Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Nowi emeryci i renciści z nowymi legitymacjami

dodane 07.02.2017
[Region] Od początku lutego każdy, kto przejdzie na świadczenie z ZUS, otrzyma nową legitymację emeryta-rencisty, dostosowaną do potrzeb osób słabowidzących i niewidzących. Rocznie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydaje między 350 tys. a 400 tys. nowych legitymacji emeryta-rencisty. Legitymacja jest potwierdzeniem pobierania świadczenia z ZUS. Do końca stycznia obowiązywał jej stary, jasnozielony wzór (z elementami graficznymi w tle), jeszcze z 2004 r. Od 1 lutego 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydaje już tylko nowe biało-zielone legitymacje. Od starych, poza wyrazistą kolorystyką, odróżnia je także parę innych szczegółów. Po pierwsze i najważniejsze, legitymacja zawiera skrót „LER” (od legitymacji emeryta-rencisty) pisany językiem Braille’a, co ułatwia rozpoznania dokumentu osobom słabowidzącym i niewidzącym. Nowa legitymacja nie ma już pola „numer świadczenia”, zastąpiło je pole „rodzaj świadczenia”, w ramach którego pojawiać się będą: emerytura, emerytura pomostowa, renta, renta socjalna, nauczycielskie świadczenie kompensacyjne. Rzecz niezwykle ważna: stare legitymacje zachowują ważność i nie będą automatycznie przez ZUS wymieniane. Jednak osoby mające problem ze wzrokiem, dla których legitymacja opatrzona alfabetem Braille’a, będzie stanowiła duże ułatwienie, mogą w każdej chwili zdać stary dokument i odebrać nowy. Jednocześnie Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że legitymacja z zasady nie stanowi tytułu do jakichkolwiek ulg np. w transporcie publicznym. O tym decydują odrębne przepisy dotyczące przewozów w transporcie krajowym oraz lokalnym.   Aldona Węgrzynowicz regionalny rzecznik ZUS województwa śląskiego

Koleje Śląskie przeciwko smogowi – podsumowanie pierwszego tygodnia

dodane 04.02.2017
[Region] Prawie 8500 kierowców i ich współpasażerów skorzystało do tej pory z propozycji bezpłatnych przejazdów pociągami Kolei Śląskich w czasie alarmu smogowego. Aby 30 stycznia oraz 2 i 3 lutego można było skorzystać z bezpłatnych przejazdów, wystarczyło podczas kontroli biletów okazać ważny dowód rejestracyjny wydany na swoje imię i nazwisko oraz dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość (np. prawo jazdy, dowód osobisty). Poza właścicielem dowodu rejestracyjnego bezpłatną podróż mogły odbyć dodatkowo 2 osoby towarzyszące.   – Decyzja o bezpłatnych przejazdach komunikacją publiczną w czasie smogu została podjęta po raz pierwszy w regionie i cieszę się, że spotkała się z pozytywnym odzewem. Świadczą o tym liczby – kilka tysięcy osób zdecydowała się przesiąść z samochodów do pociągów. Dobrze, że naszym wzorem poszedł KZK GOP, który zorganizował podobną akcję. W przypadku takich działań chodzi przede wszystkim o promowanie komunikacji publicznej, która powinna być podstawową w poruszaniu się po aglomeracji. Jako województwo przeznaczamy spore środki na działania podnoszące efektywność energetyczną i odnawialne źródła energii w infrastrukturze publicznej, a więc na centra przesiadkowe, czy zakup ekologicznego taboru – mówi Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego. W ciągu trzech dni na bezpłatną podróż pociągami Kolei Śląskich zdecydowały się w sumie 8464 osoby. Największą popularnością cieszyły się linie Częstochowa – Gliwice oraz Katowice – Zwardoń. Statystyki te mogą się jeszcze zmienić, ponieważ przewoźnik jest przygotowany, aby w przypadku powtórnego pogorszenia się jakości powietrza ponownie umożliwić kierowcom i ich współpasażerom bezpłatne podróżowanie. O takiej możliwości będzie informować w osobnych komunikatach na swojej stronie internetowej.   (s)

Zagłębiowskie Straże Miejskie na „wojnie” z nielegalnym paleniem odpadami

dodane 02.02.2017
[Region] Z corocznych ocen jakości powietrza w miastach Zagłębia Dąbrowskiego wynika, że główną przyczyną występowania przekroczeń szkodliwego stężeń pyłu zawieszonego PM10 jest emisja pyłowa z palenisk indywidualnych opalanych paliwami stałymi: węglem i drewnem. Wg. najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli dotyczącego województwa śląskiego ponad 80% szkodliwego pyłu zawieszonego w powietrzu pochodzi właśnie z kominów naszych domów.   Rozwiązanie tego problemu jest o tyle istotne, że drobne pyły (o średnicy poniżej 2,5um) powstające w tym procesie przenikają do pęcherzyków płucnych i są odpowiedzialne za choroby układu oddechowego, układu krążenia oraz różnego rodzaju alergie. Ponadto w wyniku nielegalnego spalanie śmieci w gospodarstwach domowych do powietrza i do naszych płuc dostają się takie substancje jak metale ciężkie czy dioksyny mające działanie rakotwórcze.   Za spalanie odpadów w piecu grozi kara grzywny do 5 tys. zł. Funkcjonariusze Straży Miejskiej mają prawo samodzielnie lub z powołanym w tym zakresie rzeczoznawcą wejść do domu w celu przeprowadzenia kontroli. Co ważne, nie wpuszczając strażnika miejskiego właściciel nieruchomości popełnia przestępstwo z art. 225 Kodeksu Karnego, a funkcjonariusz w takiej sytuacji ma prawo wezwać policję. W miejscu, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza, kontrolę można przeprowadzić całodobowo, a w nieruchomościach zamieszkałych od godziny 6.00 do 22.00.  Istotną sprawą jest również to, że przepisy prawa bardzo rygorystycznie traktują osobę, która uniemożliwia przeprowadzenia takiej kontroli. Grozi jej nawet kara pozbawienia wolności do lat 3.   Przyjrzyjmy się jak w roku 2016 strażnicy miejscy realizowali zadania związane kontrola przestrzegania art. 191 Ustawy o odpadach (Kto termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny) w głównych miastach Zagłębia Dąbrowskiego. W Sosnowcu kontrole takie wykonywano dopiero od 12.10.2016 r.. kiedy to funkcjonariusze otrzymali upoważnienia do dokonywania funkcji kontrolnych. W tym okresie nałożono 1 mandat na kwotę 50 zł i udzielono 3 pouczenia. Komendant Straży Miejskiej poinformował, że skontrolowano łącznie 515 nieruchomości. W jednym przypadku osoba kontrolowana uniemożliwiła wykonanie kontroli i w tym przypadku zostało skierowane doniesienie do prokuratury Rejonowej w Sosnowcu.   W Dąbrowie Górniczej przeprowadzono 429 interwencji w związku z podejrzeniem wykroczenia z art. 191 Ustawy o odpadach. Wylegitymowano 73 osoby, nałożono 9 mandatów karnych na łączną kwotę 1900 zł i udzielono 61 pouczeń. W efekcie przeprowadzonych kontroli przekazano 3 wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej. Funkcjonariusze w Czeladzi przeprowadzili łącznie 185 interwencji, nałożyli 7 mandatów na łączną kwotę 750 zł i udzielili 26 pouczeń. W Będzinie natomiast przeprowadzono w ubiegłym roku zaledwie 48 kontroli i nałożono 1 mandat karny na kwotę 200 zł, wniosków o ukaranie do sądu nie kierowano. Czy strażnicy miejscy w Zagłębiu mogli by robić więcej, aby zadbać o czyste powietrze? Pozostawiamy to pytanie na razie bez odpowiedzi. W sąsiednich Katowicach w 2016 roku przeprowadzono 3422 kontrole posesji, nałożono 277 mandatów karnych na łączną kwotę 18.410 zł i skierowano 3 wnioski do sądu.   – Apelujemy do mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego, aby zawsze, kiedy widzą „dziwny” dym wydobywający się z komina, nie pozostawiali tej sytuacji bez interwencji. Zgłaszamy Straży Miejskiej w takiej sytuacji telefonicznie lub pisemnie podejrzenie popełnienia wykroczenia z art. 191 Ustawy o odpadach.  Nie bądźmy obojętni w takich sytuacjach, pamiętajmy, że szkodliwe substancje z naszych kominów trafiają wprost do naszych płuc – apeluje Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego. – Zwracamy się również z bezpośrednią prośbą do funkcjonariuszy Straży Miejskiej o wyrywkowe kontrolowanie warsztatów samochodowych, docierają do nas bardzo niepokojące informacje, że są w regionie warsztaty łamiące prawo i stosujące do ogrzewania piece na zużyty olej samochodowy. Substancja ta zawiera metale ciężkie i komponenty rakotwórcze, emitując podczas spalania niezwykle toksyczne substancje –argumentuje Rafał Psik.   (s)

Kontrola zwolnień lekarskich w 2016 r.

dodane 02.02.2017
[Region] Zgodnie z ustawowymi uprawnieniami, ZUS prowadzi kontrole zarówno pod kątem prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, jak i prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich. Kwota cofniętych lub zmniejszonych świadczeń po kontroli zwolnień lekarskich w całym roku 2016 wyniosła 203,8 mln zł. Rok wcześniej była to kwota o 8 mln zł mniejsza i wyniosła 195,8 mln zł. Kontrolerzy ZUS w 2016 r.  przeprowadzili 569,5 tys. kontroli osób  posiadających  zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. W konsekwencji wydanych zostało  22,2 tys.  decyzji  wstrzymujących  dalszą wypłatę zasiłków chorobowych. Kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków w 2016 r. to prawie 16,3  mln. Ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa nakłada na Zakład Ubezpieczeń Społecznych również obowiązek obniżenia podstawy wymiaru zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego w przypadku, gdy ustał tytuł ubezpieczenia. Wysokość świadczenia jest ograniczana w tym przypadku do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kraju. Z tego powodu w całym 2016 r. obniżono wypłaty o 183,4 mln dla 209,9 tys. osób. Kolejnym z powodów ograniczenia wysokości wypłacanego świadczenia chorobowego jest opóźnienie w przekazaniu zwolnienia lekarskiego pracodawcy. Obniżenie to ma miejsce w przypadku niedopełnienia obowiązku dostarczenia płatnikowi zaświadczenia lekarskiego w ciągu 7 dni od daty jego otrzymania.  Świadczenie w kwocie zmniejszonej o 25 proc.  wypłacane jest od ósmego dnia niezdolności do pracy do czasu dostarczenia zwolnienia. Ograniczenie to dotknęło w 2016 r. 69,7 tys. osób na łączną kwotę ponad 4,1 mln. Łącznie kwota obniżonych i cofniętych świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w całym 2016 roku 203,8 mln zł. Tylko w ostatnim IV kwartale kwota ta wyniosła prawie 49,7 mln zł. Aldona Węgrzynowicz regionalny rzecznik ZUS województwa śląskiego      

Mają program likwidacji niskiej emisji w aglomeracji śląsko-dąbrowskiej

dodane 01.02.2017
[Region] TAURON planuje przyłączyć ponad 180 MW mocy cieplnej do 2022 roku w ośmiu miastach aglomeracji śląsko-dąbrowskiej. Spółka przygotowuje się do realizacji Programu Likwidacji Niskiej Emisji (PLNE), który ma na celu likwidację emisji szkodliwych zanieczyszczeń pochodzących ze spalania śmieci i złej jakości paliwa w domowych piecach. Przygotowywany program przyłączeniowy obejmie osiem miast aglomeracji śląsko-dąbrowskiej objętych niską emisją tj.: Będzin, Chorzów, Czeladź, Dąbrowa Górnicza, Katowice, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec i Świętochłowice. Ekologiczne, bezpieczne i czyste ciepło sieciowe oferowane przez TAURON Ciepło to jeden z najskuteczniejszych sposobów wyeliminowania smogu. Przyłączenie każdego kolejnego budynku do sieci ciepłowniczej, oznacza bowiem mniej indywidualnych pieców i kominów, co bezpośrednio przekłada się na znaczne ograniczenie emisji szkodliwych zanieczyszczeń do atmosfery w każdym z miast. W grudniu 2016 roku TAURON Ciepło złożył wnioski o dofinansowanie swojego Programu Likwidacji Niskiej Emisji w ramach działania 1.7 „Kompleksowa likwidacja niskiej emisji na terenie konurbacji śląsko-dąbrowskiej” Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014 – 2020. – Kompleksowy Program Likwidacji Niskiej Emisji jest jednym z istotnych projektów inwestycyjnych TAURONA zaplanowanych do realizacji na najbliższe lata. Ze względu na jego niezmiernie ważny aspekt społeczny i ekologiczny projekt ten traktujemy priorytetowo – mówi Jarosław Broda, wiceprezes zarządu ds. zarządzania majątkiem i rozwoju TAURON Polska Energia. Łączna wartość środków finansowych przewidzianych na realizację programu to około 250 milionów złotych z czego wartość dofinansowania, o które spółka się ubiega, to około 50 %. W ramach programu TAURON Ciepło planuje przyłączyć ponad 180 MW mocy cieplnej do 2022 roku. W perspektywie oznacza to roczną redukcję około 52 tys. ton dwutlenku węgla oraz ok. 250 ton mniej pyłów zawieszonych w atmosferze.   W ramach przygotowań do tego, prawdopodobnie największego w skali regionu przedsięwzięcia, spółka wykonała już pełną inwentaryzację w zakresie możliwych do przyłączenia do sieci budynków i prowadzi wstępne rozmowy w sprawie przyłączeń z potencjalnymi odbiorcami. – Liczymy na to, że Program Likwidacji Niskiej Emisji uruchomiony przez TAURON Ciepło zachęci odbiorców do ubiegania się o wsparcie finansowe ze środków unijnych na instalacje wewnętrzne centralnego ogrzewania i ciepłej wody i termomodernizację. O środki te mogą się starać zarówno zarządcy wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych – mówi Jacek Uhryn, prezes zarządu TAURON Ciepło. Na likwidację niskiej emisji latach 2014-2020 w województwie śląskim, ze środków unijnych mają zostać przeznaczone około 2 miliardy złotych. Zakres dofinansowania ma obejmować m.in. wymianę źródeł ciepła na nieemisyjne i niskoemisyjne oraz przedsięwzięcia związane z poprawą efektywności energetycznej. Dostępne wsparcie finansowe ze środków Unii Europejskiej, na likwidację niskiej emisji obejmuje działania związane z ograniczaniem ilości zużywanego paliwa, termomodernizacją obiektów i przyłączeniami budynków do sieci ciepłowniczej.   (s)

„Kroniki przedmieść” pędzlem Pawła Wróbla

dodane 01.02.2017
[Region] Jego wyrazista osobowość i charakterystyczne malarstwo sprawiły, że stawiany jest w jednym rzędzie z Teofilem Ociepką i Erwinem Sówką. Od 3 lutego twórczość Pawła Wróbla, jednego z najbarwniejszych twórców śląskiej plastyki nieprofesjonalnej, można oglądać w nowej siedzibie Muzeum Śląskiego. Wystawa pn. „Kroniki przedmieść”, której kuratorem jest Sonia Wilk, potrwa do 17 września br. Stożkowate hałdy, wysokie kominy, wieże wyciągowe kopalnianych szybów i czerwone budynki familoków – to charakterystyczne dla prac Pawła Wróbla elementy powoli ginącego śląskiego krajobrazu. Utrwalał swoiste „Kroniki przedmieść ”, zapadające w pamięć scenki rodzajowe rozgrywające się w Szopienicach czy Nikiszowcu. – Urodził się w 1913 roku w Szopienicach, a wychowały go głównie hałdy, na których spędzał w dzieciństwie większość czasu – opowiada Danuta Piękoś-Owczarek z Działu Promocji. – Skończył zaledwie trzy klasy szkoły podstawowej i mimo zdolności plastycznych, które wykazywał od najmłodszych lat, nikt nie pomógł mu rozwijać się w tym kierunku. Ponieważ musiał zarabiać na swoje utrzymanie już w wieku dziewięciu lat, umiejętności plastyczne szybko stały się szansą na dodatkowy zarobek. Rysowane tuszem na papierze scenki z popularnych wtedy westernów podobały się na tyle, że za zarobione drobne sumy mógł pozwalać sobie na małe przyjemności jak bilet do kina lub słodycze – wyjaśnia. Nie wiadomo jednak, jak potoczyłyby się losy Pawła Wróbla, gdyby żył w innym czasie lub miejscu. Tutaj niemal połowę życia przepracował w kopalni „Wieczorek”, najpierw jako ładowacz, a później rębacz. Praca w kopalni paradoksalnie miała decydujący wpływ na rozwój jego talentu malarskiego. Dzięki wystawie twórczości górników w 1946 roku w Katowicach, artysta zapisał się na zajęcia plastyczne w świetlicy przyzakładowej. Związał się z Grupą Janowską, coraz bardziej znanymi malarzami prymitywistami jak Teofil Ociepka, Erwin Sówka czy Ewald Gawlik. Wkrótce z nieznanego nikomu górnika stał się cenionym artystą, zdobywcą wielu nagród i wyróżnień, a jego obrazy kupowały muzea oraz prywatni kolekcjonerzy. Był także rzeźbiarzem w węglu i drewnie. W swoich dziełach dużą wagę przywiązywał do aranżacji planów przestrzennych. Obraz zaczynał komponować od nieba, a następnie wypełniał płaszczyznę pasmami hałd, kominów i wież wyciągowych. Poniżej umieszczał kolorowe dachy, a następnie elewacje budynków z wyraźnie namalowanymi oknami, w których powiewały firanki i stały doniczki z kwiatami. Zdarzało się, że tworzony w ten sposób pejzaż był anonimowym tłem, ale równie często malarz umieszczał w nim elementy charakterystyczne dla Szopienic czy Nikiszowca, takie jak wiadukt kolejowy nad dzisiejszą ulicą Lwowską czy fasada kościoła św. Anny. Nieodłączną cechą malarstwa Pawła Wróbla jest osadzenie go w realiach tamtego czasu. Interesował się przede wszystkim życiem codziennym osiedli robotniczych, kolorytem familoków, festynów, ogródków działkowych. Był prawdziwym kronikarzem górniczych przedmieść z ich bogactwem szczegółów, bo jego świat obracał się ciągle w tym samym kręgu. Były to podwórka, na których spotykali się sąsiedzi, chlewiki, w których hodowano zwierzęta, sąsiedzkie biesiady czy dziecięce zabawy. Utrwalał pędzlem zanikające obyczaje, wierzenia, przedmioty. Nazywany jest śląskim Brueghlem, zmarł w 1984 r. Teresa Stokłosa      

Ostatnia szansa na zgłoszenie do konkursu „Teraz Polska”

dodane 30.01.2017
[Region] Trwa XXVII edycja konkursu „Teraz Polska”. Termin nadsyłania zgłoszeń został przedłużony do 3 lutego. Konkurs odbywa się w trzech kategoriach: dla produktów i usług, samorządów oraz innowacji. Laureaci konkursu otrzymują prawo do posługiwania się Godłem „Teraz Polska”, które jest niezawodnym narzędziem budowania prestiżu wśród klientów i partnerów biznesowych. Znak „Teraz Polska” przyznawany jest przez grono ekspertów polskim produktom i usługom najwyższej jakości.   Godło „Teraz Polska” należy do grona najbardziej rozpoznawalnych przez konsumentów wyróżnień. Badania wskazują, że ponad 70 proc. ankietowanych kojarzy ten znak z wysoką jakością produktów i usług, a 81 proc. klientów, którzy spotkali się z nim na oferowanych produktach, zdecydowało się na ich zakup. Wysoki prestiż Godła „Teraz Polska” umacniają: przejrzyste procedury konkursowe, kompetencja i niezależność ekspertów, a także obiektywizm członków Kapituły Konkursu działającej pod przewodnictwem prof. Michała Kleibera.   – Zachęcam firmy, samorządy i jednostki badawcze do wzięcia udziału w konkursie. Najbliższe dni to ostania szansa, by zgłosić się do tegorocznej edycji. A zrobić mogą to wszystkie firmy, niezależnie od wielkości i regionu, w którym działają. O zwycięstwie decyduje jeden czynnik: najwyższa jakość – mówi Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”. – Od 26 lat budujemy markę najwyższej polskiej jakości. Godło „Teraz Polska” jest kojarzone przez konsumentów z lokalnymi produktami, które wyróżniają się na tle konkurencji, także zagranicznej – dodaje.   Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska” od ponad 25 lat promuje polską przedsiębiorczość, innowacyjne metody produkcji i zarządzania oraz wspiera firmy w budowaniu i umacnianiu ich marek. Poprzez liczne inicjatywy edukuje konsumentów, biorąc udział w kształtowaniu patriotycznych postaw zakupowych.   Aby wziąć udział w konkursie należy wypełnić ankietę rejestracyjną, która znajduje się na stronie www.terazpolska.pl lub skontaktować się z biurem fundacji, pisząc na adres konkurs@terazpolska.pl lub dzwoniąc pod numer: 22 201 29 90, 22 826 01 91.   (s)  

Czas na PIT z ZUS

dodane 30.01.2017
[Region] Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę 9 mln formularzy PITów za 2016 r. Na przełomie lutego i marca wszyscy adresaci powinni już mieć formularz podatkowy z ZUS. Formularz PIT trafi do wszystkich osób, które w 2016 r. choć przez jeden dzień pobierały świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wysyłka rozpoczęła się we wtorek 24 stycznia, a zakończy się z końcem lutego. Wśród wysyłanych przez ZUS deklaracji PIT znajdują się następujące formularze: PIT-40A - roczne wyliczenie podatku dla osób, które przynajmniej w grudniu 2016 roku pobierały emeryturę, rentę, świadczenie przedemerytalne, zasiłek przedemerytalny, nauczycielskie świadczenie kompensacyjne lub rentę socjalną i  świadczenie to nadal pobierają. Ważne: Świadczeniobiorcy, którzy mogą skorzystać z przysługujących im odliczeń od dochodu lub od podatku, mogą tego dokonać w zeznaniu podatkowym PIT-37 lub PIT-36 składanym do urzędu skarbowego w terminie do 30 kwietnia 2017 r. Wszyscy, którzy chcą przekazać 1 proc. podatku na rzecz wybranej OPP mają taką możliwość w składanym do urzędu skarbowego rocznym zeznaniu PIT. PIT-11A - informacja o dochodach wystawiana dla osób, które nie pobierały wyżej wymienionych świadczeń do końca roku podatkowego lub nie są świadczeniobiorcami w momencie rozliczenia. Formularz ten otrzymają również osoby, które w 2016 roku: złożyły w ZUS oświadczenie o zamiarze wspólnego opodatkowania swoich dochodów z małżonkiem, dziećmi itp., a przed końcem roku podatkowego nie złożyły oświadczenia o rezygnacji z tego zamiaru, złożyły wniosek o obliczanie i pobieranie zaliczki na podatek wg. wyższej skali podatkowej lub bez pomniejszania o miesięczną kwotę zmniejszenia tj. o kwotę 46,33 zł, pobierały zasiłki przysługujące z ubezpieczeń społecznych w razie choroby i macierzyństwa, którym nie pobierano zaliczek na podatek dochodowy stosownie do postanowień umów międzynarodowych o unikaniu podwójnego opodatkowania. PIT-11 - informacja o dochodach oraz o pobranych zaliczkach na podatek dochodowy dla  osób uprawnionych, które otrzymały świadczenie należne po osobie zmarłej. PIT-8C - informacja o przychodach z tytułu alimentów potrąconych ze świadczenia wypłacanego przez ZUS dla osób alimentowanych na podstawie wyroku sądu lub ugody w kwocie przekazanej nadwyżki powyżej 700 zł miesięcznie, o ile zasądzona/ustalona kwota alimentów przewyższa 700 zł. Powyższej informacji nie otrzymają dzieci, które nie ukończyły 25 roku życia oraz dzieci bez względu na wiek, które, zgodnie z odrębnymi przepisami, otrzymują zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną, ponieważ alimenty wypłacone na rzecz ww. dzieci są wolne od podatku dochodowego. Osoby, które nie otrzymają deklaracji do 3 marca 2017 r. lub mające wątpliwości do otrzymanego formularza PIT, prosimy o kontakt z placówką ZUS, która wypłacała w 2016 r. świadczenie. W szczególnych przypadkach, uzasadnionych losowo, istnieje możliwość wystąpienia do placówki ZUS wypłacającej świadczenie o wydanie duplikatu formularza PIT. Aldona Węgrzynowicz  
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl