Kultura
Premiera w „Malarni” z dziwnym obrazem
Nowy sezon i obchody 110-lecia katowicki Teatr Śląski rozpocznie w piątek, 15 września, premierą dramatu słynnej francuskiej pisarki Yasminy Rezy „Sztuka”.Przedstawienie rozpocznie się o godz. 19.30 na Scenie w Malarni przy ul. Teatralnej.
Podczas konferencji prasowej otwierającej medialnie sezon 2017/2018, obok siebie zasiedli dwaj znakomici dyrektorzy „Wyspiańskiego – obecny, Robert Talarczyk i poprzedni, Tadeusz Bradecki, reżyser spektaklu. Bradecki, który wiedzę zdobywał u Grotowskiego i Brooka, prowadził katowicką scenę sześć lat, Talarczyk, niezapomniany Cholonek, zaczyna piąty sezon. Obaj odnieśli niejeden sukces jako aktorzy oraz dyrektorzy znanych polskich teatrów, którymi wcześniej kierowali. Witając gości podkreślili, że darzą się wielką sympatią i zaufaniem, co w takich relacjach nieczęsto się zdarza.
– Ogromnie się cieszę, że udało mi się zaprosić do współpracy Tadeusza Bradeckiego, a po sukcesie „Boga mordu” Rezy na Scenie Kameralnej, jestem pewien, że to będzie doskonałe przedstawienie. Nie było łatwo, ponieważ Tadeusz reżyseruje najczęściej za granicą, na następną jego premierę musielibyśmy pojechać do Montrealu – powiedział Robert Talarczyk.
Dlaczego wybrano „Sztukę”? – To hit ostatnich dwudziestu lat grany na całym świecie, ale dopiero pierwszy raz w Teatrze Śląskim z okazji jego sędziwego jubileuszu 110-lecia – wyjaśniał Bradecki. – Teatr zawsze potrzebuje mądrej komedii, trzej świetni aktorzy gwarantują wysoki poziom, a jak zwykle w utworach Rezy błahy powód zmusza wieloletnich przyjaciół do zrewidowania wzajemnych stosunków, życiowych postaw, żali, złości czy zadawnionych urazów – podkreślał reżyser.
Istotnie, czy jeden abstrakcyjny – biały w białe paski - obraz jest w stanie zniszczyć długoletnią przyjaźń? O tym przekonają się widzowie, a przede wszystkim bohaterowie „Sztuki”, jednej z najsłynniejszych współczesnych komedii Yasminy Rezy. Marc, Serge i Yvan to starzy przyjaciele, którzy od lat mogą na siebie liczyć, choć różni ich praktycznie wszystko: pochodzenie, wykształcenie, poglądy, klasa społeczna. W przededniu ślubu jednego z nich, Serge kupuje dzieło sztuki współczesnej za dwieście tysięcy. Jego gust nie znajduje jednak wsparcia w przyjaciołach. Kilka krytycznych uwag ujawnia narastające od pewnego czasu napięcia i zatajone konflikty, które wystawią męską przyjaźń na najtrudniejszą z prób…
Z ekspresją i humorem, co udowodniły zaprezentowane fragmenty, grają trzej gwiazdorzy „Wyspiańskiego” – Andrzej Dopierała, Jerzy Głybin i Andrzej Warcaba, wszyscy znani i oklaskiwani za wspaniałe kreacje.
– W roku jubileuszu będzie to sezon bohaterów – zdradziła nam Aleksandra Czapla-Oslislo, kierowniczka literacka i rzeczniczka „Śląskiego”. – W spektaklach zaprezentujemy tak znane postaci, jak Wojciech Korfanty, Józef Conrad, Jerzy Kukuczka i zdobywcy „ośmiotysięczników” oraz Wojciech Młynarski. Zaplanowaliśmy dziewięć premier, wieczór urodzinowy, współpracę ze znanymi twórcami, instytucjami i teatrami, koncerty, płyty i specjalne komiksowe wydawnictwo na 110-lecie. Oczywiście kontynuujemy poprzednie projekty i już w październiku zapraszamy na wieczór profesora Zbigniewa Białasa z cyklu „Puder i pył” – wylicza.
Najnowszą, wspólną z Muzeum Śląskim, inicjatywą teatralną jest oprowadzanie po wystawie sztuki polskiej po 1945 roku. W każdą ostatnią środę miesiąca, o godz. 17.00, wejście kosztuje tylko złotówkę, po okazaniu biletu. 27 września będzie to bilet na „Sztukę”.
Teresa Stokłosa
Foto: P. Jendroska
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|