Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Jedyne takie centrum żywienia klinicznego w Polsce!

dodane 25.04.2014
[Region] Sosnowiec może się poszczycić pierwszym w Polsce Centrum Badawczo-Rozwojowym Żywienia Klinicznego. Centrum zostało otwarte przez firmę Nutrico i mieści się w Parku Naukowo-Technologicznym przy ul. Wojska Polskiego 8. Centrum to miejsce w którym będą projektowane, sporządzane, a następnie dostarczane mieszaniny żywienia pozajelitowego do pacjentów, którzy nie mogą, bądź nie potrafią odżywiać się samodzielnie.   - Najważniejsze jednak jest to, że każdy szpital w naszym kraju może skorzystać z takiej usługi i w ciągu 24 godzin otrzyma indywidualną mieszaninę dla swojego pacjenta - wyjaśnia Łukasz Drozd, prezes Centrum Badawczo-Rozwojowego Żywienia Klinicznego Nutrico. - W ramach naszego programu projektujemy mieszaniny żywieniowe dopasowane do indywidualnych potrzeb każdego pacjenta, sporządzamy je w aptece naszego szpitala i dostarczamy monitorowanym transportem do innych szpitali - informuje Łukasz Drozd, dodając, iż od początku 2012 roku każdy polski szpital ma obowiązek dokonywania oceny stanu odżywienia u każdego hospitalizowanego pacjenta.   Żywienie kliniczne to przede wszystkim wyrównywanie zapotrzebowania na elementy odżywcze u chorych, a tych jest bardzo wielu. Są to m.in. ciężko chore dzieci, wcześniaki, noworodki, niemowlaki, ale też dzieci krytycznie chore, leczone w oddziałach intensywnej terapii. Mieszanin żywieniowych potrzebują również dorośli pacjenci, np. ludzie poparzeni, z niewydolnością nerek lub wątroby, jak również pacjenci onkologiczni.   - Podstawą naszego programu leczenia żywieniowego jest wyrównywanie zapotrzebowania na główne elementy odżywcze u chorych leczonych w szpitalach, hospicjach i zakładach opiekuńczo-leczniczych, którzy z różnych przyczyn nie mogą odżywiać się samodzielnie, a ich stan zdrowia wymaga zwiększenia podaży dodatkowych elementów odżywczych - mówi Łukasz Drozd.   Jak wyjaśnia prezes Nutrico, zgodnie z wymogami prawa farmaceutycznego leki do żywienia pozajelitowego powinny być sporządzane wyłącznie przez farmaceutów w aptekach szpitalnych, wyposażonych w pracownię żywieniową. - Dla szpitala taka inwestycja to ogromy wydatek. Budowa pracowni wyposażonej w nowoczesny sprzęt to koszt w granicach 700 000 zł - 1 500 000 zł, a koszt miesięcznego utrzymania szacujemy na ok. 60 000 zł - wylicza Łukasz Drozd. Sosnowieckie Centrum będzie udostępniać sporządzone mieszaniny żywienia pozajelitowego zarówno szpitalom z województwa śląskiego, jaki również jednostkom z innych regionów Polski. Ośrodek powstał dzięki projektowi Gospodarcza Brama Śląska, dofinansowanemu ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w Ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego oraz we współpracy wielu instytucji: Urzędu Miasta Sosnowiec, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, Urzędu Wojewody Śląskiego, Uniwersytetu Śląskiego oraz Agencji Rozwoju Lokalnego, operatora Sosnowieckiego Parku Naukowo-Technologicznego.   Maja Żukowska  

10 lat Zagłębia Dąbrowskiego w Unii Europejskiej

dodane 25.04.2014
[Region] Aula Wyższej Szkoły HUMANITAS była w miniony czwartek miejscem konferencji pt. „10 lat Zagłębia Dąbrowskiego w Unii Europejskiej”. Organizatorami spotkania byli: Związek Zagłębiowski, Polskie Stowarzyszenie „Dom Europejski” oraz Muzeum w Sosnowcu.   Celem konferencji była ocena zmian społecznych i gospodarczych w regionie Zagłębia jako części województwa śląskiego po wejściu Polski do Unii w 2004 roku oraz dokonanie próby symulacji miejsca regionu w najbliższej przyszłości jako regionu europejskiego.   Prof. Adam Gierek poseł do Parlamentu Europejskiego, zarazem patron konferencji, przedstawił dokonania możliwe do przeprowadzenia dzięki wsparciu przez unijne fundusze. Jednak wskazał przy tym na niesprawiedliwe traktowanie Zagłębia przy podziale środków finansowych na krajowym szczeblu. Mówca uważa, że unijna pomoc mogła być efektywniej wykorzystana, do czego zachęcał w nadchodzących latach. O wsparciu regionu sosnowieckiego środkami unijnymi mówili przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego: Małgorzata Staś oraz Jarosław Wesołowski.   Dr Paweł Sarna przedstawił wybrane problemy życia kulturalnego w Zagłębiu. Prof. Paweł Czekaj omówił zagrożenie demograficzne dla zagłębiowskiej społeczności. Dr Halina Sobańska podjęła temat Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. Prof. Maria Tkocz podjęła w swoim referacie problem wpływu przynależności Polski do Unii Gospodarczej na sytuację gospodarczą Zagłębia Dąbrowskiego.   W konferencji licznie uczestniczyła młodzież, a także przedstawiciele zagłębiowskich władz lokalnych; Kazimierz Górski prezydent Sosnowca, Zbigniew Podraza prezydent Dąbrowy Górniczej, Ryszard Mach prezydent Zawiercia, Krzysztof Malczewski starosta będziński, Rafał Krupa starosta zawierciański. Spotkanie prowadził dr Kazimierz Gołosz wspierany przez Andrzeja Szarawarskiego (Dom Europejski) oraz Zygmunta Machnika (Związek Zagłębiowski).   (ił)    

Uwaga na nieuczciwych akwizytorów!

dodane 23.04.2014
[Region] W ostatnim czasie do Taurona zgłaszają się zaniepokojeni klienci z Zawiercia i okolic z informacją, że osoby podające się za pracowników zakładu energetycznego odwiedzają ich w domach i nakłaniają do podpisania nowej umowy na sprzedaż prądu. Niestety, to oszuści.   Nieuczciwi akwizytorzy namawiają klientów do przekazania faktur za energię elektryczną z Taurona i obiecują przesłanie nowej umowy oraz oddanie faktury. - Ostrzegamy przed nieuczciwymi akwizytorami, przekazywaniem danych osobowych obcym osobom oraz podpisywaniem umów i innych dokumentów bez zapoznania się z ich treścią. Podkreślamy, że przedstawiciele Taurona nie składają ofert w domach klientów – zapewniają w Tauronie.   Jedną z osób, która została oszukana przez nieuczciwego akwizytora, jest pan Grzegorz Małota z Zawiercia. Pan Grzegorz opowiada, że młody akwizytor obiecywał tańszy prąd i poprosił o fakturę z Taurona. Pan Grzegorz przekazał więc akwizytorowi fakturę, swój numer pesel i dane z dowodu osobistego. Fakturę oraz nową umowę na tańszy prąd miał otrzymać pocztą. Mimo złożonych obietnic nieuczciwy akwizytor nie zwrócił panu Grzegorzowi faktury. W podobny sposób zostało oszukanych wielu sąsiadów mieszkanica Zawiercia, który opowiedział o nieuczciwych akwizytorach pracownikom Tauronu, chcąc ostrzec innych, by nie dali się oszukać, dlatego zdecydował się na podanie swojego nazwiska.   Są też klienci, którzy zgłaszają do Tauronu, bo zostali nakłonieni przez nieuczciwego przedstawiciela handlowego do podpisania umowy z nowym sprzedawcą energii. Klienci czują się wprowadzeni w błąd, bo nie mieli świadomości, że składając podpis na podsuniętym przez nieuczciwego przedstawiciela handlowego dokumencie zawierają umowę z innym niż Tauron sprzedawcą energii. Klienci nie otrzymali również informacji na temat wszystkich stawek opłat, które nalicza nowy sprzedawca. Przedstawiciele handlowi odwiedzają przede wszystkich ludzi starszych. Osoby poszkodowane mogą uzyskać niezbędne informacje i pomoc pod numerem tel. 555 444 555 oraz w punktach obsługi klienta TAURON. W Zawierciu taki punkt znajduje się przy ul. Żabiej 17 i jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 – 16.00 (w środy do 18:00).   Tauron ostrzega wszystkich klientów przed nieuczciwymi sprzedawcami. Informuje, że przedstawiciele Taurona nie prowadzą akcji sprzedażowych i nie składają ofert handlowych w domach klientów. - Zaznaczamy, że do domów naszych klientów przychodzą tylko pracownicy techniczni Taurona (m.in. odczytać wskazania licznika energii). Każdy z nich posiada imienny identyfikator ze zdjęciem - podkreślają w Tauronie.   Tauron bierze aktywny udział w informowaniu klientów o zagrożeniach ze strony nieuczciwych akwizytorów oraz przekazywaniu klientom wiedzy na temat ich praw na rynku energii. W ostatnim czasie Tauron uczestniczy w realizacji trzech projektów tego typu: kampanii społecznej „Nie znasz, nie otwieraj”, kampanii informacyjnej „Sprawdź, kto sprzedaje Ci energię!” i kampanii edukacyjnej „Bezpieczniki Taurona”.   (s)        

Zielone czeki wręczone

dodane 23.04.2014
[Region] W katowickim kinoteatrze Rialto wręczono „Zielone czeki 2014”. To już 21 edycja tego konkursu. Odbywająca się gala, organizowana corocznie przy okazji światowego Dnia Ziemi, to przede wszystkim czas uhonorowania osób szczególnie zasłużonych w dbaniu o środowisko w naszym regionie.   Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach już od 1994 roku nagradza ludzi za działalność proekologiczną na terenie województwa śląskiego. Zielone Czeki, bo tak nazwane zostały ekologiczne nagrody, wręczane są ludziom, którzy poza swoimi obowiązkami zawodowymi, aktywnie działają zarówno na rzecz ekologii, jaki i w celu poprawy samego środowiska w regionie. W tym roku kapituła przyznała 8 Zielonych Czeków.   Otrzymane nagrody, oprócz walorów czysto prestiżowych dla samego laureata, to również nagroda finansowa. Indywidualni laureaci „Zielonych Czeków” otrzymali po 7,5 tys. zł, natomiast członkowie zespołów po 5 tys. zł każdy. Kapituła przyznała też nagrodę specjalną, również w wysokości 7,5 tys. zł oraz dyplom uznania, nagrodę niefinansową.   W tym roku do biura funduszu wpłynęło aż 37 wniosków. Kapituła „Zielonych czeków”, po dwukrotnych obradach, wyłoniła laureatów tegorocznego ekologicznego podsumowania roku. – Oczywiście, że jest trudno wybrać laureatów. Gdyby się tylko dało pomnożyć tę pulę, to nagrody należały by się wielu innym ludziom – mówi Bernard Błaszczyk, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach, pełniący funkcję przewodniczącego kapituły. – Po dwukrotnych obradach udało się rozstrzygnąć, kim będą tegoroczni laureaci – informuje Błaszczyk. Nagrody były przyznawane w różnych kategoriach.   Jedną z kategorii była edukacja naukowa dzieci i młodzieży, w której laureatem został Jacek Bożek. Człowiek wybitnie zasłużony za budowanie pokolenia EkoXXI wieku. Uhonorowany został za realizacje długofalowych programów takich jak „zaadoptuj rzekę” czy „święto drzewa”. - Edukujemy młodzież od 25 lat. Robimy to, ponieważ wiemy, że musimy zmieniać świadomość ludzi, po to aby zmieniać ten świat. Musimy uświadamiać ludzi, że obecnie znajdujemy się w niezwykłym momencie dziejowym. Zmniejszają się zasoby światowe i to właśnie od młodych ludzi zależy, jak ten świat będzie wyglądać. Wspieramy ekologię, ponieważ kochamy tę planetę. Tego uczymy dzieci – mówi Bożek. Po czym, zachęcając do przyłączenia się do wspólnej ekologicznej walki, apeluje:  – Do boju! Ratujmy, to co jeszcze da się uratować.   W kategorii innowacje i technologie zwyciężył Adrian Pason, który stworzył innowacyjny kolektor hybrydowy E-PVT 2,0, czyli urządzenie łączące moduł fotowoltaiczny ze standardowym kolektorem słonecznym. Urządzenie służyć ma konwersji promieniowania słonecznego na energię cieplną oraz zamienienie energii słonecznej na energię elektryczną.   Jacek Wąsiński oraz Róża Maria Ćwięk otrzymali nagrody w kategorii programy i akcje dotyczące ochrony przyrody. Wąsiński został wyróżniony za założenie i prowadzenie ośrodka rehabilitacji dla dzikich zwierząt oraz za szeroko pojęte zaangażowanie w ochronę środowiska. Natomiast za trzyletnie starania o powstanie projektu zagospodarowania terenów wokół torów kolejowych w Katowicach-Brynowie nagrodzona została Róża Maria Ćwiek.   Prace naukowo-badawcze to kolejna kategoria w konkursie, tu nagrodzony został Jacka Betleja. Uhonorowany zielonym czekiem za swój dorobek naukowy w zakresie publikacji związanych z ochroną ornitofauny, jak również za długoletnią pracę na rzecz ochrony przyrody. – Jesteśmy bardzo dumni ze stworzenia obszarów ochrony ptaków w naszym regionie, dzięki temu możemy się pochwalić gatunkami ptaków występującymi tylko na Śląsku – mówił podczas gali Betlej, członek Górnośląskiego Koła Ornitologicznego.   Autorzy programu telewizyjnego „Ekoagent”, Zofia Skrok oraz Marcin Jałowy, to laureaci w kategorii publicystyki ekologicznej. Program od ponad roku służy krzewieniu myśli ekologicznej, wskazuje praktyczne i ekologiczne rozwiązania problemów, jak również sami prowadzący interweniują w kwestiach zagrażających środowisku. Dziennikarze, promujący ekologiczne postawy, rozszerzyli swój projekt tworząc portal ekologiczny. – To dla nas sytuacja bardzo szczególna, gdyż stoimy tu, na scenie, wśród tych wszystkich ekologicznych bohaterów – mówiła podczas gali nagrodzona dziennikarka.   Kapituła nie wyłoniła laureatów w kategorii „działania popularyzatorskie” i „promocja postaw proekologicznych”.   Nagroda specjalna Funduszu została przyznana profesorowi Pawłowi Migule. Został on wyróżniony w związku z faktem, że współtworzył i koordynował projekt badawczy „Zintegrowany system wspomagający zarządzaniem i ochroną zbiornika zaporowego – ZiZOZap”. Projekt polegający na wdrożeniu systemu wspomagającego zarządzanie zbiornikami zaporowymi oparty jest na kompleksowym monitoringu stanu zbiornika, jak również scalaniu wyników monitoringu oraz modelowaniu i prognozowaniu zmian stanu zbiornika. A to wszystko w celu doboru właściwego scenariusza zarządzania.   Eugeniusz Włochownia za prowadzenie ośrodka rehabilitacji oraz fundacji „Włochotka” decyzją kapituły otrzymał dyplom uznania. – Jestem ornitologiem pasjonatom. Do tej pory zaobrączkowałem już 35 tysięcy ptaków. Nasz ośrodek to coś na kształt ptasiego szpitala. Wszyscy z okolic przywożą mi chore ptaki, a ja się nimi opiekuję. Później je obrączkuję i jak tylko jest taka możliwość, to staram się, aby wróciły do swojego naturalnego środowiska – mówi Włochownia. – Nie ma nic przyjemniejszego, niż oglądanie jak taki malutki, kilku centymetrowy pisklak, rośnie i dochodzi do siebie. Świadomość, że mu się pomaga i to skutecznie, daje wielką moc. Ptaki to całe moje życie – mówi dumny z otrzymanego dyplomu Włochownia.     Maja Żukowska

Wielkie Zagłębie w Wielką Sobotę

dodane 22.04.2014
[Region] To był szaleńczy pościg 0:2 do 4:2. Piłkarze Zagłębie jeszcze dobrze nie weszli w mecz z Ruchem Zdzieszowice, a już przegrywali 0:2. Sosnowiczanie nie raz w tej rundzie udowodnili, że zaczynają grać dopiero, gdy mają nóż na gardle. I tym razem było podobnie. Bohaterem spotkania był Łukasz Tumicz, który ustrzelił hat-trick'a. Lepszego początku goście ze Zdzieszowic, którzy do sobotniego meczu z Zagłębiem byli jedyną obok naszej drużyny ekipą, która wiosną nie poległa, nie mogli sobie wyobrazić. Po niespełna kwadransie zespół Stanisława Wróbla prowadził 2:0 i wydwało się, że kapitalna passa popularnych „Ździchów" będzie kontynuowana. Dwukrotnie trafione Zagłębie błyskawicznie mogło złapać kontakt z rywalem, ale w dobrej sytuacji Krzysztof Kaliciak trafił w golkipera gości. Chwilę później dobrej okazji nie wykorzystał Tomasz Szatan, ale co się odwlecze... Kontaktową bramkę zdobył Tumicz, który wykorzystał dokładne podanie Mateusza Września. Tumicz jeszcze raz ucieszył przed przerwą Ludowy, kiedy to sprytnie wybiegł zza pleców obrońców Ruchu po zgraniu piłki głową przez Łukasza Matusiaka, i sprytnie przelobował bramkarza rywali. Po przerwie uskrzydlone Zagłębie poszło za ciosem, a w roli głownej ponownie wystąpił Tumicz, tym razem celnie dobijając uderzenie Kaliciaka. Kropkę nad „i” w końcówce postawił Rafał Jankowski, który z bliska pokonał Tomasza Kasprzika po drugiej tego dnia asyście Mateusza Września. - Dawno nie zdarzyło mi się ustrzelić hat-trick'a. Trzy bramki zawsze cieszą napastnika. Pokazaliśmy charakter. Bramki dedykuję żonie i córkom, które były na trybunach - mówił po meczu uradowany Tumicz, który ma 10 goli w tegorocznych rozgrywkach. - Dla trenera masakra, ale dla kibiców naprawdę wspaniałe widowisko. Podnosiliśmy się powolutku, jak feniks z popiołów, po bramce na 2:2 dostaliśmy duży wiatr w plecy. W przerwie powiedzieliśmy sobie kilka dosadnych słów. Mamy parę „argumentów” ofensywnych, bo padły jeszcze dwie bramki, a mogło więcej - przyznał po spotkaniu trener Zagłębia, Mirosław Smyła. Kolejne starcie przed Zagłębiem już w środę, a rywalem sosnowiczan będzie na wyjeździe ekipa Rozwoju Katowice. (KP)   Zagłębie Sosnowiec - Ruch Zdzieszowice 4:2 (2:2)   Bramki: 0:1 - Damrat (11.), 0:2 - Bella (16.), 1:2 - Tumicz (31. asysta Wrzesień), 2:2 - Tumicz (42. asysta Matusiak), 3:2 - Tumicz (66. asysta Kaliciak), 4:2 - Jankowski (90. asysta Wrzesień). Zagłębie: Struski - Sierczyński, Grudniewski, Kursa, Ninković - Matusiak, Grube - Szatan (60. Wojcieszyński), Tumicz (85. Jankowski), Wrzesień (90. Tylec) - Kaliciak (73. Sadowski).          

Dziś od 16:00 blokada na DK 78

dodane 18.04.2014
[Region] Brak działań zmierzających do powstania obwodnicy Zawiercia i Poręby przyczynił się do zorganizowania blokady DK 78 w Porębie. Utrudnienia w ruchu rozpoczną się dzisiaj o godzinie 16:00.   - Spotykamy się na ulicy Kolejowej i Przełęcz w Porębie i będziemy przechodzić przez pasy na ul. Górnośląskiej DK78, skrzyżowanie z ulicą Kolejową - informuje Jan Kowalski, jeden z organizatorów blokady.   W blokadzie DK 78 wezmą udział zarówno mieszkańcy Poręby, jak i Zawiercia. Jest to inicjatywa „Walki o Obwodnicę Poreba-Zawiercie” rozpropagowanej za pomocą portalu społecznościowego, gdzie akcja ma już 1000 fanów. - Protest zostanie wsparty przez posłów Twojego Ruchu, Witolda Klepacza i Jerzego Borkowskiego - informuje Kowalski. Akcja, która rozpocznie się o 16:00, potrwa godzinę. - Apelujemy również do kierowców, żeby przyłączyli się do protestu i nie próbowali objeżdżać blokady - zaznacza Kowalski. - Chcemy wyrazić protest na brak decyzji o budowie obwodnicy Poręba-Zawiercie. Chcemy wspomóc tych, którzy będą negocjowali przydział pieniędzy w Warszawie – tłumaczy decyzje o wprowadzeniu utrudnień dla ruchu ulicznego Jan Kowalski, informując jednocześniej, że akcja służy przede wszystkim ludziom mieszkającym przy DK 78, pod których oknami codziennie przejeżdża około 14 tysięcy samochodów, w tym hałaśliwe tiry. - Walczymy o poprawę bezpieczeństwa. Obecnie rodzice muszą odprowadzać dzieci do szkoły, bo obawiają się o ich bezpieczeństwo. Wielokrotnie dochodziło do tego, że na pasach przed szkołą na czerwonym przejeżdżały samochody – zachęca do poparcia inicjatywy Kowalski.   (maj) (    

Lekcje z ZUS

dodane 18.04.2014
[Region] Od początku kwietnia w czterech szkołach z terenu działania Oddziału ZUS w Sosnowcu trwa pilotaż projektu edukacyjnego „Lekcje z ZUS”. Są to: Technikum Grafiki, Logistyki i Środowiska w Sosnowcu, Zespół Szkół Ekonomicznych w Dąbrowie Górniczej, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Jaworznie oraz Zespól Szkół im. Oskara Langego w Zawierciu. „Lekcje z ZUS” to autorski projekt Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pod patronatem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz przy współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Jego celem jest budowanie świadomości młodego pokolenia Polaków w zakresie obowiązującego w naszym kraju systemu zabezpieczenia społecznego. Świadomość taka jest potrzebna, bo system powszechnego ubezpieczenia towarzyszy większości z nas przez całe życie. I chociaż trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie na rynku pracy czy rynku przedsiębiorstw bez elementarnej wiedzy o ubezpieczeniach społecznych, to jednak wiele osób jej nie posiada. Pilotaż polega na przeprowadzeniu przez nauczycieli czterech lekcji z problematyki związanej z ubezpieczeniami. Każda z lekcji ma określony temat. A więc: „Świadomy zawsze ubezpieczony”, „Płacisz i masz, czyli co ci się należy, gdy płacisz składki ?”, „Emerytura – twoja przyszłość w twoich rękach” oraz „e-ZUS, czyli firma pod ręką”. Lekcje mają charakter pokazu multimedialnego, który jest komentowany przez nauczyciela. Uczniowie i nauczyciele otrzymali materiały dydaktyczne, które są pomocne w omawianiu problematyki. Istotne jest to, że młodzież czynnie włącza się w przebieg zajęć, wypełniając ankiety czy sporządzając tzw. mapy myśli, dyskutując. Pilotaż potrwa do końca maja, a jego zwieńczeniem będzie ogólnopolski konkurs wiedzy o ubezpieczeniach społecznych. Będzie on podzielony na czerwcowe eliminacje szkolne i regionalne oraz wrześniowy finał, który odbędzie się w Warszawie. Joanna Biniecka    

Zagrają, aby wygrać z rakiem

dodane 18.04.2014
[Region] Ogólnopolska akcja społeczna „Razem wygramy z rakiem piersi” jest wydarzeniem towarzyszącym drugiej edycji ogólnopolskiego eventu społecznego „Dzień przyjaciół piłki nożnej”. Piłkarska akcja, która co roku wspiera ważne społeczne inicjatywy związane zarówno z kulturą fizyczną, zdrowiem, jak również edukacją oraz bezpieczeństwem, w tym roku połączona będzie z głośnym apelem sosnowieckich amazonek. – Profilaktyka raka piersi polega przede wszystkim na wczesnym wykryciu u siebie zmian rakowych. Pamiętajmy, że rak wcześnie wykryty jest niemal w 100 procentach uleczalny – propaguje istotę profilaktyki Jadwiga Krupa, przewodnicząca sosnowieckiego Stowarzyszenia Amazonek „Życie”. Wydarzenie polega na tym, że począwszy od 8 czerwca br. na boiskach całej Polski rozgrywane będą mecze. – Akcję organizuje Fundacja Piłka jest Piękna i Federacja Stowarzyszeń „Amazonki” – informuje Jadwiga Krupa. – Impreza rozpocznie się równolegle z otwarciem mistrzostw piłki nożnej w Brazylii i potrwa aż do 14 lipca – dodaje prezeska SSA „Życie”. – Na każdym meczu pierwszy gwizdek odgwiżdże amazonka, wręczy też sędziemu różową kartkę. Podczas rozgrywek meczowych będziemy rozdawały kobietom różowe kartki, czyli zaproszenia na badania. Zachęcamy wszystkie kobiety do odwiedzenia gabinetów mammograficznych i oddania tam różowych kartek. Oddane kartki zliczymy, po to, by wiedzieć ile kobiet skorzystało z możliwości badania lub zapisało na nie – opowiada o planowanych działaniach Jadwiga Krupa. – W Sosnowcu chcemy rozegrać jak najwięcej meczy, rozmowy trwają i teraz nie jestem w stanie powiedzieć, na których boiskach będą rozgrywane, ale zapewniam, że amazonki będą na wszystkich – mówi prezeska sosnowieckich amazonek dodając, że będzie na bieżąco informować redakcję „WZ” o planowanych rozgrywkach na terenie miasta. – Pomysł na taką formę docierania do kobiet musiał się wreszcie zrodzić, a to dlatego, że program Narodowego Funduszu Zdrowia w zakresie bezpłatnych badań mammograficznych jest wykorzystywany, ale niestety w bardzo małym procencie. Kobiety najzwyczajniej nie reagują na te zaproszenia – mówi Jadwiga Krupa. Ubolewa nad takim obrotem sprawy i zaznacza, że często takie badanie odpowiednio wcześnie przeprowadzone ratuje życie, gdyż nowotwór to nie wyrok, jeśli zostanie odpowiednio wcześnie zdiagnozowany. – Kobiety boją się badać, bo może im „coś wykryją, lepiej więc nie wiedzieć". My amazonki, które wygrały z rakiem, chcemy pokazać kobietom, że warto się badać. Takie akcje nam do tego służą. Musimy zadbać o zwiększenie świadomość kobiet w temacie istoty profilaktyki i leczenia raka piersi – podkreśla Krupa. – Gorąco zapraszamy do udziału w tej inicjatywie. Hasłem przewodnim niech będzie „Lepiej zapobiegać niż leczyć". Warto się badać i znać swoje ciało. A komu powinno zależeć na tym, żeby było zdrowe, jak nie nam? – apeluje. Maja Żukowska

Osłodzili dzieciom święta!

dodane 18.04.2014
[Region] Dziesiątki czekoladowych zajączków, niezliczona ilość cukierków i batoników, marcepanowe jajka oraz mnóstwo innych łakoci – to efekt wielkanocnej zbiórki słodyczy zorganizowanej przez Wyższą Szkołę Humanitas w Sosnowcu. Akcja pod hasłem „Osłódź dzieciom święta!”, dzięki zaangażowaniu wielu osób, okazała się ogromnym sukcesem. Podarki trafią do dzieci z pięciu placówek z terenu Zagłębia Dąbrowskiego. Wyższa Szkoła Humanitas w Sosnowcu po raz kolejny zorganizowała świąteczną zbiórkę słodyczy dla młodych podopiecznych placówek opiekuńczo-wychowawczych. W ubiegłym roku z okazji Wielkanocy do dzieci powędrowało blisko pół tysiąca jajek niespodzianek. Tym razem zbierane były wszelkie słodycze, zwłaszcza te kojarzące się ze świętami. Dzięki zaangażowaniu studentów, wykładowców i pracowników Wyższej Szkoły Humanitas oraz uczniów sosnowieckich szkół i lokalnych polityków akcja okazała się ogromnym sukcesem! – Przez tydzień każdy chętny mógł przynosić słodycze i zostawiać je w koszach ustawionych na terenie Humanitas. Już pierwsze dni zbiórki okazały się bardzo owocne, ale końcowy efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania – informuje Izabela Kieliś, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Humanitas. – Zebraliśmy tyle słodyczy, że udało się z nich przygotować paczki dla pięciu placówek wychowawczo-oświatowych, a nie jak planowaliśmy początkowo, dla jednej – dodaje. W środę 16 kwietnia przedstawiciele WSH odwiedzili ze słodyczami uczniów Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu. Dzień później podarunki otrzymali podopieczni Zespołu Opiekuńczo-Wychowawczego nr 1 i Zespołu Opiekuńczo-Wychowawczego nr 2 w Sosnowcu, których, oprócz pracowników Działu Promocji WSH i prodziekan uczelni, Ewy Kraus, odwiedził też wicemarszałek województwa śląskiego i jednocześnie absolwent sosnowieckiej uczelni, Arkadiusz Chęciński. On także włączył się w zbiórkę. – Najfajniejsze w życiu jest dawanie czegoś innym. Więc jeżeli jest taka szansa, żeby na twarzach dzieci pojawiał się uśmiech, zwłaszcza w okresie świątecznym, to nie ma nic przyjemniejszego, jak tylko się do tego przyczynić – stwierdza Arkadiusz Chęciński. – Wizyta marszałka i przedstawicieli Humanitas ze słodkimi prezentami, to ogromna radość przede wszystkim dla naszych podopiecznych. Ale my, jako wychowawcy również cieszymy się z uśmiechów na twarzach dzieci. Bardzo dziękujemy za wszystkie podarunki – mówi Izabella Madeyska, dyrektor Zespołu Opiekuńczo-Wychowawczego nr 2 w Sosnowcu. W ramach akcji „Osłódź dzieciom święta!” słodycze zbierali także uczniowie z IV Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica, VI Liceum Ogólnokształcącego im. Janusza Korczaka, Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 5, a także szkół wchodzących w skład Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego przy ul. Kilińskiego 25 oraz Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego przy ul. Grota Roweckiego 64. Podarunki przekazali także prezydent Sosnowca, Kazimierz Górski oraz posłowie na Sejm RP: Jarosław Pięta i Waldemar Andzel. Łakocie trafią także do Domu Dziecka w Sarnowie oraz do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Słabo Widzących i Niewidzących w Dąbrowie Górniczej. – Dziękujemy wszystkim, którzy chociażby w najmniejszy sposób przyczynili się do sukcesu naszej akcji. Największą nagrodą za zaangażowanie wszystkich osób są z pewnością szerokie uśmiechy dzieci, które gościły na ich twarzach podczas przekazywania podarunków. A w przyszłym roku będziemy starali się, aby słodyczy było jeszcze więcej – podsumowuje Izabela Kieliś.   (s)      
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl