Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

O trzy punkty z liderem wiosny

dodane 18.04.2014
[Sosnowiec] W Wielką Sobotę na Stadionie Ludowym będzie gościć Ruch Zdzieszowice, czyli zespół, który w rundzie wiosennej zdobył najwięcej punktów w II lidze. Spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie, zważywszy że sosnowiczanie to wicelider rundy wiosennej i trzeci zespół po 24 kolejkach II ligi.   W sobotę na Ludowym zmierzą się dwie najlepsze drużyny z rundy wiosennej. Ruch Zdzieszowice w 6 meczach zdobył 16 punktów i jest liderem rewanżowych zmagań, natomiast nasi piłkarze z dorobkiem 12 „oczek” zajmują drugie miejsce w wiosennej tabeli II ligi. Ruch Zdzieszowice to jedyny zespół, który wiosną rozegrał aż 4 mecze na własnym stadionie i zdobył komplet 12 punktów. Na wyjazdach piłkarze popularnych „Zdzichów” w dwóch spotkaniach zdobyli 4 „oczka” (zwycięstwo z Rakowem 2:1 i remis z Błękitnymi 2:2). Przed rundą wiosenną ze Zdzieszowic napływały złe informacje (trzecie miejsce od końca i 16 punktów na koncie), teoretycznie zakładano ogranie drużyny przed grą w... III lidze. Do Ruchu przyszedł trener i zawodnicy z LZS Leśnica, która wycofała się z III ligi śląsko-opolskiej. Okazało się, że był to strzał w przysłowiową „dziesiątkę”, gdyż Ruch jest rewelacją rundy wiosennej. Dzięki wspaniałej serii Ruch awansował na 11. miejsce w tabeli i do bezpiecznej 8. lokaty traci tylko 1 punkt. Spotkanie z Ruchem rozpocznie się w sobotę (19 kwietnia) o godz. 13:00. (KP)   25. kolejka: 19.04.2014r. (sobota), godz. 13:00Zagłębie Sosnowiec - Ruch Zdzieszowice Ceny biletów: Dzieci do lat 6 - wstęp wolny Dzieci do lat 12 - 5 zł (trybuna kryta) Kobiety - 5zł (trybuna kryta) Bilet normalny na trybunę krytą - 9 zł Bilet normalny na trybunę otwartą - 4 zł   Bilety i Karty Kibica można kupić w Punkcie Obsługi Kibiców (POK) przy ul. Kresowej 1 w Sosnowcu (budynek przy sztucznej murawie). Dodatkowo w dniu meczu będą otwarte dwie kasy od strony trybuny odkrytej, w których można nabić bilety na zakupione wcześniej Karty Kibica.   POK czynny będzie: Piątek: 10:00 - 15:00 W dniu meczu 5 godzin przed rozpoczęciem się spotkania, czyli od 8:00    

Osłodzili dzieciom święta!

dodane 18.04.2014
[Region, Sosnowiec] Dziesiątki czekoladowych zajączków, niezliczona ilość cukierków i batoników, marcepanowe jajka oraz mnóstwo innych łakoci – to efekt wielkanocnej zbiórki słodyczy zorganizowanej przez Wyższą Szkołę Humanitas w Sosnowcu. Akcja pod hasłem „Osłódź dzieciom święta!”, dzięki zaangażowaniu wielu osób, okazała się ogromnym sukcesem. Podarki trafią do dzieci z pięciu placówek z terenu Zagłębia Dąbrowskiego. Wyższa Szkoła Humanitas w Sosnowcu po raz kolejny zorganizowała świąteczną zbiórkę słodyczy dla młodych podopiecznych placówek opiekuńczo-wychowawczych. W ubiegłym roku z okazji Wielkanocy do dzieci powędrowało blisko pół tysiąca jajek niespodzianek. Tym razem zbierane były wszelkie słodycze, zwłaszcza te kojarzące się ze świętami. Dzięki zaangażowaniu studentów, wykładowców i pracowników Wyższej Szkoły Humanitas oraz uczniów sosnowieckich szkół i lokalnych polityków akcja okazała się ogromnym sukcesem! – Przez tydzień każdy chętny mógł przynosić słodycze i zostawiać je w koszach ustawionych na terenie Humanitas. Już pierwsze dni zbiórki okazały się bardzo owocne, ale końcowy efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania – informuje Izabela Kieliś, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Humanitas. – Zebraliśmy tyle słodyczy, że udało się z nich przygotować paczki dla pięciu placówek wychowawczo-oświatowych, a nie jak planowaliśmy początkowo, dla jednej – dodaje. W środę 16 kwietnia przedstawiciele WSH odwiedzili ze słodyczami uczniów Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu. Dzień później podarunki otrzymali podopieczni Zespołu Opiekuńczo-Wychowawczego nr 1 i Zespołu Opiekuńczo-Wychowawczego nr 2 w Sosnowcu, których, oprócz pracowników Działu Promocji WSH i prodziekan uczelni, Ewy Kraus, odwiedził też wicemarszałek województwa śląskiego i jednocześnie absolwent sosnowieckiej uczelni, Arkadiusz Chęciński. On także włączył się w zbiórkę. – Najfajniejsze w życiu jest dawanie czegoś innym. Więc jeżeli jest taka szansa, żeby na twarzach dzieci pojawiał się uśmiech, zwłaszcza w okresie świątecznym, to nie ma nic przyjemniejszego, jak tylko się do tego przyczynić – stwierdza Arkadiusz Chęciński. – Wizyta marszałka i przedstawicieli Humanitas ze słodkimi prezentami, to ogromna radość przede wszystkim dla naszych podopiecznych. Ale my, jako wychowawcy również cieszymy się z uśmiechów na twarzach dzieci. Bardzo dziękujemy za wszystkie podarunki – mówi Izabella Madeyska, dyrektor Zespołu Opiekuńczo-Wychowawczego nr 2 w Sosnowcu. W ramach akcji „Osłódź dzieciom święta!” słodycze zbierali także uczniowie z IV Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica, VI Liceum Ogólnokształcącego im. Janusza Korczaka, Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 5, a także szkół wchodzących w skład Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego przy ul. Kilińskiego 25 oraz Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego przy ul. Grota Roweckiego 64. Podarunki przekazali także prezydent Sosnowca, Kazimierz Górski oraz posłowie na Sejm RP: Jarosław Pięta i Waldemar Andzel. Łakocie trafią także do Domu Dziecka w Sarnowie oraz do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Słabo Widzących i Niewidzących w Dąbrowie Górniczej. – Dziękujemy wszystkim, którzy chociażby w najmniejszy sposób przyczynili się do sukcesu naszej akcji. Największą nagrodą za zaangażowanie wszystkich osób są z pewnością szerokie uśmiechy dzieci, które gościły na ich twarzach podczas przekazywania podarunków. A w przyszłym roku będziemy starali się, aby słodyczy było jeszcze więcej – podsumowuje Izabela Kieliś.   (s)      

Uczniowski klip z wojną płci w tle

dodane 18.04.2014
[Sosnowiec] Nauczyciele i uczniowie z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 14 w Sosnowcu stworzyli teledysk promujący ich szkołę. – To nie pierwsza i nie ostatnia tego typu inicjatywa w naszej szkole, jesteśmy bardzo dumni z wyników pracy osób zaangażowanych w realizację tego projektu – mówi Anna Szaszkowska, nauczyciel-doradca w ZSO nr 14. – Realizacją i montażem teledysku zajęła się zaprzyjaźniona z naszą szkołą firma FilmSide – informuje Aneta Wieczorkowska, nauczycielka z ZSO nr 14 i jedna z pomysłodawczyń projektu. Stworzenia scenariusza, jak i reżyserii samego teledysku, pojęły się nauczycielki z ZSO nr 14, wspomniana już Aneta Wieczorkowska oraz Anna Zawadzka. – Teledysk nie powstałby jednak, gdyby nie wielkie zaangażowanie uczniów tej szkoły. Przy klipie pracowali głównie nasi wspaniali licealiści. Uczniowie zaangażowali się na maxa, choć bywały i chwile zwątpienia, natomiast my od początku do końca wierzyłyśmy, że wszystko się znakomicie uda – zapewnia Aneta Wieczorkowska. – Wszyscy, którzy wzięli udział wyszczególnieni są na końcu teledysku – informuje Anna Zawadzka. – Natomiast szczególnie chciałybyśmy wyróżnić Kacpra Kozienia, który skomponował muzykę i napisał tekst, Ewelinę Całkę, która razem z Kacprem śpiewała jak również pomagała w stworzeniu choreografii, Piotrka Milewskiego, który zaangażował się w układy taneczne oraz Bartka Cierniaka i Paulinę Krawczewską, czyli naszych głównych aktorów – wymienia młodych aktorów Anna Zawadzka.– Klip powstał głównie z myślą o promocji naszej szkoły, ale także, aby pokazać, że w naszej placówce wiele się dzieje. Teledysk jest doskonałym dowodem na to, że nasza młodzież jest super i jak widać po wynikach naszej pracy nad projektem, można na niej polegać – mówi Aneta Wieczorkowska.Teledysk powstawał w kilku miejscach na terenie Zagłębia. – Głównie w naszej szkole, ale także w nowej hali sportowej oraz na Pustyni Błędowskiej. Zdjęcia z szukania sztandaru na pustyni były robione przy okazji ćwiczeń poligonowych klas mundurowych. Do nagrania sceny, w której nasza uczennica wciela się w rolę prezenterki, telewizja TVS udostępniła nam swoje studio – opowiada Anna Zawadzka.Prace nad projektem nauczyciele z uczniami rozpoczęli już na początku roku szkolnego. – Wszystko zaczęło się od pomysłu. Koniecznie chciałyśmy zaangażować w tym roku klasy mundurowe i przedstawić w filmiku wojnę płci. Następnie powstał scenariusz, który „sprzedałyśmy” uczniom i, ku naszemu zadowoleniu, bardzo im się on spodobał. Kacper, autor piosenki, do gotowego scenariusza napisał muzykę i słowa. Po wysłuchaniu byłyśmy zachwycone i zdumione tym, że tak dobrze się zrozumieliśmy – relacjonuje przebieg prac Aneta Wieczorkowska. – Pomysł przedstawiłyśmy dyrektorowi Tomaszowi Pawłowskiemu, który po zapoznaniu się z materiałem muzycznym i scenariuszem zaakceptował nasz projekt. Wspomniana firma FilmSide zgodziła się od razu. Wszyscy zaangażowani w realizację pomysłu byli bardzo pozytywnie nastawieni – opowiada o kulisach powstawania szkolnego teledysku Anna Zawadzka.  – Następnym krokiem było układanie choreografii, dobór uczniów, harmonogram naszych spotkań i prób oraz dokładne zaplanowanie wyjazdu na Pustynię Błędowską – dodaje.– Uważamy, że było warto. Uczniowie naprawdę bardzo chętnie zaangażowali się w to niemałe przedsięwzięcie, dając z siebie 100 procent. Jesteśmy przekonane, że dla naszych młodych aktorów była to nie tylko świetna zabawa, ale również dobra lekcja życia i w efekcie niesamowita pamiątka. Jesteśmy bardzo dumne z naszych uczniów – zgodnie twierdzą nauczycielki współrealizujące projekt.Po sześciu spotkaniach firmy FilmSide z uczniami ZSO nr 14, podczas których kręcono sceny do klipu, oraz po niezliczonych ilościach godzin przygotowań do samego kręcenia, powstał materiał końcowy, który można obejrzeć klikając w link https://www.youtube.com/watch?v=LXHxEzHw-Y8&list=UUiX9Sujt6Iitm93hfguUX0g.   Maja Żukowska

Zieleniec ofiarą administratorów

dodane 17.04.2014
[Sosnowiec] Mieszkańcy sosnowieckiego osiedla, znajdującego się między ulicami Małachowskiego i Modrzejowskiej, kiedy wychodzili we wtorek rano z domów, zauważyli jak na ich wypielęgnowanym  zieleńcu stawiane jest betonowe ogrodzenie. Z prowadzonych rozmów wynikało, że jest przeznaczone na ustawienie kontenera na odpadki z pobliskiej apteki. Uzanli to za skandal. Betonowy akcent pojawił się w samym środku zieleńca pomiędzy blokami administowanymi przez  Spółdzielnię Mieszkaniową „Sielec”.  – Przez 40 lat dbaliśmy o ten skwerek zieleni, bardzo nam na nim zależy. Tym bardziej, że betonu, tu, w ścisłym centrum miasta, mamy pod dostatkiem – mówi wstrząśnięta mieszkanka osiedla. – Nie rozumiem, dlaczego ktoś pozwolił na taką dewastację? – dodaje wzburzona. Z jej opinią są zgodni  pozostali mieszkańcy, którzy przyszli na skwerek zaalarmowani, że niszczą ich pracę. Zieleń zasadzoną na skwerku sfinansowali z własnych funduszy, do dbania o tę zieloną enklawę włączyli się pozostali mieszkańcy „Sieleca”.  – To bezprawie. Nie dość, że niszczą  nasz zieleniec, to jeszcze stawiają nam śmietnik pod samymi oknami bez naszej zgody – komentowali.  – I to na odpady z apteki, chcą nas wytruć? Wiemy, że w zeszłym roku apteka zwracała się do spółdzielni „Sielec” z prośbą o umożliwienie im korzystania z naszego śmietnika, ale spółdzielnia się na to nie zgodziła – mówi jedna z mieszkanek. – Bo kto to widział, żeby poapteczne śmieci wyrzucać nam pod nos – wtórowała jej kolejna lokatorka „Sielca”. Okazało się jednak, że tak ważny od tylu lat dla mieszkańców osiedla skwerek, na którym ktoś bezprawnie stawia śmietnik, nie leży na terenie bedącym własnością ich spółdzielni. I, niestety, to oni naruszyli cudzą własność, sadząc tu krzewy i kwiaty.  Nie potwierdziły się też przypuszczenia lokatorów, że to apteka jest sprawcą  tej niechcianej budowli. – Apteka nie ma nic wspólnego ze stawianiem ogrodzenia na tym osiedlu. Ogrodzenie postawiliśmy my, administratorzy kamienicy przy ulicy Modrzejowskiej 26 – wyjaśnia Andrzej Nowak, pracownik administracji w firmie „Admistrator”. – Ogrodzenie postawiliśmy, aby przenieść tam pojemniki na odpady dla mieszkańców naszej kamienicy. Można było rozwiązać to inaczej, ale niestety, pomimo naszych wielokrotnych próśb kierowanych do spółdzielni „Sielec” o pozwolenie na postawienie tego ogrodzenia obok spółdzielczego śmietnika, na spółdzielczym terenie, zgody nie otrzymaliśmy – podkreśla zaznaczając, że pojemniki na śmieci gdzieś muszą stać. Dlatego właściciel działki, na której znajduje się skwerek, wystąpił do Wydziału Administracji Architektoniczno-Budowlanego o zgodę na postawienie wiaty na pojemniki i taką zgodę otrzymał. Potwierdził ten fakt Przemysław Wacławczyk, inspektor ds. Estetyki Miasta w sosnowieckim UM. Kamienica przy Modrzejowskiej 26 ma złożoną deklarację dotyczącą wywozu odpadów komunalnych w Urzędzie Miejskim. Wyłącznie odpadów komunalnych, mimo że mieści się w jej zasobach apteka.  – Taka deklaracja jest  i żadnych planowanych zmian w jej zakresie niej nie ma – potwierdza informację administratora bydynku  Monika Piotrowska z sosnowieckiego Wydziału Gospodarki Komunalnej. Lokatorzy „Sielca” mogą więc być spokojni, na pewno nie grozi im sąsiedztwo  z niebezpiecznymi odpadami. Te mogą być składowane wyłącznie w wyznaczonych do tego miejscach.  – Jeśli kierownik apteki dopuściłby się składowania odpadów aptecznych w miejscach innych, niż do tego wyznaczone, to spotkał by się z upomnieniem, naganą, a nawet z odebraniem prawa do wykonywania zawodu –  twierdzi Izabela Majewska z Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego w Katowicach. Lokatorów uspokaja też Teresa Pochwalska, kierowniczka sekcji z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sosnowcu. – Każda apteka ma podpisaną umowę na odbieranie odpadów komunalnych, najczęściej ze spółdzielniami. Natomiast tzw. odpady specyficzne, jakimi są m.in. przeterminowane leki, należy utylizować, nie wolno ich tak sobie wyrzucać – zapewnia Teresa Pochwalska. – Zgodnie z art. 3 znowelizowanej ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, do obowiązkowych zadań własnych gminy należy utworzenie punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, w sposób zapewniający mieszkańcom łatwy do nich dostęp – informuje Małgorzata Zielonka, specjalista do spraw organizacji z Wojewódzkiego  Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach. –  W ramach tego obowiązku gminy organizują też miejsca zbierania odpadów niebezpiecznych, w tym przeterminowanych lub nieprzydatnych leków, chemikaliów, termometrów rtęciowych itp. Każda gmina organizuje te punkty w wybrany dla siebie sposób. W przypadków odpadów w postaci leków niektóre gminy organizują system, np. sieć aptek, w której można oddać przeterminowane lekarstwa – wyjaśnia Małgorzata Zielonka. – Przeterminowane leki mogą być również oddawane w punktach selektywnego zbierania odpadów komunalnych – dodaje zapewniając jednocześnie, iż organizowanie miejsca zbiórki opadów niebezpiecznych nie może znajdować się na terenie osiedla. I choć postawiona na skwerku wiata nie będzie zawierać pojemników na niebezpieczne odpady, nadal nie godzą się na nią lokatorzy „Sielca”. Ale to ich spółdzielnia nie chciała się w tej sprawie dogadać.  – Szkoda, bo można było uniknąć takiego obrotu sprawy. Ogrodzenie wcale nie musiało tam stanąć. Nie tego chcieliśmy  – podkreśla  Andrzej Nowak, dodając, że dopuszcza możliwość przeniesienia betonowego ogrodzenia pod śmietnik spółdzielczy, tak aby zieleniec został nietknięty, ale już nie na swój koszt. Maja Żukowska

Olimpiada dla seniorów w Łazach

dodane 17.04.2014
[Powiaty] 24 maja br. w Łazach odbędzie się Olimpiada Sportowa „Trzeci Wiek na Start. Rozruszaj Stawy z Voltaren MAX do 12h ”. Olimpiada, organizowana wspólnie z Uniwersytetem Trzeciego Wieku z Łaz, odbędzie się po raz szósty. Jest kolejnym wydarzeniem skierowanym do osób powyżej 55 roku życia.   Seniorzy będą mogli zarówno wziąć aktywny udział w dyscyplinach sportowych jak i zagrzewać rówieśników do rywalizacji. Podczas olimpiady będzie można skorzystać ze wspólnej rozgrzewki seniorów prowadzonej pod okiem fizjoterapeutów. Chętni będą mogli również wybrać się do specjalnych punktów fizjoterapeutycznych, w których bezpłatnie, przez cały dzień będzie można korzystać z porad i pomocy fizjoterapeutów.   Podczas rozgrzewki uczestnicy trenować będą zestaw „12 Ćwiczeń Dla Seniora Bez Ograniczeń” – opracowany przez Polskie Towarzystwo Fizjoterapii. Podczas całego olimpijskiego dnia dystrybuowany będzie specjalnie przygotowany „Poradnik o Zdrowiu Stawów i Swobodzie Ruchu”, opisujący ćwiczenia i wskazówki jak walczyć z bólem stawów i cieszyć się aktywnością ruchową.   Spodziewana liczba seniorów biorących udział w zmaganiach sportowych olimpiady to około 700 osób. Udział w niej jest otwarty dla wszystkich, którzy chcą sprawdzić się w takich dyscyplinach jak: lekkoatletyka, kajakarstwo, pływanie, tenis ziemny, strzelectwo, przełaje rowerowe czy tenis stołowy.   Wydarzeniu będzie towarzyszyć program artystyczny o tematyce prozdrowotnej przygotowany przez poszczególne uniwersytety.   (s)  

Cis – reaktywacja w Rudnikach

dodane 17.04.2014
[Region, Zawiercie] Nadleśnictwo Siewierz jako jedno z czterech nadleśnictw w województwie śląskim realizuje program reintrodukcji cisa - gatunku wiecznie zielonego iglastego drzewa lub dużego krzewu z rodziny cisowatych. To pierwsze drzewo w historii Polski objęte ochroną, którą w 1423 roku wprowadził król Władysław II Jagiełło. Cis pospolity został niemal całkowicie wyparty z terenów zielonych. Dlatego Lasy Państwowe uruchomiły „Program ochrony i restytucji cisa pospolitego w Polsce”, który ma m.in. za zadanie zwiększanie populacji gatunku cisa pospolitego na terenie lasów oraz zachowanie puli genowej miejscowych pochodzeń cisa.   Drzewo jest dzisiaj chronione głównie w rezerwatach przyrody, m.in. na terenie Nadleśnictwa Siewierz, gdzie jest zlokalizowany rezerwat przyrody „Cisy w Hucie Starej”. – Obecnie prowadzimy działania czynnej ochrony, polegające na ponownym sadzeniu cisa w naszych lasach, czym przywracamy szerszą obecność tego gatunku w przyrodzie. Przyczyniamy się tym samych do jego ochrony – informuje Mariusz Kowalski, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Siewierz. – Program jest realizowany szeroko w Polsce. W naszym regionie, podlegającym katowickiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, prowadzą go jeszcze nadleśnictwa: Gidle, Lubliniec i Herby.   W roku 2009 uzyskano zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach na zbiór nasion z owocujących w rezerwacie cisów. Materiał siewny przekazano do szkółki Kontenerowej Nędza w Nadleśnictwie Rudy Raciborskie, gdzie udało się wyhodować 541 szt. sadzonek. Część z nich trafiła do Leśnictwa Rudniki w okolicach Zawiercia. Aby sadzonki były bezpieczne, wykonano stałe ogrodzenie płatów nalotu cisowego w rezerwacie, w celu ochrony siewek oraz młodych drzewek przed zgryzaniem i zdeptywaniem przez zwierzęta. – Dla leśników wiosna to okres wytężonej pracy, bo realizujemy zadania związane z sadzeniem lasu. Sadzenie cisu to tylko niewielka część tych prac. W naszym nadleśnictwie w tym roku sadzimy na nowo 140 ha lasu, tj. ok 870 tysięcy drzew. Dla porównania, w skali kraju Lasy Państwowe w ogóle sadzą około pół miliarda drzew! – tłumaczy Kowalski     Piotr Celej Cis pospolity (Taxus baccata L.) - gatunek wiecznie zielonego iglastego drzewa lub dużego krzewu z rodziny cisowatych. Występuje naturalnie w Europie; na północy do południowej Skandynawii, na wschodzie do Iranu (w Azji) oraz w północnej Afryce. Jest gatunkiem najwcześniej objętym ochroną w Polsce, bo od 1423 roku. Ochrona została wówczas ustanowiona na mocy statutu warckiego, wydanego przez króla Władysława II Jagiełłę, który chciał ograniczyć eksport drewna cisowego będącego surowcem do wyrobu bardzo dobrej jakości łuków. Ograniczenie wprowadzono z obawy o całkowite wyginięcie cisu pospolitego. Najstarszym cisem w Polsce jest cis Henrykowski w Henrykowie Lubańskim na Dolnym Śląsku. Jego wiek ocenia się na około 1200 lat. Blisko 800-letni cis rośnie w Bystrzycy (gmina Wleń), drzewo mierzy w obwodzie ponad 382 cm. Do najstarszych polskich drzew należą także cisy Raciborskiego rosnące na terenie wsi Harbutowice. Wiek starszego okazu szacuje się na blisko 700 lat.   Cis od wieków był traktowany jako roślina lecznicza. Odwar z igieł był niegdyś stosowany przy niedociśnieniu krwi. Z cisów izolowane są substancje, z których produkuje się preparaty przeciwnowotworowe (taksoidy) używane najczęściej w leczeniu raka jajników oraz w leczeniu raka piersi, płuc, prostaty, żołądka i nowotworów głowy i szyi.    

Co z tą spalarnią?

dodane 16.04.2014
[Sosnowiec] Na to pytanie mieszkańcy Sosnowca, zainteresowani faktycznym wyjaśnieniem sprawy, znajdą odpowiedź przychodząc w czwartek 17 kwietnia o godzinie 17.00 do auli Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu, gdzie odbędzie się spotkanie organizowane przez Stowarzyszenie Sosnowieckiej Sprawiedliwości Społecznej z udziałem przedstawicieli Rady Miasta oraz wicemarszałkiem Sejmiku Śląskiego Arkadiuszem Chęcińskim. Stowarzyszenie Sosnowieckiej Sprawiedliwości Społecznej powstało 29 stycznia br. Założyło je 32 osoby. – Bezduszne, przedmiotowe prawo, niesprawiedliwość i brak podmiotowego podejścia organów władzy i wymiaru sprawiedliwości, właścicieli i zarządców nieruchomości do spraw mieszkańców, i jakże często korupcja urzędnicza, zezwalające na sprzedaż budynków mieszkalnych wraz z mieszkańcami, to, jak się okazuje, w naszym kraju często spotykana codzienność. Ta jaskrawo widoczna niesprawiedliwość dotknęła również wielu mieszkańców Sosnowca – wyjaśnia ideę powołania stowarzyszenia Waldemar Kossakowski, pełniący w nim funkcję członka zarządu. – Od dawna sosnowiczanie indywidualnie próbowali się bronić przed bezprawiem panującym między innymi w spółdzielni „Sokolnia”, czy też nieomal bandyckimi metodami działania właścicieli budynków mieszkalnych, takich jak pan Sznajder. W pojedynkę ich walka o przynależne im słuszne prawa zawsze skazana była na przegraną. Jakiś czas temu postanowili łączyć swoje siły i wtedy okazało się, że w grupie zaczynają się liczyć, zaczynają być dostrzegani – zaznacza Waldemar Kossakowski. Formalizować swoje działania zaczęli, gdy jako pierwszy wyciągnął do nich rękę Piotr Ikonowicz i jego Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej. Dzięki Irminie Dobrowolskiej i Waldemarowi Kossakowskiemu udało się przekonać do wspólnego działania innych ludzi, zwołali spotkanie i powołali Stowarzyszenie Sosnowieckiej Sprawiedliwości Społecznej. Ich losem zainteresował się wicemarszałek Sejmiku Śląskiego, sosnowiczanin Arkadiusz Chęciński oraz poseł Anna Nemś. Celem działania stowarzyszenia jest przede wszytskim obrona przed niezgodnymi z prawem i nieetycznymi działaniami właścicieli i zarządców nieruchomości oraz działalność na rzecz integracji członków stowarzyszenia oraz stwarzanie warunków materialnych i ekonomicznych dla funkcjonowania lokalnych porozumień mieszkańców. W statucie zapisano także działalność na rzecz poprawy warunków zamieszkiwania oraz bazy materialnej dla rozwoju usług socjalnych i kulturalnych; optymalizowanie zużycia energii oraz podejmowanie działań na rzecz racjonalnego i oszczędnego gospodarowania energią, a także wprowadzanie w szerszym zakresie technologii energii odnawialnej i energooszczędnej; wypracowanie działań mających na celu urealnianie i zoptymalizowanie wysokości kosztów mediów takich jak: energia cieplna, ciepła i zimna woda użytkowa, odprowadzanie ścieków, wywóz nieczystości i innych usług dostarczanych i świadczonych członkom stowarzyszenia; badanie zasadności ponoszonych przez członków stowarzyszenia kosztów gminnych spółek celowych w zakresie świadczonych usług i dążenie do ich obniżenia; działalność mająca na celu wyeliminowanie praktyk monopolistycznych stosowanych przez dostawców usług dla mieszkańców; promowanie kreatywnych postaw w środowiskach lokalnych; działalność na rzecz poprawy estetyki nieruchomości; zwiększanie świadomości ekologicznej mieszkańców; wspomaganie prac instytucji chroniących prawa konsumenckie w sprawach wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oraz działalność edukacyjną, uświadamiającą realia ekonomiczne w zarzadzaniu nieruchomościami i propagującą pozytywne rozwiązania w tym zakresie. Funkcję prezes zarządu pełni Irmina Dobrowolska, wiceprezesem został wybrany Krzysztof Nowak, na skarbnika powołano Marię Skotniczą, członkami zarządu zostali Roman Dudziak i Waldemar Kossakowski. – 24 marca br. Sąd Rejonowy Katowice Wschód, Wydział VIII Gospodarczy KRS, zalegalizował sądownie naszą działalność wpisując nas do Rejestru Stowarzyszeń pod numerem KRS 0000502318, nadając nam tym samym osobowość prawną. Zaczynają się już pojawiać nowi kandydaci na członków stowarzyszenia. Na zebraniu informacyjnym, zorganizowanym 29 marca było nas już 48 osób – podkreśla Waldemar Kossakowski. - Działać będziemy nie tylko na rzecz sosnowiczan, ale również całego okręgu Śląska i Zagłębia, a w ramach Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej, w całym kraju. Zakresem swojego działania obejmujemy nie tylko sprawy mieszkaniowe, ale również wszelkie sprawy z zakresu szeroko pojętych interesów i praw obywatelskich – dodaje. Jedną z pierwszych, już po zarejestrowaniu stowarzyszenia, będzie sprawa spalarni, która będzie omawiana podczas spotkania w czwartek 17 kwietnia w auli WSH. Zainteresowani skorzystaniem z dyżurów członków stowarzyszenia i prawników działających w Stowarzyszeniu Sosnowieckiej Sprawiedliwości Społecznej mogą zgłaszać się w jego siedzibie. Jest to lokal wspólny ze Stowarzyszeniem Na Rzecz Demokracji i Antyklerykalizmu „Uniezależnienie”, mieszczący się w Sosnowcu przy ul. Anieli Urbanowicz 21a. Terminy dyżurów znajdują się na tablicy ogłoszeniowej lokalu oraz pod adresem Stowarzyszenie Sosnowieckiej Sprawiedliwości Społecznej na Facebooku.   (ser)

Brązowy medal oddala się od dąbrowianek

dodane 16.04.2014
[Dąbrowa Górnicza] Celem Tauronu było przywiezienie z Sopotu minimum jednego zwycięstwa. Jednak rzeczywistość okazała się być inna, mało skuteczna gra w połączeniu z błędami sprawiła, że dąbrowianki przegrały zarówno pierwszy, jak i drugi pojedynek z Atomem.   Tak jak i w poniedziałkowym starciu, trener Negro nie mógł wystawić na boisko żadnej z dwóch nominalnych atakujących, Katarzynę Zaroślińską oraz Natalię Guadalupę Brussę wyeliminowały z gry kontuzje. Od samego początku drugie spotkanie lepiej układało się dla sopocianek, które zdobywały punkty nie tylko po swoich udanych akcjach, ale również po błędach naszych siatkarek. Tuż po pierwszej przerwie technicznej w szeregach MKS-u nastąpiła zmiana na pozycji rozgrywającej, za Ozge Cemberci weszła Anna Kaczmar. Dąbrowianki popełniały proste błędy, co uniemożliwiało im systematyczne niwelowanie strat. W premierowej partii pewnie triumfowały Atomówki (25:15). Po tak bolesnej porażce Zagłębiankom udało się podnieść, czego potwierdzeniem była ich postawa od pierwszych akcji drugiej odsłony (6:8). Nagle nasze siatkarki opuściła skuteczność w ataku, co od razu wykorzystały rywalki, które objęły prowadzenie (14:12). Za dyskusję z sędziami czerwoną kartką został ukarany Nicola Negro, który obserwował grę swoich podopiecznych nie mogąc być spokojnym, gdyż powrócił ich największy problem - błędy własne (16:13, 20:14). W wyniku nieprzyjemnego uderzenia w twarz z boiska zejść musiała Joanna Staniucha-Szczurek, za którą pojawiła się  Katarzyna Urban. W tym momencie zdziesiątkowane urazami dąbrowianki próbowały podjąć walkę z przeciwniczkami, ale poległy do 18. W wyjściowym składzie w trzeciej odsłonie znalazła się Staniucha-Szczurek, a także Ozge Cemberci. W początkowej fazie w MKS-ie wyróżniała się Sassa, która rozegrała się w ataku. Mimo że na boisku trwała wyrównana walka, to inicjatywa była po stronie sopocianek, które odskoczyły dąbrowiankom po pierwszej przerwie technicznej (11:8). Naszym siatkarkom brakowało konsekwencji, a w długich akcjach ustępowały przeciwniczkom, między innymi siłą ataku. Straty MKS-u rosły i wyniosły już siedem punktów. Wysokie prowadzenie Atomu utrzymywało się cały czas i przybliżało gospodynie do triumfu. W rywalizacji o brązowy medal Orlen Ligi 2:0 prowadzą sopocianki, które od zdobycia upragnionego trzeciego miejsca dzieli już tylko jedno zwycięstwo. Teraz rywalizacja przenosi się do Dąbrowy Górniczej, gdzie obie drużyny spotkają się po Świętach Wielkanocnych. Trzeci mecz odbędzie się wstępnie 24 kwietnia, a ewentualne czwarte spotkanie 25 kwietnia. (KP) Atom Trefl Sopot - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:15, 25:18, 25:16) MKS: Cemberci, Staniucha-Szczurek (7), Dziękiewicz (3), Adams (7), Sassa (11), Skowrońska (8), Strasz (libero) oraz Kaczmar, Liniarska, Urban Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:0 dla Atomu Trefla Sopot        
Wróć
Nowsze 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 Starsze

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl