Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

101 lat temu Polska odzyskała niepodległość

dodane 12.11.2019
[Region] W Katowicach odbyły się uroczyste obchody Narodowego Święta Niepodległości. W wydarzeniu uczestniczyli wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, marszałek województwa Jakub Chełstowski, prezydent Katowic Marcin Krupa, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Kazimierz Karolczak, parlamentarzyści, przedstawiciele rządu i samorządu oraz liczne grono mieszkańców regionu.   Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się od występu Orkiestry Dętej Katowice oraz chóru uczniów X Liceum Ogólnokształcącego im. I. J. Paderewskiego w Katowicach na placu przed Archikatedrą Chrystusa Króla. Następnie odbyła się uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny, celebrowana przez Metropolitę Katowickiego ks. abp. Wiktora Skworca, w oprawie artystycznej chóru Filharmonii Śląskiej.   Po mszy uczestnicy obchodów przeszli ulicami miasta na plac Bolesława Chrobrego, gdzie odbyła się się główna część uroczystości, która rozpoczęła się od odegrania hymnu i podniesienia flagi państwowej. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek odczył list od premiera Mateusza Morawieckiego. "Polacy rozumieją doskonale, co znaczy niepodległe państwo, co znaczy wolność. Te wartości leżą w sercu naszej tożsamości. Nauczyła nas ich polska historia (...) Sto jeden lat temu Ojcowie naszej niepodległości mieli podstawowy, współny cel  - wolną, suwerenną Rzeczpospolitą. Pragnąłbym, by podobne przekonanie wypełniało i dziś nasze serca. Niepodległe państwo to nasz największy skarb" - pisał w liście do organizatorów i uczestników obchodów Prezes Rady Ministrów.   Podczas uroczystości delegacje złożyły wieńce pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego, nie zabrakło też apelu pamięci, salwy honorowej oraz uroczystej defilady. Ciekawą atrakcją był też pokaz musztry paradnej  w wykonaniu Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, jak również parada 3. Pułku Ułanów Śląskich na koniach. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również pokazy sprzętu oraz wyposażenia wojska, służb mundurowych i Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, które można było podziwiać na placu Sejmu Śląskiego. W tym roku obchodom Narodowego Dnia Niepodległości towarzyszyło także wspólne odśpiewanie hymnu państwowego w ramach ogólnopolskiej akcji Niepodległa do hymnu, które odbyło się równo o godz. 12.00 na placu Bolesława Chrobrego. Jeszcze przed uroczystościami Komitet Organizacyjny obchodów złożył też wieńce pod Pomnikiem Powstańców Śląskich oraz pomnikiem Wojciecha Korfantego. Natomiast 10 listopada z okazji 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach odbyło się wydarzenie pn. "Koncert dla Niepodległej - słowa, które znaczą". W widowisku uczestniczył wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, wojewoda śląski Jarosław Wieczorek oraz wicewojewoda Robert Magdziarz. (s)   foto: A. Księżnik

Wilq Superbohater pojawi się na i nad sceną Teatru Śląskiego

dodane 12.11.2019
[Region] Teatr Śląski zaprasza na wyjątkową prapremierę w wyjątkowym, nieweekendowym terminie – we wtorek, 12 listopada o godz. 19.00. Zobaczymy kolejny, po „Stasiu  i Złej Nodze”, komiks zatytułowany „Wilq Superbohater”. Ta kultowa seria komiksów  Bartosza i Tomasza Minkiewiczów, która w ciągu ostatnich 20 lat zdążyła obrazić niemal wszystkich w tym kraju, po raz pierwszy zaistnieje na teatralnej Dużej Scenie. Reżyseruje Remigiusz Brzyk (znany m.in. ze świetnych realizacji w Teatrze Zagłębia), adaptuje Michał Kmiecik. Jak mówią zafascynowani Wilqiem twórcy: „To będzie przedstawienie o strachu, o społecznych lękach i fobiach, o niedopasowaniu i agresji, która nie jest na nie odpowiedzią. Ale też trochę jest”. Kim jest bohater komiksu? Wilq jest mieszkańcem Opola, podobnie jak jego autorzy, prywatnie pracownikiem agencji reklamowej. Jako superbohater potrafi latać i pasjonuje się grami, a otaczają go mniej lub bardziej dziwne postaci, pomagające lub przeszkadzające w jego misjach. W Internecie znajduje się wiele jego charakterystycznych, przeważnie kontrowersyjnych cytatów. – Z Opola do Katowic? Dziwnym nie jest. Gdy na niebie pojawia się znak żółwia, wiedz, że coś się dzieje – wyjaśnia Aleksandra Czapla-Oslislo, rzeczniczka prasowa katowickiego  „Wyspiańskiego”. – Bo Wilq nosi znak żółwia i nie ma się tu nad czym zastanawiać. Wilq bardziej lubi nazwę Wilq, ale woli znak żółwia niż Wilqa. Ma do tego prawo. W końcu to najlepszy polski superbohater. Najlepszy polski superbohater w Opolu. Ale tym razem wyląduje w Katowicach, by zmierzyć się z Doktorem Wyspą, kosmitami, groźnymi zarazkami, komisją WKU, aktorami, fanami komiksu i kogo tam jeszcze diabli nadadzą. Bo to właśnie on, Wilq Superbohater. Gwarantujemy mnóstwo słów na k., s., p., j., a nawet na h.! Zostaliście ostrzeżeni, a spektakl tylko dla widzów pełnoletnich – dodaje. Realizatorzy: Michał Kmiecik – tekst, Remigiusz Brzyk – reżyseria, Iga Słupska, Szymon Szewczyk – scenografia i kostiumy, Jacek Grudzień – muzyka, Maria Machowska, Szymon Suchoń – światło. Występują: Dariusz Chojnacki – Wilq  Superbohater, Bartłomiej Błaszczyński – Alc-Man, Mateusz Znaniecki – Entombet, Marcin Szaforz – Mikołaj, Wiesław Sławik – komisarz Gondor, Barbara Lubos –  Słaby Wielbłąd, Katarzyna Brzoska – Droga Pani z Telewizji, Violetta Smolińska – Glonka, Grażyna Bułka – Wspólnota Węgla i Stali, Piotr Bułka – Obcy.   Teresa Stokłosa

11 listopada: W poniedziałek jak w niedzielę. Duże zmiany w komunikacji miejskiej

dodane 07.11.2019
[Region] 11 listopada zdecydowana większość połączeń komunikacji miejskiej będzie kursowała zgodnie z rozkładami obowiązującymi w niedzielę i święta. Od tej reguły będą jednak wyjątki. Ponadto, w związku z organizowanymi biegami z okazji Święta Niepodległości, w Chorzowie i w Dąbrowie Górniczej kolejno 8 i 11 listopada wstrzymywany będzie ruch autobusów. W Będzinie natomiast dla 20 linii wyznaczono w poniedziałek trasę objazdową. – Jako organizator transportu publicznego na obszarze Metropolii musimy uwzględniać zaplanowane imprezy o charakterze masowym. Reorganizujemy ruch jednak w taki sposób, aby utrudnienia były jak najmniejsze – mówi rzecznik prasowy Zarządu Transportu Metropolitalnego Michał Wawrzaszek. – Tradycyjnie zachęcamy pasażerów do tego, aby zaplanowali przejazdy w tym dniu przed wyjściem z domu – dodaje.   Zdecydowana większość połączeń ZTM będzie 11 listopada kursować jak w niedzielę i święta. Na wybranych liniach zaplanowano jednak większe zmiany. Autobusy nr 26, 52, 53, 59, 109, 137, 194, 710 i 850 będą kursowały zgodnie z rozkładami ważnymi w dni wolne w centrach handlowych i nie będą obsługiwać przystanków przy nich zlokalizowanych. Ponadto zawieszone zostaną linie nr 232, 250, 515 i 750, których główną funkcją jest dowóz i odwóz klientów i pracowników marketów.   Z racji organizowanych biegów z okazji Święta Niepodległości chwilowo wstrzymywany będzie ruch komunikacji miejskiej w dwóch miastach. Najpierw będzie to miało miejsce 8 listopada w godz. 9:00 – 11:00 w Chorzowie, a następnie 11 listopada  w godzinach 11:00 – 12:00 w Dąbrowie Górniczej. Sporo zmian zaplanowano w Będzinie. Liniom nr  16, 24, 25, 40, 67, 79, 97, 99, 104, 107, 125, 200, 225, 242, 269, 616 625, 721, 722 i 769 wyznaczone zostały trasy objazdowe.   Informacje dotyczące zmian zaplanowanych na 11 listopada oraz utrudnień związanych z organizowanymi biegami dostępne są na stronie internetowej ZTM w zakładce Rozkład i Komunikaty – Komunikaty. Organizator przewozów opublikował 4 ogłoszenia – jedno ogólne oraz trzy poświęcone konkretnym miastom – Chorzowowi, Będzinowi i Dąbrowie Górnczej. Pasażerowie mogą także o szczegóły zapytać dzwoniąc na bezpłatną i czynną przez całą dobę infolinię ZTM (800 16 30 30).   (s)

Jak spędzić Noc Teatrów Metropolii? Pora zacząć planować swój udział w wydarzeniach.

dodane 06.11.2019
[Region] W piętnastu teatrach, na kilkunastu scenach, będzie można zobaczyć 25 najlepszych spektakli minionego sezonu, a także nowości i premiery przygotowane specjalnie na Noc Teatrów. Repertuar dramatyczny i komediowy, w stylu klasycznym lub offowo, warsztaty i spotkania z ludźmi teatru. Takie atrakcje czekają na widzów podczas 10. Nocy Teatrów Metropolii, która odbędzie się 9 listopada b.r. – To wydarzenie ma długą tradycję i  wpisało się w kalendarz najważniejszych imprez kulturalnych dla publiczności w metropolii. Teatry przygotowały spektakle i imprezy towarzyszące zarówno dla koneserów sztuk scenicznych, jak i tych, którzy chcą zacząć przygodę z teatrem – tłumaczy Daria Kosmala, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Społeczno-Gospodarczego i Współpracy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. – Dodatkowo uczestnicy wydarzeń będą mogli skorzystać z bezpłatnych przejazdów regularną komunikacją miejską. To zachęta, aby tej magicznej nocy nie ograniczać się do jednego teatru – dodaje. W tegorocznej edycji wydarzenia udział weźmie 15 teatrów z ośmiu miast Metropolii. Teatr Śląski w Katowicach zaprezentuje jeden ze swoich hitów – „Sztukę” Yasminy Rezy. Teatr Rozrywki w Chorzowie wystawi spektakl „Mariacka 5” – to przedstawienie, w którym fenomenalna Elżbieta Okupska, wcielająca się w rolę starej ulicznicy, w przejmujący, tragikomiczny sposób opowiada o swoim życiu. Na bliskie spotkania z aktorami – po komedii „Ściana” – można liczyć  w Teatrze Żelaznym w Katowicach. Marta Marzęcka-Wiśniewska, Piotr Wiśniewski, czy znany z serialu „M jak miłość” Paweł Okraska, opowiedzą o „teatralnej kuchnii”. Specjalnie na tegoroczną Noc Teatrów Metropolii Teatr Nowy w Zabrzu przygotował „Emigrację”, spektakl na podstawie bestselerowej powieści Malcolma XD, autora, który, pozostając anonimowym, stał się najbardziej znanym twórcą pasty – nowego gatunku literackiego, królującego w Internecie. Teatr Nowy zapowiada także spotkanie z autorem, który będzie fizycznie obecny, choć „niewidzialny”. Świeżutką produkcję dla najmłodszych dzieci (wieku w 1-5 lat), o wdzięcznym tytule „O jeżu Jerzyku, co nie mógł zasnąć”, przygotował katowicki Teatr Gry i Ludzie. Dzieci, wraz z rodzicami, zachęcane do aktywności przez aktorki, będą uczestniczyć w przedstawieniu, siedząc na scenie pokrytej miękką trawą. Interaktywną propozycję dla jeszcze młodszych dzieci ma także Teatr Miejski w Gliwicach. Maluchy w wieku od 6 miesięcy do 3 lat, wraz z opiekunami, udadzą się w podróż angażującą wszystkie zmysły. To tylko przykłady sztuk z bogatego repertuaru, który przygotowały teatry w Metropolii. Podczas Nocy Teatrów uczestnicy warsztatów będą mogli wcielać się w role aktorów czy też nauczyć się tworzenia  rekwizytów. Bytomski Teatr Tańca i Ruchu Rozbark przygotuje warsztaty z beatboxu dla dzieci i młodzieży. W Śląskim Tatrze Lalki i Aktora Ateneum będzie można nauczyć się m.in. projektowania  kostiumów, a w Teatrze Dzieci Zagłębia poznać tajniki zawodu aktora. W Operze Śląskiej można będzie poćwiczyć wokal, podczas lekcji śpiewu operowego czy spróbować swoich sił w balecie. Bilety na spektakle, jak co roku podczas Nocy Teatrów, są w promocyjnych cenach, a niektóre spośród przedstawień można obejrzeć za darmo. Wydarzenia towarzyszące także są darmowe lub za niewielką opłatą. Dodatkowo uczestnikom wydarzeń Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia daje możliwość bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską – autobusami, trolejbusami i tramwajami. Aby skorzystać z tej oferty należy pobrać ze strony www.nocteatrowmetropolii.pl specjalny bilet okolicznościowy. Pełen program Metropolitalnej Nocy Teatrów znajduje się na stronie www.nocteatrowmetropolii.pl.   (s)

Pamiętaj o aktualnym adresie podczas choroby

dodane 06.11.2019
[Region] Jesteś chory? Idziesz na zwolnienie lekarskie? Pamiętaj, by podać lekarzowi aktualny adres, pod którym będziesz przebywał w czasie chorobowego. Jeśli zmienisz miejsce pobytu w trakcie niezdolności do pracy, poinformuj o tym pracodawcę i ZUS w ciągu 3 dni od tej zmiany.   Zdarza się, że nie zawsze w systemie e-ZLA widnienie aktualne miejsce zamieszkania chorego. Bywa tak, że adres zameldowania nie ma nic wspólnego z tym, pod którym pacjent stale przebywa. Dlatego już w tracie wizyty  w gabinecie lekarskim, przy wystawieniu e-zwolnienia, chory powinien przekazać lekarzowi wystawiającemu eZLA, pod jakim adresem będzie przebywał podczas choroby. To właśnie ten, aktualny adres pobytu, powinien znaleźć się na zwolnieniu lekarskim.   - Bywa i tak, że w trakcie choroby okazuje się, że potrzebujemy pomocy innych i przenosimy się do rodziców, którzy w tym czasie zaopiekują się nami. Dlatego w takiej sytuacji, gdy już po wystawieniu e-zwolnienia, zmieniliśmy miejsce pobytu, musimy poinformować o nowym adresie swojego pracodawcę oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Mamy na to 3 dni od wystąpienia tej okoliczności - wyjaśnia Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego. Wskazanie prawidłowego adresu pobytu w czasie zwolnienia lekarskiego umożliwi przeprowadzenie kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich. Jest to bardzo istotne, bo nieusprawiedliwiona nieobecność chorego w domu w trakcie kontroli może być przyczyną odmowy prawa do wypłaty zasiłku chorobowego.   Kontrolę wykorzystywania zwolnień lekarskich ma prawo przeprowadzić nie tylko Zakład Ubezpieczeń Społecznych, ale uprawnieni płatnicy składek, którzy wypłacają zasiłki (pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 osób). Kontrola polega na sprawdzeniu, czy zwolnienie wykorzystywane jest prawidłowo, tzn. czy chory wykorzystuje zwolnienie lekarskie zgodnie z jego przeznaczeniem i stosuje się do zaleceń lekarza, a nie np. pracuje, remontuje mieszkanie, czy wykonuje inne prace, które mogłyby wydłużyć powrót do zdrowia.   (s)    

Legendia z Jamą Bazyliszka na zimę!

dodane 06.11.2019
[Region] Jeśli odwiedziliście Legendię Śląskie Wesołe Miasteczko w ubiegłym sezonie z pewnością znacie to miejsce… Mowa o Jamie Bazyliszka, która w tym roku ponownie będzie działać także zimą! Otwarcie już w najbliższą sobotę, 9 listopada.   Jama Bazyliszka to kraina zabawy o powierzchni ponad 2000 m2 kryjąca w sobie rozmaite rozrywki dla całej rodziny. Goście Legendii pokochali to miejsce tak bardzo, że będzie ono ponownie dostępne również w okresie jesienno-zimowym. Jama Bazyliszka będzie działać od 9 listopada do 29 marca w każdą sobotę oraz niedzielę od godziny 11:00 do 20:00.  Pod dachem znajdą się dodatkowe atrakcje dedykowane gościom w każdym wieku, dzięki czemu będzie to prawdziwe centrum rodzinnej rozrywki. Co takiego czeka na gości Jamy Bazyliszka?   Zdecydowanym hitem będzie Game Room, czyli pomieszczenie wypełnione blisko 20-stoma multimedialnymi automatami do gier. Wśród nich znajdą się na przykład: cymbergaje, symulator wyścigów motocyklowych, gry interaktywne i urządzenia do rywalizacji takie jak  koszykówka i siłomierze. Nowością jest fakt, iż wszystkie te urządzenia dostępne będą w cenie biletu wstępu, bez dodatkowych opłat. Podobnie dmuchany zamek do skakania, który przypadnie do gustu każdej małej księżniczce.   – Użytkownicy automatów do gier z pewnością znają niemiłe uczucie, gdy z bólem serca wrzucają kolejną monetę by rozpocząć grę. W tym roku zdecydowaliśmy się oddać gościom Jamy Bazyliszka wszystkie automaty bez dodatkowych opłat. Dzięki temu każdy kto odwiedzi to magiczne miejsce pełne zabawy znajdzie rozrywkę dla siebie. Również opiekunowie dzieci oraz starsze rodzeństwo – zapowiada Izabela Kieliś, Local Commercial Manager w Legendii Śląskim Wesołym Miasteczku.   Największą „gwiazdą” w Jamie Bazyliszka jest sam Bazyliszek, czyli rodzinna atrakcja uznana w 2018 roku za najlepszą na świecie w swojej kategorii. Bazyliszek to ultranowoczesna przejażdżka, w której pasażerowie mają pokonać legendarnego potwora Bazyliszka, którego wzrok zamieniał ludzi w kamień. Podróż wagonikiem wyposażonym w laserową broń to idealna propozycja dla całych rodzin.   Jest też Gaj Urwisów, czyli jeden z największych w Polsce rura parków. Kilkadziesiąt metrów zakręconych korytarzy na wielu poziomach, baseny wypełnione kulkami i zjeżdżalnie, to propozycja dla najmłodszych, która z pewnością zagwarantuje mnóstwo radości z zabawy w Gaju Urwisów. Rodzice, w czasie gdy ich pociechy będą szalały w najlepsze mogą napić się aromatycznej kawy lub zjeść coś w bistro Pod Zielonym Pazurem.   Jak prezentują się ceny biletów? Za całodniowy wstęp do Jamy Bazyliszka kupiony w kasie zapłacimy 29 zł. Kupując bilet dla dziecka jego opiekun za wstęp i korzystanie z atrakcji zapłaci jedynie 5 PLN.   W Jamie Bazyliszka można zorganizować także urodziny. Solenizant wraz z przyjaciółmi otrzymuje wtedy specjalnie udekorowaną lożę, poczęstunek, specjalne zaproszenia dla gości i możliwość korzystania ze wszystkich atrakcji. Wszystkie szczegóły znaleźć można na stronie www.legendia.pl.   (s)

Jeden z najnowocześniejszych szpitali ginekologiczno-położniczych świętuje 5-lecie powstania

dodane 05.11.2019
[Region] W ciągu 5 lat działalności w Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu urodziło się blisko 10 tys. dzieci! Placówka dynamicznie się rozwija, konsekwentnie specjalizując się również w ginekologii onkologicznej oraz operacyjnym leczeniu endometriozy.   Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka im. prof. Wojciecha Starzewskiego (CZKiD) rozpoczęło działalność w listopadzie 2014 roku. Budowa trwała zaledwie 15 miesięcy. Kosztowała 43 mln zł i była możliwa dzięki wsparciu miasta, które jest organem prowadzącym placówki. – Przystępując do tej inwestycji dokładnie wiedzieliśmy, czego oczekujemy i jakie funkcje Centrum ma pełnić w przyszłości. Teraz takie podejście przynosi znakomite efekty – podkreśla dr Mariusz K. Wójtowicz, prezes Szpitala Miejskiego w Zabrzu, którego Centrum  Zdrowia Kobiety i Dziecka jest częścią.   Przypomnijmy: główną ideą, która przyświecała stworzeniu CZKiD, było zapewnienie kompleksowej opieki kobietom w ciąży zarówno przed, w trakcie, jak i po porodzie. Dlatego w strukturze Centrum znalazły się nie tylko oddziały neonatologiczny oraz położniczo-ginekologiczny, blok porodowy, a także niektóre przyszpitalne poradnie dedykowanych chorobom kobiecym oraz Centrum Edukacji Okołoporodowej, czyli szpitalna szkoła rodzenia.   Nowoczesne i komfortowe Centrum  Zdrowia Kobiety i Dziecka oferuje pacjentkom  kompleksową opiekę – obok pomocy lekarzy czy położnych, panie mogą skorzystać z konsultacji psychologicznych czy diabetologicznych. Do ich dyspozycji są specjalistki od laktacji oraz dietetyczki. Pacjentki każdego dnia mają do wyboru dwa zestawy posiłków bogate w świeże warzywa i owoce. Jadłospis skomponowano w taki sposób, aby zapewnić różnorodność składników odżywczych. W CZKiD prowadzony jest autorski program „Jedz na zdrowie, nie za dwoje”, promujący prawidłowe  nawyki żywieniowe w ciąży.   Kobiety decydujące się na poród w Centrum mogą skorzystać ze wszystkich dostępnych form znieczulenia okołoporodowego. Zgodnie ze standardami opieki okołoporodowej pacjentki rodzące w Centrum opracowują plan porodu, w którym określają swoje oczekiwania wobec porodu. Mogą też zdecydować się na indywidualną opiekę okołoporodową.   Od 2018 roku będące w ciąży pacjentki Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka mogą korzystać z telemedycznego urządzenia Pregnabit, które umożliwia przeprowadzenie badań KTG w dowolnym momencie oraz miejscu, również w domu. Dzięki temu innowacyjnemu rozwiązaniu panie są pod stałą kontrolą specjalisty. W przypadku nieprawidłowych wyników badania natychmiast otrzymują telefoniczną lub smsową informację o konieczności natychmiastowego zgłoszenia się do szpitala. To rozwiązanie daje pacjentkom duże poczucie bezpieczeństwa, jest też bardzo wygodne.   Taka kompleksowa oferta zyskała uznanie rodziców, którzy w coraz większej liczbie decydują się na urodzenie dziecka właśnie w Zabrzu. Liczba porodów w Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka stale rośnie. W 2015 roku urodziło się tam 1414 dzieci, w 2016 – 1831, a w 2017 – 2061. Ubiegły rok Centrum zamknęło rekordową liczbą 2155 urodzonych tam dzieci. Rodzenie w Zabrzu stało się po prostu modne. Znakiem firmowym Centrum stały się porody w wodzie – to właśnie w Zabrzu w 2015 roku przyszedł na świat prawie 5-kilogramowy Rysio, prawdopodobnie największe w Polsce dziecko urodzone w wodzie.   Nie tylko komfortowe warunki porodów i opieki nad ciężarną zdecydowały  o popularności i rosnącej marce Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka. – Szpital musi się rozwijać i poszerzać swą działalność o nowe specjalizacje. Dlatego od początku naszym celem było nie tylko stworzenie komfortowego szpitala położniczego, ale również ośrodka, w którym leczone są poważne schorzenia kobiece – podkreśla prezes Mariusz K. Wójtowicz.   Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka od momentu powstania specjalizuje się w leczeniu endometriozy – przewlekłej, bolesnej choroby , na którą cierpi ok. 15 proc. kobiet w wieku rozrodczym. Jest też jednym na południu Polski ośrodkiem, w którym wykonywane są operacje usuwania endometriozy, finansowane w ramach umowy zawartej  NFZ. To właśnie w CZKiD w 2017 r. wykonano pierwszą w Polsce operację usunięcia endometriozy z wykorzystaniem noża plazmowego. Była to również pierwsza w kraju operacja ginekologiczna z zastosowaniem tego narzędzia.   – O endometriozie mówi się w Polsce coraz więcej, liczba ośrodków leczących tę chorobę jest jednak wciąż niewielka. W Zabrzu robimy to skutecznie, w komfortowych warunkach, z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi, w dodatku zabiegi są wykonywane w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. To w naszym kraju naprawdę wyjątkowa oferta – podkreśla dr Mariusz K. Wójtowicz.   Zabrzański ośrodek konsekwentnie specjalizuje się też w ginekologii onkologicznej. W ramach Oddziału Ginekologiczno-Położniczego utworzony został Pododdział Ginekologii Onkologicznej i Endoskopowego Leczenia Endometriozy. Stale poszerzany jest interdyscyplinarny zespół lekarski, który docelowo będzie liczyć 6 ginekologów-onkologów i 5 chirurgów specjalizujących się w operacjach sutka. Rośnie liczba zabiegów onkologicznych przeprowadzonych w CZKiD.  W 2018 r. w zabrzańskim szpitalu przeprowadzono 150 takich operacji. Do końca sierpnia 2019 r. liczba ta wyniosła już 133 zabiegi.   Ważnym krokiem w kierunku onkologicznej specjalizacji jest zawarte w ostatnich tygodniach porozumienie z Centrum Onkologii w Gliwicach, zgodnie z którym oba szpitale będą się wspierać w zakresie konsultacji, diagnozy i terapii pacjentów chorujących na nowotwory. W zabrzańskim szpitalu odbywają się zabiegi operacyjne u chorych, u których wykryto nowotwór sutka, narządu rodnego oraz przewodu pokarmowego. Z kolei pacjenci, u których w Zabrzu zdiagnozowano chorobę nowotworową, są kierowani do Centrum Onkologii w Gliwicach na chemioterapię lub radioterapię.   W 2016 r. Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka zostało wyróżnione w prestiżowym konkursie „Sukces Roku w Ochronie Zdrowia - Liderzy Medycyny”, otrzymując główną nagrodę w kategorii „Lider Roku 2016 w Ochronie Zdrowia – innowacyjny szpital”. Placówkę nagrodzono za stworzenie od podstaw wiodącej w skali kraju i całej Europie placówki ginekologiczno-położniczej. W uzasadnieniu nagrody podkreślono, że w Centrum „postawiono na innowację w każdym szczególe”.   – Po 5 latach od rozpoczęcia działalności Centrum największym wyróżnieniem są dla nas jednak opinie naszych pacjentek. Ich podziękowania, ciepłe komentarze w mediach społecznościowych, polecanie naszego szpitala swoim znajomym. Cieszymy się, że stworzyliśmy i dalej rozwijamy tak ważny i potrzebny dla regionu ośrodek ginekologiczno-położniczy – podsumowuje dr Mariusz K. Wójtowicz, prezes Szpitala Miejskiego w Zabrzu.   (s)

Szczepionki przeciw grypie nadal dostępne

dodane 05.11.2019
[Region] Z powodu grypy, na świecie, średnio co minutę umiera jedna osoba. Jak podkreślają eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, szczepienie jest najskuteczniejszą metodą walki z sezonową grypą, a coroczne szczepienia ograniczają transmisję wirusa. Do hurtowni właśnie trafiła kolejna partia szczepionek refundowanych, kilkaset tysięcy sztuk. Ponadto dostępne są również szczepionki nierefundowane (domięśniowe oraz donosowe). Warto pamiętać, że na szczepienie przeciw grypie nie jest jeszcze za późno. Eksperci OPZG zalecają wykonywanie szczepień nawet w grudniu lub styczniu. W  sezonie 2019/2020 na polskim rynku dostępne są szczepionki czterowalentne, które zapewniają pacjentom szerszą ochronę przeciw grypie.   Według danych NIZP-PZH w ciągu ostatnich dwóch miesięcy (1.09.2018-22.10.2019) na grypę i choroby grypopodobne zachorowało aż 627 839 osób, co oznacza 16% więcej zachorowań niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Hospitalizacji wymagało 1199 osób. Szczepienia przeciw grypie są bezpieczną i najskuteczniejszą metodą zapobiegania zakażeniom grypy. Wirus grypy bardzo często mutuje, dlatego każdego roku wytwarzana jest nowa szczepionka, która ma za zadanie chronić organizm podczas najbliższego sezonu grypowego. Szczepionka „ucząc” organizm walczyć z wirusem wzmacnia układ odpornościowy. Skuteczność szczepień u zdrowych osób poniżej 65 roku życia sięga 70-89%.   – W obecnym sezonie na rynku są dostępne trzy szczepionki przeciw grypie. Wbrew ostatnim doniesieniom medialnym chciałbym podkreślić, że aktualnie wszystkie szczepionki są dostępne na rynku. Rzeczywiście ze względu na opóźnienie w rekomendacji WHO szczepionki trafiły na rynek około dwa tygodnie później niż w poprzednim sezonie, ale na szczepienie nigdy nie jest za późno, ma ono to sens nawet w grudniu lub styczniu. Odporność zyskujemy po tygodniu od zaszczepienia – tłumaczy prof. dr hab. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.   Wirus grypy jest szczególnie niebezpieczny dla pacjentów z grup ryzyka: dzieci, kobiet w ciąży, osób starszych, a także przewlekle chorych. Do najczęściej występujących powikłań należą: zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, zapalenie mięśnia sercowego oraz niewydolność oddechowa. Istnieje również ryzyko powikłań neurologicznych: zapalenie mózgu oraz zapalenie opon mózgowych, których następstwa mogą być nieodwracalne. Wśród najmłodszych wirus grypy rozprzestrzenia się  szczególnie szybko  np. poprzez podanie dłoni osobie zarażonej ze względu na częste przebywanie w dużych skupiskach osób takich jak przedszkola czy szkoły. Pacjenci do 5 roku życia obciążeni są  wyższym ryzykiem ciężkiego przebiegu choroby lub groźnych powikłań. Przypadki zachorowań u dzieci występują trzykrotnie częściej niż u dorosłych.   (s)

O integracji i miastach przyszłości w Muzeum Śląskim

dodane 04.11.2019
[Region] Muzeum Śląskie w Katowicach oraz Fundacja TIFF Collective z Wrocławia zapraszają na finał twórczego projektu integracyjnego „Be Together”. 6 listopada uczestnicy katowickiej edycji projektu zaprezentują w przestrzeni muzeum efekt kilkumiesięcznej współpracy artystycznej osób słyszących i niesłyszących. Celem projektu integracyjnego „Be Together” jest współpraca artystyczna osób gotowych na pokonywanie własnych obaw i przełamywanie stereotypów. W jego katowickiej edycji biorą udział osoby niesłyszące oraz słyszące, które w ciągu kilku miesięcy poprzez różne narzędzia artystyczne – teatralne, filmowe, fotograficzne – realizowały nowy projekt twórczy. Jego efekt zostanie zaprezentowany podczas otwartych pokazów dla publiczności. Projekt – oprócz integracji grupy osób słyszących i niesłyszących – pozwalał  na rozwinięcie kreatywności i umiejętności artystycznych. Od maja do listopada odbywały się  warsztaty teatralne i fotograficzne, zajęcia wyjazdowe oraz w siedzibie Muzeum Śląskiego. Punktem wyjścia dla uczestników był portret.   – Zajmowaliśmy się portretem nie tylko w kontekście przedstawienia konkretnego człowieka, w tym jego marzeń, potrzeb i emocji, ale też w odniesieniu do społeczności, a także widzenia drugiej osoby. Temat ten podjęliśmy zarówno przy pomocy narzędzi teatralnych, jak i fotograficznych, a nawet malarskich, inspirując się przy tym kolekcją Muzeum Śląskiego – mówi Paulina Anna Galanciak, twórczyni i koordynatorka projektu „Be Together”. Uczestnicy projektu stworzyli specjalną instalację, ukazującą świat szczerości, otwartości i wymiany. Podczas finału do wykreowanego przez siebie świata zaproszą także widzów. Świat ten nazwali „Przestrzenią wspólną”, definiując ją jako przestrzeń otwartą, akceptującą i wspólnotową – miejsce, w którym najważniejszy jest drugi człowiek i komunikacja z nim na dużo szerszej płaszczyźnie niż tylko werbalnej. Finał projektu „Be Together” odbędzie się 6 listopada dwukrotnie – o godz. 18.00 oraz 19.00  w przestrzeni Muzeum przy ul. T. Dobrowolskiego 1. Muzeum Śląskie zaprasza także w listopadzie na kolejne spotkania z cyklu „Miasto – Myśli – Możliwości”, którego uczestnicy wspólnie z wyjątkowymi gośćmi z różnych stron świata szukają najlepszych rozwiązań dla miast przyszłości. W spotkaniach, które odbędą się kolejno 14 i 29 listopada, wezmą udział: Harry Sachs i Nina Charlotte Peters, związani z Haus Der Statistik Projekt, oraz prof. Hubert Klumpner z Urban-Think Tank. Wprowadzeniem do obu spotkań będzie specjalna projekcja filmowa 7 listopada o godz. 18.00 w Audytorium. „Miasto – Myśli – Możliwości” to cykl spotkań, podczas których ukazywane są najnowsze osiągnięcia dotyczące planowania przestrzennego i polityki miejskiej. Biorą w nich udział międzynarodowi eksperci, autorzy nowatorskich koncepcji rozwoju miast, a także praktycy, którzy poprzez społeczne zaangażowanie wdrażają różnorodne rozwiązania służące mieszkańcom. Do udziału zaproszeni są również prezydenci i burmistrzowie miast, urzędnicy, aktywiści i artyści, którzy biorą czynny udział w miejskich transformacjach. Cykl nieprzypadkowo odbywa się w Katowicach – mieście postindustrialnym, stolicy największej aglomeracji w Polsce, która w obliczu zaniku tradycyjnego przemysłu wydobywczego i hutniczego poszukuje nowych impulsów rozwojowych. Uczestnicy pierwszego z listopadowych spotkań, Harry Sachs i Nina Charlotte Peters, związani są z berlińskim projektem rewitalizacji dawnego urzędu statystycznego Das Haus der Statistik niedaleko serca Berlina Wschodniego - Alexanderplatz. W projekt ten zaangażowało się około 30 różnych podmiotów. Mieszkańcy, deweloperzy, urzędnicy i projektanci, wspólnymi siłami próbują stworzyć nową jakość w zarządzaniu miejskimi zasobami. Z ich doświadczeń i wiedzy możemy czerpać w naszym kraju, gdzie 80 proc. osób mieszka w blokach z wielkiej płyty. Drugie  spotkanie podejmie próbę ukazania, czym jest dzisiaj architektura nieformalna i jaką może mieć wartość dla współczesnego miasta. Prof. Hubert Klumpner z Urban-Think Tank bada miasta z różnych rejonów świata. U-TT to interdyscyplinarne biuro projektowe zajmujące się badaniami i projektowaniem dotyczącymi różnych tematów w obszarze współczesnej architektury i urbanizmu. Jego filozofia opiera się na dostarczaniu innowacyjnych, a zarazem praktycznych rozwiązań dzięki wykorzystaniu połączonych umiejętności architektów, inżynierów budownictwa, planistów, architektów krajobrazu i specjalistów w dziedzinie komunikacji. Pracując w kontekście globalnym i budując mosty pomiędzy przemysłem Pierwszego Świata a nieformalnymi obszarami miejskimi Trzeciego Świata, skupiają się na edukacji i kształtowaniu nowego pokolenia profesjonalistów, którzy będą przekształcać miasta w XXI w. Podczas wprowadzenia, 7 listopada o godz. 18.00, widzowie obejrzą dwa filmy z napisami w języku polskim. „Do kogo należy miasto?” (2017, reż. Hans-Christian Post) będzie zapowiedzią spotkania z przedstawicielami Haus der Statistik. Z kolei „Urbanized” (2011, reż. Gary Hustwit) wprowadzi widzów w tematykę Urban-Think Tank. Projekcję poprzedzi komentarz Michała Kubieńca. Kuratorami cyklu są Michał Kubieniec i Paweł Jaworski.   (TS)

Świadczenia 500+ dla niesamodzielnych wypłacane już od października

dodane 31.10.2019
[Region] W województwie śląskim wnioski o 500+ dla niesamodzielnych złożyło ponad 29 tys. osób. Co oznacza, że 35 proc. szacunkowej liczby uprawnionych do tego świadczenia, już to zrobiło. W naszym regionie decyzje przyznające otrzymało blisko 10 tys. wnioskodawców. Do ponad 3,5 tys. pierwsze pieniądze przesłane zostały w październiku, kolejne 6,1 tys. osób otrzyma je w listopadzie.   Z dotychczas złożonych wniosków o to świadczenie wynika, że częściej występują o nie kobiety (59 proc. wnioskujących). Jeśli chodzi o strukturę wiekową to najwięcej formularzy ESUN wpływa od osób w wieku 60 lat - 74 lata (ponad 32 proc.), drugą liczbą grupę wnioskodawców stanowią osoby 75 lat i więcej (ponad 22 proc). W naszym województwie wśród wnioskodawców jest też 12 obcokrajowców. Przypomnijmy, świadczenie 500+ dla niesamodzielnych jest adresowane do osób, które ukończyły 18 lat, mieszkają na terytorium Polski, są niezdolne do samodzielnej egzystencji, a łączna wysokość dotychczasowych świadczeń pieniężnych finansowanych ze środków publicznych nie może przekraczać kwoty 1 600 zł brutto. Przekroczenie tego kryterium dochodowego to w 80 proc. przyczyna wydania decyzji odmawiającej świadczenie. Nie zawsze będzie to 500 zł – Należy pamiętać o tym, że nie zawsze świadczenie uzupełniające będzie przysługiwało w wysokości 500 zł. W takiej maksymalnej wysokości świadczenie otrzyma osoba, która poza spełnieniem innych warunków przewidzianymi w przepisach, spełni także kryterium dochodowe, tzn. łączna kwota tego  świadczenia i innych świadczeń finansowanych ze środków publicznych, które otrzymuje, nie może przekracza 1600 zł. Na przykład: osoba, która ma emeryturę w wysokości 1400 zł brutto, uzyska świadczenie uzupełniające w kwocie 200 zł. Z dotychczas złożonych wniosków w śląskich oddziałach ZUS wynika, że najwięcej osób otrzyma świadczenie w pełnej wysokości, czyli 500 zł. Ale mamy też w dwudziestu jeden przypadkach wypłaty, które nie przekroczą 10 zł. Są też takie w wysokości nieco ponad 3 zł, czy 1 zł, a nawet 40 groszy  – mówi Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego. Konieczny wniosek Aby otrzymać świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji należy przede wszystkim złożyć wniosek – formularz ESUN, który jest dostępny na stronie internetowej, a także w każdej placówce ZUS. Wniosek może złożyć sam  zainteresowany lub jego przedstawiciel ustawowy, pełnomocnik bądź opiekun faktyczny. Wniosek można też złożyć elektronicznie poprzez Platformę Usług Elektronicznych ZUS. Wystarczy mieć założone konto na PUE i dysponować certyfikatem kwalifikowanym lub darmowym profilem zaufanym ePUAP. Jeśli wnioskodawca nie posiada orzeczenia potwierdzającego niezdolność do samodzielnej egzystencji albo upłynął okres, na który zostało ono wydane, to do wniosku o to świadczenie powinna dołączyć zaświadczenie o stanie zdrowia wydane przez lekarza, pod którego opieką się znajduje oraz – jeśli posiada – dokumentację medyczną i inne dokumenty, które mają znaczenie przy orzekaniu o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Samo orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, nawet znacznym, nie jest dokumentem równoważnym z orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Właściwe orzeczenie musi mieć każdy, również osoby po 75. roku życia, którym z racji wieku ZUS z urzędu przyznał dodatek pielęgnacyjny do emerytury lub renty. – Jeśli mamy trudności w pozyskaniu od lekarzy zaświadczeń o stanie zdrowia to ZUS nie będzie wymagał tego dokumentu. Poprosimy osobę składającą wniosek o świadczenie uzupełniające o wypełnienie dodatkowego formularza OL-9A (informacji o miejscach leczenia). Na podstawie tych informacji ZUS we własnym zakresie pozyska dokumentacje medyczną niezbędną do wydania orzeczenia – dodaje rzeczniczka.   (s)
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl