Kultura
„Duch natury” i „Ślad” w Muzeum Śląskim
Nowa wystawa czasowa w Muzeum Śląskim nosi tytuł „Duch natury i inne bajki”, a prezentuje prace pochodzące z kolekcji Fundacji Sztuki Polskiej ING, która obchodzi właśnie jubileusz 20-lecia.
Za kanwę ekspozycji posłużyła książka Jana Potockiego „Rękopis znaleziony w Saragossie”. Powstała na przełomie XVIII i XIX wieku powieść łotrzykowska stanowiła lustro, w którym przeglądało się ówczesne społeczeństwo, dostrzegając przerysowany obraz swej epoki. Potocki przydał powieści strukturę szkatułkową, w której fabuła przechodzi z jednej opowieści w drugą. W oparciu o powieść, w 1965 roku powstał światowej sławy, wspaniały film Wojciecha Hasa z muzyką Krzysztofa Pendereckiego i plejadą słynnych polskich aktorów. Kurator wystawy Marek Pokorný czyni podobnie, łącząc w oryginalną całość prace, które stanowią autonomiczne opowieści.
Tematem, który niczym echo odzywa się w prezentowanych dziełach, jest natura. Stąd zaczerpnięty został tytuł wystawy, na której odnaleźć można także odniesienia do dziedzictwa filozofii przyrody, a także do trapiących nas obecnie problemów ekologicznych i klimatycznych. Ekspozycję można oglądać do 3 maja 2020 r.
Natomiast „Ślad”, to niezwykła instalacja, czynna tylko do 15 grudnia, która powstała z okazji 90-lecia Muzeum Śląskiego. Każdy obraz to tysiące pociągnięć pędzla, ale jak wygląda to pojedyncze? Czy jest ono charakterystyczne dla danego artysty, nurtu, okresu w historii sztuki?
– Bazując na cyfrowych reprodukcjach dzieł pochodzących z muzealnych zbiorów, twórcy instalacji, Kacper Mutke i Michał Urbański z kolektywu Tajny projekt, postanowili wytworzyć pojedynczy, charakterystyczny dla obrazów ślad malarski – wyjaśnia Paweł Doś, rzecznik muzeum. – Aby było to możliwe, zdigitalizowane obrazy podzielili na 180 tysięcy fragmentów, które wyselekcjonowali tak, aby jak najlepiej eksponowały fakturę farby. Następnie wykorzystali sieć neuronową, czyli algorytm sztucznej inteligencji, która po analizie cech śladów wytworzyła własne animowane ślady, niemalże identyczne z tymi pochodzącymi spod pędzla, cyfrowe, a mimo to oryginalne i niepowtarzalne – mówi.
Dzięki temu udało się stworzyć animację, która została wyświetlona na przestrzennej strukturze śladu w skali makro. Kształt bryły, na której odbywa się projekcja, pochodzi z kilku wygenerowanych przez sieć śladów. Odbiorca może zapoznać się z wizualizacją parametrów przebiegu całego procesu i jego opisem oraz wejść w interakcję i wpłynąć na strukturę śladu, „rozmywając” ją ruchem palca. Praca „Ślad” powstała w ramach programu rezydencji artystycznych „Performatywny magazyn: Z perspektywy czasu”. Tegoroczna, trzecia edycja programu była związana z obchodami 90-lecia Muzeum Śląskiego, a jej celem było wyłonienie prac odnoszących się w sposób krytyczny do kolekcji muzeum, misji instytucji i jej miejsca we współczesnym społeczeństwie, a także próbujących określić przyszłość placówki kulturalnej, osadzonej w określonym miejscu i w określonej formie architektonicznej.
Z nadesłanych zgłoszeń interdyscyplinarne jury wyróżniło multimedialny projekt kolektywu Tajny_projekt, w skład którego wchodzą Kacper Mutke i Michał Urbański. Powstałą w wyniku pracy młodych artystów niezwykłą instalację można zobaczyć w głównym gmachu Muzeum Śląskiego tylko do 15 grudnia.
(TS)
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|