Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Stefan Dobroń w „Galerii Mistrzów”

dodane 05.04.2016
[Będzin] Prace malarskie artysty Stefana Dobronia można będzie oglądać na wystawie z cyklu „Obrazy mistrzów", która prezentowana będzie w będzińskiej Galerii Ośrodka Kultury przy ul. Małachowskiego 43 już od dziś. Będzie ją można oglądać do 30 kwietnia. Wstęp wolny.   Stefan Dobroń urodził się w 1950 r. w Wojcieszowie na Dolnym Śląsku. Dyplom katowickiego Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie uzyskał w 1982 r. Od 1983 r. należy do Związku Polskich Artystów Plastyków. Jest artystą wszechstronnym. Tworzy w technice akwareli i gwaszu, uprawia malarstwo olejne, rysunek, grafikę oraz pastel. Tematem jego prac są pejzaże, portrety, motywy o tematyce łowieckiej, obrazy sakralne, abstrakcje. Prace artysty odnaleźć można  w zbiorach prywatnych, kościołach i instytucjach państwowych, począwszy od kolekcji krajowych przez europejskie, a kończąc na zbiorach zlokalizowanych w USA, Kanadzie i Australii. Swój dorobek prezentował w kraju i za granicą na 22 wystawach zbiorowych i 27 wystawach indywidualnych.   - Moja twórczość to efekt ciągłego kontaktu z przyrodą. Życie wśród murów  w środowisku tak zanieczyszczonym, osłabia każdego z nas. Współczesny zabiegany człowiek rzadko reaguje na uroki otaczającej nas przyrody. W plenerze słyszę szmer strumienia, czuję oddech natury, dotykam pachnącej zieleni. Taki kontakt jest dla mnie filtrem eliminującym trudy życia miejskiego. Nie zraża mnie zmienność aury, gdyż przyroda objawia swój urok każdego dnia. Przypadkowy fragment krajobrazu może stać się dla mnie inspiracją. Zwykle późny wieczór lub dokuczliwy chłód sygnalizuje mi, że czas wracać do domu. Moje prace powstają przeważnie w plenerze, a deszcz, śnieg lub mróz znaczą na nich swój ślad. Kontakt z naturą daje mi pogodę ducha i wiarę w człowieka. Moje prace to pejzaże naszych gór, lasów i równin pozornie nam bliskich oraz prace o tematyce łowieckiej będące odbiciem wędrówek na polowania - mówi o swojej twórczości Stefan Dobroń.   Wystawa czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 20.00 oraz w soboty od godziny 8.00 do 15.00. Katarzyna Maciejewska

Kolarze amatorzy powalczą o Puchar Wójta Gminy Psary

dodane 05.04.2016
[Powiaty] Przed nami 12. edycja szosowego wyścigu kolarskiego o Puchar Wójta Gminy Psary. Tegoroczna impreza odbędzie się 12 czerwca, po raz pierwszy pod marką Bike Atelier Road. Rywalizacja jest skierowana do amatorów kolarstwa, w tym dzieci. Wyścig będzie również punktowany do challenge’u w kategorii masters i cyclosport. – Wyścig w Psarach cieszy się dużym powodzeniem wśród kolarzy. Zarówno tych z bogatą przeszłością sportową, jak i rozpoczynających swoją przygodę ze ściganiem. To dla nas duża motywacja do działania szczególnie, że inicjujemy tegoroczną imprezą nową markę Bike Atelier Road – podkreśla Dariusz Leśniewski, organizator wyścigu, były szosowy mistrz Polski w juniorach i mastersach. Najmłodsi uczestnicy będą rywalizować na krótkim dystansie, pozostali sprawdzą swoją formę pokonując długą trasę. W poprzednich edycjach tego wyścigu startowali m.in. zwycięzca Tour de Pologne i trzykrotny uczestnik Wyścigu Pokoju Lechosław Michalak, mistrz Polski Zbigniew Krzeszowiec czy Paweł Czopek z CCC Sprandi Polkowice. – Wyścig szosowy z roku na rok ściąga do Psar coraz liczniejszą grupę miłośników kolarstwa. W pierwszym wyścigu wzięło udział 90 zawodników, kilka lat później wystartowało już 500 osób. To pokazuje, jak dużym powodzeniem cieszy się rywalizacja na szosie – dodaje Anna Bara z Bike Atelier. – Chcemy promować zarówno kolarstwo szosowe, jak i spędzanie wolnego czasu na rowerze całymi rodzinami. Ta forma rekreacji może sprawić przyjemność, pomóc w utrzymaniu dobrej kondycji i zdrowia – podkreśla. Szczegóły dotyczące wyścigu Bike Atelier Road w Psarach już niebawem. Wcześniej rozpocznie się rywalizacja w ramach cyklu Bike Atelier MTB Maraton. Pierwsza impreza została zaplanowana na 24 kwietnia w Dąbrowie Górniczej, natomiast w maju wystartuje Bike Atelier XC.   (s)

Najlepsze kino rosyjskie w kinie Kadr!

dodane 05.04.2016
[Dąbrowa Górnicza] W każdy czwartek w dniach od 7 do 29 kwietnia w kinie  Kadr w Dąbrowie Górniczej będzie można zobaczyć najnowsze filmy kina rosyjskiego. Pokazy filmów odbędą się w ramach repliki Festiwalu Filmów Rosyjskich „Sputnik nad Polską”. W najbliższy czwartek 7 kwietnia o godz. 19:00 zostanie wyświetlony film pt. „Major” w reżyserii Jurija Bykowa z 2013 roku. Festiwal Filmów Rosyjskich „Sputnik nad Polską” jest festiwalem wizjonerów kina, artystów bezkompromisowych, którzy mają odwagę iść obraną przez siebie drogą wbrew panującym modom i opowiadać o rzeczach najważniejszych własnym i niepowtarzalnym językiem. I za to właśnie jest przez swoich odbiorców najbardziej ceniony. „Sputnik nad Polską” odbywa się w Warszawie od 2007 roku, kiedy to jego organizatorzy stwierdzili wyraźnie odczuwalny w kraju nad Wisłą brak kina rosyjskiego. Zainteresowanie widzów pierwszą edycją festiwalu było ogromne i dlatego każdej jesieni odbywa się w stolicy wielkie święto rosyjskiej kinematografii. Po warszawskiej edycji festiwalu filmy trafiają do ponad 40. miast Polski, by  w ten sposób umożliwić dostęp do kina rosyjskiego jak najszerszej publiczności, a co za tym idzie, zarazić cały kraj miłością do kinematografii naszych wschodnich sąsiadów. Co roku organizowane są repliki festiwalu w wielu miastach z całej Polski. W Dąbrowie Górniczej organizatorem imprezy, jak co roku, jest Pałac Kultury Zagłębia wraz z Kinem Kadr (ul. Plac Wolności 1). Kolejne filmy w programie tegorocznej repliki to „8 pierwszych randek”, reż. David Dodson i Aleksandr Maliarewski, który będzie można zobaczyć 14 kwietnia w czwartek o godz. 19.00. Tydzień później, w czwartek 21 kwietnia o godz. 19.00, zostanie pokazany film pt. „Gorzko!2”, reż. Żora Kryżownikow. Natomiast 29 kwietnia o godz. 19.00, wyświetlony zostanie ostatni już w ramach repliki film pt. „Jedynka”, reż. Kiriłł Bielewicz. Cena biletu na każdy z seansów to 12 zł. Wszelkie informacje dostępna są na: www.sputnikfestiwal.pl oraz http://www.palac.art.pl/pl/aktualnosci/sputnik-nad-dabrowa-gornicza.   (s)

Dwa cuda „Siódemki”. Premiera w Teatrze Zagłębia

dodane 04.04.2016
[Sosnowiec] Drugiego kwietnia bieżącego roku w Teatrze Zagłębia miała miejsce prapremiera spektaklu w reżyserii Remigiusza Brzyka „Siódemka”, opartego na prozie Ziemowita Szczerka pod tym samym tytułem.  Oficjalnie tytułowa „Siódemka” – czyli droga krajowa nr 7, „szos polskich królowa” niczym mityczna Route 66, łącząca Kraków z Warszawą – miała siedem cudów (a raczej pseudocudów): billboard z bitwą pod Wiedniem i Janem III Sobieskim na wiadukcie obwieszonym reklamami, restaurację Rycerską w Książu Wielkim, nocny widok na Miechów, rynek w Jędrzejowie, specyficzną stację benzynową, restaurację polsko-grecką na wyjeździe z Radomia oraz Hotel Lordzisko w Warszawie. „Siódemka” w Teatrze Zagłębia ma jednak cuda dwa.   Po pierwsze, tekst. Spektakl wyreżyserował Remigiusz Brzyk – jeden z najlepszych współczesnych reżyserów teatralnych – który w Teatrze Zagłębia zrobił wcześniej znakomitego i licznie nagradzanego „Korzeńca” oraz spektakl „Koń, kobieta i kanarek”, nagrodzony Laurem Konrada na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje w Katowicach w 2014 roku. Powieść zaadaptował natomiast Michał Kmiecik – reżyser, dramatopisarz, dramaturg, który z Brzykiem współpracował już przy „Ziemi Obiecanej” w Teatrze Nowym im. K. Dejmka w Łodzi.   Proza Szczerka to suma polskich lęków i urojeń. Fantazmatów i niespełnionych ambicji. To Polska A i Polska B. Warto przytoczyć fragment tekstu: „Polska, kraj, który nigdy siebie nie zaakceptuje, ale nie dlatego, że ma takie wysokie wymagania, tylko dlatego, że nie jest tym, kim chciałby być, czyli każdym normalnym krajem. Każdym innym. Kraj, którego obywatele albo z niego szydzą i go nienawidzą, albo wzbudzają w sobie chorą do niego obsesję i na niego chorują – a tak w żadnym normalnym kraju nie ma”.   Szczerek, Kmiecik i Brzyk pokazują polskość w pigułce, nie bojąc się obnażać lęków (lęk przed wojną z Rosją wydaje się największy), rozczarowań i typowo polskich frustracji. Polak jest przede wszystkim Polakiem, a dopiero potem człowiekiem – mówi jeden z bohaterów. Alkoholizm, neosarmatyzm, kompleksy usytuowania pomiędzy Rosją a Niemcami, kult kebabów, mesjanizm, pseudopatriotyzm spod budki z piwem, wszechobecność polbruku, brak jakiejkolwiek autorefleksji i autoironii – to typowo polskie cechy. Podróż z dawnej stolicy do współczesnej staje się zatem pretekstem do pokazania tych właśnie cech, podróż ta przerwana w końcu zostaje przez brutalną rzeczywistość – największy lęk Polaków się ziścił, Rosjanie napadli na nasz kraj. Uśpiony naród musi się obudzić i ruszyć do walki. Czy jest w stanie?   Szczerek po wydaniu zbioru „Przyjdzie Mordor i nas zje” ogłoszony został polskim mistrzem twórczości gonzo, czyli – mówić najprościej – subiektywnego stylu pisania, w którym twórca zamiast zostać biernym obserwatorem, angażuje się osobiście, stąd liczne dygresje pozwalające poznać temat w szerszej perspektywie interpretacyjnej. Do „Siódemki” Szczerkowi udało się przenieść pewne chwyty gonzo. Wydawać by się mogło, że duet Brzyk&Kmiecik realizuje założenia gonzo także na scenie. Ich wizja „Siódemki”, czyli Polski w pigułce, staje się mądrą, zdystansowaną, pełną humoru i ironii refleksją na temat naszego kraju, refleksją będącą halucynacyjną, wizyjno-demoniczną wersją historii. To teatr zaangażowany, nie pozostawiający widza obojętnym i biernym „oglądaczem”. Brzyk ma niewątpliwy talent do snucia tego typu teatralnych wizji, które pobudzają widzów do śmiechu, zamysłu i gorzkiej zadumy.   Po drugie, Edyta Ostojak. To drugi cud „Siódemki”. W powieści Szczerka główny bohater jest mężczyzną, Pawłem Żmejowiczem, który wyrusza z Krakowa do Warszawy na Bardzo Ważne Spotkanie i to wyrusza nie byle kiedy, bo 1 listopada, w to najbardziej polskie z polskich świąt. Kmiecik i Brzyk zdecydowali bohaterem zrobić kobietę. I chwała im za to! Postać tę gra właśnie Edyta Ostojak – śmiało można powiedzieć – najwybitniejsza (i najmłodsza!) dziś aktorka sosnowieckiego Teatru.   Bohaterka Ostojak nie jest tylko kierowcą, który prowadząc ukochanego opla vectrę ogląda i komentuje spotykanych ludzi i krajobrazy za oknem. Wyrusza także w symboliczną wędrówkę w głąb własnej psychiki i mentalności całego społeczeństwa. Wpada w liczne tarapaty – na przykład autostopowicz przebrany za Wiedźmina zostawia jej tajemnicze eliksiry, pod wpływem których ma wypadek, a w Książu Wielkim wizje atakujących ją posągów polskich królów, którzy nie mogą pogodzić się z obecną sytuacją Polski i którzy nawzajem się za nią obwiniają, itd. itp. Wszystkie tego typu wydarzenia mają tylko uwypuklić surrealizm i absurd istnienia tak abstrakcyjnego i pełnego paradoksów kraju, jakim jest Polska. Ostojak przechodzi na scenie przemianę,  opowiada swoją historię, historię swojej podróży, drogi, na bazie kontrastów. Ze zblazowanej dziennikarki staje się pijaną eliksirami (i Polską) Wiedźminką. Nie traci przy tym jednak nic ze swojej świeżości, naturalności i autentyzmu gry.   Na wyróżnienie zasługują również pozostali aktorzy zaangażowani w przedstawienie, ale to raczej kreacja grupowa. Fani sagi o Wiedźminie, grupa dresiarzy marząca o polskiej broni atomowej, hipsterscy czyściciele, pracownicy stacji benzynowej czy zbójcerze z słynnego niegdyś komiku o „Kajku i Kokoszu” – to Małgorzata Sadowska, Małgorzata Saniak, Michał Bałaga, Aleksander Blitek, Tomasz Muszyński, Zbigniew Leraczyk i Sebastian Węgrzyn. Ale to Edyta Ostojak skupia na sobie uwagę widzów przez cały spektakl, bez wątpienia, nie pierwszy i nie ostatni raz, zawładnęła sceną. Cóż, królowa jest tylko jedna. Jaki morał płynie z cudów „Siódemki”? Gdy na widownię spadają ulotki reklamowe baru Sarmacja, padają  jakże prawdziwe słowa: „A chuj  – myślałeś to jest właśnie Polska, ten bar Sarmacja, to jest cywilizacja, którą wytworzyliśmy, i chuj, i koniec, kropka, jeśli się jej wstydzimy, to mamy problem, to coś z nią, kurwa, zróbmy, ale nie udawajmy, że jej nie ma. To Bar Sarmacja powinien być na znaczkach pocztowych, a nie, kurwa, Wilanów”. Na końcu spektaklu postaci – niczym zombie polskich oczekiwań – śpiewają natomiast kultowy przebój Davida Bowie’go „Seven”. Wychodząc, widzowie także więc nucą: „I got seven days to live my life / Or seven ways to die”… „Siódemka” w Teatrze Zagłębia warta jest zobaczenia i chwili zadumy.   Ziemowit Szczerek: „Siódemka” Reż. Remigiusz Brzyk Teatr Zagłębia w Sosnowcu Prapremiera: 2 kwietnia 2016.   Magdalena Boczkowska Foto: Maciej Stobierski

Jak budować pozytywny wizerunek pomocy społecznej? Konferencja DPS w Jaworznie

dodane 04.04.2016
[Jaworzno] Przedstawiciele placówek pomocy społecznej z całego regionu we wtorek 5 kwietnia wezmą udział w konferencji pn. „Budowanie wizerunku pomocy społecznej – efektywna współpraca z mediami”, której organizatorem jest Dom Pomocy Społecznej w Jaworznie. Wydarzenie odbędzie się w siedzibie Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaworznie o godz. 9:00.   Współorganizatorami konferencji są: Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej Województwa Śląskiego, Wyższa Szkoła Humanitas w Sosnowcu, Instytut Konsultingowo-Doradczy Publico, MOPS w Jaworznie, PUP w Jaworznie oraz Urząd Miejski w Jaworznie.   Konferencja organizowana przez Dom Pomocy Społecznej w Jaworznie jest pokłosiem porozumienia na rzecz budowania wizerunku pomocy społecznej, zawiązanego 26 stycznia br. przez 31 placówek pomocy społecznej z województwa śląskiego podczas Konferencji Wyszehradzkiej, która odbywała się w Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu. Tym razem dyrektorzy oraz pracownicy ośrodków pomocy społecznej spotkają się, aby dyskutować o kwestii promowania i wypracowywania pozytywnego wizerunku ich działalności. Szczególnie zaś w sytuacji kontaktów z przedstawicielami mediów lokalnych. Adresatami spotkania są: kadra zarządzająca i pracownicy Ośrodków Pomocy Społecznej oraz jednostek pomocowych i administracyjnych, przedstawiciele mediów lokalnych, przedstawiciele środowiska akademickiego zainteresowani tematyką funkcjonowania pomocy społecznej, organizacje pozarządowe.   W ramach konferencji odbędą się dwa moduły. Pierwszy obejmie wystąpienia dra Krystiana Dudka, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Public Relations, pełnomocnika Kanclerza Wyższej Szkoły Humanitas ds. PR, podczas których uczestnicy konferencji zapoznają się z podstawowymi informacjami istotnymi w procesie budowania wizerunku instytucji i jej kontaktów z mediami. W drugim module odbędzie się panel dyskusyjny, w którym udział wezmą przedstawiciele instytucji pomocowych i administracyjnych pomocy społecznej oraz mediów. Rozmówcy podzielą się swoimi doświadczeniami związanymi ze współpracą pomiędzy wspomnianymi jednostkami.   – Nasza konferencja ma na celu uświadomienie jej uczestnikom potrzeby budowania i wypracowywania wizerunku pomocy społecznej oraz zaakcentowanie potrzeby propagowania działalności pomocy społecznej wśród lokalnej społeczności. Pragniemy zachęcić do prowadzenia zarówno dialogu społecznego, jak również dialogu z przedstawicielami mediów. Mamy nadzieję, że spotkanie wypracuje w jego uczestnikach podstawowe umiejętności zapobiegania oraz prawidłowego reagowania na sytuacje kryzysowe, związane z wizerunkiem jednostek pomocy społecznej – podkreślają organizatorzy wydarzenia.   Szczegółowe informacje o konferencji dostępne są na stronie www.dps.jaworzno.pl.   (s)

Kino w Bibliotece – Literatura w Kinie – kwiecień 2016

dodane 04.04.2016
[Sosnowiec] Miejska Biblioteka Publiczna w Sosnowcu serdecznie zaprasza wszystkich stałych bywalców Kina w Bibliotece oraz osoby, które dotąd nie miały okazji uczestniczyć w darmowych środowych seansach, na kolejne projekcje wartych uwagi filmowych adaptacji literatury. – Kwietniowe wieczory wypełnią nam poruszające dramaty, romantyczne historie miłosne i trzymające w napięciu thrillery. W repertuarze nie zabraknie świeżutkich nowości, a na ekranie brylować będą Brad Pitt, Cate Blanchett, Matt Damon, Jake Gyllenhaal i inni – zapowiada Kinga Baranowska-Jaworek, specjalista ds. promocji i marketingu w sosnowieckiej MBP. Wstęp wolny. W środę 6 kwietnia o godz. 18.00 jako pierwszy w tym miesiącu zostanie pokazany film sci-fi, będący adaptacją bestsellerowej powieści Andy’ego Weira, w reżyserii mistrza gatunku – Ridleya Scotta. W nominowanym do Oscara, w siedmiu kategoriach, obrazie rolę tytułową gra rewelacyjny Matt Damon.   Niesprzyjające warunki pogodowe sprawiają, że marsjańska ekspedycja, w której skład wchodzi Mark, musi ratować się ucieczką z Czerwonej Planety. Kiedy ciężko ranny mężczyzna odzyskuje przytomność, stwierdza, że został na Marsie sam w zdewastowanym przez wichurę obozie, z minimalnymi zapasami powietrza i żywności, a na dodatek bez łączności z Ziemią. Pozostali członkowie ekspedycji oraz sztab w Houston uważają go za martwego, nikt więc nie zorganizuje wyprawy ratunkowej. Czyżby to był koniec…? Seanse odbywać się będą tradycyjnie w wygodnej Auli Biblioteki Głównej przy ul. Kościelnej 11 w kwietniowe środy: 6,13,20 i 27 o godz. 18.00. Wieczory filmowe adresowane są do wszystkich miłośników dobrej literatury i dobrego kina oraz widzów ceniących twórców filmowych, którzy mają odwagę zmierzyć się ze znanymi i lubianymi literackimi pierwowzorami. Z jakim efektem? Odpowiedzi proponujemy poszukać podczas bibliotecznych seansów. Gdzie można sprawdzić repertuar Kina w Bibliotece? Na plakatach i ulotkach w Bibliotece Głównej (ul. Zegadłowicza 2 i ul. Kościelna 11), poprzez wysyłany regularnie newsletter (zapisy za pośrednictwem czerwono-białej grafiki po prawej stronie witryny – pod e-katalogiem) oraz poprzez wpisanie aktualnego hasła po kliknięciu na plakat lub slider reklamujący Kino w Bibliotece na www.biblioteka.sosnowiec.pl. Pytania o hasło należy kierować na adres: kinga.baranowska@biblioteka.sosnowiec.pl, pod numer telefonu 32 266 43 76 (po godz. 15.00 pod numer 32 266 64 72) lub do dyżurujących bibliotekarzy we wszystkich placówkach MBP. Podane hasło obowiązuje przez cały rok. Tytuły poszczególnych filmów nie są reklamowane w mediach ze względu na wymogi umowy licencyjnej. Organizatorzy informują, że wejście do Auli będzie możliwe na pół godziny przed seansem i kwadrans po jego rozpoczęciu, apelując jednocześnie o punktualność.   (s)

Wojownicy Guja Jiujutsu z gradem medali

dodane 04.04.2016
[Jaworzno] 10 złotych medali, 4 srebrne i 2 brązowe wywalczyła szóstka reprezentantów Jaworznickiej Szkoły Walki Wręcz Guja Jiujutsu w ogólnopolskich zawodach JJIF ju-jitsu, zorganizowanych pod auspicjami Polskiego Związku Ju-Jitsu.  Gospodarzem zawodów zaliczanych do rankingu Ogólnopolskiej Ligi Ju-jitsu był klub sportowy „Sparta” w Kuźni Raciborskiej. W imprezie wzięło udział ponad 200 zawodników reprezentujących judo, JJIF ju-jitsu, grappling, brazylijskie jiu-jitsu i polskie Jiujutsu (Guja Jiujutsu). Zmagania na trzech matach trwały blisko siedem godzin. Niebywały sukces jaworznickich zawodników jest potwierdzeniem skuteczności opracowanej w Jaworznie metody walki wręcz jak również szkolenia prowadzonego w Centrum Mistrzostwa Sportowego „GujaKan” przez trenerów: Tomasza Guję, Dawida „Spider” Pająka i Krzysztof Bubaka. Pierwsze dwa złote medale dla Jaworzna wywalczył Patryk „Gonzo” Ficoń, który bez większych trudności pokonał kolejnych rywali w konkurencji ne-waza i fighting ju-jitsu, wygrywając większość pojedynków przed upływem regulaminowego czasu walki. Również Wiktoria Ziober szybko i bez większych trudności rozprawiała się z przedstawicielkami ju-jitsu, zwyciężając wszystkie walki przed czasem, co zapewniło jej dwa złote medale. Trener Guja był zawiedziony, że jego podopiecznej zbyt łatwo przyszły zwycięstwa i zdecydował się wystawić „Kosę” również w starszej kategorii wiekowej. Chrzanowianka trenująca w jaworznickim „GujaKanie” zwyciężyła także w tej kategorii i po raz trzeci stanęła na najwyższym podium. Medali złotych byłoby więcej, lecz zabrakło kondycji, by powalczyć o główne trofea w różnych konkurencjach i kategoriach. Marcel „Jedi” Hulbój walczył równolegle na dwóch planszach w fighting ju-jitsu i ne-waza. Kiedy kończył walkę na macie nr 3, na pierwszej planszy czekał już na niego  kolejny przeciwnik. W ten sposób zmęczony jaworznianin w konkurencji fighting ju-jitsu musiał uznać wyższość doświadczonego judoki z UKS Mysłowice, którego godzinę wcześniej pokonał w efektowny sposób przed czasem. Do zdobycia trzeciego złotego medalu w turnieju JJIF ju-jitsu Marcelowi zabrakło sił. Ostatecznie reprezentant Jaworznickiej Szkoły Walki Wręcz Guja Jiujutsu wywalczył w Kuźni Raciborskiej dwa złote i jeden srebrny medal. Kolejny złoty medal do kolekcji „GujaKanu” dorzuciła Zuzanna Bujakiewicz, która w walce finałowej odniosła zwycięstwo nad reprezentantką KS. „Satori” z Jaworzna. O pechu może mówić Wiktor „Dziki” Proksa, który wystąpił w dwóch konkurencjach, tj. w ne-waza oraz fighting ju-jitsu. W obu przegrał minimalnie z późniejszym finalistą Igorem Kozikiem z UKS Mysłowice. Walcząc w repasażach „Dziki” bez większych przeszkód rozgromił wszystkich rywali reprezentujących ju-jitsu oraz brazylijskie jiu-jitsu. Niestety odniesione porażki z judoką z Mysłowic podczas eliminacji spowodowały, że świetnie walczący tego dnia jaworznian stracił szanse na występ w finałach i musiał zadowolić się dwoma brązowymi medalami. Po raz pierwszy w zawodach sportowych wystąpiła trzynastoletnia Emilia Malciak z Jaworzna. Pomimo braku doświadczenia przedstawicielka stylu Guja Jiujutsu wygrała dwa pojedynki. Uległa w finale zawodniczce reprezentującej „Armagedon” w Strzyżowie (województwo podkarpackie).   (s)  
Wróć
Nowsze 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 Starsze

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl