Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Górnicy KWK Kazimierz Juliusz gotowi na strajk

dodane 08.07.2014
[Region, Sosnowiec] Od rana trwają masówki w kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu. Przedstawiciele związków zawodowych informują załogę o trudnej sytuacji kopalni i o planach zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego, aby zamknąć zakład. Górnicy są gotowi na strajk. - Poranne masówki o 6.00 i 8.00 miały bardzo burzliwy przebieg. Ludzie są wzburzeni informacjami o tym, że zakład ma zostać zamknięty wcześniej niż planowano, że może zabraknąć pieniędzy na wypłaty, że nie będą przedłużone umowy o pracę tym pracownikom, których zatrudniono na czas określony - mówi Grzegorz Sułkowski, przewodniczący Solidarności w kopalni Kazimierz-Juliusz. Podczas masówek załoga wysunęła trzy postulaty. - Załoga żąda terminowej wypłaty wynagrodzeń,  cofnięcia decyzji o nieprzedłużeniu umów o pracę 29 pracownikom kopalni i pilnego spotkania z zarządem Katowickiego Holdingu Węglowego. Jeśli te żądania nie zostaną spełnione, załoga jest gotowa na strajk. Do akcji strajkowej może dojść już w piątek, jeśli się okaże, że górnicy nie otrzymali na czas wypłaty. W czwartek 10 lipca mija termin wypłaty wynagrodzeń za czerwiec - powiedział Sułkowski. Pracownicy kopalni Kazimierz-Juliusz wiedzieli, że złoża ich zakładu się wyczerpują, ale nie spodziewali się, że taka decyzja zapadnie z dnia na dzień. Jeszcze kilka lat temu rząd opracował strategię dla Kazimierza-Juliusza na lata 2007-2027. Później żywotność kopalni została skrócona najpierw do 2021 roku, a ostatecznie do 2018 roku. W czerwcu prezes KHW w rozmowie z jednym z branżowych portali powiedział, że „w zasadzie już zostało wyczerpane złoże, a pozostająca ilość węgla nie jest na tyle duża, by perspektywicznie utrzymać strukturę kopalni i zatrudnienie ponad tysiąca pracowników”. Tymczasem z szacunków związków zawodowych wynika, że kopalnia ma do wydobycia jeszcze blisko 2 mln ton węgla, co oznacza pracę zakładu jeszcze przez 2-3 lata. Dwa lata temu dyrekcja Kazimierza-Juliusza, poszukując rozwiązań na przedłużenie funkcjonowania zakładu, ze środków własnych kopalni zainwestowała spore sumy w odwierty rozpoznawcze w polu po byłej kopalni Jan Kanty w Jaworznie. Znajduje się tam ok. 25 mln ton węgla i jest to szansa nie tylko na przedłużenie żywotności Kazimierza-Juliusza o 20-30 lat, ale zarazem na stworzenie ok. 2 tys. nowych miejsc pracy dla mieszkańców Sosnowca i Jaworzna.   - Na zrealizowanie tej inwestycji poszły ogromne pieniądze. Zorganizowaliśmy też m.in. przetarg na przygotowanie wniosku koncesyjnego. W Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na zaopiniowanie oczekuje też nasz raport środowiskowy. Teraz zarząd KHW chce to wszystko puścić lekką ręką - podkreśla  przewodniczący. Kopalnia Kazimierz-Juliusz jest samodzielnym zakładem znajdującym się w strukturach KHW. To ostatnia kopalnia w Zagłębiu Dąbrowskim. Obecnie zakład zatrudnia ponad 1000 pracowników. (pod)  

Wakacyjne warsztaty w Muzeum Zagłębia

dodane 07.07.2014
[Będzin] Przez cztery dni w Muzeum Zagłębia w Będzinie , w ramach „Wakacyjnych Warsztatów Muzealnych – odkrywamy ślady przeszłości”, odbywały się zajęcia dla dzieci i młodzieży. – W poszczególnych spotkaniach wzięło udział prawie 100 osób – cieszy się Agnieszka Milka z Działu Edukacji Muzeum Zagłębia.   Uczestnicy wakacyjnych warsztatów zapoznawali się z muzealnymi zbiorami, zwiedzając wystawy w Zamku i Pałacu Mieroszewskich oraz wzięli udział w specjalnie dla nich przygotowanych konkursach plastycznych, konkursach historycznych, grach i zagadkach.   W poniedziałek 1 lipca poznali piękną kolekcję młynków do kawy Zbigniewa Niedbały oraz ciekawostki na temat kawy i herbaty. Następnie aktywnie zwiedzano wystawy w Pałacu Mieroszewskich, odszukując ukryte na ekspozycji przedmioty związane z kawą i herbatą. Na koniec przeprowadzony został konkurs „Znajdź eksponat”. Następnego dnia uczestnicy dowiedzieli się od historyka, dlaczego nie należy dotykać eksponatów, obejrzeli zbiory zamkowe i szukali eksponatów, tym razem na ekspozycji „Dawnej broni”.   Kolejny dzień warsztatów zdominowało spotkanie z etnografem, który przygotował dla dzieci wiele ciekawych konkursów i zagadek. Uczestnicy rysowali też najciekawszy eksponat z wystawy „Izba zagłębiowska”, układali puzzle i zwiedzali z przewodnikiem pozostałe wystawy w Pałacu Mieroszewskich. Ostatniego dnia warsztatów ich uczestnicy wraz z archeologiem poznali tajemnice Wzgórza Zamkowego, a w tzw. kręgach magicznych odbyły się gry i zabawy. Dzieci układały puzzle, rozwiązywały różnego rodzaju zadania i wzięły udział w konkursie historycznym. Na koniec Wakacyjnych Warsztatów Muzealnych było zwiedzanie Podziemi Będzińskich. Wszyscy świetnie się bawili.   W sierpniu Muzeum Zagłębia w Będzinie gorąco zaprasza wszystkie dzieci spędzające wakacje w mieście do udziału w „Środowych spotkaniach w Muzeum Zagłębia”. Zapowiada się moc atrakcji. (s)     zdjęcia: Bartosz Gawlik    

Podwójne granie w Bełchatowie

dodane 07.07.2014
[Region, Sosnowiec] Od dwóch gier sparingowych z beniaminkiem ekstraklasy rozpoczęli serię letnich spotkań kontrolnych piłkarze Zagłębia. Sosnowiczanie wygrali 1:0 z GKS-em Bełchatów.   Podczas dwóch spotkań (połowy trwały w nich po 30 minut – przyp. red.) trener sosnowiczan Mirosław Smyła sprawdzał grupę testowanych graczy, ponadto mógł przyjrzeć się tym, których niedawno zakontraktowano, w tym powracającego po trzech latach na Ludowy 34-letniego środkowego obrońcę Krzysztofa Markowskiego (na zdjęciu). Sztab szkoleniowy przyglądał się grze następujących zawodników: Mateusz Matracki (bramkarz, 20 lat, ostatnio Legionovia Legionowo), Miłosz Kozak (pomocnik, 17 lat, Legia Warszawa), Łukasz Botsch (bramkarz, 19 lat, ostatnio Pogoń Szczecin), Patryk Sokołowski (pomocnik, 19 lat, Legia Warszawa - wypożyczony do Olimpii Elbląg), Jakub Arak (napastnik, 19 lat, Legia Warszawa), Łukasz Popiela (napastnik, 19 lat, Siarka Tarnobrzeg). I to właśnie testowany Arak zdobył bramkę, która dała Zagłębiu wygraną w pierwszym z rozgrywanych spotkań. Asystę przy tej bramce zapisał inny z graczy Legii, Miłosz Kozak.   - W pierwszym meczu zagrało mniej testowanych zawodników, dlatego ten skład można określić mianem lepszego. To spotkanie należy ocenić bardzo pozytywnie, w szczególności drugą część tego sparingu. Stworzyliśmy kilka sytuacji, wyglądało to bardzo fajnie, dochodzi do tego strzelona bramka i wygrana 1:0. Dużo pozytywów, ale są również zastrzeżenia. Na murawie pierwszy raz w meczu spotkało się kilku nowych, zakontraktowanych już zawodników. Kilka akcji, zarówno w ofensywie, jak i w defensywie, było źle rozwiązanych, jednak to akurat nie jest problem, gdyż jesteśmy po to, by ćwiczyć i trenować - skomentował trener Mirosław Smyła pierwszą część meczu. - Drugi mecz zaczął nam się dość nieszczęśliwie, gdyż już w 3. minucie Volodymyr Ostroushko doznał urazu. Gdyby nie mógł grać, to stwarza nam to poważny problem, gdyż Sławomir Jarczyk również nie mógł zagrać w tym meczu. Gdyby oni nie mogli grać, to zostalibyśmy z dwoma środkowymi obrońcami. Warto tutaj również przypomnieć, iż Jovan Ninković jest w trakcie rehabilitacji po zabiegu barku. Szybkie zejście z boiska Volodymyra Ostroushko spowodowało, że graliśmy ten drugi mecz bez środkowych obrońców, gdyż Łukasz Matusiak grał na obronie z przymusu, by zawodnicy nie mieli dużych obciążeń. Różnicę uwidocznił jeszcze bardziej rywal, który w tym drugim meczu zagrał składem zbliżonym do tego podstawowego. Dostaliśmy lekcję i dobrze, grało kilku testowanych zawodników i wiedzieli o co walczą – podsumował oba spotkania trener Smyła, który bezpośrednio po meczu nie chciał zdradzić, z którego z testowanych graczy zrezygnuje, a którzy mogą wzmocnić nasz zespół.   - Jeszcze nie będę mówił z kogo rezygnujemy, widać jedno, że szukamy bramkarza, młodzieżowca, by była alternatywa. Zaznaczam jednak, że nie skreślamy Mateusza Wieczorka, gdyż mamy młodzieżowców w polu, dlatego możemy wystawiać seniora w bramce. Chcemy być wszechstronnym zespołem, by w różnych meczach, w różnych sytuacjach, dobierać odpowiednie rozwiązania. Będziemy mogli reagować, by ustawienie było adekwatne do przeciwnika. Rotując zawodnikami w każdym meczu będziemy mogli wychodzić optymalnym zestawieniem – dodał Smyła, którego podopieczni rozpoczęli dziś obóz dochodzeniowy na własnych obiektach. (KP)       Składy Zagłębia I mecz: Matracki - Sierczyński, Markowski, Kursa, Kutarba, Zalewski, Wojcieszyński, Ryndak, Mizgała, Kozak, Tumicz (Arak)II mecz: Botsch - Farkas, Matusiak, Ostroushko, Sadowski, Sokołowski, Kazimierczyk, Tylec, Arak, Weis, Popiela      

Wybierz się do „LASu”!

dodane 07.07.2014
[Dąbrowa Górnicza] Rusza wakacyjny projekt Uniwersytetu Trzeciego Wieku działającego przy Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej. W dniach od 14 lipca do 17 września zarówno słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku jak i wszyscy seniorzy z Dąbrowy Górniczej i okolic mogą wziąć bezpłatnie udział w projekcie „LAS - Letnia Akademia Seniora”.   „LAS" to świetna alternatywa dla wszystkich tych, którzy planują spędzić lato w mieście, a nie chcą rezygnować z aktywności. Projekt „LAS" potrwa pełne dwa miesiące, podczas których seniorzy będą mogli brać udział w zajęciach sportowo ruchowych, takich jak joga, tai chi, siłownia pod chmurką w Parku Zielona, wykładach i spotkaniach z podróżnikami, psychologami, przedstawicielami władz miasta oraz brać udział w wydarzeniach kulturalnych. Nie zabraknie też kilku jednodniowych wycieczek. Każdy z uczestników „LASu” sam będzie mógł wybrać, która forma aktywności podoba mu się najbardziej, i w której chce uczestniczyć.     Zajęcia w ramach projektu będą się odbywać w blokach teamtycznych. „Sportowe poniedziałki” to joga na świeżym powietrzu, siłownia pod chmurką, tai chi, nordic walking i spływ kajakowy. „Naukowe środy” to wykłady i warsztaty, a wśród tematów m.in.: „Izrael - historia i kultura”, „Ile waży nasz układ odpornościowy?", „Jak rządzić swoim czasem, czyli co robić by się nie nudzić i nie marnować czasu” , „Teściowa nie taka zła jak ją malują” oraz „Stres - jak go oswoić”. Kolejny blok to „Kulturalne czwartki” zawierające wspólne wyjścia do teatru i opery, wieczorki literackie, wycieczki m.in. do Warszawy do Muzeum Powstania Warszawskiego, Teatru Rozrywki w Chorzowie czy zwiedzanie zamków na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Szczegółowy harmonogram projektu na: www.wsb.edu.pl/utw.   (s)

Weź udział w konkursie i wygraj tablet

dodane 07.07.2014
[Region, Zawiercie] Centrum Rozwoju Lokalnego w Zawiercieu zaprasza do udziału w II edycji Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego dla Dzieci pn. „Twoja ulubiona opowieść biblijna”. Konkurs skierowany jest do dzieci w wieku 4-13 lat z całej Polski. Jego zwycięzcy otrzymają tablety, a ich prace zostaną opublikowane w wyjątkowym kalendarzu na rok 2015. Aby wziąć udział w artystycznych zmaganiach, należy wykonać pracę plastyczną przedstawiającą ulubioną scenę ze Starego lub Nowego Testamentu. Prace konkursowe – wykonane dowolną techniką – na arkuszu papieru w formacie A-4, w orientacji poziomej, należy przesyłać do 15 sierpnia br. na adres: Centrum Rozwoju Lokalnego, ul. Senatorska 14, 42-400 Zawiercie lub dostarczyć osobiście w dni robocze w godz. 7.00-15.00 pod wskazany adres. Do każdej pracy należy dołączyć formularz zgłoszeniowy i oświadczenie opiekuna prawnego uczestnika konkursu. Zwycięskie prace konkursowe zostaną opublikowane w wyjątkowym kalendarzu na rok 2015, a dochód z ich sprzedaży zostanie przekazany na realizację prorodzinnych inicjatyw społecznych. Patronat honorowy nad konkursem objął Klasztor Ojców Paulinów na Jasnej Górze i Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej - Królowej Polski. Więcej informacji o konkursie (w tym regulamin konkursu oraz formularze zgłoszeniowe) dostępnych jest na stronie internetowej www.crl.org.pl lub u osoby koordynującej: Aleksandra Kubas-Chojna, tel. 535 080 573, e-mail: kubas@crl.org.pl.   (s)

Zoom na seniora w Łazach

dodane 07.07.2014
[Powiaty] Łazy, jako jedna z 10 gmin w kraju, weźmie udział w ogólnopolskim konkursie „ZOOM na rady seniorów". Projekt wspierający lokalne inicjatywy na rzecz osób starszych ogłosiło Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę” we współpracy z Pracownią Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia” oraz Fundacją na rzecz wspólnot lokalnych. Patronat nad konkursem objął Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Związek Miast Polskich.   Konkurs „ZOOM na rady seniorów” ma zasięg ogólnopolski, skierowany jest do gmin i rad seniorów. Założeniem konkursu jest przeprowadzenie konsultacji społecznych przez zespół ekspertów na terenie danej gminy oraz przeprowadzenie badań potrzeb starszych mieszkańców. Dodatkowo uczestnicy projektu będą mogli liczyć na doradztwo w pozyskiwaniu funduszy na realizację zadania.   – Łazy zgłosiły do konkursu projekt remontu zdegradowanego budynku (tzw. KTS) na Osiedlu Podlesie. Dodatkowo zagospodarowany ma zostać także przyległy teren. Po zmianach ma tutaj powstać Centrum Usług Społecznych połączone z Centrum Seniora – informuje Bożena Miklas, kierownik Wydziału Edukacji, Kultury i Zdrowia Urzędu Miejskiego w Łazach.   W wyremontowanym budynku będą mogli spotykać się starsi ludzie, w tym rady seniorów oraz organizacje pozarządowe. – Dodatkowo ma to być miejsce szkoleń, zajęć aktywizacyjnych dla społeczności lokalnej, w tym osób poszukujących pracy, zagrożonych wykluczeniem społecznym oraz wolontariuszy. Tzw. integracji międzypokoleniowej ma także służyć plac zabaw, planujemy w nowym miejscu utworzyć placówkę pobytu dziennego dla seniorów. Mam nadzieję, że wszystko uda się zrealizować w 2015- 2016 roku – opowiada o projekcie konkursowym Bożena Mikas.   (s)

Co dalej z kopalnią Kazimierz Juliusz?

dodane 04.07.2014
[Region, Sosnowiec] Prezydent Sosnowca Kazimierz Górski postanowił włączyć w walkę o utrzymanie działalności   kopalni Kazimierz Juliusz, ostatniej w Sosnowcu i Zagłębiu Dąbrowskim, premiera Donalda Tuska. Dziś wystosował do niego list w tej sprawie. Poniżej prezentujemy go w całości. „Trwa dyskusja na temat zakończenia wydobycia i działalności kopalni Kazimierz Juliusz, ostatniej w Sosnowcu i Zagłębiu Dąbrowskim. Rozmowy na ten temat prowadzone są niestety jedynie w środowiskach górniczych. Do tej pory, nie doczekaliśmy się poważnego spotkania władz centralnych, wojewódzkich i samorządowych, którego celem byłaby dyskusja o przemyśle na terenie Zagłębia Dąbrowskiego i Sosnowca. Kuriozum na skalę krajową jest to, że w Sosnowcu, 200-tysięcznym mieście, od kilku lat nie ma już żadnej spółki Skarbu Państwa, ponieważ nawet kopalnia Kazimierz-Juliusz należy do Katowickiego Holdingu Węglowego jako spółka zależna. W tym kontekście boimy się powtórki scenariusza z kopalni Niwka-Modrzejów, kiedy to długi całego Holdingu wpompowane były w sosnowiecką kopalnię. Wtedy przy świetle jupiterów ją pogrzebano, a wraz z nią 4 miliardy złotych długu. Kopalnia Kazimierz-Juliusz nie jest zadłużona, zawsze osiągała dobre wyniki pod względem wydobycia, wyniku finansowego, jakości węgla i bezpieczeństwa. Niezrozumiałym dla nas jest to, że węgiel, który można byłoby wydobywać znajduje się w pobliżu, a odmowa jego wydobycia opiera się wyłącznie o negatywną opinię gminy Jaworzno, która nie zgadza się na wejście pod jej teren. W świetle prawa górniczego wcale nie jest to takie oczywiste, tym bardziej, że gmina Jaworzno żyje z węgla i energetyki. Bez kopalń i elektrowni, miasto Jaworzno w praktyce miałoby problem z funkcjonowaniem. W związku z tym dziwny jest protest przeciwko wydobyciu jednej, małej kopalni w stosunku do tego, co od lat wydobywa się pod miastem Jaworzno. Trzeba się zastanowić, komu zależy na dobijaniu ostatniej zagłębiowskiej kopalni? Chciałbym zwrócić się do władz centralnych i władz wojewódzkich o to, aby widząc problemy Bytomia, Mysłowic, czy odległej Łodzi, ktoś obok naukowców z UE oraz Senatu RP zauważył, że największej transformacji uległo miasto Sosnowiec nie uzyskując przy tym żadnej pomocy. Dzisiaj, w ciężkich czasach dla górnictwa, kolejny raz nikt nie wyciąga ręki do Zagłębia i Sosnowca. Szczególnie jest to istotne dla naszego miasta, w którym zamknięto już pięć kopalń a teraz zamyka się szóstą, ostatnią. Nadszedł czas poważnej rozmowy o gospodarce regionu i Sosnowca. Nasze miasto od 25 lat przy tak dużej transformacji nie czuje opieki państwa. Przeciwnie, rzucane nam są kłody pod nogi i, mimo że dajemy olbrzymią część PKB dla kraju, to zaszłość likwidacji 60 państwowych zakładów pracy powoduje, iż 26 proc. terenów naszej gminy jest dalej w rękach Skarbu Państwa. My natomiast nie możemy doprosić się poważnej dyskusji i decyzji na temat dokończenia komunalizacji 1/4 terenów miasta. Ten problem dotyczy wielu przemysłowych miast Zagłębia i Śląska.” (s)

Dąbrowianin przeszedł Selekcję 2014

dodane 04.07.2014
[Dąbrowa Górnicza] Dąbrowianin Adam Heczko przeszedł tegoroczną XVII edycję Selekcji, jednej z najtrudniejszych gier terenowych w Polsce. W imprezie, tradycyjnie odbywającej się na poligonie w Drawsku Pomorskim, wzięło udział 240 śmiałków. Po pięciu dniach marszów, pokonywania przeszkód terenowych, bagien, rzek i jezior przy minimalnej dawce snu i permanentnym stresie zostało tylko 14 najlepszych. Po pierwszym dniu imprezy, czyli tzw. preselekcji, odbywającej się na terenie warszawskiej strzelnicy Wojskowej Akademii Technicznej, pozostało już tylko 87 uczestników. – Preselekcja to głównie ćwiczenia wydolnościowe. Uczestnicy w tym dniu robią m.in. pompki, przysiady, brzuszki, podciągają się na drążku i przechodzą tzw. test harwardzki, czyli wchodzenie na stopnie na czas. Tu liczy się czas, w którym wykonywane są wskazane ćwiczenia – odkrywa kulisy Selekcji Michał Piotrowski, ratownik medyczny i wodny, instruktor strzelectwa i wspinaczki górskiej, grotołaz i członek Centrum Szkolenia Specjalistyczno-Survivalowego „Wolf”, pracujący przy organizacji Selekcji w latach 2001-2004. Uczestnicy, którzy przeszli pierwszy etap, musieli stawić się następnego dnia na poligonie w Drawsku Pomorskim, gdzie mieli przed sobą kolejne 4 dni walki o przetrwanie. – Selekcja to poważny test. Nie tylko sprawdzający tężyznę fizyczną, ale przede wszystkim psychiczne predyspozycje uczestników. Podczas tego testu każdy zostanie sprawdzony zarówno podczas biegomarszów, jaki i w czasie zadań na wysokości.   Nikogo nie ominą też zmagania na torach wodnych. Człowiek, który przejdzie Selekcje, musi posiadać wszechstronne predyspozycje – mówi Michał Piotrowski. – Wielu uczestnikom wydaje się, że wystarczy przygotować się fizycznie. Zapakować do plecaka drogi, nowoczesny sprzęt, założyć kosztowne buty i bieliznę termalną … a tymczasem kluczowe tu są predyspozycje psychiczne. Nikt, kto nie ma mocnej psychiki, silnej woli, samozaparcia, nie przejdzie tego egzaminu. Dlatego nie oceniamy ludzi na starcie. Każdy ma równe szanse – zdradza Michał Piotrowski. Kolejny dzień walki, kiedy wyczerpanie sięgało już granic, obfitował w konkurencje taktyczne i psychologiczne. – Problemem dla uczestników Selekcji jest zarówno brak snu, jak również chłód towarzyszący nocy. To wszystko składa się na kolejną próbę. Pomimo braku komfortu, ogólnemu wyczerpaniu i zmęczeniu, człowiek, który przejdzie ten test musi prawidłowo reagować m.in. na liczne zadnia związane z prawidłową logiką – podkreśla Michał Piotrowski. Czwarty dzień zmagań pozostawił w grze 38 osób, w tym jedną kobietę. Kolejne dni, podczas których zawodnicy zmagali się z konkurencjami wolnymi, okazały się dla wielu zbyt trudnymi. – Wodne tory przeszkód, w tym nurkowanie, corocznie sprawiają uczestnikom wiele trudności. Selekcja sprawdza pracę niemal każdego mięśnia – wyjaśnia Michał Piotrowski. – Ostatni dzień Selekcji to bardzo trudny okres. Stres, wysiłek i ciągłe poddawanie testom fizycznym i psychicznym, m.in. na podzielność, powoli pozwala wyłonić grono najlepszych – dodaje. Skąd pomysł na organizację Selekcji? Pomysł na tę grę terenową, wzorowaną na metodach rekrutacyjnych jednostek specjalnych, narodził się w redakcji Żołnierza Polskiego 16 lat temu. Impreza miała na celu stworzenie szansy wszystkim młodym ludziom, którzy marzą o służbie w jednostkach specjalnych. – Każdemu, kto myśli o pracy w jednostkach wojskowych typu GROM, FORMOZA czy Biurze Ochrony Rządu, polecam sprawdzenie się w Selekcji, ponieważ zasady tej imprezy oparte są na rekrutacji do jednostek specjalnych – wyjaśnia Michał Piotrowski. Impreza swój charakter zawdzięcza autorowi scenariusza, czyli majorowi Arkadiuszowi Kupsowi, człowiekowi od lat związanemu z wojskiem, a także twórcą systemu walki wręcz dla polskich oddziałów specjalnych pn. „Combat 56”. Ideą Selekcji było stworzenie właściwych mechanizmów werbunkowych do elitarnych jednostek Wojska Polskiego. – Pamiętajmy, że Selekcja ma charakter publiczny, że jest imprezą medialną. Nigdy nie wiemy, kto nam się przygląda. Dlatego, jeśli komuś zależy na karierze w oddziałach specjalnych, to udział w Selekcji jest bardzo mądrym posunięciem. Warto się pokazać z najlepszej strony. Często daje to lepsze świadectwo umiejętności, niż liczne zaświadczenia o posiadanych kwalifikacjach – twierdzi Michał Piotrowski. Dlaczego Poligon Drawski jest idealnym miejscem na organizację Selekcji? Ponieważ na tych właśnie specjalistycznych torach i ośrodkach przez wiele lat szkolili się komandosi z najbardziej elitarnych formacji. Co ciekawe, program imprezy co roku się zmienia. Nikt, z wyjątkiem prowadzącego, nie zna ani jej programu, ani jej przebiegu. Jedno jest pewne: nigdy nie brakuje długotrwałych marszów, pokonywania przeszkód terenowych, bagien, rzek i jezior przy minimalnej dawce snu i permanentnym stresie. Instruktorami prowadzącymi są żołnierze wywodzący się z elitarnej 56 Kompanii Specjalnej, funkcjonariusze policji i innych służb mundurowych. Całość imprezy zabezpiecza ponad 30-osobowy zespół: lekarze, ratownicy medyczni, psycholog, płetwonurkowie, goprowcy i inni specjaliści. Co roku na imprezie pojawiają się w roli obserwatorów funkcjonariusze z elitarnych formacji wojskowych i policyjnych. Maja Żukowska
Wróć
Nowsze 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 Starsze

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl