W piątek, 20 marca, w Księgarni Edukacyjnej w Zawierciu gościli obiecujący młodzi literaci: Martyna Tyszczak, Kamil Pietrzyk i Kamil Żuk. Spotkanie odbyło się przy okazji wydania ich debiutanckich tomików wierszy oraz powieści. Spotkanie poprowadził znany zawierciański literat i gawędziarz Bogdan Dworak.

Księgarnia Edukacyjna staje się dziś najważniejszym miejscem spotkań z młodą literaturą w Zawierciu. Tezę tę potwierdził Bogdan Dworak, który w otwierającej spotkanie przemowie określił księgarnię mianem kawiarni literackiej, kontynuującej literackie tradycje Klubu Novum. Pokrótce nakreślił także historię literatury na terenie Zawiercia i okolic oraz wymienił najważniejszych twórców związanych z Zawierciem, między innymi, obecnego także na spotkaniu, Marka Baczewskiego.

Obok dzieł młodych debiutantów przedmiotem spotkania był ponadto świeżo wydany drugi tomik wierszy Rafała Kierzynki, kolejnego pisarza związanego z Zawierciem, pt. „Nędza poezji”. Rafał Kierzynka jest pochodzącym z Zawiercia poetą, który swoje pierwsze literackie kroki stawiał jako członek zawierciańskiej grupy poetyckiej „Szalej”. Z wykształcenia prawnik, autor kilkunastu publikacji z zakresu europejskiego prawa karnego. Jako poeta był dwukrotnym laureatem Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Rafała Wojaczka.

Debiutancki tomik poezji Martyny Tyszczak nosi tytuł „Instalacja”. Jest to także tytuł zawartego w nim wiersza, którym młoda poetka wygrała Konkurs Jednego Wiersza, zorganizowany w 2014 roku przy okazji otwarcia Klubu Literacko-Artystycznego przy Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu. Z kolei Kamil Pietrzyk jest dwukrotnym laureatem nagrody specjalnej w Konkursie Liter ackim im. Haliny Snopkiewicz w latach 2012-2013, a jego debiutancki tomik nosi tytuł „Labirynt kretyński”. Kamil Żuk zadebiutował natomiast powieścią fantastyczną pt. „Handlarz”.

Młodzi pisarze, wspierani przez Bogdana Dworaka, czytali wybrane wiersze oraz fragmenty nowo wydanych książek, które na koniec spotkania podpisywali. Chętni, którzy zdecydowali się na ich zakup, mogli liczyć na woluminy z dedykacją od samych autorów.

Michał Kubara