Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Już jutro Dni Powiatu Będzińskiego

dodane 16.08.2013
[Region]   Spektakularne widowisko muzyczne „Pojedynek żywiołów”, pokazy rekonstrukcyjne, koncerty, konkursy – to tylko niewielka część tego, co czeka na każdego, kto pojawi się na Wzgórzu św. Doroty w Będzinie 17 i 18 sierpnia. Już jutro oraz w niedzielę na wzniesieniu będącym jednym z symboli Zagłębia Dąbrowskiego odbędą się pierwsze w historii Dni Powiatu Będzińskiego. To wyjątkowe wydarzenie będzie połączone z tegorocznymi powiatowo – diecezjalnymi dożynkami.   Dni Powiatu Będzińskiego zostały pomyślane tak, aby każdy – i starszy, i młodszy – mieszkaniec regionu znalazł podczas nich coś dla siebie. A wszystko rozpocznie się na szczycie Wzgórza św. Doroty jutro, czyli 17 sierpnia o godzinie 14:00. W programie pierwszego dnia święta przewidziano między innymi pokaz Rekonstrukcyjnej Drużyny Wikingów „Nordlige Sverda Hird”, specjalny program dla dzieci, występ Krzysztofa Kozaka czy koncert zespołu MOŁODIST z Rejonu Żydaczowskiego na Ukrainie.   W trakcie pierwszego dnia imprezy odbędzie się też konkurs na „Chlebek św. Doroty”. Uczestnicy imprezy zdecydują, która z propozycji chlebków przygotowanych przez zaproszonych do udziału w zmaganiach piekarzy stanie się, obok wybranego w ubiegłym roku słodkiego Warkocza św. Doroty, produktem promującym „Dorotkę”.   Dla najmłodszych uczestników przygotowano również konkursy o tematyce ekologicznej pod hasłem „Ostatni krzyk mody – oszczędzanie wody”. Zaś dokładnie w momencie zachodu słońca, czyli o 19:56 rozpocznie się prawdziwa uczta muzyczna. Będzie nią wyjątkowe i efektowne widowisko muzyczne „Pojedynek Żywiołów”, czyli wody, ognia, powietrza i ziemi, w wykonaniu Józefa Skrzeka, Teatru Preventorium i artystów Teatru Ognia. Wszystko to ilustrowane obrazami prof. Jana Świderskiego.   W niedzielę, 18 sierpnia odbędą się natomiast powiatowo-diecezjalne dożynki. O godzinie 14:00, pod przewodnictwem J.E. ks. bpa Grzegorza Kaszaka odprawiona zostanie uroczysta Msza św. dożynkowa w kościele św. Katarzyny w Będzinie – Grodźcu (u stóp Wzgórza św. Doroty). Następnie, już na szczycie „Dorotki”, o godzinie 16:00 przewidziany jest obrzęd dożynkowy. W niedzielnym programie przewidziano między innymi występy laureatów Nagród Starosty Będzińskiego w dziedzinie kultury, orkiestry dętej, chóru męskiego, kapel i zespołów. O godzinie 19:00 wystąpi kabaret Biesiada Polska, a na zakończenie Dni Powiatu Będzińskiego, o 20:30 - kabaret Smile.   (IK/KK)

Czarnotowie promowali Zagłębie

dodane 13.08.2013
[Region]   W żywieckim Muzeum na Starym Zamku Ewa i Andrzej Czarnotowie godnie promowali rodzime Zagłębie. W minioną sobotę, w renesansowych wnętrzach XVI-wiecznej siedziby szlacheckiego rodu Komorowskich, a potem Habsburgów, pokazali setkę swoich obrazów, od najstarszych do najnowszych.   Po koncercie kapeli góralskiej, tłum gości powitał osobiście burmistrz Żywca, Antoni Szlagor wspólnie z dyrektorką Muzeum Miejskiego, Anną Tuleją. – Cieszymy się, że tacy utalentowani artyści z Sosnowca są z nami i nie tylko malują nasze góry, ale także działają społecznie – podkreślali.   Na wernisażu nie mogło zabraknąć wójtów gmin Podbeskidzia oraz pań w strojach ludowych z Kół Gospodyń Wiejskich, bo Czarnotowie od kilku lat swoje życie dzielą między sosnowiecką Pogoń i beskidzką Bystrą. Mieszkają tam w malowniczej chacie, tworzą i włączają się w lokalne ekoprzedsięwzięcia. Pani Ewa skutecznie działa w Radzie Sołectwa, gdzie, jak podkreśliła, starają się przede wszystkim o kanalizację.   - Mamy ostatnio zaszczyt prezentować nasze malarstwo w pięknych zamkach, w czerwcu w Będzinie, a teraz, w czterech salach, w Żywcu - powiedziała „WZ” Ewa Jędryk-Czarnota. – Tych wybranych sto obrazów to nasza retrospektywa, która zbiega się z 25-leciem twórczości Andrzeja - wyjaśniła. - Za pośrednictwem „Wiadomości Zagłębia” gorąco pragniemy podziękować wszystkim życzliwym osobom, które nas wspierają i pomagają przy organizowaniu wystaw.   Około stupięćdziesięciu przyjaciół i znajomych z Sosnowca, Katowic i Beskidów głośno podziwiało portrety, pejzaże, sceny rodzajowe, akty oraz słynne koguty, gęsi, indyki i strusie pędzla Andrzeja Czarnoty. Obrazy i rzeźby tego malarza, grafika, rzeźbiarza, utrzymane w mocnych oranżach, turkusach, czerwieniach, burgundach, błękitach, granatach czy zieleniach, zajęły aż trzy zamkowe komnaty.   Ewa Jędryk-Czarnota, malarka, projektantka artystycznych tkanin i wnętrz, od kilkunastu lat specjalizuje się w uwiecznianiu kobiecego piękna i wdzięku, ale jej tajemnicze, barwne damy, ukryte pod fantazyjnymi kapeluszami, tym razem musiały się zmieścić w jednej sali. – Po niedawnej aneksji niemal połowy będzińskiego pałacu Mieroszewskich, musiało im to wystarczyć – śmiała się pani Ewa.   Przy dźwiękach kapeli zwiedzający ponadto degustowali góralskie przysmaki i wzięli udział w tradycyjnym losowaniu „damy w kapeluszu”. Czarnotowie z Pogoni, jak mówi się o słynnym artystycznym małżeństwie Ewy i Andrzeja, zapraszają na Stary Zamek do końca sierpnia.   TERESA STOKŁOSA

Noc spadających gwiazd już dzisiaj

dodane 12.08.2013
[Region]   Jeżeli nie macie planów na dzisiejszy wieczór, my podpowiadamy, że warto wybrać się na molo nad Pogorią III w Dąbrowie Górniczej. Dziś punktualnie o 21:00 wyłączone zostanie całe oświetlenie deptaku po to, aby można było swobodnie podziwiać deszcz perseidów nazywanych także spadającymi gwiazdami. Dzisiejszej nocy na wszystkich, którzy będą patrzeć w niebo czeka niezwykłe widowisko. Jeżeli tylko warunki atmosferyczne będą sprzyjające około godziny 21:00 na niebie powinny pojawić się dziesiątki spadających gwiazd, czyli meteoroidów – okruchów skalnych wpadających w atmosferę ziemską. Ulegają one wówczas spaleniu i pozostawiają na niebie jasny ślad. Utworzone przez kometę 109P/Swift-Tuttle perseidy (tak bowiem dokładnie nazywane są odłamki, które dziś będzie można obserwować) to jeden z największych i najaktywniejszych rojów meteorów naszego nieba. Są one aktywne w okresie od 17 lipca do 25 sierpnia z wyraźnym maksimum występującym w okolicach 12 sierpnia, kiedy to zwykle możemy obserwować około 100 meteorów na godzinę. I takiego pokazu spodziewają się naukowcy również w tym roku.   Maksymalna liczba meteoroidów powinna pojawić się na niebie w godzinach od 15:15 do 3:45. Najwięcej spadających gwiazd powinniśmy wypatrywać między 20:15 a 22:45. Z tej okazji w Dąbrowie Górniczej zorganizowany zostanie niezwykły piknik. „Noc Spadających Gwiazd” rozpocznie się już o godz. 19:00 na terenie Centrum Sportów Letnich i Wodnych przy zbiorniku Pogoria III. Wydarzenie potrwa do godz. 23:00.   Prezentujemy szczegółowy program pikniku:   19.00 - ofi­cjalne rozpoczęcie 19.00 – 21.00: doświad­cze­nia i eks­pe­ry­menty naukowe pro­wa­dzone przez Pana Korka (z dzie­dziny astro­no­mii, fizyki i optyki) 21.00 - wyłą­cze­nie oświe­tle­nia molo 21.00 – 23.00 - obser­wa­cje nieba i roju meteorów 23.00 - zakoń­cze­nie obser­wa­cji i włą­cze­nie oświe­tle­nia molo 23.00 - ofi­cjalne zakoń­cze­nie pikniku.   (IK)

Barierą są pieniądze

dodane 08.08.2013
[Region] „W naszym kraju dużą barierą są pieniądze. Badania kliniczne są niesłychanie drogie. Nie ma na razie innej metody żeby sprawdzać działania pewnych leków. Organizm zwierzęcia laboratoryjnego nie jest tym samym co organizm człowieka. Często badania kliniczne dokonują przełomu. Czasami jest tak, że jest jakiś lek stosowany od lat, a okazuje się, że on nie jest skuteczny. „ O rozwoju badań klinicznych nie tylko na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim rozmawiamy z Prof. dr hab. n. med. Janem Duławą,  Prorektorem ds. Nauki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.   Badania kliniczne mogą być dla szpitali możliwością dodatkowego zysku, a dla pacjentów szansą na  nowoczesną terapię. Chciałbym przestrzec przed stwierdzeniami typu „szansa na nową terapię”. Należy pamiętać o tym, że badania kliniczne nie są jakimiś cudownymi terapiami. Lekarze przeprowadzający badania kliniczne mogą np. odkryć, że dotychczasowe leczenie farmakologiczne nie było korzystne. Czyli po przeprowadzeniu badania klinicznego zalecają paradoksalnie odstąpienie od wcześniejszej terapii. Przeciętny pacjent jednak woli otrzymać niebieską czy czerwoną tabletkę i czekać na efekt.   Zgodzi się Pan z opinią, że dyrektorzy szpitali z dużą rezerwą podchodzą do badań klinicznych, obawiając się ich prowadzenia. Czy obserwuje Pan takie zjawisko? Z czego ono wynika? Tak. Dyrektorzy obawiają się ze względu na bałagan w przepisach. Były też przypadki, że dyrektorzy mieli problemy prawne związane przeprowadzaniem badań klinicznych. Czy słusznie? Mam na ten temat swoją opinię ale pozwoli pan, że zachowam ją dla siebie. Niektórzy menadżerowie służby zdrowia po prostu wolą unikać problemów i trudno im się dziwić.   Jakie korzyści przynosi szpitalom prowadzenie badań klinicznych? Korzyścią dla pacjentów jest na pewno to, że są dokładniej badani podczas prowadzenia takich badań. Lekarze zwracają na pacjenta większą uwagę. Natomiast dla szpitali - krótko i konkretnie: pieniądze. Nie ma co owijać w bawełnę. Każda placówka potrzebuje środków na funkcjonowanie.   Czy brak ustawy o badaniach klinicznych jest problemem dla osób, które zajmują się tą dziedziną? Oczywiście. To jest bardzo poważny problem. Były dwa podejścia do uchwalenia ustawy, ale zakończyły się fiaskiem. Są opinie, że lepiej, by ustawy w ogóle nie było, niż żeby była zła. Są też opinie, że lepiej żeby była zła niż żeby jej nie było. Na pewno gruntowna i spójna regulacja prawna jest w tym obszarze bardzo potrzebna. Ona ułatwiłaby wiele rzeczy. Brak tej regulacji utrudnia pracę menadżerom i komisjom bioetycznym. Obecnie regulacje prawne dotyczące badań klinicznych to w zasadzie trzy ustawy i kilkanaście rozporządzeń. Łatwo się pogubić tym bardziej, że niektóre zapisy są ze sobą sprzeczne.   Jak duże jest zainteresowanie badaniami  klinicznymi w Polsce? Jak ocenia Pan skalę tego zainteresowania i tendencje w tym zakresie - czy to zainteresowanie będzie rosnąć, czy maleć w najbliższych latach? Będzie rosnąć. W naszym kraju dużą barierą są pieniądze. Badania kliniczne są niesłychanie drogie. Nie ma na razie innej metody żeby sprawdzać działania pewnych leków. Organizm zwierzęcia laboratoryjnego nie jest tym samym co organizm człowieka. Często badania kliniczne dokonują przełomu. Czasami jest tak, że jest jakiś lek stosowany od lat, a okazuje się, że on nie jest skuteczny.   Jak ocenia Pan potencjał Śląska i Zagłębia w zakresie badań klinicznych? Czy to są regiony, które przodują czy raczej pozostają w tyle, jeśli chodzi o badania kliniczne (na tle Polski). Mamy duży potencjał. Posiadamy liczne zespoły lekarskie, kliniki i szpitale. To bogata infrastruktura. Śląsk i Zagłębie nie mają się czego wstydzić i mam nadzieję, że ta infrastruktura będzie wykorzystywana w obszarze badań klinicznych.   Rozmawiał: Przemysław Ruta

Zlot Garbusów w Łazach

dodane 07.08.2013
[Region] Gratka dla wszystkich pozytywnie zakręconych miłośników motoryzacji. To dla nich gmina Łazy organizuje I Ogólnopolski Zlot Garbusów „GarboJura” 2013. Ta niecodzienna impreza odbędzie się w dniach 16-17 sierpnia nad Zalewem Miejskim „Mitręga”. W programie liczne atrakcje i koncerty. Ponadto tego dnia organizowana będzie zbiórka krwi przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach. Rozpoczęcie zlotu w piątek 16 sierpnia o godzinie 14.00, a zakończenie planowane jest na godzinę 23.30. Szczegółowy program poniżej. Piątek 16 sierpnia 201314.00 – zakwaterowanie (pole namiotowe) i rejestracja uczestników14.45 – oficjalne otwarcie Zlotu, prezentacja uczestników15.15 – konkurs picia piwa na czas, otwieranie konserwy o beton16.15 – wybór najczystszego wnętrza Garbusa17.00 – start koncertu:KAC ESCAPE, BAZA 1L, TOXYNA, GAGA, ZIELONE ŻABKI Sobota 17 sierpnia 201310.00 – powitanie słonecznego dnia10.15 – rozpoczęcie zbiórki krwi – Ambulans Honorowego Krwiodawstwa - zbiórka trwa do godziny 15.0010.30 – wyjazd na paradę po mieście ŁAZY - powrót nad zalew + niespodzianka dla Garbusów11.00 – zabawy dla dzieci, konkursy i inne atrakcje13.30 – przerwa na posiłek14.30 – mecze siatkówki plażowej - w czasie rozgrywek wybór najorginalniejszego Garbuska15.30 – najszybsze mycie Garbusa – zawody dla Pań w nocnych koszulkach + niespodzianka,najszybsza zmiana koła – zawody dla Panów w slipach16.30 – koncert JANEK SAMOŁYK + niespodzianka, w czasie koncertu (około 21.00) pokaz grupy ART TERROR BALET23.30 – zakończenie zlotu Impreza jest całkowicie darmowa. Od uczestników imprezy nie będą pobierane żadne pieniądze. Więcej informacji można znaleźć na oficjalniej stronie zlotu: http://garbojura.pl. (PP)

Uwaga! Słońce może zabić!

dodane 02.08.2013
[Region]   Policjanci apelują o odpowiedzialność podczas upalnych dni. Warto pamiętać o tym, że samochód pozostawiony na słońcu w ciągu kilku minut zamienia się w saunę. Na wysoką temperaturę są wrażliwe zwłaszcza osoby starsze, dzieci i zwierzęta. Dlatego policjanci z Zagłębia Dąbrowskiego w okresie wakacji baczniej zwracają uwagę na samochody zaparkowane podczas upalnych dni.   - Mamy świadomość tego, że nieodpowiedzialność może zabić. Temperatura w samochodzie, który jest pozostawiony na słońcu, znacznie różni się od tej na zewnątrz pojazdu. Dlatego nasi funkcjonariusze dokładnie przypatrują się zaparkowanym samochodom, w szczególności tym przy zbiornikach wodnych. W Dąbrowie Górniczej sporo ludzi wypoczywa nad wodą, dlatego policjanci wodni, oprócz nadzorowania terenów znajdujących się przy zbiornikach, zwracają także uwagę na parkingi. Na szczęście w naszym mieście do tej pory nie odnotowaliśmy zdarzenia polegającego na nieodpowiedzialnym pozostawieniu człowieka lub zwierzęcia w samochodzie na słońcu – mówi asp. Marcin Salwa z dąbrowskiej policji.   - Jeśli ktoś zauważy taką sytuacją na parkingu przed centrum handlowych, powinien jak najszybciej reagować. W takim wypadku można natychmiast zgłosić się do ochrony obiektu, a ta można wezwać przez głośnik nieodpowiedzialnego kierowcę. Inaczej sytuacja wygląda nad zbiornikami wody. W takim wypadku lepiej od razu dzwonić na policję. Na pewno szybko podejmiemy czynności – informuje asp. Marcin Salwa z dąbrowskiej policji.   W Sosnowcu komenda miejska w specjalnym piśmie do komisariatów na terenie całego miasta wysłała korespondencję, przypominającą o problemie związanym z wysokimi temperaturami. – Do tej pory nie mieliśmy zgłoszenia dotyczącego pozostawienia kogoś w samochodzie na słońcu. Nie oznacza to jednak, że nie zwracamy uwagi na ten problem. W naszym mieście od 1 lipca tereny rekreacyjne są patrolowane przez funkcjonariuszy na rowerach. Oni wiedzą, że mają zwracać uwagę także na zaparkowane pojazdy - zwłaszcza gdy temperatura jest wysoka. Oprócz tego z początkiem wakacji do wszystkich komisariatów zostało wysłane pismo przypominające policjantom o tym, że takie sytuacje mogą się zdarzać – informuje nadkomisarz Mariusz Łabędzki z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu. Przemysław Ruta

Zagłębiowski etap Tour de Pologne

dodane 01.08.2013
[Region]   Dąbrowa Górnicza i Sosnowiec to dwa miasta naszego regionu, w którym pojawili się zawodnicy tegorocznego, jubileuszowego wyścigu Tour de Pologne 2013. Kolarze walczyli u nas na premiach specjalnych zarówno w Dąbrowie Górniczej jak i Sosnowcu – na obu najszybszy był Francuz Matthieu Ladagnous.   Podczas IV dnia rywalizacji w 70. Tour de Pologne UCI World Tour peleton zmierzył się z najdłuższym odcinkiem tegorocznego wyścigu. Trasa wiodła z Tarnowa do Katowic, kolarze mieli do przebycia ponad 231 kilometrów. Etap wieńczyły cztery ponad dwunastokilometrowe rundy po Katowicach.   Już na początku wyścigu od peletonu oderwała się ośmioosobowa grupa, w której znalazło się trzech Polaków. Kamil Gradek (Reprezentacja Polski), Paweł Franczak (Reprezentacja Polski) i Jacek Morajko (CCC Polsat Polkowice). Wśród uciekinierów byli także: Miguel Minguez (Euskaltel-Euskadi), Dirk Bellemakers (Lotto Belisol), Matthieu Ladagnous (FDJ), Cesare Benedetti (Netapp-Endura) oraz Fabio Andres Duarte (Colombia).   Na zawodników czekały trzy lotne premie – na wszystkich błyszczeli Polacy. W Szczurowej i Siemianowicach Śląskich wygrał Jacek Morajko, w Olkuszu najlepszy był Kamil Gradek. Gradek zgarnął też górską premię TAURON III kategorii. Kolarze walczyli również na premiach specjalnych w Dąbrowie Górniczej i Sosnowcu – na obu najszybszy był Matthieu Ladagnous.   Dwie rundy przed metą peleton tracił do uciekinierów nieco ponad minutę. Najdłużej przed grupą zasadniczą utrzymał się Kamil Gradek. Peleton doścignął Polaka 11 kilometrów przed finiszem i zaatakowali sprinterzy. 4 kilometry przed końcem etapu od pozostałych kolarzy oderwał się - Taylor Phinney. Rozpędzony peleton próbował złapać Amerykanina, ale zawodnik BMC Racing Team nie pozwolił się dogonić. Taylor Phinney wygrał a tuż po nim linię mety minęli: Steele Von Hoff (Garmin Sharp) i Yauheni Hutarovich (Ag2r La Mondiale).   - To był bardzo ciężki etap, ale gdy jechaliśmy na ostatnim okrążeniu pomyślałem: Może to jest dobry moment na atak? Zaatakowałem więc, myśląc, że kilku chłopaków przyłączy się do mnie i wspólnie dotrzemy do mety. Gdy jednak zostałem sam, stwierdziłem: OK - w takim razie podejdę do tego jak do „czasówki”, w której przecież jestem dobry – no i udało się wygrać. Cieszę się tym bardziej, że to drugie zwycięstwo z rzędu naszego zespołu – powiedział Taylor Phinney, tuż po triumfie. Na 40 miejscu finiszował Rafał Majka. Zawodnik grupy Saxo-Tinkoff zachował żółtą koszulkę lidera SKANDIA. - Ponad 230 km musi się poczuć w nogach - to jasne - mimo to czuję się całkiem dobrze a przed jutrzejszym etapem na pewno jeszcze się zregeneruję – mówi Majka. – Jutro wracamy do ścigania po górach. Będę się starał powiększyć przewagę nad rywalami, ale zagwarantować niczego nie mogę. Sam nie wiem jak będę się czuł w Zakopanem, czy Bukowinie. To jest wyścig wszystko się może zdarzyć, ale będę walczył – dodaje lider klasyfikacji generalnej.   Rafał Majka z koszulką lidera - Bartosz Huzarski wciąż z koszulką dla najaktywniejszego kolarza. Zawodnik Teamu Netapp-Endura zapowiada walkę podczas najbliższych etapów. - Ostatnie dwa dni dały nam się trochę we znaki, wszyscy jesteśmy już trochę zmęczeni. Wczoraj jechaliśmy ponad 200 kilometrów w deszczu, dziś pokonaliśmy jeszcze dłuższą trasę i każdy z nas czuje to w nogach, ale wiem, że wciąż mam siły na następne trzy etapy – mówi Bartosz Huzarski. Będą się starał obronić prowadzenie w klasyfikacji - najaktywniejszy zawodnik - i wciąż zamierzam walczyć o koszulkę dla najlepszego „górala” – dodaje zawodnik Teamu Netapp-Endura. (ser)  

Stań się częścią żywego napisu KOCHAM ROWER

dodane 01.08.2013
[Region]   2 sierpnia pasjonaci kolarstwa spotkają się w Bukowinie Tatrzańskiej i razem utworzą żywy napis „Kocham Rower”. W tym samym czasie przez Bukowinę przejadą kolarze startujący w VI. etapie 70. Tour de Pologne oraz w Tour de Pologne Amatorów.   Akcja układania żywego napisu zaplanowana jest na piątek 2 sierpnia na godzinę 16.30. Właśnie wtedy przez tę miejscowość przejadą kilkukrotnie kolarze Tour de Pologne UCI World Tour. Teren, na którym będzie utworzony napis (posesja Gawra przy ul. Słonecznej 11 w Bukowinie Tatrzańskiej) znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie trasy VI etapu tego wyścigu, ale także przy trasie Tour de Pologne Amatorów.   W układaniu napisu może wziąć udział każdy, kto pojawi się w Bukowinie: pasjonaci kolarstwa, kibice, turyści i mieszkańcy Podhala. Organizatorzy zapraszają wszystkich, którzy chcą kibicować kolarzom na trasie „królewskiego etapu”. Uczestnicy tego happeningu otrzymają pamiątkowe koszulki oraz bidony z napisem Kocham Rower. Do wygrania również koszulki kolarskie z limitowanej serii Tour de Pologne Amatorów.   Żywy napis zostanie sfotografowany „z lotu ptaka”. Kamera umieszczona na specjalnym mini helikopterze udokumentuje akcję w formie zdjęć wysokiej rozdzielczości i materiału video. Na fotografiach prezentujących napis będzie można siebie odnaleźć. Najlepsze zdjęcia zostaną umieszczone na stronie www.tourdepologneamatorow.pl oraz na Facebooku: Kocham Rower. Do udziału w akcji zaprasza Bank BGŻ i Radio Eska. (s)

„Bezpieczne wakacje” według przedszkolaków

dodane 31.07.2013
[Region]   Został rozstrzygnięty konkurs plastyczny pod nazwą „Bezpieczne wakacje”, zorganizowany przez Centrum Inicjatyw Lokalnych. Uczestnicy plastycznych zmagań – dzieci w wieku przedszkolnym - mieli za zadanie przygotować rysunek dotyczący bezpiecznego spędzania wakacji.    W związku z tym, że poziom prac był bardzo wysoki, Centrum Inicjatyw Lokalnych poza wyłonieniem zwycięskiej trójki postanowiło wyróżnić każdą pracę konkursową. - Komisja konkursowa, która oceniała prace, była pod dużym wrażeniem nadesłanych rysunków, stąd też zdecydowaliśmy, że każdy uczestnik otrzyma, oprócz dyplomu uczestnictwa, również drobny upominek – mówi Janusz Bieńkowski, prezes Centrum Inicjatyw Lokalnych.   Jurorzy mieli trudne zadanie, by wybrać trzy najlepsze prace. Uczynili to dopiero po długich naradach. I tak komisja konkursowa postanowiła przyznać pierwsze miejsce Maksymilianowi Nowakowskiemu z Przedszkola Miejskiego nr 26 w Jaworznie – zdjęcie jego pracy otwiera tę informację. Drugą nagrodę zdobyła Wiktoria Nowak z Przedszkola Integracyjnego nr 3 w Zawierciu, także trzecia nagroda powędrowała do Zawiercia, do Marii Wnuk z Przedszkola nr 7 - zdjęcia kolejnych najlepszych prac poniżej.         Centrum Inicjatyw Lokalnych serdecznie gratuluje zwycięzcom, a wszystkim uczestnikom dziękuje za udział w konkursie.Za naszym pośrednictwem organizatorzy informują też, że nagrody dla zwycięzców oraz drobne upominki dla wyróżnionych zostaną przesłane drogą pocztową na adres podany w zgłoszeniu: przedszkola lub adres prywatny uczestników. Konkurs zostały zorganizowany ze środków, które Centrum Inicjatyw Lokalnych zgromadziło z ubiegłorocznych wpłat z 1% podatku dochodowego. Partnerem konkursu jest Grupa Jurajska GOPR.   (ser)
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl