Kultura
Cztery dni pod dachem Schoena
W sosnowieckim Muzeum na otwarcie sezonu, od najbliższego czwartku do niedzieli, odbędzie się wiele interesujących imprez. Oprócz możliowości zwiedzania ciekawych ekspozycji placówka zaprasza m.in. na konferencję popularno-naukową czy degustację staropolskiego bigosu.
W czwartek, 4 bm. o godz. 17.00, warto wziąć udział w konferencji popularno-naukowej, połączonej z otwarciem wystawy, pn. „Prezydent miasta Sosnowca ALEKSY BIEŃ (1894-1977). W 120. rocznicę urodzin”. Gości, a zwłaszcza młodzież z gimnazjów i liceów, powinny zainteresować wykłady „Z dziejów Sosnowca w okresie międzywojennym” dr hab. Joanny Januszewskiej- Jurkiewicz z UŚl. i „Aleksy Bień, współtwórca Legionów w Zagłębiu Dąbrowskim” prof. dra hab. Dariusza Nawrota (UŚl.). Sylwetkę Bienia i wydawnictwo „Wspomnienia socjalistycznego prezydenta Sosnowca” omówi radny miejski Zbigniew Jaskiernia, a spotkanie zakończy prezentacja multimedialna „Oblicze miasta 1918-39 w zbiorach sosnowieckiego Muzeum” przygotowana przez Ilonę Gajdę i Annę Makarską. Współorganizatorem konferencji jest VI LO im. J. Korczaka w Sosnowcu.
W piątek, 05.09 o godz. 11.00, oddział będziński Stowarzyszenia Autorów Polskich zaprasza na „Wspomnienia przy świecach”. Będzie to spotkanie dedykowane Ludwikowi Kasprzykowi oraz zmarłym członkom Stowarzyszenia: Krystynie Płyślak, Waldemarowi Maciążkowi, Włodzimierzowi Wójcikowi, Zdzisławie Gwiaździe i Mirosławowi Ponczkowi. Przy słodkim poczęstunku twórcy będą wspominać swoich znakomitych kolegów, a Ilona Gajda przypomni także znanych sosnowieckich malarzy, uczestników wielu plenerów zagłębiowskich: Karola Bondarenkę, Kryspiana Adamczyka i zmarłego przed trzema miesiącami najsłynniejszego plastyka z Pogoni, Andrzeja Czarnotę. Odczytane zostaną również fragmenty poezji, a okazjonalne wydawnictwo pt. „Wspomnienia przy świecach” zaprezentuje autor, Bolesław Ciepiela.
Weekend (6-7. bm.) natomiast upłynie na obchodach VI Dni Muzeum. W sobotę od godz. 16.00 pałac Schoena proponuje Dzień Kuchni Polskiej. Po wernisażu wystawy „Tradycje kuchni polskiej w sztuce i kulturze”, red. Aleksandra Czapla-Oslislo, ekspertka z „GW”, porówna stare i nowe przepisy podczas dyskusji pn. „Wojna czy historia pewnych smaków?”.
Jak wyjaśniła „WZ” Joanna Kunysz z Działu Edukacji i Promocji, wystawa „Tradycje kuchni polskiej w sztuce i kulturze” przedstawi dzieje wybranych potraw oraz sposoby ich spożywania. Jest podzielona na cztery części: kuchnię z naczyniami i akcesoriami służącymi przygotowaniu potraw, spiżarnię, gdzie można zobaczyć różne sposoby przechowywania zapasów i przetwórstwo domowe, kredens z szafami, w których znajdują się różne serwisy stołowe oraz jadalnię ze stołami, chłopskim i szlacheckim, zastawionymi na różne okazje. Prezentowane naczynia, sprzęty i akcesoria są cennymi przykładami rodzimego rzemiosła artystycznego. Nie brakuje ciekawych zabytków etnograficznych związanych z kuchnią. Temat ilustrują także malarskie, graficzne i rzeźbiarskie przedstawienia oraz słynne wydawnictwa kulinarne z reprintem pierwszej polskiej książki kucharskiej Stanisława Czernieckiego „Compendium ferculorum albo zebranie potraw” z XVII w. Eksponaty wypożyczono aż z jedenastu muzeów, od osób prywatnych i ze zbiorów własnych. Wystawa będzie czynna do 21 grudnia.
Także w sobotę około godz. 17.00 zostanie otwarta druga ekspozycja pod dwuznacznym tytułem „Kiedy Staszic był kobietą… W 120. rocznicę utworzenia Szkoły Realnej w Sosnowcu”. – Kiedy Staszic był kobietą? Nigdy i zawsze – mówi nam dyr. Muzeum, Zbigniew Studencki. – Nigdy, ponieważ ksiądz Stanisław Staszic był oczywiście mężczyzną. Zawsze, ponieważ w liceum , wcześniej w gimnazjum, a jeszcze wcześniej w Szkole Realnej im. Stanisława Staszica, kobiety zawsze były obecne. A jeżeli nie fizycznie, bo szkoła przez większość swojej historii nie była koedukacyjna, to w sercach i umysłach jej uczniów. Takie są przesłanki tej wystawy – dodaje.
Ekspozycja ilustruje, dosłownie i w przenośni, kobiecą stronę licealnej duszy: wrażliwość, piękno, subtelność, intuicję. Patron, człowiek Oświecenia, wyjątkowo czuły na sztukę, cieszyłby się widząc jak pod jego imieniem prezentują swój dorobek artystyczny „kobiety Staszica”. Przedstawi prace absolwentek: Katarzyny Moric, Moniki Mysiak, Anny Poduszyńskiej i Marty Rozenau oraz świetnie zapowiadających się młodych artystek zmarłych śmiercią tragiczną: Eweliny Chrzanowskiej i Anny Zawadzkiej. Także obecnych i byłych nauczycielek: Jolanty Wychowaniec, Marty Lachor-Winiarskiej, Marii Matyja-Rozpary i Bożeny Wojciechowskiej-Karbownik. Wystawę można oglądać do końca października.
A wieczorem, od godz. 18.45, rozpocznie się degustacja bigosu staropolskiego przygotowanego i sponsorowanego przez kultową restaurację „Magiel Kulinarny” z Sosnowca.
W niedzielę parkiem i pałacem przy ul. Chemicznej zawładnie, od godz. 14.00 do 18.00, VI Zagłębiowskie Miodobranie organizowane przy udziale kół pszczelarzy z Będzina, Czeladzi i Sosnowca. O atrakcjach, konkursach i bogatym programie dnia miodu pisaliśmy bardzo dokładnie już wcześniej.
Wstęp wolny, a muzealnicy serdecznie zapraszają.
Teresa Stokłosa
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|