Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

„Dostępna Kultura” także w kinach

dodane 24.04.2015
[Dąbrowa Górnicza] W kinie HELIOS w Sosnowcu będzie realizowany jeden z elementów programu „Dostępna Kultura”, zainicjowanego przez Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. Małgorzatę Omilanowską. Będzie to cykl seansów filmowych pod nazwą „Kultura Dostępna w Kinach”, prezentowanych w 35 kinach na terenie całej Polski w każdy czwartek o godzinie 18:00 do końca 2015 roku. W naszym regionie udział w projekcie biorą Kino Helios w Dąbrowie Górniczej oraz w Sosnowcu. Bilety na specjalne pokazy polskich filmów będą kosztować 10 zł. Najbliższa projekcja już w czwaratek 30 kwietnia br. Cykl projekcji otworzy nagrodzona Oscarem „Ida” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego. Do końca roku odbędzie się łącznie ponad 30 seansów. Widzowie będą mogli zobaczyć uznane filmy polskiej produkcji, takie jak: „Jack Strong”, „Obywatel”, „Bogowie”, „Carte Blanche”, „Miasto 44” czy „Rejs”. Dla naszych czytelników Kino Helios w Sosnowcu przy ul. Modrzejowskiej 32 B przeznaczyło jedno dwuosobowe zaproszenie na każdy z seansów w ramach cyklu. Program „Dostępna Kultura” to systemowe rozwiązanie, które ma służyć ma niwelowaniu barier kompetencyjnych i finansowych, adresowane szczególnie dla grup narażonych na wykluczenie, przede wszystkim osób, które z różnych względów (problemy zdrowotne, niskie dochody, wiek, miejsce zamieszkania) mają problemy z uczestniczeniem w życiu kulturalnym. To zebrane w kompletny katalog działania resortu i podległych mu instytucji oraz samorządowych instytucji kultury. Podejmowane przez nie inicjatywy polegają na ułatwianiu dostępu do kultury różnych grup społecznych. Projekt „Kultura Dostępna w Kinach” jest jednym z kolejnych elementów realizowanego programu. Partnerami projektu „Kultura Dostępna w Kinach” są: sieć Kin Helios i Kino Iluzjon oraz dystrybutorzy: NEXT Film, Kino Świat, Solopan, Vue Movie, Forum Film Poland, Against Gravity i Cyfrowe Repozytorium Filmowe. Operatorem projektu „Kultura Dostępna w Kinach” jest Narodowe Centrum Kultury.   Więcej na www.kulturadostepna.pl.   (s)

Ozge Kirdar Cemberci: MKS ma specjalne miejsce w moim sercu

dodane 24.04.2015
[Dąbrowa Górnicza] Dąbrowianki walczą obecnie o 5. miejsce w Orlen Lidze. W I rundzie play-off pokonały w dwumeczu KSZO Ostrowiec (3:0, 3:0). Nie da się ukryć, że podopieczne trenera Serramalery z łatwością zwyciężyły w tej rywalizacji. – Tak, oba mecze były łatwe. Teraz nie ma na nas presji i możemy grać lepiej. Dobrze, że gramy o miejsca 5-8. To zawsze lepiej niż o 9-12. To trudne zadanie dla doświadczonych graczy walczyć z całych sił o 5. miejsce, ponieważ ja bardzo chciałam zdobyć medal. Nie udało się i bardzo mi przykro z tego powodu – przyznaje ze smutkiem rozgrywająca dąbrowskiego zespołu (na zdjęciu). Sezon 2014/2015 nie poszedł po myśli zawodniczek, jak i włodarzy klubu. Co według Turczynki zadecydowało o niepowodzeniu? – W tym sezonie zagrałyśmy kilka świetnych spotkań, np. z Policami czy Galatasaray, ponieważ w tych spotkaniach zagrałyśmy z ogromną pewnością, koncentracją i jako drużyna. W innych meczach brakowało nam tych cech i, co ważniejsze, traciłyśmy dyscyplinę, nie potrafiłyśmy grać jako drużyna – twierdzi Ozge. Rozgrywająca Taurona Banimexu sądzi, że dla niej samej obecny sezon, jak i ten poprzedni, były okazją do wspaniałej nauki. – Dla mnie te dwa sezony w Polsce to niezwykłe doświadczenie. Zrozumiałam, jak to jest być zagraniczną zawodniczką w klubie. To trudne, ale jednocześnie bardzo zabawne. Grałam już dla dobrych drużyn, więc byłam w stanie wziąć odpowiedzialność za grę, także tutaj w MKS-ie. To dla mnie duży pozytyw, ponieważ poznałam siebie poza moją strefą komfortu i teraz wiem, że mogę grać w każdym zespole – podkreśla zawodniczka. Ozge Kirdar Cemberci przyznała także, że obecne rozgrywki są ostatnimi w jej wykonaniu w barwach klubu z Dąbrowy Górniczej. – Tak, to moje ostatnie cztery mecze w koszulce MKS-u i to były dla mnie dwa niezapomniane sezony. Tak jak mówiłam, to był dla mnie dobry test. Przed przyjazdem tu do Polski praktycznie straciłam całą swoją cierpliwość do siatkówki, ale MKS i jego fani przywrócili mi ją. Dlatego też chciałabym podziękować zarządowi, fanom, jak i drużynie za te lata. Może jeszcze kiedyś zagram w Polsce, ale MKS ma na zawsze specjalne miejsce w moim sercu – powiedziała Ozge Kirdar Cemberci. (KP)   Foto: Dariusz Chećko

Kibice MKS-u pobiją rekord świata?

dodane 24.04.2015
[Dąbrowa Górnicza] Takiego meczu koszykówki w Polsce jeszcze nie było. Już w najbliższą niedzielę na meczu koszykarzy MKS-u Dąbrowa Górnicza kibice staną przed szansą zapisania się na kartach historii i pobicia rekordu Guinnessa, wykonując najdłużej trwającą falę meksykańską. Aby to się udało, trybuny muszą falować przez blisko dziesięć minut. 9 minut i 41 sekund to aktualny rekord świata w kategorii „najdłużej trwająca meksykańska fala”, ustanowiony 12 kwietnia na meczu bejsbolowym w Chińskim Tajpej. W najbliższą niedzielę nowym rekordzistą może zostać koszykarski MKS Dąbrowa Górnicza. Podczas gdy zawodnicy będą rywalizować na parkiecie, swoją walkę o pobicie rekordu Guinnessa na trybunach stoczą kibice. - Spróbujemy falować przez całą drugą kwartę, wtedy rekord na pewno będzie nasz. Koszykówka to gra emocji. Chcemy, by tym razem w dąbrowskiej hali było ich jeszcze więcej. Nasi kibice już wiele razy w tym sezonie pokazali, że można na nich liczyć. Wierzymy, że i tym razem staną na wysokości zadania i wspólnymi siłami sprostamy temu wielkiemu wyzwaniu - mówi Damian Juszczyk, menedżer ds. mediów i PR MKS-u Dąbrowa Górnicza.   Fala meksykańska polega wstawaniu kolejnych grup kibiców, a następnie powrocie na miejsca tak, by powstało wrażenie płynącej na trybunach fali. Aby rekord został w Dąbrowie, oraz by niedzielny mecz przeszedł do historii, fala musi „płynąć” w jednym kierunku (zgodnie z ruchem wskazówek zegara). Odległość między uczestnikami nie może być większa niż na dystans wyciągniętych ramion. Nie należy też wychodzić w trakcie, ani dochodzić, gdy zacznie się bicie rekordu. Mecz MKS-u Dąbrowa Górnicza z King Wilkami Morskimi Szczecin rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20:00 w dąbrowskiej Hali Centrum.   Ze względu na próbę bicia rekordu świata, w ramach akcji „Fala zalała ceny” wszystkie bilety na to spotkanie będą tańsze o połowę.   (s) foto: Adrianna Antas/MKS Dąbrowa Górnicza

Ten cel musimy osiągnąć!

dodane 23.04.2015
[Dąbrowa Górnicza] Koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza w niedzielę zakończą pierwszy, historyczny sezon w ekstraklasie. Domowy mecz z Wilkami Morskimi to nie tylko pożegnanie z fanami, ale także korespondencyjny pojedynek z utytułowanym Anwilem Włocławek o utrzymanie 11. miejsca w tabeli. - Ostatnie trzy porażki to dla nas bolesna lekcja. Teraz musimy zrealizować nowy cel: pokonać szczecinian! Mam też nadzieję, że wraz z kibicami pobijemy rekord Guinnessa - mówi David Weaver. MKS przegrał trzy mecze z rzędu, w tym dwa po dogrywce. Zdaniem wielu, trzy „wygrane“ mecze. W pierwszym mieliście 23 punkty przewagi, w drugim wyprowadzaliście decydujący atak przed dogrywką, a w ostatnim roztrwoniliście 20-punktowe prowadzenie. Jak wytłumaczyć te porażki? Te trzy spotkania pokazały, jak wyrównana jest w tym sezonie Tauron Basket Liga. Nawet gdy wydaje ci się, że masz mecz pod kontrolą, rywal może wrócić do gry i cię zaskoczyć. To lekcja, że musisz być skoncentrowany przez całe spotkanie i że nie wolno zrelaksować się choćby na moment. Każda porażka boli, ale te trzy przegrane są szczególnie bolesne. Co było problemem - nadal brak doświadczenia drużyny w ekstraklasie? A może, jak twierdzą niektórzy, w ostatnich meczach to po prostu „frajerstwo”? Nie uważam, żebyśmy mieli mentalność „frajerów”. Przed każdym meczem wychodzimy na parkiet z umysłem gotowym na zwycięstwo. Oczywiście, większe doświadczenie w najwyższej klasie rozgrywkowej pomogłoby nam w odpowiednim momencie „postawić kropkę nad i”. Jest taki przycisk, który zawodnik i zespół muszą nacisnąć, kiedy mecz się komplikuje, a czasami wyglądało to tak, jakbyśmy go po prostu nie mieli. Musimy przeanalizować nie tylko sukcesy z tego sezonu, ale także porażki, jeśli chcemy być lepsi w przyszłości. W niedzielę przed wami ostatni mecz sezonu, domowy, w walce o obronę 11. miejsca w tabeli. Jak zapomnieć o poprzednich spotkaniach i skupić się jeszcze na tym jednym? Trudno zapomnieć o tych starciach, które były tak emocjonujące, ale teraz to już przeszłość. Przed tamtymi spotkaniami mieliśmy swój cel i nie osiągnęliśmy go. W tej chwili mamy nowy cel i musimy go zrealizować: pokonać Wilki Morskie. Jeżeli utrzymacie 11. miejsce wśród szesnastu drużyn w pierwszym w historii sezonie w ekstraklasie, będzie to całkiem niezły rezultat. Można stwierdzić, że ta końcówka rozgrywek buduje nieco mylny obraz? Nie sądzę, że był to zły sezon w naszym wykonaniu, ale czuję, iż mógł być znacznie lepszy. Przegraliśmy kilka meczów, w których zwycięstwo mieliśmy na wyciągnięcie ręki, a nasza pozycja w tabeli mogła być teraz zupełnie inna. MKS jest mocniejszym zespołem, niż wskazuje na to nasz bilans, naprawdę w to wierzę. W niedzielę kibice chcą pomóc wam odnieść ostatnie zwyciętwo, w drugiej kwarcie robiąc wielką falę meksykańską i... próbując pobić rekord Guinnessa w czasie jej trwania! Piękna sprawa! Wszystko, co pozwoli wytworzyć świetną atmosferę, która będzie naszym atutem, a utrudni zadanie rywalom, jest znakomitym pomysłem. Mam nadzieję, że pobijemy ten rekord! Do boju MKS! Rozmawiał: Damian Juszczyk foto: Adrianna Antas/MKS Dąbrowa Górnicza

Zdobył wyróżnienie w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Logistycznej

dodane 23.04.2015
[Dąbrowa Górnicza] Krzysztof Bubak, uczeń trzeciej klasy Zespołu Szkół Ekonomicznych w Dąbrowie Górniczej, zajął 57. miejsce w finale ogólnopolskiego konkursu, organizowanego przez Wyższą Szkołę Logistyki wśród niemal 7,5 tys. uczestników siódmej edycji Ogólnopolskiej Olimpiady Logistycznej. Krzysztof, jak i pozostałe grono 70 finalistów, przeszedł niełatwe eliminacje, etap okręgowy i szkolny, do którego przystąpiło niemal 7,5 tys. uczniów szkół ponadgimnazjalnych z całego kraju, pasjonujących się logistyką. Zwycięzca olimpiady Paweł Krawczyk, najlepszy młody logistyk w Polsce, to uczeń czwartej klasy Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Oławie.Obok Pawła na podium znaleźli się: Paweł Węgrzyniak z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Międzyrzecu Podlaskim, który już po raz drugi z rzędu zajął drugie miejsce podium oraz Jacek Kapral, maturzysta z Zespołu Szkół w Częstochowie – miejsce trzecie. Dla wielu młodych ludzi sukces w olimpiadzie to największe życiowe osiągnięcie i otwarcie drogi do wymarzonego zawodu. Większość finalistów, jak i sam zwycięzca, planuje w przyszłości podjąć studia logistyczne, dalej się rozwijać i zdobyć ciekawą pracę w branży TSL. – Udział w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Logistycznej zmienił życie niejednego młodego człowieka. Wielu finalistów to dziś nie tylko wybitni studenci WSL, ale przede wszystkim świetni pracownicy międzynarodowych firm logistycznych – mówi Alicja Gruszczyńska, rzecznik prasowy WSL. – Pracodawcy każdego roku bacznie przyglądają się olimpijczykom i chętnie wspierają organizację olimpiady, widząc w niej źródło wartościowych kandydatów do pracy – dodaje. W zależności od zdobytego miejsca, olimpijczycy będą w pełni lub częściowo zwolnieni z czesnego na studiach w Wyższej Szkole Logistyki, a każdy z uczestników finału jest zwolniony z części pisemnej egzaminu zawodowego. Ogólnopolska Olimpiada Logistyczna jest organizowana przez Wyższą Szkołę Logistyki od 2008 roku. Jest jedynym w Polsce turniejem tematycznym z dziedziny logistyki, którego laureaci i finaliści są zwolnieni z etapu pisemnego egzaminu zawodowego. Honorowym Patronem olimpiady jest Minister Edukacji Narodowej. Patronem Merytorycznym jest Instytut Logistyki i Magazynowania oraz Polskie Towarzystwo Logistyczne.   (s)

Juniorki MKS-u szóstą drużyną w Polsce

dodane 22.04.2015
[Dąbrowa Górnicza] W rozgrywanym w dniach 15-19 kwietnia w Wieliczce turnieju finałowym mistrzostw Polski juniorek dąbrowianki uplasowały się na szóstym miejscu.   Początek pierwszego meczu Taurona Banimexu na turnieju to dominacja rywalek z Łodzi, które od samego początku uzyskały kilkupunktowe prowadzenie. Ostatecznie słabo grające w tym fragmencie meczu dąbrowianki przegrały 13:25. Druga odsłona to początkowo trzypunktowe prowadzenie MKS-u (7:4) szybko jednak zniwelowane przez rywalki. Dalsza część partii to wyrównana gra punkt za punkt. Seria punktów w końcówce seta sprawiła, że dąbrowianki zmuszone były bronić trzech piłek setowych, jednak ich dobra gra w końcówce tej partii pozwoliła na odniesienie zwycięstwa 29:27. Trzecia partia środowego meczu to przez cały czas jej trwania wyrównana gra obu zespołów, podczas której żadnej z zespołów nie potrafił wyjść na kilkupunktowe prowadzenie. Dąbrowianki w końcówce seta miały trzy okazje na zwycięstwo, jednak niedokładność w ich grze sprawiła, że przegrały 25:27. Czwarty set meczu miał bardzo podobny przebieg do partii pierwszej. MKS nie podniósł się po przegranej w końcówce poprzedniej odsłonie i popełniając wiele błędów własnych bardzo wyraźnie przegrał z dobrze dysponowanymi łodziankami 11:25 i w całym meczu 1:3.   Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza – Budowlani Łódź 1:3 (13:25, 29:27, 25:27, 11:25) Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza: Zych, Ślęzak, Lach, Borowiecka, Sochacka, Wylężek, Piątek (libero) oraz Wydmańska, Krzeszewska, Tysler, Kaszuba, Dziekanowska.   Pierwszy set spotkania z Pałacem rozpoczął się od czteropunktowego prowadzenie rywalek (0:4) szybko zniwelowanego jednak przez MKS. W dalszym fragmencie gry skutecznie grające zawodniczki z Dąbrowy nie pozwoliły rywalkom na rozwinięcie skrzydeł i po wyrównanej końcówce seta zwyciężyły 27:25 obejmując prowadzenie w meczu. Podrażnione porażką w pierwszym secie bydgoszczanki szybko uzyskały czteropunktowe prowadzenie w secie drugim (6:10). Nieskutecznym w tym fragmencie seta zawodniczkom MKS-u nie udało się odrobić strat i przegrały one ostatecznie 16:25. Partia trzecia to pełna dominacja zawodniczek z Bydgoszczy, które seriami zdobywały punkty. Dąbrowianki były o klasę gorsze od rywalek, mając duże problemy z przyjęciem i popełniając liczne błędy własne przegrały seta aż 7:25. Początek czwartej odsłony początkowo miał wyrównany przebieg. Gra dąbrowianek po nieudanym secie poprzednim poprawiła się i dzięki temu w dalszym fragmencie seta objęły one sześciopunktowe prowadzenie nad rywalkami (12:6). Pałac szybko odrobił straty doprowadzając do remisu 16:16. Problemy z przyjęciem i słaba skuteczność w ataku nie pozwoliły MKS-owi na nawiązanie walki z rywalkami i przegrał on ostatecznie 18:25, a w całym meczu 1:3.   Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza – Pałac Bydgoszcz 1:3 (27:25, 16:25, 7:25, 18:25) Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza: Krzeszewska, Wydmańska, Tysler, Borowiecka, Sochacka, Wylężek, Piątek (libero) oraz Ślęzak, Zych, Dziekanowska, Kaszuba. Pierwszy set trzeciego meczu w grupie podczas finałów miał bardzo wyrównany przebieg. Raz jeden, a raz drugi zespół wychodził na prowadzenie sięgające maksymalnie dwóch punktów. Więcej zimnej krwi w końcówce zachowały jednak dąbrowianki, które zwyciężyły 27:25.   Druga partia początkowo podobnie jak partia poprzednia miała wyrównany przebieg. Taki stan rzeczy utrzymywał się do stanu 9:9, kiedy to zawodniczki MKS-u wyszły na pięciopunktowe prowadzenie (15:10). Rywali zdołały odrobić jednak straty doprowadzając do remisu 21:21. Nieskutecznie grające dąbrowianki, popełniając błędy własne przegrały tego seta 22:25. Trzeci set źle rozpoczął się dla podopiecznych trenera Borzęckiego, które rozpoczęły go od wyniku 0:4. Szybko jednak odrobiły straty i do stanu 11:11 prowadziły wyrównaną walkę z rywalkami z Malborka. Wtedy to dwie kilkupunktowe serie MKS-u pozwoliły na bezpieczne czteropunktowe prowadzenie (19:15), którego nie oddały już do końca wygrywając trzecią partię 25:20. Czwarta odsłona do stanu 13:13 miała wyrównany przebieg. Błędy własne dąbrowianek sprawiły, że rywalki wyszły na trzypunktowe prowadzenie (17:20), którego mimo ambitnej postawy Tauron wygrały one 22:25 i tym samym doprowadziły do tie-breaka. Decydująca partia to do stanu 5:5 gra punkt za punkt. Wtedy to dąbrowianki zdobyły pięć punktów z rzędu i w tym samym rozstrzygnęły losy seta, w którym zwyciężyły ostatecznie 15:10, a w całym meczy odniosły zwycięstwo 3:2, które dało im możliwość gry o 5 miejsce w finałach.   Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza – UKS Orzeł Malbork 3:2 (27:25, 22:25, 25:20, 22:25, 15:10) Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza: Krzeszewska, Wydmańska, Tysler, Borowiecka, Sochacka, Wylężek, Piątek (libero) oraz Ślęzak, Kaszuba, Dziekanowska. MVP: Karolina Krzeszewska (Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza)   Ostatni mecz turnieju dąbrowianki rozpoczęły od pewnego prowadzenia 5:0. Świetna dyspozycja sprawiła, że prowadzenie MKS-u z każdą chwilą powiększało się sięgając nawet dziesięciu punktów (20:10). Chwila dekoncentracji i błędy własne dąbrowianek pozwoliły na odrobienie części strat przez rywalki, jednak to Tauron zwyciężył w tej odsłonie 25:21. Druga i trzecia partia to od początku prowadzenie zespołu z Iławy, którego MKS mający problemy z przyjęciem i skutecznością w ataku nie był w stanie zniwelować. Ostatecznie dąbrowianki przegrały druga i trzecią partię odpowiednio 18:25 oraz 15:25. Czwarty set rozpoczął się od dwupunktowej straty do rywalek (2:4), jednak dobra gra w bloku MKS-u pozwoliła wyjść na prowadzenie 11:6. Rywalki odrobiły jednak dzielący je dystans doprowadzając do remisu 15:15, a następnie wychodząc na trzypunktowe prowadzenie (17:20). Dąbrowianki nie poddały się jednak, doprowadziły do remisu 21:21, a następnie zwyciężyły 25:23 doprowadzając tym samym do tie-breaka. Decydująca odsłona rozpoczęła się dla zespołu MKS-u od straty trzech punktów (0:3). Różnica ta utrzymywała się przez całego piątego seta. Dąbrowianki grając nierówno odrobiły strat i przegrały 12:15, a cały mecz 2:3 musząc tym samym zadowolić się szóstym miejscem w turnieju finałowym. Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza – MKS Zryw Volley Iława 2:3 (25:21, 18:25, 15:25, 25:23, 12:15) Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza: Krzeszewska, Wydmańska, Tysler, Borowiecka, Sochacka, Wylężek, Piątek (libero) oraz Ślęzak, Kaszuba, Kochel, Dziekanowska.   Mistrzem Polski juniorek został zespół LTS Legionovia Legionowo pokonując w finale bydgoski Pałac 3:1. Brązowe medale zdobyły zawodniczki Budowlanych Łódź.   Klasyfikacja końcowa: 1. LTS Legionovia Legionowo 2. Pałac Bydgoszcz 3. Budowlani Łódź 4. Energa Gedania Gdańsk 5. MKS Zryw Volley Iława 6. Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 7. PTPS Piła 8. UKS Orzeł Malbork (KP)  

Ekologicznie i edukacyjnie w CH Pogoria

dodane 21.04.2015
[Dąbrowa Górnicza] Jutro, 22 kwietnia o godz. 13.00, w Centrum Handlowym Pogoria w Dąbrowie Górniczej rozpoczną się obchody Dnia Ziemi, organizowane przez CH Pogoria, Fundację Godne Życie oraz Stowarzyszenie Ziemia i My. Do udziału we wspólnej zabawie edukacyjnej organizatorzy zapraszają dzieci. W programie obchodów Dnia Ziemi znalazło się wiele atrakcji dla najmłodszych mieszkańców miasta. Będą to między innymi: warsztaty ekologiczne, zajęcia plastyczne oraz gry i konkursy z nagrodami. Święto Ziemi będzie obchodzone przez dwa dni, poza środowym spotkaniem organiztorzy zapraszają także na sobotę 25 kwietnia. W środę obchody Dnia Ziemi zaczną się od edukacyjnego spotkania z leśniczym z Nadleśnictwa Siewierz o godz.13.00. Kolejnym będzie spotkanie z dąbrowskimi pszczelarzami. Na dzieci będą czekały konkursy i warsztaty, m.in. wikliniarstwa papierowego, motania z siana i prawidłowej selekcji odpadów. Ponadto będzie się można dowiedzieć, jak zaopiekować się zwierzętami, nauczyć artystyczne malować szklane odpady czy wziać udział w malowaniu plakatów i plansz ekologicznych. Wspólna zabawa potrwa do godz. 19.00.   W sobotę 25 kwietnia w godz. 13.00-19.00 zostaną zorganizowane warsztaty czerpania papieru, badania wody, tworzenia znaków ekologicznych, tworzenia zabawek z odpadów, tworzenia biżuterii ze starych tekstyliów i wikliniarstwa papierowego. Także tego dnia na chętnych będą czekały zajęcia z artystycznego malowania szklanych odpadów oraz malowania plakatów i planszy ekologicznych. Odbędzie się ponadto prelekcja związana z segregacją śmieci i quiz przyrodniczy.   Na najaktywniejszych uczestników warsztatów, konkursów i zajęć będą czekać nagrody i upominki. Zabawa ma charakter otwarty, udział w zajęciach jest bezpłatny.   (s)
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl