Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Koszykarski show MKS-u

dodane 18.09.2015
[Dąbrowa Górnicza] MKS Dąbrowa Górnicza zaprezentowany! Koszykarze pokazali, że nie mniej ważni od wyników sportowych są dla nich kibice. Dąbrowianie przez ponad godzinę specjalnie dla fanów robili to, co potrafią najlepiej: grali w kosza, rywalizowali w widowiskowych konkursach, a na koniec zaśpiewali kapitanowi Pawłowi Zmarlakowi głośne „Sto lat". Kapitan odgrywa w zespole szczególną rolę, zwłaszcza w okresie przygotowań do długich, trudnych rozgrywek. Z okazji niedawnych urodzin Pawła Zmarlaka, który w barwach MKS-u ma przed sobą już siódmy sezon, w dąbrowskim klubie przygotowano dla niego podwójną niespodziankę. Oprócz okazałego tortu, kapitan przez chwilę mógł poczuć się niczym prezydent John F. Kennedy, któremu niegdyś śpiewała sama Marilyn Monroe. W jej rolę wcieliła się Marta Florek, znana m.in. z telewizyjnego programu The Voice of Poland, która swoim głosem kilkakrotnie uświetniła koszykarski wieczór w Dąbrowie. – Mam nadzieję, że tort jest sztuczny, bo szkoda byłoby go zjeść – mówił Paweł Zmarlak, podziwiając swoją lukrową podobiznę na cieście. Wieczór rozpoczął się od prezentacji wszystkich zawodników MKS-u, sztabu szkoleniowego, pracowników oraz osób odpowiedzialnych za przygotowanie fizyczne. To główni aktorzy widowiska, od których w dużej mierze zależy to, jak drużyna będzie prezentowała się w swoim drugim sezonie w Tauron Basket Lidze.   „Nowi" kontra „stara gwardia" Tuż po prezentacji dąbrowska ekipa zaprosiła kibiców na wewnętrzny sparing, będący pokazem radosnej koszykówki, okraszonej lataniem nad obręczami i szybkimi, efektownymi akcjami. W pierwszych piątkach po jednej stronie barykady pojawiły się nowe twarze w MKS-ie, a po drugiej świetnie znana już kibicom „stara gwardia“. Mimo swobodnego charakteru meczu, chwilami nie brakowało intensywności typowej dla gry na najwyższym poziomie. W konkursie wsadów nie miał sobie równych Przemysław Szymański, natomiast rywalizację w rzutach z dystansu z wynikiem 11 celnych na 15 prób wygrał nowy zawodnik drużyny z Dąbrowy Górniczej i prawdziwy weteran polskiej koszykówki - Jakub Dłoniak. To bardzo dobry prognostyk przed zbliżającym się sezonem. Dłoniak pokonał Piotra Pamułę i Rashauna Broadusa, również nowe ogniwa w zespole. Kibice kontra... maszyna! Bezpośrednie emocje boiskowe nie mogły ominąć kibiców zgromadzonych na trybunach Hali Centrum. Jedni uczestniczyli w MKS-owym quizie, inni w konkursie rzutów wolnych, a kolejni mieli szansę przetestować specjalną maszynę treningową, służącą dąbrowskim koszykarzom w trakcie przedsezonowych przygotowań. Nie zabrakło nagród zarówno dla zwycięzców, jak i dla tych, którzy mieli odwagę publicznie pochwalić się swoją wiedzą i umiejętnościami.   Michał Kajzerek foto: Adrianna Antas/MKS Dąbrowa Górnicza

Musi boleć ...

dodane 17.09.2015
[Dąbrowa Górnicza] Koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza z siedmiu dotychczasowych meczów przedsezonowych przegrali tylko jeden, a na rozkładzie mają m.in. mistrza Polski. W ostatni weekend z kompletem zwycięstw obronili Puchar Śląska. – Oczywiście chcemy wygrywać, ale ważniejsze jest to, w jaki sposób gramy. Ciężko trenujemy i liczy się to, by przezwyciężać pojawiający się ból, co zaprocentuje w sezonie. Musi boleć – mówi Piotr Pamuła, jeden z nowych zawodników dąbrowskiej ekipy. Kolejne mecze za MKS-em, powoli oswajasz się z nową drużyną. W finale Pucharu Śląska trafiałeś niemal wszystko. Z chłopakami oswoiłem się bardzo szybko. Jeżeli chodzi o taktykę i zgrywanie się z obcokrajowcami to jesteśmy mimo wszystko na początkowym etapie. A to, że tym razem wpadało – jeszcze miesiąc do ligi, więc nie ma to jakiegoś większego znaczenia. Ważne, żebyśmy dzielili się piłką i żeby drużyna funkcjonowała. Wpadać ma od października, na razie to drugorzędna sprawa. Czuliście małą presję? Gdybyście nie obronili Pucharu Śląska, grając z rywalami jednak pierwszoligowymi, oddźwięk nie byłby pozytywny. Ja nie odczuwałem żadnej presji. Wiedziałem, że – jak to Kuba Dłoniak mówił – „jak depniemy to po prostu to wygramy”. Rzeczywiście po przerwie depnęliśmy i spokojnie już kontrolowaliśmy spotkanie finałowe, zatem jeśli chodzi o wynik to presji nie było, graliśmy swoje. Trzeba wygrać taki mecz, ale z drugiej strony te rezultaty nie są tak istotne jak to, w jaki sposób gramy. Po turniejach też nie jest wam lekko. Trener mówi, że w tygodniu macie mocne treningi, a w weekendy przychodzą następne mecze turniejowe, tym razem jedziecie do Tarnobrzega. Tak, ciężko trenujemy, to muszę przyznać, ale nie jest to na zasadzie „zajazdu”, bez głowy. Wszystko jest przemyślane - mamy trenera przygotowania motorycznego, który też nad tym panuje, a nasz fizjoterapeuta wie jak się czujemy i zgłaszamy mu wszystkie ewentualne problemy. Ten ból trzeba przezwyciężać, żeby później w trakcie sezonu nie było takich trudności, że pojawia się zadyszka czy zmęczone mięśnie. Niestety, ale musi boleć. Na wyniki pewnie patrzą głównie kibice, ale to jasne, że warto nie tylko dobrze grać, lecz przy okazji jednak wygrywać. Oczywiście. Wychodzimy na parkiet nie tylko z myślą o fajnej grze. Czasem warto zagrać brzydko, a wygrać z wynikiem 50:40. To taka sportowa ambicja, że wychodząc na boisko chce się wygrać. Przed sezonem schodzi to na dalszy plan, ale to już chyba takie naturalne zachowanie zdrowego człowieka, że chce się zwyciężyć. Rozmawiał: Damian Juszczyk foto: Dominik Gordon/MKS Dąbrowa Górnicza

15-lecie Kabaretu Neo-Nówka

dodane 16.09.2015
[Dąbrowa Górnicza] Największe hity Neo-Nówki będzie można zobaczyć w Dąbrowie Górniczej, gdzie 4 października pojawi się ze swoim nowym programem ten popularny kabaret. Wystąpi w Hali Sportowej „Centrum” przy Alei Róż 3. Neo-Nówka szykuje także kilka niespodzianek, które mają być dopełnieniem całości. To trzeba koniecznie zobaczyć. Start o godz. 20.00. W programie nie zabraknie kultowego już skeczu „Niebo”, który został przez widzów wybrany skeczem 30-lecia, czy bezkompromisowej Pani Wandzi Nierusz z domu Zostaw, która potrafi wyjść obronną ręką z każdej niewygodnej sytuacji. O warstwę muzyczną przedstawienia zadba koncertujący od lat z kabaretem zespół Żarówki. Kabaret powstał w roku 2000. Obecnie Neo-Nówkę tworzą: Roman Żurek - założyciel kabaretu, autor tekstów i aktor kabaretowy, Michał Gawliński (od 2001) i Radosław Bielecki (od 2008). W trakcie piętnastu lat działalności kabaret zyskał nie tylko rzeszę fanow, ma również na swoim koncie szereg nagród. Kilka z nich Neo- Nówka zdobyła w słynnym przeglądzie, Dąbrowskiej Ściemie Kabaretowej „DebeŚciaK”, m.in. dwa razy otrzymała pierwszą nagrodę w edycji z roku 2006 i 2007. Na występ kabaretu Neo-Nówka w Dąbrowie Górniczej zaprasza Agencja Artystyczna „Joanna”. Bilety w cenie 60 zł, 70 zł i 80 zł są już do kupienia w sekretariacie Hali Sportowej „Centrum”, który czynny jest w godzinach 8.00 – 15.00; w Biurze Podróźy Euros w Dąbrowie Górniczej przy ul. 3 Maja 12a, tel.: (32) 262-76-98; w Studenckiej Księgarnii Językowej w Sosnowcu przy ul. Grota-Roweckiego 5, lok. 125 (budynek Uniwersytety Śląskiego, wejście od ulicy Orlej), tel.: (32) 364-09-50, od poniedziałku do piątku w godz. 10-17, w sobotę w godz. 10-14. Bitety są także dostępne za pośrednictwem internetu: biletynakabarety.pl. Zamówienia grupowe można realizować pod numerem tel. (41) 361-80-47.   UWAGA!   Dla naszych Czytelników Agencja Artystyczna „Joanna” przygotowała cztery bezpłatne zaproszenia na dąbrowski występ kabaretu Neo-Nówka, które będą do wygrania w konkursie. Szczegóły wkrótce.     (s)  

Zostań ortograficznym torreadorem!

dodane 16.09.2015
[Dąbrowa Górnicza] Weź udział w III Dyktandzie Dąbrowskim pod hasłem „Walka z bykami, czyli ortograficzna corrida” i zgarnij nagrody. Zabawa z ortografią rozpocznie się 24 października br. o godz. 11.00 w Bibliotece Głównej dąbrowskiej MBP przy ul. T. Kościuszki 25. Do konkursu mogą zgłaszać się wszyscy miłośnicy poprawnej polszczyzny powyżej 16 roku życia, którzy mieszkają na terenie województwa śląskiego. Uczestnicy dyktanda zmierzą się z tekstem przygotowanym przez dr hab. Danutę Krzyżyk – językoznawcę z katedry dydaktyki języka i literatury polskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Dyktando poprowadzi Agnieszka Strzemińska – dziennikarka popularyzująca poprawną polszczyznę na antenie Polskiego Radia Katowice, uhonorowana przez Radę Języka Polskiego Medalem Ambasadora Polszczyzny. „Walkę z bykami” oceniać będzie jury złożone m.in. z językoznawców i polonistów. Impreza będzie nie tylko okazją do promocji kultury naszego języka ojczystego, ale przede wszystkim świetną zabawą i możliwością zdobycia cennych nagród. Mistrz ortografii otrzyma tytuł „Pogromcy byków” oraz nagrodę finansową. Zgłoszenia do konkursu przyjmowane są do 16 października br. Liczba miejsc ograniczona. Szczegółowe warunki uczestnictwa w konkursie określa regulamin, który wraz z kartą z zgloszeniową jest dostępny na stronie biblioteki pod adresem: http://biblioteka-dg.pl/index.php/aktualnosci/57-zostan-ortograficznym-torreadorem. (s)

VI edycja Skandia Maraton Lang Team

dodane 14.09.2015
[Dąbrowa Górnicza] Dąbrowa Górnicza będzie miejscem szóstych w tym roku zawodów z cyklu Skandia Maraton Lang Team. W najbardziej zielonym mieście Śląska i Zagłębia miłośnicy rowerów górskich pojawią się 19 września. Po wakacyjnej przerwie wypełnionej Tour de Pologne i finałowymi zawodami Tauron Lang Team Race do rywalizacji wracają kolarze startujący w Skandia Maraton Lang Team. Podczas najbliższej edycji zawodów akcenty związane z Tour de Pologne będą jak najbardziej obecne. Dąbrowa Górnicza gościła przecież w tym roku najlepszych zawodowych kolarzy świata – tu kończył się drugi etap naszego narodowego wyścigu. Dąbrowa to miasto, które na co dzień wychodzi naprzeciw oczekiwań kolarzy i od lat konsekwentnie realizuje pro rowerową politykę. – Przede wszystkim promujemy kolarstwo jako uniwersalny sport dla osób w każdym wieku. W ciągu roku współorganizujemy wraz ze stowarzyszeniami mnóstwo imprez, pikników i eventów rowerowych. Na terenie miasta mamy blisko 100 km tras rowerowych wiodących przez najpiękniejsze zakątki i atrakcje miasta – mówi prezydent Dąbrowy Górniczej Zbigniew Podraza. Tradycyjnie już trasy Skandia Maraton Lang Team w Dąbrowie Górniczej poprowadzone są wokół  jezior Pogoria. To tereny bardzo malownicze, a jednocześnie wymagające. Jak zwykle do wyboru są trzy dystanse: MINI (39 km), MEDIO (68 km) oraz GRAND FONDO (89 km). – Dąbrowa jest z nami związana od wielu lat. To wyjątkowe miasto. Były tam starty i mety Tour de Pologne i oczywiście Skandia Maraton Lang Team. Imprezy, które robimy w Dąbrowie, są największą nagrodą dla nas organizatorów i dla gospodarzy – startują tysiące ludzi, a przecież dla nich to robimy. Jestem szczęśliwy, że już niedługo będziemy się ścigać na przepięknych trasach w Dąbrowie Górniczej –  podkreśla Czesław Lang. Wszyscy uczestnicy otrzymują pakiety startowe i walczą o atrakcyjne nagrody – kolarskie stroje Quest z kolekcji Skandia Maraton Lang Team, zestawy produktów energetycznych Vitarade, osprzęt rowerowy Shimano, zegarki Festina, akcesoria kolarskie Harfa Harryson. Do Dąbrowy zapraszamy również najmłodszych miłośników dwóch kółek, którzy razem z rodzicami mogą przejechać trasę Parady Rodzinnej (10 km). Skandia Maraton Lang Team to nie tylko wielkie kolarskie święto, ale również kolejna okazja do tego, by pomóc innym. Poprzez akcję Pozytywne Obroty wspólnie z fundacją Nadzieja promujemy bezpieczną jazdę na rowerze, między innymi poprzez szkolenia prowadzone przez ambasadorkę akcji Dorotę Stalińską. Każdy, kto ma ochotę pomóc, może przejechać dowolny dystans na stacjonarnym rowerze w miasteczku zawodów. Każdy przejechany kilometr to pakiet odblasków dla dzieci z okolicznych szkół. Do środy 16 września można się zapisać do startu w internecie, a dzień przed wyścigiem i w dniu wyścigu w Biurze Zawodów w Parku Hallera. Wszystkie szczegółowe informacje znajdują się na stronie skandiamaraton.pl oraz w darmowej aplikacji mobilnej dostępnej na iOS, Android i Windows Phone.   (s)

Spełniliśmy swój obowiązek

dodane 14.09.2015
[Dąbrowa Górnicza] Koszykarze MKS-u Dabrowa Górnicza zrobili to, co do nich należało i obronili Puchar Śląska. – Cieszy wygrana i momentami dość szybka gra w naszym wykonaniu, ale obrona trofeum była naszym obowiązkiem. Po dniu przerwy wracamy do ciężkiej pracy – mówi Wojciech Wieczorek, trener dąbrowskiej ekipy. Puchar Śląska obroniony. Inne drużyny mogły wygrać turniej, MKS musiał to zrobić. Oczywiście, że MKS musiał zdobyć Puchar Śląska. Większym naszym zmartwienie było to, żebyśmy bez większych problemów przeszli przez ten turniej. Jesteśmy dalej w bardzo ciężkim treningu i każdy sparing wiąże się z tym, że zawodnicy muszą funkcjonować na o wiele większym zmęczeniu niż zazwyczaj. Cieszę się, że wygraliśmy i momentami pokazaliśmy dość szybką koszykówkę, natomiast obrona Pucharu Śląska była naszym obowiązkiem. Traktowaliśmy te zawody jako mocne sparingi. Teraz przed nami jeden dzień przerwy i wracamy do ciężkiej pracy. To był pierwszy turniej, podczas którego zespół był w komplecie, już po wspólnych treningach. To prawda, choć koncentrujemy się wyłącznie na sytuacjach przy założeniu, że gra nam nie idzie. Testujemy specjalne rozwiązania, gdy nie funkcjonuje jeden lub dwa elementy, które zakładamy przed meczem. I nadal pracujemy nad zespołową obroną, bo to na obecnym etapie jest dla nas bardzo ważne. Najbliższy tydzień to dalsze mocne treningi i kolejny turniej? Po dniu przerwy wracamy do trudnych, męczących treningów - do czwartku, później luźniejszy dzień i jedziemy na turniej do Tarnobrzega. Rozmawiał: Damian Juszczyk foto: Damian Juszczyk

MKS obronił Puchar Śląska!

dodane 14.09.2015
[Dąbrowa Górnicza] Koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza triumfują w Pucharze Śląska. W meczu finałowym dąbrowianie wygrali z pierwszoligowym GTK Gliwice 80:69, broniąc tym samym wywalczonego przed rokiem trofeum. MKS nie miał łatwego zadania w starciu ze zdeterminowanymi gliwiczanami. Od początku na parkiecie toczyła się twarda, fizyczna walka, zwłaszcza w defensywie. W dąbrowskich szeregach aktywni byli szczególnie m.in. Paweł Zmarlak, dobrze dysponowany rzutowo Piotr Pamuła, a także Przemysław Szymański. Ten ostatni w końcówce kwarty postarał się o dwa rzuty, z czego jeden tuż przed syreną, które umożliwiły faworytom zniwelowanie minimalnej przewagi rywali (18:18). Konsekwentna gra ekipy z Dąbrowy Górniczej przyniosła efekty. W ostatnich minutach drugiej odsłony MKS w końcu przełamał przeciwnika i uciekł na cztery oczka (45:41). Po przerwie pierwszoligowcy nie wytrzymali już tempa. Z każdą minutą dąbrowianie dominowali coraz bardziej i rozstrzelali GTK trafieniami z dystansu, m.in. Piotra Pamuły, Rashauna Broadusa, Przemysława Szymańskiego, Marcina Piechowicza i Patryka Wieczorka, przed decydującą kwartą prowadząc 66:58. Gdy ostatnią część gry trójką zaczął Patryk Wieczorek, stało się jasne, że już tylko cud może odebrać MKS-owi trofeum (69:58). Doświadczona drużyna z Dąbrowy dokończyła dzieła i obroniła Puchar Śląska, dowodząc swojej wyższości i triumfując 80:69! MKS Dąbrowa Górnicza - GTK Gliwice 80:69 (18:18, 27:23, 21:17, 14:11) MKS: Pamuła 14, Szymański 13, Zmarlak 12, Broadus 11, Dower 10, Wieczorek 9, O'Brien 7, Piechowicz 4, Boryka 0, Dziemba 0, Majchrowski 0. GTK: Załucki 15, Pluta 13, Pabian 11, Wróbel 11, Fraś 8, Podulka 5, Bodych 4, Skiba 2, Konsek 0, Piszczek 0. Damian Juszczyk foto: Dominik Gordon
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl