Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

MKS Dąbrowa Górnicza z ósmym zwycięstwem w sezonie

dodane 12.12.2016
[Dąbrowa Górnicza] Ekipa z Zagłębia w dziesiątej kolejce Polskiej Ligi Koszykówki pokonała w Hali Centrum Polpharmę Starogard Gdański 78:66 i odniosła tym samym ósme zwycięstwo w sezonie. Najlepszym zawodnikiem spotkania po raz kolejny został Kerron Johnson.   Początek starcia pomiędzy drużynami z Dąbrowy i Starogardu Gdańskiego był bardzo dynamiczny. Po niespełna czterech minutach zespoły zdobyły łącznie 24 punkty. Po oczkach Martynasa Sajusa, goście doprowadzili do wyrównania 13:13. Obie ekipy cały czas grały na dużej intensywności. Na parkiecie pojawił się debiutujący w trykocie ekipy z Zagłębia Byron Wesley. Tymczasem Polpharma na każdą ucieczkę gospodarzy odpowiadała akcjami 3-punktowymi. Na minutę przed końcem otwierającej kwarty, rzut za trzy Przemysława Szymańskiego i kontra zakończona punktami Bartłomieja Wołoszyna pozwoliły MKS-owi objąć prowadzenie 27:22. Desperacka trójka Jakuba Schenka zredukowała stratę SKS-u do punktu przed drugą kwartą meczu, ale tuż po jej rozpoczęciu 5 oczek z rzędu zanotował Jeremiah Wilson. Pomógł tym samym zbudować dystans i pobudzić dąbrowską publiczność. Mimo to miejscowi po raz kolejny wypadli z dobrego rytmu. Po trafieniu Martynasa Paliukenasa goście tracili punkt (34:35). Odpowiedzią MKS-u była szybka akcja zakończona na obręczy przez Kerrona Johnsona. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy, przy stanie 37:37 trener Drażen Anzulović poprosił o czas. Po powrocie na parkiet dąbrowianie uderzyli. Zbiórka w ataku i dobitka Wilsona dała MKS-owi 7-punktowe prowadzenie (44:37). Trzecią kwartę otworzyła kontra wypracowana przez Marcina Piechowicza i skończona przez Johnsona. Przewaga miejscowych urosła do 11 punktów. Jednak ekipa z Dąbrowy po czterech minutach wykorzystała limit fauli. Polpharma cały czas odpowiadała swoją intensywną grą. Po trafieniu z dystansu Łukasza Diduszko goście zredukowali stratę do 5 oczek (50:45). Wielką trójką po indywidualnej akcji odpowiedział Bartek Wołoszyn. Jeszcze przed końcem odsłony Wołoszyn popisał się znakomitym blokiem na Diduszko po dwójkowej akcji gości. Wykasował rzut tuż nad obręczą. Ostatnie 10 minut dąbrowianie rozpoczynali z przewagą 10 punktów. Trener Mindaugas Budzinauskas poprosił o przerwę, gdy MKS kończył skutecznie kolejne posiadania. Goście w ostatnich minutach przypuścili pogoń, która pomogła im w krótkim czasie zniwelować dużą część straty. Uspokoić sytuację pozwolił rzut za trzy niezwykle pewnego siebie w tym meczu Wołoszyna. MVP został jednak Kerron Johnson z dorobkiem 21 punktów, 4 zbiórek i 4 asyst. MKS grał w tym meczu bez kontuzjowanych Jakuba Parzeńskiego i Piotra Pamuły, natomiast w szeregach SKS-u zabrakło zawieszonych: Anthony’ego Milesa i Michaela Hicksa. MKS DĄBROWA GÓRNICZA – POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI 78:66 (27:26, 17:11, 15:14, 17:15) MKS: Johnson 21, Wołoszyn 20, Kowalenko 12, Wilson 10, Szymański 10, Kucharek 4, Piechowicz 1, Wieczorek 0, Wesley 0 Polpharma: Flieger 16, Paliukenas 15, Sajus 12, Schenk 12, Diduszko 8, Długosz 2, Davis 1, Michałek 0   Michał Kajzerek

Droga ekspresowa S1 w województwie śląskim

dodane 06.12.2016
[Dąbrowa Górnicza] Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk skierował do realizacji śląskie odcinki drogi ekspresowej S1. Są to odcinki Podwarpie – Dąbrowa Górnicza, Kosztowy – Bielsko-Biała i obejście Węgierskiej Górki. 56-kilometrów drogi ekspresowej S1 zostanie zrealizowanych do 2022 roku. – Kierowane do realizacji odcinki dróg mają przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo oraz przepustowość i płynność ruchu w regionie. Nowe inwestycje wpłyną także na wzrost komfortu jazdy. Ułatwią dojazd do portu lotniczego w Pyrzowicach i autostrady A1. Nie bez znaczenia jest również to, że dzięki tym zadaniom uzyskamy ekspresowe połączenie ze Słowacją – powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.   S1 Podwarpie – Dąbrowa Górnicza będzie mieć długość 7,8 km. Głównym celem inwestycji, która będzie przebiegać w latach 2019-2021, jest przebudowa drogi krajowej do parametrów drogi ekspresowej. S1 Pyrzowice – Dąbrowa Górnicza – Tychy – Bielsko Biała – Cieszyn będzie stanowić połączenie dróg szybkiego ruchu, autostrad A1 (północ – południe) i A4 (wschód – zachód) z aglomeracją śląską, umożliwi również połączenie z przejściem granicznym z Czechami w Cieszynie oraz z przejściem granicznym w Zwardoniu – Mycie ze Słowacją poprzez drogę ekspresową S69/S1. Przebudowany odcinek drogi poprawi bezpieczeństwo ruchu w korytarzu drogi S1. Ponadto przebudowa poprawi przepustowość i płynność ruchu w kierunku Pyrzowice – Dabrowa Górnicza– Tychy– Bielsko Biała – Cieszyn. Zmieni się komfort jazdy pomiędzy aglomeracją woj. śląskiego i przyległym terenem z portem lotniczym w Pyrzowicach i autostradą A1. Droga krajowa nr 1 zostanie przebudowana do parametrów drogi ekspresowej z dostosowaniem nawierzchni do przenoszenia obciążenia o nacisku 11,5 t/oś. Zlikwidowane zostaną jednopoziomowe skrzyżowania z drogami poprzecznymi. Zostanie wybudowany węzeł „Ząbkowice”, przebudowany węzeł „Pogoria” i obiekty inżynierskie, w tym: 2 mosty, 4 wiadukty. Powstaną także dwie kładki dla pieszych. Ponadto wybudowane będą drogi serwisowe oraz dojazdowe do terenów przyległych, urządzenia ochrony środowiska, m. in. zabezpieczenia przeciwhałasowe oraz przejścia dla zwierząt.   Odcinek S1 od węzła „Kosztowy II” w Mysłowicach do węzła „Suchy Potok” w Mysłowicach będzie mieć długość 39,7 km. Lata realizacji inwestycji: 2019-2022. Odcinek ten jest uzupełnieniem europejskiego korytarza nr VI. Stanowi kontynuację S1 na odcinku węzeł „Kosztowy II” w Mysłowicach do węzła „Suchy Potok" w Bielsku-Białej po nowym śladzie i dalej do granicy z Republiką Czeską w Cieszynie oraz połączenie ze Słowacją. Droga powstanie w przekroju 2x2 i dopuszczalnym obciążeniu 11,5 t/oś. W ramach tego zadania planowana jest zmiana dotychczasowego przebiegu DK44 i powiązanie jej z drogą S1 w sposób zapewniający obejście miejscowości Bieruń i Oświęcim. Powstanie 8 węzłów „Kosztowy II”, „Lędziny”, „Bieruń”, Oświęcim”, „Wola”, „Brzeszcze”, „Stara Wieś” i  „Suchy Potok". Kierowcy podróżujący tym odcinkiem będą mogli korzystać z 4 miejsc obsługi podróżnych (MOP).   Ostatni odcinek S1 o długości 8,5 km połączy miasta Bielsko-Biała – Żywiec – granicę państwa na odcinku  Przybędza – Milówka tzw. „Obejście Węgierskiej Górki” (dawna S69). Lata realizacji inwestycji: 2018-2020 . Ten odcinek drogi ekspresowej S1 przebiegać będzie w granicach administracyjnych gmin: Radziechowy Wieprz, Węgierska Górka i Milówka na terenie powiatu żywieckiego w województwie śląskim. Odcinek obejścia Węgierskiej Górki połączy wcześniej zrealizowane odcinki: Żywiec – Przybędza z odcinkiem Milówka – Szare. Zadanie to jest ostatnim etapem budowy drogi ekspresowej S1 Bielsko Biała – Żywiec – Zwardoń (granica państwa). Pierwszy etap polegał na budowie drogi jednojezdniowej od Żywca do Zwardonia. Etap drugi obejmuje budowę drogi ekspresowej dwujezdniowej od Bielska Białej do Żywca (Północno-wschodnia obwodnica Bielska Białej – oddana do ruchu, odcinek Bielsko-Biała - Żywiec w trakcie realizacji).Trzeci etap zakłada budowę nowej drogi na odcinku Przybędza-Milówka, która przejmie funkcje trasy tranzytowej  w nawiązaniu do realizacji autostrady D3 po stronie słowackiej. Drogę zaprojektowano o przekroju jednojezdniowym, a na odcinku między tunelami oraz w tunelach zaprojektowano przekrój dwujezdniowy (tunele dwururowe). Z uwagi na górski charakter trasy, występuje konieczność budowy wielu obiektów inżynierskich. Najdłuższe z nich to dwa podwójne tunele długości ok. 830 m pod masywem Barania  i 980 m pod masywem Białożyński Groń oraz estakady nad dolinami potoków górskich. (s)

Do trzech razy sztuka - Siarka Tarnobrzeg pokonana na wyjeździe

dodane 05.12.2016
[Dąbrowa Górnicza] MKS Dąbrowa Górnicza w trzecim wyjazdowym meczu sezonu pokonał Siarkę Tarnobrzeg po znakomitej grze w finałowej odsłonie spotkania, którą podopieczni Drażena Anzulovicia wygrali 28:14. Kerron Johnson popisywał się szybkością, łatwo rozbijając obronę przeciwnika. To najlepszy mecz w sezonie rozgrywającego. Dąbrowianie pojechali do Tarnobrzega walczyć o swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo. W poprzednich dwóch MKS nie dał rady drużynom PGE Turowa Zgorzelec i BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Gospodarze również pozostawali bez zwycięstwa na własnym parkiecie, zatem starcie toczyło się o wysoką stawkę. Po świetnym dograniu Kerrona Johnsona pod kosz do Witalija Kowalenko, goście objęli prowadzenie 9:5. Stracili jednak impet i pozwolili przeciwnikowi rozłożyć skrzydła. Na niecałe 3 minuty przed końcem kwarty otwierającej spotkanie, drużyna oddała 10 punktów z rzędu i trener Drażen Anzulović musiał poprosić o przerwę. Odpowiedź była znakomita. Seria 12:2 ekipy z Dąbrowy zniwelowała stratę. Niestety, jeszcze przed końcem pierwszych 10 minut kontuzji kostki doznał Piotr Pamuła. Na drugą kwartę drużyny wychodziły z wynikiem 22:19 dla MKS-u. Ekipa z Zagłębia zostawiła rywalowi kilka otwartych pozycji za trzy, jednak tarnobrzeżanom zabrakło skuteczności, by odzyskać prowadzenie. Na 3 minuty przed końcem pierwszej połowy, mimo 4-punktowej akcji zawodników Zbigniewa Pyszniaka, ekipa z Zagłębia nadal prowadziła 3 oczkami (35:32). Goście próbowali narzucić tempo, ale kilka błędów uniemożliwiło im powiększenie przewagi. W końcu do remisu doprowadził Travis Releford celnie rzucając z dystansu. Siarka grającą 8-osobową rotacją na drugą połowę wychodziła z prowadzeniem 37:36. Dąbrowa grała w tym meczu bez Jakuba Parzeńskiego, który narzekał na ból łydki. Piotrek Pamuła był kolejną stratą po stronie gości. Tymczasem gospodarze po rzucie za trzy objęli 6-punktowe prowadzenie (44:38). Po kolejnym trafieniu za trzy z faulem Siarki, sytuacja zrobiła się dla MKS-u problematyczna. Nie poprawiły jej pomyłki w defensywie. Miejscowi trafili aż 13 rzutów za trzy! Mimo to po dwóch kolejnych trafieniach Bartłomieja Wołoszyna z linii wolnych, przewaga tarnobrzeżan stopniała do punktu (56:55). Trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 21:21. W czwartej przewagę Dąbrowie pozwolił odzyskać świetny w tym spotkaniu Kerron Johnson, kończąc skutecznie kontrę po własnym przechwycie. Goście potrzebowali mocnej finałowej odsłony, by pokazać kto jest lepszym zespołem na początku sezonu 2016/2017 Polskiej Ligi Koszykówki. Na 4 minuty przed końcem meczu MKS prowadził 73:64 po punktach Kowalenko. Podopieczni trenera Pyszniaka odpowiedzieli jednak dwoma trójkami z rzędu. Mimo to ekipa Drażena Anzulovicia nie pozwoliła odebrać sobie przewagi, m.in. dzięki dobrej obronie Maćka Kucharka i dwóch celnych próbach z dystansu Wołoszyna. Pierwsza wygrana na wyjeździe stała się faktem! MVP spotkania bez dwóch zdań został Kerron Johnson, notując aż 29 punktów i 6 asyst! SIARKA TARNOBRZEG – MKS DĄBROWA GÓRNICZA 74:87 (19:22, 18:14, 23:23, 14:28) Siarka: Releford 23, Jakóbczyk 19, Welsh 12, Brown 10, Wojdyła 7, Knowles 3, Malczyk 0 MKS: Johnson 29, Wołoszyn 18, Kowalenko 15, Wilson 10, Szymański 7, Kucharek 6, Piechowicz 2, Wieczorek 0,  Pamuła 0   Michał Kajzerek

Amerykańscy zawodnicy opuszczają dąbrowską drużynę

dodane 02.12.2016
[Dąbrowa Górnicza] Problemy zdrowotne stanęły na drodze amerykańskich graczy MKS-u Dąbrowa Górnicza. W związku z tym obydwaj niebawem opuszczą drużynę z Zagłębia. Miejski Klub Sportowy Dąbrowa Górnicza informuje, że prowadzone są obecnie rozmowy na temat rozwiązania kontraktów dwóch zawodników: Rodericka Trice’a oraz Kendall Gray’a. Pierwszy z nich – Roderick Trice, dołączył do zespołu w trakcie sezonu. Z powodu problemów zdrowotnych zdołał rozegrać w barwach dąbrowskiej drużyny zaledwie trzy mecze. Niestety, to właśnie one są powodem zakończenia współpracy pomiędzy zawodnikiem, a klubem. Roderick będzie kontynuował leczenie w Stanach Zjednoczonych, co uniemożliwi mu grę w koszykówkę w bliżej nieokreślonym czasie. Nieco inaczej wygląda sytuacja Kendalla Gray’a. Zawodnik pojawił się w Dąbrowie Górniczej przed sezonem i wraz z drużyną przystąpił do przygotowań. Już w ich trakcie pojawiły się pierwsze problemy zdrowotne. Kendall zdołał rozegrać sześć spotkań w tym sezonie, jednak z powodu nawracających problemów nie był w stanie odegrać w nich znaczącej roli, a nowe urazy eliminowały go z kolejnych gier. Z uwagi na przewlekłą niedyspozycję gracza, klub podjął decyzję o zaprzestaniu dalszej współpracy. W przypadku obydwu zawodników toczą się obecnie rozmowy, mające na celu ustalenie warunków rozwiązania kontraktu. Do momentu ich zakończenia są oni nadal pełnoprawnymi graczami drużyny. Z uwagi na ich problemy zdrowotne jest jednak mało prawdopodobne, by pojawili się w składzie na najbliższy mecz ligowy z Siarką Tarnobrzeg. Obydwaj w ciągu najbliższych kilku dni powinni opuścić Dąbrowę Górniczą. Michał Kajzerek

Siła nie do zatrzymania!

dodane 28.11.2016
[Dąbrowa Górnicza] W drugim z rzędu meczu w Hali Centrum, MKS Dąbrowa Górnicza już w pierwszej połowie wypracował przeszło 20-punktową przewagę nad ekipą Trefla Sopot i utrzymywał ją do końca spotkania. Goście nie potrafili odpowiedzieć na intensywność w grze miejscowych. To już szóste zwycięstwo dąbrowian na własnym parkiecie. Obie drużyny potrzebowały kilku minut, zanim na dobre weszły w meczowy rytm. Trafienie spod kosza Anthony’ego Irelanda dało gościom prowadzenie 7:6. Jednak w kolejnej akcji MKS Dąbrowa Górnicza odpowiedział trójką wracającego po jednym meczu przerwy Witalija Kowalenko. Gospodarze szybko wykorzystali limit fauli, co mogło okazać się problematyczne w kolejnych minutach starcia. Do gry dla drużyny Drażena Anzulovicia wrócił Roderick Trice, który uporał się z bólem pleców. Natomiast spotkanie z perspektywy ławki oglądał Kendall Gray, który w trakcie starcia z Rosą lekko kontuzjował mięsień uda. Drugą kwartę drużyny rozpoczynały z wynikiem 24:18 dla miejscowych. Efektownym wsadem w kontrze po podaniu Marcina Piechowicza popisał się Przemysław Szymański. Przewaga MKS-u urosła do 12 oczek (30:18) i trener Zoran Martić poprosił o przerwę. Sopocianie mieli spore kłopoty z przebiciem się przez mocną obronę dąbrowian. Szkoleniowiec Trefla próbował na różne sposoby, ale nic nie przyniosło zmiany gry. Po 20 minutach ekipa z Zagłębia prowadziła 51:27. Nie minęły cztery minuty trzeciej kwarty, a sopocianie już przekroczyli limit fauli. Ofensywną niemoc gości przełamała trójka Irelanda, ale Trefl nadal przegrywał 26 punktami. Trzecia odsłona zakończyła się remisem 18:18. Podopieczni trenera Marticia grali agresywniej, ale nie byli w stanie stłumić energii, jaką dysponowali tego dnia gospodarze. W czwartej kwarcie przewaga MKS-u wzrosła do 30 i kolejno 40 punktów. MVP spotkania został Przemek Szymański, autor 14 punktów i 4 zbiórek. MKS DĄBROWA GÓRNICZA – TREFL SOPOT 92:55 (24:18, 27:9, 18:18, 23:10) MKS: Szymański 14, Kowalenko 13, Wilson 12, Wołoszyn 10, Parzeński 10, Pamuła 9, Trice 9, Wieczorek 7, Piechowicz 5, Johnson 3,  Kucharek 0 Trefl: Marković 21, Ireland 15, Kulka 5, Śmigelski 4, Karolak 3, Kolenda 3, Motylewski 2, Majewski 1,  Dylewicz 1, Kolenda 0, Stamenković 0 Michał Kajzerek.
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl