Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Programiści z szansą na pracę

dodane 28.07.2016
[Region] Grupa Kotrak, zajmująca się tworzeniem i wdrażaniem oprogramowania dla firm do końca roku zamierza zatrudnić 30 specjalistów. Obecnie poszukiwane są osoby zainteresowane rozwojem oraz chęcią współtworzenia nowych zespołów w oddziałach w Katowicach, Bielsku-Białej, Łodzi, Krakowie, Opolu i Trójmieście. Projekty realizowane przez programistów oparte będą o najnowsze technologie: Microsoft .NET Framework, Devexpress, WPF, MVVM, HTML5, CSS3, MVC, XAMARIN) oraz realizowane w metodyce agile. – Do aplikowania zachęcamy także osoby, które nie posiadają wysokich kompetencji w branży IT i chcą je z nami  poszerzać. Z pewnością nie zabraknie miejsca także dla tych, którzy posiadają wysokie kompetencje  językowe i świat informatyczny jest dla nich nowością, gdyż firma realizuje projekty dla międzynarodowych korporacji – mówi Jakub Imosa, CEO i współwłaściciel Grupy Kotrak. – Obecnie zatrudniamy ponad 150 osób, które nie tylko wspólnie pracują, ale także biorą udział w zawodach sportowych, szlifują angielski z native speakerami, integrują się na wyjazdach. Wspólnie tworzymy niesamowicie pozytywną atmosferę. Obecnie budujemy nowe zespoły, dlatego zapraszamy do wysyłania swojego CV i śledzenia ofert pracy na naszej stronie. Daj nam się poznać! – zachęca  Jakub Imosa. Jednocześnie w katowickiej centrali uruchomiono płatne staże dla studentów z możliwością późniejszego zatrudnienia. Stażyści są angażowani w projekty firmy oraz biorą udział w tworzeniu realnych rozwiązań dla klientów. O tym, jak wygląda awans w Kotraku, opowiada Mateusz Wójtowicz, Business Process Manager: – Staż rozpocząłem przed trzecim rokiem studiów. Szybko okazało się, że wszyscy współpracownicy pomagają mi i wspierają w wykonywaniu zadań. Po pierwszym miesiącu szkoleń i systematyzowania wiedzy, rozpocząłem pracę nad projektem komercyjnym. Po stażu zaproponowano mi pracę na część etatu w elastycznych godzinach. Wszystkich zainteresowanych podjęciem współpracy z Grupą Kotrak, firma zaprasza do stałego monitorowania strony internetowej i wysłania swojego CV na adres: praca@kotrak.pl. (s)

Czesław Lang wystartuje w ONKO TOUR

dodane 27.07.2016
[Region] Dyrektor generalny Tour de Pologne Czesław Lang weźmie udział w pierwszych etapach wyjątkowej wyprawy rowerowej ONKO TOUR 2016. Przebiega ona częścią popularnego szlaku Green Velo i jest inicjatywą fundacji Pokonaj Raka.   ONKO TOUR 2016 to kolejny projekt fundacji Pokonaj Raka, który poprzez aktywność sportową ma za zadanie pokazać, że choroba ta nie jest wyrokiem i że mimo niej wciąż można żyć pełnią życia. Do tej pory fundacja Pokonaj Raka skupiała się na aktywnościach górskich, ONKO TOUR jest jej pierwszym rowerowym projektem. Wyprawa odbędzie się w dniach 1-6 sierpnia 2016 roku i będzie przebiegać częścią szlaku rowerowego Green Velo. Uczestnicy będą mieli do pokonania około 400 kilometrów podzielonych na siedem etapów. Wyprawa rozpocznie się w Elblągu, a zakończy w Suwałkach.   W pierwszych etapach wystartuje wicemistrz olimpijski z Moskwy, a obecnie dyrektor generalny Tour de Pologne, Czesław Lang. Znakomity przed laty kolarz bierze obecnie udział w wielu imprezach amatorskich namawiając do aktywnego spędzania czasu i zdrowego trybu życia. Sam dzięki diecie wegańskiej i systematycznym treningom utrzymuje znakomitą formę. W ONKO TOUR wystartuje na pewno w pierwszych dwóch etapach – 1 sierpnia z Elbląga do Fromborka i 2 sierpnia z Fromborka do Pieniężna. – Bardzo się cieszę z zaproszenia i z przyjemnością wezmę udział w Onko Tour. Uważam, że to bardzo cenna inicjatywa. To fantastyczne móc dać wsparcie osobom chorym i cierpiącym, a przy okazji pokazać, że sport i kolarstwo mogą pokonywać słabości, dawać ludziom motywację i radość z życia – powiedział Czesław Lang.   Onko Tour ma za zadanie wsparcie dla tegorocznego maturzysty Nicholasa, który cierpi na rzadką odmianę polineuropatii. Choć przykuty do wózka, jest wielkim fanem kolarstwa, a sam marzy o podróżach. – Chciałbym zrobić coś, czego nikt niepełnosprawny przede mną nie zrobił. Żeby przełamywać bariery i być inspiracją dla innych. Mimo, że zdarzają mi się gorsze dni, w przyszłość patrzę z optymizmem – mówi Nicholas.   Podczas wyprawy ONKO TOUR 2016 będą również zbierane pieniądze na dalsze leczenie 15-letniego Krystiana. W lutym tego roku zachorował on na ostrą białaczkę limfoblastyczną, wskutek czego doznał kompresyjnego złamania kręgosłupa w trzech miejscach. Obecnie przebywa w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, gdzie przechodzi chemioterapię. Jego największą pasją jest sport.   (s) Foto: Szymon Gruchalski

Stare grafiki i współczesny dizajn w Muzeum Śląskim

dodane 26.07.2016
[Region] Muzeum Śląskie zaprasza od 29 lipca na pierwszą odsłonę wyjątkowej, kameralnej ekspozycji grafik pochodzących z XVII–XIX w. z bogatej kolekcji krakowskiego antykwariusza, Tomasza Maczugi. Wśród dzieł o różnorodnej tematyce odnajdziemy zarówno grafiki uznanych mistrzów, jak Thomas Cook, Erik Dahlbergh czy Bernard Picart, jak i prace mniej znanych grafików, wykonane w różnych technikach. – Znacząca cześć kolekcji, tworzonej latami przez wybitnego znawcę dawnej sztuki graficznej i książkowej, dr. inż. Tomasza Maczugę, została podarowana do zbiorów Muzeum Śląskiego w 2015 roku – wyjaśnia Danuta Piękoś-Owczarek z Działu Promocji. – Na unikatowość zbioru ma wpływ fakt, że został w całości zgromadzony przez znawcę tematu, w sposób przemyślany i konsekwentny – dodaje. Nie jest to jedyny dar Tomasza Maczugi i jego żony Janiny. Wielki pasjonat książek, kolekcjonerstwa grafiki artystycznej i reprodukcyjnej w 2010 r. przekazał Bibliotece Muzeum Narodowego w Warszawie 354 woluminy tego typu dokumentów. Ponad 1000 katalogów zagranicznych domów aukcyjnych, antykwariatów i galerii ofiarował Bibliotece Narodowej w Warszawie, z kolei Centrum Badawczemu Bibliografii Polskiej Estreicherów, działającemu przy Uniwersytecie Jagiellońskim, podarował stare katalogi dotyczące poloników. Na wystawie w nowej siedzibie Muzeum przy ul. Dobrowolskiego 1 zobaczymy kilkanaście grafik o tematyce alegorycznej, rodzajowej, mitologicznej, a także portrety i mapy wojenne, wykonane głównie w technice miedziorytu. Wszystkie cechuje wysoki poziom artystyczny pod względem rysunku, jak i jakości odbitek graficznych. Wśród nich są prace będące znakomitymi rycinami powstałymi na podstawie istniejących obrazów olejnych znanych mistrzów, m.in. Williama Hogartha. Na szczególną uwagę zasługują również dwie mapy wykonane przez Erika Dahlbergha, szwedzkiego oficera, historyka i grafika, specjalistę w budowie fortyfikacji, który z wojskami Karola Gustawa uczestniczył w kampanii polskiej i duńskiej. Według jego rysunków powstały miedzioryty przedstawiające plany bitew, miasta, a także widoki z tego okresu. Ta unikalna ekspozycja będzie prezentowana w przestrzeni wystaw czasowych „Galerii sztuki polskiej 1800–1945” do 4 września br. Natomiast 5 sierpnia o godz. 18.00 odbędzie się wernisaż sztuki całkowicie współczesnej, czyli użytkowego dizajnu. Już po raz 11. Zamek Cieszyn, organizator konkursu „Śląska Rzecz”, poszukiwał najbardziej innowacyjnych i użytecznych produktów, projektów graficznych i usług wdrożonych w regionie. Projekty nagrodzone w konkursie oraz te, które jury zakwalifikowało do prezentacji, będzie można zobaczyć na wystawie goszczącej w nowym Muzeum Śląskim do 18 września. Ten, jak dotąd jedyny, regionalny konkurs dizajnu w Polsce nagradza nie tylko świetne pomysły – ważna jest przede wszystkim jakość ich wdrożenia, gdyż dobrze zaprojektowane produkty czy usługi przynoszą korzyści wszystkim. Konkurs pokazuje, że dizajn wkracza do kolejnych obszarów codziennego życia, towarzyszy nam w pracy, domu, na spacerze, podczas lektury, majsterkowania i zabawy, w podróży, ale i chorobie czy rehabilitacji. Wśród zaprezentowanych obiektów na wystawie w Muzeum Śląskim zobaczymy m.in.: Laser X-Liner 4.1, zwycięzcę konkursu w kategorii „produkt”, służący do niwelacji pionowej i poziomej terenu oraz wyznaczania poziomu na obiektach oddalonych od siebie. Wyróżnia się również formą naśladującą precyzyjne urządzenie optyczne. W kategorii „grafika użytkowa” zwycięskim projektem okazała się wystawa prezentowana w Galerii Miasta Ogrodów „Apetyt na radykalną zmianę. Katowice 1865–2015” pokazująca, jak w nieoczywisty, ale czytelny i angażujący odbiorców sposób opowiadać historię miasta za pośrednictwem wizualizacji danych liczbowych, map i diagramów. W tegorocznej edycji „Śląskiej Rzeczy” jury nie przyznało nagrody głównej w kategorii „usługa”. Wręczono jednak cztery nagrody specjalne w dwóch pozostałych kategoriach. W kategorii „produkt” Zamek Cieszyn nagrodził kolekcję wzorów mozaiki „Etno”, powstającą ze szkła pochodzącego całkowicie z recyklingu. Projekt doceniono za inspirowanie się regionalnymi tradycjami hafciarskimi, a także twórcze łączenie rzemiosła z nowymi metodami produkcji. Z kolei Fundusz Górnośląski przyznał nagrodę robotowi rehabilitacyjnemu Luna EMG, który umożliwia diagnozowanie osób cierpiących na schorzenia nerwowo-mięśniowe, a dzięki intuicyjnej obsłudze czy ergonomicznej obudowie ułatwia też pracę rehabilitantom. Dwie nagrody specjalne w kategorii „grafika użytkowa” otrzymały: książka „Mocne stąpanie po ziemi” wydana przez BWA w Katowicach oraz karty do gry „Szkat” od Gryfnie. Nominację uzyskał także system informacji wizualnej w Muzeum Śląskim wraz z dostępnością Muzeum dla osób z dysfunkcjami ruchu, wzroku oraz słuchu. Projektanci systemu zmierzyli się m.in. ze skomplikowaną strukturą architektoniczną. Postawiono na autorski charakter nośników informacji oraz systemu piktogramów i elementów graficznych o skali dostosowanej do miejsca. Ekspozycja ukazuje różnorodne oblicze regionu. Jest szansą, żeby zobaczyć województwo śląskie, w którym, dzięki współpracy wielu firm i instytucji z projektantami, powstają produkty, projekty i usługi: funkcjonalne, dostępne, dobrze przemyślane i stworzone z myślą o użytkownikach. Aranżacja wystawy pokonkursowej w Muzeum Śląskim to dzieło Wzorro Design: Natalii Jakóbiec, Katarzyny Pełki, Marcina Kratera oraz Wojciecha Skrzypca (Muzeum Śląskie). Sekretarzem konkursu i koordynatorem wystawy jest Agnieszka Woszczyńska, współpraca: Henryka Olszewska-Jarema. Teresa Stokłosa  

Polak zwycięzcą międzynarodowego konkursu ThinkGoodMobility Challenge

dodane 26.07.2016
[Region] Artur Ząbczyk, student uczelni z naszego regionu, wygrał konkurs organizowany przez Goodyeara, łącząc w swojej pracy innowacyjny system odzyskiwania energii oraz inteligentne zarządzanie ruchem. Zaprojektowany przez polskiego studenta system MaRS (Management and Recovery System) jest innowacyjnym połączeniem układu, który odzyskuje energię z samochodów z siecią przekazującą w czasie rzeczywistym dane o ruchu drogowym. W rezultacie znaczącej redukcji ulegają czas i koszt podróży wszystkich uczestników ruchu. MaRS to koncepcja inteligentnego systemu, który odzyskuje wszystkie formy energii: cieplną, kinetyczną oraz energię odkształceń, aby wprowadzić pojazd w tzw. tryb żeglowania. Uzupełnieniem projektu jest inteligentna sieć informacyjna, obejmująca wszystkie pojazdy na drodze, które w czasie rzeczywistym dostarczają danych o prędkości, wypadkach i sygnalizacji świetlnej. System optymalizuje ruch drogowy i proces odzyskiwania energii w autach. – Bardzo się cieszę, że wygrałem pierwszą edycję konkursu ThinkGoodMobility Challenge. Daje on mojemu pokoleniu szansę podzielenia się pomysłami na inteligentne i zrównoważone projekty, które pomogą rozwiązywać przyszłe problemy motoryzacji i będą miały pozytywny wpływ na środowisko oraz społeczeństwo – powiedział Artur Ząbczyk, 23-letni student Politechniki Śląskiej. – Udział w konkursie sprawił mi dużą przyjemność. Najważniejszym wnioskiem dla mnie jako inżyniera jest to, że technologia i solidny plan biznesowy muszą być ze sobą ściśle związane. Jeżeli chcesz przekonać potencjalnych partnerów czy użytkowników, musisz zabrać ich w podróż – dodał Ząbczyk. – Młodzi ludzie będą inicjować zmiany społeczne, a ich przyszłe potrzeby są fundamentem naszego myślenia o innowacjach – stwierdził Carlos Cipollitti, dyrektor generalny Centrum Innowacji Goodyeara w Luksemburgu i członek jury konkursu. – Propozycja Artura wyróżniała się zaawansowaniem koncepcji i potencjałem wdrożeniowym. Wykorzystując istniejącą technologię, stworzył zintegrowany system, który może znacznie poprawić efektywność zarówno dla kierowcy, jak i środowiska. System MaRS już za kilka lat może zmienić oblicze transportu w centrach miast, radykalnie ograniczając emisje i koszty, a także poprawiając jakość naszego życia – podkreślił. Łącznie do konkursu zgłoszone zostały 73 prace z całej Europy. Zwycięski projekt Artura Ząbczyka wybrało jury, w skład którego weszli wykładowcy uniwersyteccy, innowatorzy w dziedzinie transportu oraz eksperci z branży. – Z satysfakcją obserwowaliśmy wielki entuzjazm i wysoki poziom innowacyjności nadesłanych prac. Jury miało trudne zadanie, ponieważ wszystkie trzy pomysły, które przeszły do ścisłego finału, zasługiwały na wyróżnienie. Udane połączenie najlepszych koncepcji mogłoby zrewolucjonizować motoryzację w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wyjaśnia Jeremy White, redaktor magazynu WIRED i członek jury. Drugie miejsce zajął Jacopo Runchi z Włoch, który zaprojektował interesujący, 2-4-kołowy pojazd modularny. Na trzeciej pozycji znalazł się Siddartha Khastgir z Wielkiej Brytanii, który opracował inteligentną strefę i system punktowy, który nagradza podróżnych za inteligentne decyzje transportowe. Konkurs związany jest z badaniami i innowacjami Goodyeara w dziedzinie rozwiązań dla przyszłości transportu, w ramach szerszej platformy ThinkGoodMobility. ThinkGoodMobility jest stworzoną przez firmę Goodyear platformą rozpowszechniania treści i wiedzy na temat inteligentnej, bezpiecznej i zrównoważonej mobilności. W konkursie zorganizowanym przez Goodyeara we współpracy z ThinkYoung pokolenie milenium mogło przedstawić innowacyjne pomysły, które zrewolucjonizują przyszłość transportu i przyczynią się do rozwiązania problemów, takich jak korki, łączność, zrównoważony rozwój i bezpieczeństwo drogowe w roku 2025. Więcej informacji o konkursie „ThinkGoodMobility Challenge”, najlepszej dwudziestce oraz ich pomysłach znajduje się na stronie www.thinkgoodmobility.goodyear.eu.   (s)

Jolanda Neff królową Tour de Pologne Women

dodane 20.07.2016
[Region] Jolanda Neff (Swiss National Team) zdominowała pierwszy w historii Tour de Pologne Women. Po wczorajszym triumfie w Zakopanem dziś Szwajcarka wygrała trzeci etap i zwyciężyła w całym wyścigu. Najlepsza z Polek Paulina Brzeźna-Bentkowska (MAT Atom Sobótka) zajęła czwarte miejsce.   Drugi dzień Tour de Pologne Women rozpoczął się od jazdy indywidualnej na czas z Bukowiny Tatrzańskiej do BUKOVINA Resort. Czterokilometrowy podjazd nie był długi, ale na pewno wymagający. Najlepiej poradziła sobie z nim Flavia Oliveira (BTC City Ljubljana), która pokonała dystans w dziewięć minut i 18 sekund. Drugie miejsce zajęła Tetiana Riabchenko z Reprezentacji Ukrainy, a trzecie Paulina Brzeźna-Bentkowska. Liderka Jolanda Neff dojechała na czwartej pozycji. Jej przewaga w klasyfikacji generalnej nad Oliveirą zmalała do minuty i trzech sekund. Przed decydującym etapem sprawa końcowego zwycięstwa pozostawała więc otwarta.   Finałowa odsłona Tour de Pologne Women liczyła 78 kilometrów, zawodniczki miały do pokonania dwie królewskie rundy wokół Bukowiny Tatrzańskiej. Peleton wystartował z BUKOVINA Resort kilka minut przed godziną 16. Od początku bardzo aktywnie jechała Riabchenko, która zaatakowała w okolicach pierwszej górskiej premii w Zębie. Oderwała się od peletonu i wypracowała kilkudziesięciosekundową przewagę. Dzięki temu zdobyła również kolejne górskie premie – Ściana BUKOVINA i Wierch Rusiński. W pogoń za Ukrainką zabrały się Oliveira, Neff i Brzeźna-Bentkowska. Riabchenko wygrała jeszcze Lotną Premię LOTTO w Poroninie i drugą premię górską w Zębie, ale potem osłabła i dała się dogonić rywalkom.   Najwięcej sił zachowały Neff i Oliveira, które przed drugim wjazdem na Wierch Rusiński miały już ponad minutę przewagi nad Riabchenko i Brzeźną-Bentkowską. Na ostatni podjazd w Bukowinie Tatrzańskiej obie wjechały razem, ale tuż przed metą mocniej na pedały nacisnęła Neff i to ona wygrała finałowy etap i cały Tour de Pologne Women. Zwyciężczyni otrzymała nagrodę główną – samochód HYUNDAI Elantra, a także Puchar Prezesa Rady Ministrów Beaty Szydło. Podium klasyfikacji generalnej LANG TEAM uzupełniły Oliveira i Riabchenko, a Brzeźna-Bentkowska zakończyła wyścig na czwartym miejscu.   Klasyfikacja Generalna LANG TEAM: Jolanda Neff (Swiss National Team) Klasyfikacja Górska Ministerstwa Sportu i Turystyki: Tetiana Riabchenko (Ukraine National Team) Klasyfikacja Najlepsza Sprinterka HYUNDAI: Jolanda Neff Klasyfikacja Najaktywniejsza Zawodniczka LOTTO: Jolanda Neff Klasyfikacja Premia Najlepsza Polka LOTOS: Paulina Brzeźna-Bentkowska (MAT Atom Sobótka) Najlepsza drużyna: Swiss National Team   Jolanda Neff: – Przed ostatnim etapem miałam minutę przewagi, ale po pierwszej rundzie traciłam do Oliveiry około 40 sekund. Na szczęście udało się zniwelować stratę i wygrałam po fantastycznym finiszu. To był niesamowity etap – mnóstwo podjazdów, wielu kibiców, dobra pogoda. Świetnie było się ścigać w Polsce, to był fantastyczny wyścig. Nigdy w życiu nie wygrałam samochodu, więc muszę się zastanowić co z nim teraz zrobić.   (s) Foto:Szymon Gruchalski

Uważaj na optymalizację i łatwy zysk!

dodane 20.07.2016
[Region] Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega, by nie wierzyć w szybkie i łatwe oszczędności na składkach z tytułu ubezpieczeń społecznych. Z dużym dystansem należy też podchodzić do ofert zapewniających duże wypłaty zasiłków z ZUS. „Optymalizacja składek ZUS”, „Oszczędź do 50 proc. kosztów firmy na składkach do ZUS” – takie oferty są na stałe obecne w polskim internecie. Wydają się oferować łatwy i szybki zysk. Dają teoretyczne zatrudnienie w jednym z państw Unii Europejskiej na małą część etatu, dzięki czemu w Polsce składek od działalności – jak zapewniają reklamy – płacić już nie trzeba. Prawo unijne w zakresie koordynacji systemów ubezpieczeń społecznych rzeczywiście mówi o podleganiu ubezpieczeniom tylko w jednym państwie i uznawaniu tego ubezpieczenia przez inne państwa UE. Dodatkowo ubezpieczenie z tytułu pracy na etacie jest w kolejności pierwsze, przed ubezpieczeniem z tytułu prowadzenia firmy. Problem w tym, że praca musi być faktycznie wykonywana. Sama umowa o pracę nie jest bowiem przesądzająca w kwestii obowiązku opłacania składek. Tytuł do opłacania składek jest wówczas, gdy realnie pracę wykonujemy. W tym kontekście bardzo istotna jest współpraca instytucji zabezpieczenia społecznego w całej Unii Europejskiej i wzajemna wymiana informacji. Zagraniczne instytucje weryfikują, czy osoba posiadająca tytuł do ubezpieczenia z tytułu pracy na części etatu (z minimalnymi składkami), rzeczywiście powinna podlegać pod system zabezpieczenia społecznego danego kraju. W tym celu dokładnie sprawdza, czy wynikające z umowy o pracę obowiązki były rzeczywiście wykonywane i czy są na to mocne dowody. W przeważającej liczbie przypadków taka weryfikacja kończy się negatywnie i osoba chcąca „zoptymalizować” składki na ubezpieczenia społeczne musi zapłacić dużo więcej, niż gdyby płaciła standardowe składki sprzed procesu optymalizacji. Tak osoba wraca bowiem do polskiego systemu ubezpieczeń z koniecznością zapłacenia zaległych składek wraz z odsetkami. Dodatkowo w międzyczasie poniosła koszty związane z pośrednictwem „firmy optymalizującej”. Mało przyjemne konsekwencje czekają też osoby, które uległy pięknym reklamowym hasłom w stylu: „zapewnimy ci wyższy zasiłek macierzyński i rodzicielski”. Na rynku funkcjonuje wiele podmiotów, które szczególnie uaktywniły się w roku ubiegłym, a które oferowały i oferują pomoc w założeniu fikcyjnej firmy i udokumentowaniu jej kosztów, w celu uzyskania wysokiego zasiłku z ubezpieczenia chorobowego. Oferta taka dotyczyła i dotyczy szczególnie kobiet w ciąży. Jeszcze w ubiegłym roku obowiązywały przepisy, które dawały możliwość opłacenia jednej, czy dwóch wysokich składek na ubezpieczenia społeczne i w efekcie umożliwiały pobieranie blisko 10 tys. zł zasiłku. W tym roku do wypłaty zasiłku liczy się całe 12 miesięcy, ale oferty tak czy inaczej pozostały i dotyczą podniesienia sobie średniej przez kilkumiesięczną działalność. I tu ponownie rzecz bardzo istotna.W celu uzyskania zasiłku nie wystarczy zarejestrować działalności, ale trzeba ją realnie prowadzić. ZUS zaś przed wypłatą zasiłku, zgodnie z prawem, może to realne prowadzenie działalności sprawdzić. I tak, tylko w przypadku jednej firmy, która w ubiegłym roku wspomagała w zakładaniu fikcyjnych działalności, Zakład zakwestionował tytuł do ubezpieczenia, a tym samym tytuł do zasiłku ponad 150 osób. Dodatkowo w takich przypadkach może zostać skierowane do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zakład jeszcze raz przestrzega przed ofertami łatwego zysku i szybkiego zarobku na ubezpieczeniach społecznych. Osoby, które mają wątpliwości co do zgodności z prawem dostępnych w internecie ofert z zakresu zabezpieczenia społecznego, zawsze mogą skorzystać z porady pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych bezpośrednio na salach obsługi lub za pośrednictwem Centrum Obsługi Telefonicznej.   Aldona Węgrzynowicz rzecznik regionalny ZUS Województwa Śląskiego  

II Zagłębiowski Festiwal Organowy

dodane 20.07.2016
[Region]   Aż szesnaście koncertów odbędzie się w ramach tegorocznej, drugiej już edycji, Zagłębiowskiego  Festiwalu Organowego. Wydarzenia obejmują koncerty  muzyki organowej kameralnej, jazzowej oraz elektronicznej. Koncert inauguracyjny odbędzie się w niedzielę 24 lipca w Bazylice MB Anielskiej Królowej Zagłębia w Dąbrowie Górniczej, a wystąpi na nim Molte Voci Organ Duo w składzie Ewelina Bachul oraz Barbara Lorenc. Na wszystkie koncerty wstęp wolny.   Do 2 października br, w trakcie szesnastu koncertów odbywających się w miastach Zagłębia Dąbrowskiego, będzie można usłyszeć wybitnych profesorów polskich uczelni, utalentowanych studentów oraz zagranicznych gości. Festiwal został objęty patronatem Marszałka Województwa Śląskiego i Katedry Organów i Muzyki Kościelnej Akademii Muzycznej w Katowicach, a swoją działalnością promuje region na mapie podobnych wydarzeń oraz prezentuje dziedzictwo zagłębiowskich instrumentów. W tym roku festiwal będzie gościć w Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu, Będzinie, Jaworznie, Czeladzi, Wojkowicach, Sławkowie, Łazach i Pilicy. Arenami koncertów będą świątynie Diecezji Sosnowieckiej, a także sala koncertowa przy Zespole Szkół Muzycznych w Sosnowcu oraz dziedziniec zamku królewskiego w Będzinie. Koncert inauguracyjny odbędzie się w najbliższą niedzielę 24 lipca w Bazylice MB Anielskiej Królowej Zagłębia w Dąbrowie Górniczej, a wystąpi na nim Molte Voci Organ Duo w składzie Ewelina Bachul oraz Barbara Lorenc, które są związane z katowicką Akademią Muzyczną. W programie będzie można usłyszeć utwory takich znanych kompozytorów jak J.S. Bach a także nietypowe aranżacje utworów na duet organowy, w tym także na samą klawiaturę pedałową. Podczas kolejnych koncertów będzie można zapoznać się między innymi z interpretacjami profesora Władysława Szymańskiego – rektora Akademii Muzycznej w Katowicach oraz profesora Juliana Gembalskiego. Organizatorem Festiwalu jest Stowarzyszenie Artystów Spectrum, a dyrektorem artystycznym Roman Hyla.   (s)  

Popis Jolandy Neff na pierwszym etapie w Zakopanem

dodane 19.07.2016
[Region] Jolanda Neff (Swiss National Team) wygrała w Zakopanem pierwszy etap Tour de Pologne Women i została liderką wyścigu. Najlepsza z Polek Ewelina Szybiak (Reprezentacja Polski) zajęła piąte miejsce.   Koniec 73. Tour de Pologne UCI World Tour nie oznaczał końca kolarskich emocji. Dzień po triumfie Tima Wellensa na Rynku w Krakowie, pod Wielką Krokwią w Zakopanem rozpoczął się historyczny Tour de Pologne Women. Organizowany po raz pierwszy zawodowy wyścig dla kobiet składa się w tym roku z trzech etapów. Pierwszy to właśnie ciężka, górska przeprawa na rundach wokół Zakopanego – 100 kilometrów z sześcioma górskimi premiami na trasie. Na starcie historycznego Tour de Pologne Women stanęło 77 zawodniczek, w tym aż 25 Polek jadących w barwach reprezentacji oraz czterech polskich grup.   Kobiecy peleton ruszył na trasę tuż przed godziną 16 i bardzo szybko porwał się na wiele grupek. Już na pierwszej górskiej premii na Głodówce różnice czasowe były spore. Dodatkowym utrudnieniem była pogoda – ulewny deszcz i przenikliwy chłód – niemal identyczne warunki, w jakich kilka dni temu rywalizowali kolarze. Pierwszą górską premię wygrała Marta Lach (MAT Atom Sobótka), a dwie kolejne – Ząb i Kościelisko Butorowy Wierch – Paulina Brzeźna-Bentkowska (MAT Atom Sobótka). Później zaatakowała Jolanda Neff, która szybko uzyskała minutę przewagi i samotnie pokonywała kolejne wzniesienia. Wygrała trzy górskie premie na drugim okrążeniu oraz dwie Lotne Premie LOTTO – Poronin i Kościelisko. Nie przeszkodził jej nawet groźny upadek, przez który straciła część swojej przewagi. Na metę w Zakopanem wjechała samotnie, w wielkim stylu, takim, w jakim triumfował tu Tim Wellens. Drugie miejsce zajęła Flavia Oliveira (BTC City Lubljana) ze stratą 1.39, a trzecie Rasa Leleivyte (Aromitalia Vaiano Fondriest), która traci do liderki 2,27. Najlepsza z Polek Ewelina Szybiak jest piąta, a w czołowej dziesiątce znalazły się jeszcze Paulina Brzeźna-Bentkowska oraz Alicja Ratajczak (UKS Mróz Colnago Jedynka Kórnik).   Klasyfikacja Generalna LANG TEAM: Jolanda Neff (Swiss National Team) Klasyfikacja Górska Ministerstwa Sportu i Turystyki: Jolanda Neff Klasyfikacja Najlepsza Sprinterka HYUNDAI: Jolanda Neff Klasyfikacja Najaktywniejsza Zawodniczka LOTTO: Jolanda Neff Klasyfikacja Premia Najlepsza Polka LOTOS: Ewelina Szybiak (Reprezentacja Polski)   Jolanda Neff: – Nie spodziewałam się, że tak szybko zostanę sama na czele wyścigu. Przewaga około 40 sekund pojawiła się dość nagle i nie byłam pewna czy jechać dalej samotnie, czy czekać na grupę. Utrzymywałam dobre tempo, więc zdecydowaliśmy, żeby jechać dalej. Teraz muszę porządnie odpocząć, bo to był długi, trudny i deszczowy etap.   Ewelina Szybiak: – Nie znałam trasy, więc na pierwszej rundzie bałam się trochę zakrętów na zjazdach. Na drugiej zjeżdżałam już szybciej, ale wtedy pogorszyła się pogoda – padało dużo mocniej i pojawiła się gęsta mgła. Z goniącej Jolandę i Flavię grupki finiszowałam trzecia, a ostatecznie byłam piąta.   (s)  

Tour de Pologne Women ropoczęty

dodane 19.07.2016
[Region] 77 zawodniczek stanęło na starcie pierwszego etapu Tour de Pologne Women Zakopane - Zakopane. Peleton ma dziś do pokonania 100 kilometrów, a na mecie pod Wielką Krokwią pojawi się około 18.30.   Pierwsza edycja Tour de Pologne Women składa się z trzech etapów, które zostaną rozegrane w ciągu dwóch dni. Dziś peleton pokonuje trasę ze startem i metą w Zakopanem. W sumie zawodniczki mają do przejechania 100 kilometrów – dwie rundy wokół Zakopanego dobrze znane z męskiego Tour de Pologne UCI World Tour. Po starcie honorowym pod Wielką Krokwią zawodniczki wyruszyły w stronę Głodówki, gdzie znajduje się pierwsza górska premia. W sumie jest ich na etapie sześć – Głodówka (x2), Ząb (x2) i Kościelisko Butorowy Wierch (x2). Na trasie znajdują się także dwie Lotne Premie LOTTO – Poronin i Kościelisko (obydwie na drugim okrążeniu).   W pierwszej edycji Tour de Pologne Women bierze udział czternaście drużyn – w tym pięć z Polski: TKK Pacific Nestle Fitness Cycling Team, MAT Atom Sobótka, Planet X/Bo-Go Szczecin, UKS MRÓZ Colnago Jedynka Kórnik, oraz Reprezentacja Polski w składzie Ewelina Szybiak, Aurela Nerlo, Dorota Przęzak, Natalia Mielnik, Patrycja Lorkowska i Monika Żur. Na starcie pojawiły się także grupy z Włoch, Słowenii i Czech oraz reprezentacje Ukrainy, Kazachstanu, Słowacji i Szwajcarii ze słynną Jolandą Neff – wielokrotną medalistką mistrzostw świata w MTB.   Decydujące rozstrzygnięcia w Tour de Pologne Women zapadną 20 lipca w Bukowinie Tatrzańskiej. Tam najpierw zostanie rozegrana 4-kilometrowa jazda indywidualna na czas, a po południu trzeci etap o długości 78 kilometrów – dwie królewskie rundy wokół Bukowiny z sześcioma górskimi premiami. Nagrodą główną w Tour de Pologne Women jest samochód Hyundai Elantra. Zwyciężczyni otrzyma również Puchar Prezesa Rady Ministrów Beaty Szydło.   Miasto Startowe i Etapowe: Zakopane www.zakopane.pl Trasa I etapu: http://tourdepologne.pl/tdpkobiet/pl/trasa/?id=1 Zapowiedź video I etapu https://www.youtube.com/watch?v=fpnTzC3OuvM Zapraszamy na Twitter, Facebook i Instagram   (s)

Tim Wellens zwycięzcą 73. Tour de Pologne

dodane 18.07.2016
[Region] Tim Wellens (Lotto Soudal) został zwycięzcą 73. Tour de Pologne UCI World Tour. Ostatni etap – jazdę indywidualną na czas w Krakowie, wygrał Alex Dowsett (Movistar).   Po dwóch dniach ulewnych upadów pogoda wreszcie się uspokoiła i finałowa jazda indywidualna na czas w Krakowie przebiegła bez żadnych zakłóceń. Jeszcze przed startem pierwszego zawodnika było właściwie przesądzone kto zostanie zwycięzcą wyścigu. Przewaga Tima Wellensa nad drugim zawodnikiem w klasyfikacji wynosiła ponad cztery minuty.   Na 25-kilometrowej czasówce tylko kataklizm mógł pozbawić Belga końcowego zwycięstwa. Nic takiego się nie stało, Wellens zajął trzynaste miejsce i na mecie na Rynku Głównym w Krakowie cieszył się z wygranej w klasyfikacji generalnej SKANDIA i ze zdobycia nagrody głównej – samochodu HYUNDAI Tucson. Drugie miejsce na etapie zajął Fabio Felline (Trek Segafredo), a trzecie Alberto Bettiol (Cannondale Drapac). Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem został Paweł Cieślik (VERVA Activejet), który ukończył wyścig na 19. pozycji   Najlepszy na ostatnim etapie okazał się Brytyjczyk Alex Dowsett z Movistaru, który pokonał trasę w 28 minut i 59 sekund. O 22 sekundy gorszy był Jonathan Castroviejo (Movistar), a trzecie miejsce zajął Primoz Roglic (Team Lotto NL – Jumbo). Najszybciej z Polaków mknął po ulicach Krakowa Jarosław Marycz (CCC Sprandi Polkowice), który był dziewiętnasty. Klasyfikacja generalna SKANDIA: Tim Wellens (Lotto Soudal) Najlepszy Góral TAURON: Tim Wellens Najlepszy Sprinter HYUNDAI: Alberto Bettiol (Cannondale Drapac) Najaktywniejszy Zawodnik LOTTO: Tim Wellens Najlepszy Polak LOTOS: Paweł Cieślik (VERVA Activejet) Zwycięzca etapu CARREFOUR: Alex Dowsett (Movistar) Najlepsza drużyna: Lotto Soudal     Tim Wellens: – Zwycięstwo w World Tourze w świetnym wyścigu z bardzo dobrą organizacją – jestem szczęśliwy. Wczoraj nie mieliśmy szczęścia do pogody, w takich warunkach nie dało się ścigać, więc decyzja o anulowaniu etapu była słuszna. To był mój pierwszy Tour de Pologne. Wszyscy mówili, że to bardzo dobry wyścig, z ciekawą trasą. Mogę to potwierdzić.   Czesław Lang: – Tegoroczny Tour de Pologne był bardzo ciężki. Po dwóch płaskich etapach zaczęły się góry. Do tego swoje dołożyła pogoda, która odegrała dużą rolę na etapie z Wieliczki do Zakopanego. Tam kolarze trochę się przeliczyli ze swoimi siłami, bo zaczęli bardzo mocno, a później zabrakło im sił. W Bukowinie nie było szans na bezpieczne ściganie, dlatego podjęliśmy trudną decyzję o anulowaniu etapu. Dla nas organizatorów najważniejsze jest bezpieczeństwo zawodników, a oni sami dziękowali nam za takie podejście do sprawy. Może trochę więcej oczekiwaliśmy od polskich kolarzy, ale to tylko pokazuje jak wysoki jest poziom wyścigu. Michał Kwiatkowski pokazał się z pięknej strony finiszując na trzecim miejscu w Rzeszowie. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i za to, że 73. Tour de Pologne okazał się wielkim sukcesem. Sam prezydent UCI Brian Cookson, który przyleciał do Krakowa na ostatni etap, bardzo nas chwalił za organizację.   (s)   Foto: Szymon Gruchalski/tourdepologne.pl
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl