Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Zanurkował i już nie wypłynął

dodane 31.07.2013
[Region] Jak informują jaworzniccy policjanci w Zalewie Sosina utonął 22-letni chłopak. Do tragedii doszło w niedzielę po południu. Młody mężczyzna postanowił przepłynąć wpław zalew, ale zniknął pod wodą. Jest to kolejny przypadek utonięcia w Zagłębiu. Słoneczna pogoda sprzyja dobrej zabawie nad wodą. Niestety kąpiący się zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.   Około godziny 15.00 policja otrzymała zawiadomienie o tym, że w zalewie Sosina utonął młody mężczyzna. Po kilku chwilach na miejscu pojawili się wodni funkcjonariusze policji, straż pożarna i ratownicy z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. 22 – latek z województwa małopolskiego, nagle zniknął pod wodą i już nie wypłynął. Ciała nie było widać, ale po kilkudziesięciu minutach mężczyznę znaleziono. 22-latka przetransportowano na brzeg. Podjęta próba reanimacji nie dała skutku. Przyczyną tragedii najprawdopodobniej była brawura. Ofiara myślała, że jest w stanie przepłynąć zbiornik wodny. Najwidoczniej zabrakło siły.   Jaworznicka policja prosi mieszkańców o zwrócenie uwagi na swoje bezpieczeństwo podczas odpoczynku nad wodą. – Słoneczna pogodna sprzyja spędzaniu czasu nad różnymi zbiornikami. Ta tragedia pokazuje, że warto jednak myśleć o własnym bezpieczeństwie. Alkohol, brawura, skoki do wody w miejscach nieznanych. To podstawowe przyczyny wypadków. Ale warto też zwracać uwagę na siłę słońca i właściwie oceniać możliwości naszego organizmu. Każdy z nas na wysoką temperaturę reaguje inaczej. Jeśli chcemy wypływać dalej od brzegu to zwracajmy uwagę na to, czy znamy głębokość tego miejsca. Warto także spędzać czas w miejscach strzeżonych przez wykwalifikowanych ratowników – apeluje komisarz Tomasz Obarski ze służb prasowych Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.   (nat/rip)  

Są pieniądze dla bogatych samorządów

dodane 29.07.2013
[Region]   Kwotą około 3,5 mld euro będzie dysponował największy w kraju Regionalny Program Operacyjny Województwa Śląskiego na lata 2014 -2020. Problem w tym, czy gminy naszego regionu będą je w stanie zagospodarować. Funusze unijne są bowiem do wzięcia dla tych, którzy nie tylko będą w stanie stworzyć innowacyjne programy środowiskowe, ale zdołają wygospodarować ze swoich budżetów tzw. wkład własny. A gdy pieniędzy unijnych jest do wzięcia więcej, to i finansowy udział samorządów musi być większy.   O wdrażaniu projektów środowiskowych i energetycznych z Programu Infrastruktura i Środowisko w latach 2014 – 2020 w siedzibie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach rozmawiano podczas spotkania minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej z prezes WFOŚiGW Gabrielą Lenartowicz. Minister Bieńkowska podkreśliła, że jej obecność w katowickim funduszu nie jest przypadkowa, bowiem jest on nie tylko najpotężniejszym wśród funduszy, ale ma też największe doświadczenie we wdrażaniu unijnych i krajowych środków pomocowych dla realizacji programów, wpisujących się w kompleksową ochronę środowiska naturalnego. - Wojewódzkie fundusze są instytucjami najbardziej kompetentnymi w sprawach środowiska, warto będzie je zatem włączyć we wdrażanie środowiskowych projektów zawartych w nowych Regionalnych Programach Operacyjnych – zaznaczyła minister Bieńkowska.   W ramach budżetu Unii Europejskiej na lata 2014 - 2020 z wynegocjowanych 73 mld euro dla Polski, aż 28 mld euro otrzymają regiony. Największy w kraju Regionalny Program Operacyjny Województwa Śląskiego będzie dysponował kwotą ponad 3 mld euro, która pod koniec grudnia tego roku po rewaloryzacji wyniesie około 3,5 mld euro.   - Nasze rozmowy w katowickim funduszu dotyczyły tego, jak spowodować, by przy wykorzystaniu tych unijnych pieniędzy rozwiązać jak najwięcej problemów środowiskowych w województwie - mówiła minister Bieńkowska podkreślając, że liczyć się będą kompleksowe projekty z zakresu kanalizacji, odpadów, efektywności energetycznej, rewitalizacji budynków czy transportu miejskiego, związane z poprawą jakości życia i oczywiście wpisujące się w programy operacyjne, do czego jesteśmy zobowiązani traktatem z UE. - Trzeba tylko pamiętać, że aby otrzymać pieniądze unijne, trzeba mieć tzw. wkład własny – przypomniała minister Bieńkowska.   - Katowicki fundusz, niezależnie od środków europejskich, którymi zarządza lub pomaga zarządzać, dysponuje także instrumentem wsparcia na udział własny, z którym problem mają m.in. samorządy. Wtedy zawsze gotowi jesteśmy do wspierania projektów tak dziś potrzebnych dla poprawy stanu środowiska i tym samym jakości życia mieszkańców - zapewniła Gabriela Lenartowicz, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.   Podczas spotkania prasowego z minister Elżbietą Bieńkowską podsumowano także dotychczasowe działania katowickiego funduszu, wspierające regionalne przedsięwzięcia współfinansowane ze środków europejskich. I tak w latach 2004 - 2006 Komisja Europejska zaakceptowała dziesięć projektów z województwa śląskiego, o łącznej wartości 454 mln euro. Dofinansowanie tych projektów z Funduszu Spójności wyniosło 323 mln euro. Wszystkie zaakceptowane projekty dotyczyły zadań z zakresu gospodarki wodno-ściekowej i realizowane były przez samorządy miast: Będzin, Bytom, Jastrzębie-Zdrój, Mysłowice, Piekary Śląskie, Pszczyna, Racibórz, Tychy, Zabrze oraz Zawiercie.   W ramach programu SAPARD udzielono pożyczek preferencyjnych i pomostowych na realizację ponad 100 projektów z 45 gmin województwa śląskiego, na łączną kwotę ponad 96 mln zł. Z funduszu ISPA wdrażanych było 8 projektów o wartości 407,7 mln euro, przy udziale w nich WFOŚiGW na poziomie 237,4 mln euro.   Od 2007 r. podpisano blisko 100 umów na realizację projektów z zakresu gospodarki wodno-ściekowej i gospodarki odpadami współfinansowanych z europejskich środków na łączną kwotę 317 mln zł. Dodatkowo, realizując największy w Europie program pomocowy Infrastruktura i Środowisko, WFOŚiGW w Katowicach zawarł w imieniu Ministra Środowiska 17 umów o dofinansowanie projektów o łącznej wartości przekraczającej 826 mln zł. Dofinansowanie tych projektów z Funduszu Spójności wynosi 462 mln zł. Trzynaście projektów dotyczy gospodarki wodno-ściekowej, trzy gospodarki odpadami komunalnymi, jeden rekultywacji terenów zdegradowanych.   Ponadto, w ramach szczególnych zasad dofinansowania ze środków WFOŚiGW, kwotą ponad 57 mln zł umożliwiono realizację 20 projektów z zakresu gospodarki ściekowej, które zostały pozytywnie ocenione, a nie uzyskały dofinansowania z Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego.   (jag)  

Autobus zareklamuje piłkarskie Zagłębie

dodane 29.07.2013
[Region]   Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Sosnowcu udostępniło jeden z autobusów jeżdżących po Zagłębiu Dąbrowskim w celach promujących klub Zagłębie Sosnowiec. Autobus specjalnie do tego celu przygotowany już wyruszył na ulice regionu. To efekt projektu realizowanego przez agencję reklamy KiwiGifts.    - Piłkarskie Zagłębie to marka, jeden z najważniejszych symboli Sosnowca. Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że miejsce tego klubu na pewno nie jest w II lidze, ale w ekstraklasie. Gmina, która jest prawie 90 procentowym udziałowcem klubu ma nadzieję, że niebawem Zagłębie wróci na należne mu miejsce. Pierwszym krokiem ma być awans do I ligi. Wszyscy liczymy, że uda się go wywalczyć w rozpoczętych rozgrywkach. Autobus, który wyruszy na sosnowieckie, i nie tylko, trasy ma przypominać kibicom o klubie i zachęcać do odwiedzania Stadionu Ludowego. To doskonałe narzędzie promocyjne - uważa prezydent Sosnowca Kazimierz Górski.  - Miasto wspólnie z klubem rozumieją potrzeby marketingowe spółki piłkarskiej i jeśli tylko znajdują one uzasadnienie, także finansowe, to z pewnością takim inicjatywom należy przyklasnąć - dodaje zastępca prezydenta Sosnowca Agnieszka Czechowska Kopeć.   Pomysł Zagłębiowskiego autobusu zrodził się rok temu. - Ten projekt długo dojrzewał, jednak w końcu doczekał się realizacji, duża w tym zasługa Urzędu Miejskiego, ktory udzielił nam wsparcia, a przede wszystkim wydziału Informacji i Promocji Miasta oraz prezesa Zagłębia Marcina Jaroszewskiego, który postanowił sfinalizować cały pomysł - zaznaczają pomysłodawcy akcji, którzy od piątku do niedzieli przygotowywali autobus. - Mamy nadzieję, że autobus będzie skuteczną reklamą i dzięki niemu kibice będą liczniej przychodzić na mecze Zagłębia Sosnowiec.   - Autobus jest jedną z wielu planowanych akcji promocyjnych. Po ofertach tanich biletów i karnetów, to kolejny ukłon w stronę kibiców i nasza prośba, by coraz liczniej nas odwiedzali, bo właściwie wszystko co robimy jest skierowane do naszych sympatyków – podkreśla sternik Zagłębia.     (ser)        

Brak modernizacji w SP 6

dodane 26.07.2013
[Region] Stare szutrowe boisko. Zardzewiale leciwe bramki. Stół do ping ponga z ubiegłego wieku i piaskownica bez ławek, bez ogrodzenia i huśtawek. Rodzice, których dzieci uczęszczają do Szkoły Podstawowej nr 6 w Grodźcu czują, że ich dzieci kształcące się w tej placówce są przez samorządowców traktowane po macoszemu. – Od lat nie ma środków na modernizację terenu rekreacyjnego w tej szkole. Co jakiś czas słychać o inwestycjach w innych szkołach. Ta podstawówka jest pomijana – narzeka pani Magda, której córka uczęszcza do SP 6 przy ul. Konopnickiej 13 w Grodźcu.   - Czekamy już od lat na jakieś prace na tym terenie. Nic się nie dzieje. Jest boisko do gry w piłkę nożną ale szutrowa nawierzchnia raczej nie zachęca do gry. Takie boiska funkcjonowały w czasach gdy ja byłem młody. Teraz to już przeżytek. Owszem da się grać w piłkę nożną ale każdy upadek może skończyć się poważnym odarciem skóry. W takiej sytuacji grozi to dostaniem się pod skórę piasku czy ziemi. Nic dziwnego, że w wakacje boisko stoi puste mimo tego, że brama do szkoły jest otwarta i najmłodsi mogą tam na sportowo spędzić wakacyjny czas – komentuje Krzysztof, którego syn kształci się w SP nr 6.   Grodziecka podstawówka wyróżnia się osiągnięciami na tle podobnych placówek. W samym roku szkolnym 2011/2012 uczniowie szkoły byli laureatami II, IV IV stopnia w konkursie Test Oxford Plus 15 Edycji Oxford Educational, zostali wyróżnieni w konkursie plastycznym „Żeby czytać się chciało – zakładkę zrób wspaniałą” czy otrzymali wyróżnienie podczas II Festiwalu Artystycznego Dzieci i Młodzieży Szkolnej Województwa Śląskiego.   Przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Będzinie wymieniają szereg innych przedsięwzięć tego typu. Jednak na SP 6 brakuje pieniędzy. Być może w 2014 roku placówka zostanie wciągnięta do kalendarza szkół modernizowanych. - Urząd Miejski w Będzinie realizuje wiele zadań inwestycyjnych na terenie miasta. Powstają obecnie m.in. trzy Strefy Aktywności Rodzinnej - w tym jedna w Grodźcu przy ul. Konopnickiej. Prowadzone są również prace w kilku placówkach oświatowych m.in. w Szkole Podstawowej nr 11 oraz Przedszkolu Miejskim nr 2 i 5. Z uwagi na ograniczone możliwości finansowe gminy, nie jesteśmy w stanie zrealizować wszystkich zadań inwestycyjnych w danym roku budżetowym. Natomiast przy planowaniu budżetu na rok 2014, kierując się priorytetem wykonania najpilniejszych prac inwestycyjno - remontowych, będziemy mogli wziąć pod uwagę przeprowadzenie modernizacji infrastruktury sportowej w kolejnych placówkach oświatowych zlokalizowanych na terenie Będzinie – informuje Aneta Złocka z Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Komunikacji Społecznej będzińskiego Urzędu Miasta.   (rip)

Zawiercie niczym Drohobycz Brunona Schulza...

dodane 25.07.2013
[Region]   Z Bogdanem Dworakiem, zagłębiowskim poetą, pisarzem, regionalistą i animatorem kultury rozmawia Jagoda Krzeszowiec     Spodziewałeś się rok temu, kiedy inaugurowałeś swój osiemdziesiąty jubileusz, że wkrótce spotka Cię taki zaszczyt, jak przyznanie przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej odznaczenia „Zasłużony dla Kultury Polskiej”?   Pewnie, że się nie spodziewałem, bo przecież wszystko co robiłem przez całe moje dotychczasowe życie i co robię nadal, jest dla mnie po prostu jedynym sensem życia jako takiego. Nic by się nie zmieniło, gdyby tego odznaczenia nie było, ale skoro jest, to ono do czegoś zobowiązuje. Tym bardziej, że wystąpili o nie ludzie, którzy czytali to co napisałem, którzy słuchali moich radiowych audycji, którzy dostrzegli moje starania, by wydobyć z zapomnienia wybitnych zagłębiowskich pisarzy, poetów, mecenasów i twórców kultury, docenili moje zabiegi o uznanie naszej zagłębiowskiej tożsamości. I to im zostało to odznaczenie nadane, ludziom z którymi przez osiemdziesiąt lat dzieliłem życie i których życie inspirowało mnie do tworzenia.     Zawsze w Zawierciu byłeś znaną i popularną postacią. Obecnie Twoja sława w mieście jeszcze bardziej wzrosła. Z jednej strony z racji Twojej ostatniej książki „Mieszkam w każdym z was”, z drugiej właśnie z powodu ministerialnego odznaczenia. Wielu zawiercian jest dumnych z Ciebie, a to chyba musi cieszyć...   I cieszy, i wzrusza i przeraża trochę, bo czego ja teraz będą musiał dokonać, by nie zawieść tej dumy? W jednym z wydawnictw encyklopedycznych w notce o mnie było: odznaczeń brak. I zawsze mówiłem, że to jest właśnie moje największe odznaczenie. A teraz się to zmieniło. Bo mam jeszcze do odebrania odznakę „Zasłużony dla województwa śląskiego”.   Co zatem dalej?   Większość moich dokonań to efekt bycia zawiercianiniem, choć niektórzy z moich wielkomiejskich znajomych uważają, że moje rodzinne miasto to zadupie. Ale to z tego miejsca lepiej widać, co naprawdę jest ważne. Chciałbym jeszcze, tak jak na przykład Maria Dąbrowska ze swoim Kalińcem czy Wiesław Myślwski ze swoją sandomierszczyzną a Stefan Żeromski z kieleczczyzną, z perspektywy mojego Zawiercia uchwycić w powieści to, co się przekłada na epicki obraz obecnej epoki. Co mogłoby się stać elementem ogólnonarodowej kultury. To by dopiero było, Zawiercie niczym Drohobycz Brunona Schulza. A teraz jestem na etapie przygotowywania do druku książki pod tytułem „Ja jestem Helka”, w której będzie zamieszczonych piętnaście realistycznych opowiadań dotyczących ludzi Zagłębia. Być może ukaże się jeszcze w tym roku.   Wkraczasz w kolejną dekadę życia w Polsce Komorowskiego i Tuska, mając za sobą dzieciństwo w Polsce przedwojennej i czasie okupacji, studia w Warszawie czasu stalinowskiego, a potem pierwsze doświadczenia zawodowe w okresie gomułkowskim, przewrót w epoce gierkowskiej i społeczne rozczarowanie nową rzeczywistością. Niełatwe czasy PRL-u zrodziły wielu wybitnych ludzi kultury, ktorzy na przekór wszystkiemu byli wierni swej pasji. Czy z perspektywy osiemdzieisęciu lat życia dostrzegasz podobną pasję wśród obecnego młodego pokolenia?   I młodego, a nawet starszego. Trafiały do mnie dojrzałe już dąbrowskie czy olkuskie poetki, które tworzonymi przez siebie strofami próbowały opisać otaczający je świat. Jako juror wielu poetyckich konkursów poznałem wiele młodych talentów, niektórzy z nich zaczęli nawet odnosić sukcesy. Mam nadzieję, że ludzi, dla których poezja i literatura coś znaczą, nigdy nie braknie. Wierzę że będą tworzyć i rozmawiać o tym, co ważne dla naszej tożsamości kulturowej. Pewnie na tak popularnych teraz portalach społecznościowych, a nie tak, jak to my robiliśmy, czyli patrząc sobie w oczy. Ale istotne jest to, by w ogóle obcować z kulturą z wyższej półki. I naprawdę, mogę dać na to słowo honoru, nie trzeba mieszkać w Paryżu czy Londynie, by dołączyć do grona liczących się twórców.

Wspierają bezrobotnych nauczycieli

dodane 25.07.2013
[Region] W Jaworznie urzędnicy przygotowali specjalny program, który ma pomóc 50 bezrobotnym nauczycielom w znalezieniu zatrudnienia. Powiatowy Urząd Pracy w Jaworznie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wrażliwej w dobie niżu demograficznego grupie zawodowej. Program aktywizacji zawodowej ma pomóc w obniżeniu poziomu bezrobocia w mieście.   Zmniejszająca się liczba uczniów oznacza konieczność pomniejszenia kadry nauczycielskiej. Wielu zwolnionych będzie musiało przekwalifikować swoje umiejętności aby stać się bardziej atrakcyjnymi osobami na wymagającym rynku pracy. Do końca tego roku będzie trwał program, którego zadaniem jest kompleksowe przygotowanie nauczycieli do skutecznego znalezienia zajęcia.   Uczestnicy programy mogą liczyć na indywidualne porady. Ich celem jest podkreślenie słabych i mocnych stron każdego z poszukujących pracy. Pomoc będzie polegać także na poinformowaniu uczestników programu o koniecznych formalnościach związanych z poszukiwaniem zatrudnienia. Nauczyciele dowiedzą się jak dobrze przygotować dokumenty aplikacyjne, jak się prezentować podczas rozmów kwalifikacyjnych itp. To pozwoli na opracowanie indywidualnych planów działania dla każdego z poszukujących zatrudnienia. Poszukiwanie pracy to nie tylko wysyłanie CV ale także podnoszenie swoich umiejętności. Dlatego Powiatowy Urząd Pracy w Jaworznie będzie oferował specjalne szkolenia, staże zawodowe czy nawet podjęcie studiów podyplomowych.   Osoby zainteresowane uczestnictwem w programie powinny zgłaszać się do siedziby PUP w Jaworznie przy ul. Północnej 9b (pokój 112). Więcej informacji można uzyskać także pod numerami telefonu (32) 61 81 912, (32) 61 81 935.     (rip)

Tour de Pologne 2013 w Zagłębiu

dodane 23.07.2013
[Region]   Najsłynniejszy polski peleton ponownie przejedzie ulicami Zagłębia Dąbrowskiego.  Zapowiadają się ogromne sportowe emocje i niecodzienne wrażenia.   W tym roku podczas Tour de Pologne kolarze przejadą ulicami w Dąbrowie Górniczej i Sosnowcu. I tak do Dąbrowy Górniczej zawodnicy wjadą od strony Sławkowa, drogą krajową nr 94. Zjadą w Aleję Róż, na rondzie Merkury skręcą w lewo. Tak jak w zeszłym roku, przed PKZ znajdzie się premia specjalna. Na rondzie Centrum pojadą w lewo. Ulicami Kościuszki, Górniczą i Legionów Polskich dotrą do ul. Braci Mieroszewskich w Sosnowcu.   Sosnowiecka trasa będzie wiodła ulicami 11 Listopada - Andersa - 1 Maja - Sienkiewicza - Piłsudskiego - 3 Maja - Piłsudskiego - Baczyńskiego (do ul. Milowickiej w Katowicach). Na terenie Sosnowca będzie też miała miejsce Lotna Premia Specjalna nosząca nazwę Powstania Styczniowego. Premia będzie zlokalizowana przy Dworcu PKP. Także w Tour de Pologne 2012, podczas przejazdu kolarzy przez Sosnowiec, również przy Dworcu PKP, miała miejsce Lotna Premia Specjalna im. Jana Kiepury.   Ale w roku ubiegłym najważniejszym punktem TdP był Będzin, gdzie odbywał się nie tylko przejazd kolarzy, ale został też usytuowany start IV etapu wyścigu. Kolarze byli w Będzinie także w 2011 roku, gromadząc prawdziwe tłumy fanów kolarstwa, co zainspirowało Czesława Langa na ponowną organizację wyścigu w naszym regionie, a Będzin stał się miejscem startowym IV odcinka 69. TdP.  Oprócz samego przejazdu kolarzy do miasta zawitał poranny program TVP1 „Tour de Pologne z jedynką”, a w specjalnym plenerowym ogródku mieszkańcy mogli wspólnie dopingować zawodników oglądając wyścig na telebimie. Tuż przed startem zawodników do doingu zachęcał licznie zgromadzonych będzinian m.in. Bogusław Fornalczyk, wybitny kolarz, który w 1958 r. zwyciężył w Tour de Pologne, będący honorowym obywatelem miasta.   Uczestnicy wyścigu po trzech rundach ulicami Będzina udali się w kierunku Dąbrowy Górniczej, gdzie na zawodników czekała premia specjalna, wrócili do Będzina, by zrobić kolejną pętlę z premią górską na osiedlu Syberka i premią specjalną obok Urzędu Miejskiego, a następnie udali się do Sosnowca. Na ulicach ostatniego zagłębiowskiego miasta na trasie TdP 2012 od peletonu odłączyła się czwórka kolarzy. Jednak ucieczka ta nie trwała długo. Następnie na prowadzenie wysunęła się belgijska grupa Omega Pharma-Quickstep. Legendarny Belg Tom Boonen i zwycięzca trzeciego etapu Czech Zdenek Stybar nieustannie narzucali tempo Michałowi Kwiatkowskiemu. Efektem ich współpracy było założenie na mecie żółtej koszulki lidera przez Polaka, którą odebrał Włochowi Moreno Mosera z grupy Liquigas. Czwarty etap, który rozpoczął się w Będzinie, miał metę w Katowicach. Zakończył się triumfem Litwina Aidisa Kroupisa.   (ser)                                                                                     W kolejnym konkursie  „Tour de pologne 2013 ” nagrody wylosował Paweł Wiśniewski z Czeladzi.    Po odbiór nagród zapraszamy do siedziby redakcji od 30 lipca do 6 sierpnia w godz. 9.00 – 16.00.           
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl