Spektakl „Eugeniusz Bodo – czy mnie ktoś woła” to muzyczna rewia największych przebojów międzywojnia. Są w nim takie przeboje, jak: „Już taki jestem zimny drań”, „Ach, te baby” czy „Umówiłem się z nią na dziewiątą”. I przejmujący portret człowieka, który zdobył wszystko i wszystko stracił. Będzie go można zobaczyć w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu w niedzielę, 3 maja o godz. 18:00.

Błyszczy się brokat i cekiny, falują pióra, sypie się konfetti, leje się szampan. To podróż przez kabarety, kawiarnie, sceny, plany kolejnych przedwojennych filmów. A w nich kobiety – piękne i zalotne, mężczyźni – czarujący i eleganccy. I on – gwiazda estrady, Eugeniusz Bodo. Pnie się na szczyty, skrada serca, robi zawrotną karierę. I zupełnie nic nie zapowiada tego, że ta historia zakończy się w zimnej celi sowieckiego gułagu.

(s)

foto: Maciej Stobierski