Sport
Kacper Kadłuczka drugi raz mistrzem Śląska w zapasach
Gospodarzem tegorocznych Mistrzostw Śląska w Zapasach w stylu wolnym, zorganizowanych pod auspicjami Śląskiego Związku Zapaśniczego, był Zapaśniczy Klub Sportowy „Slavia” z Rudy Śląskiej, prowadzony przez wicemistrza świata i czterokrotnego olimpijczyka Marka Garmulewicza. Oprócz czołowych śląskich organizacji w rywalizacji uczestniczyli także zawodnicy najlepszych klubów Opolszczyzny oraz utytułowani atleci z Kielc. W tym doborowym towarzystwie znaleźli się czterej wszechstronnie wyszkoleni wojownicy Jaworznickiej Szkoły Guja Jiujutsu – Kacper Kadłuczka, Wiktor Proksa i Patryk Ficoń z elity Guja Jiujutsu Team oraz Mateusza Sment z sekcji „Zbóje GujaKan. Tym razem, po raz pierwszy walcząc w stylu wolnym, podopieczni trenera Tomasza Guji wywalczyli złoty i dwa srebrne medale.
Kacper Kadłuczka, trenujący w Centrum Mistrzostwa Sportowego „GujaKan” w Jaworznie, dotychczas nie przegrał żadnej walki w tej najstarszej olimpijskiej dyscyplinie sportu. „Baca” na „rozkładzie jazdy” ma 12 zwycięstw przed upływem regulaminowego czasu walki na 12 stoczonych pojedynków – 12 : 0. Najpierw jesienią 2017 roku wojownik trenujący polskie Jiujutsu triumfował w XXVII Międzynarodowym Turnieju Zapaśniczym w Rudzie Śląskiej. Następnie na początku marca br. został mistrzem Śląska młodzików w zapasach klasycznych. W miniony weekend Kacper Kadłuczka potwierdził swoją klasę zwyciężając również w mistrzostwach Śląska w stylu wolnym w wadze do 41kg.
Zdecydowanie mniej szczęścia miał Wiktor „Dziki” Proksa. W jego kategorii wagowej było aż trzech najlepszych śląskich zapaśników. Pierwszą walkę „Dziki” szybko wygrał przed czasem. W drugim, najważniejszym pojedynku o mało nie doszło do sensacji. Sportowiec z Jaworzna miał dwa razy na łopatkach najlepszego zawodnika regionu, aktualnego mistrza Śląska w stylu klasycznym. Niestety starszy o dwa lata, silniejszy fizycznie i nieprawdopodobnie zwinny reprezentant „Siły” Mysłowice wydostał się z zagrożonej pozycji. Brak doświadczenia „zemścił się” w drugiej rundzie, w której mistrz Śląska zdominował Proksę i zwyciężył przed czasem. Zawiedziony porażką „Dziki” walcząc w repesażach pokonał przed czasem kolejnego rywala lecz później równie szybko przegrał z utytułowanym reprezentantem „Slavi” Ruda Śląska.
Patryk „Gonzo” Ficoń, który bez większych trudności pokonał przed upływem regulaminowego czasu walki dwóch przeciwników i jedną rundę przeszedł wolnym losem, w finale nie miał nic do powiedzenia w starciu z najlepszym zawodnikiem turnieju reprezentującym „Guliwer” Kielce. Starszy o dwa lata, wyraźnie wyższy od Ficonia, utytułowany, niezwykle silny fizycznie zapaśnik o atletycznej budowie w pierwszej minucie położył na łopatki młodego jaworznianina.
Niespodziankę sprawił debiutujący w turnieju zapaśniczym Mateusz „Melon” Sment z sekcji „Zbóje GujaKan”. Jaworznianin wygrał trzy walki przed czasem i minimalnie uległ reprezentantowi słynnej „Unii” Racibórz, prowadzonej przez mistrza olimpijskiego Ryszarda Wolnego. Tym samym przedstawiciel polskiego Jiujutsu został wicemistrzem Śląska w stylu wolnym.
W Rudzie Śląskiej Ficoń, Proksa i Kadłuczka startowali w wyższej kategorii wiekowej. Za dwa tygodnie w Katowicach wezmą udział w Mistrzostwach Śląska w zapasach stylu klasycznym, gdzie walczyć będą z rówieśnikami. Zdaniem trenera Guji powinno pójść znacznie lepiej. W swojej grupie wiekowej wojownicy Jiujutsu będą bowiem faworytami turnieju. Szkoleniowcy „GujaKan” Jaworzno liczą na dwa, a może nawet trzy złote medale.
K. Milewska
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|