Sport
Cenny remis Zagłębia
Mimo gry w dziesiątkę przez ponad siedemdziesiąt minut, piłkarze Zagłębia wywieźli cenny punkt ze Stalowej Woli. To ósmy z rzędu mecz sosnowiczan bez porażki. Bilans duetu Robert Stanek-Artur Derbin to sześć zwycięstw i dwa remisy.
Sosnowiczanie od 14. minuty grali w dziesięciu lecz na boisku nie było widać tej różnicy. Chwilę wcześniej nasz bramkarz Szymon Gąsiński musiał opuścić boisko. Łukasz Sekulski wychodził sam na sam, a nasz golkiper zagrał piłkę ręką poza polem karnym. Zagłębie mimo gry w osłabieniu pokazało dobrą grę i nie dało się zepchnąć do defensywy. Od 38 minuty miejscowi jednak prowadzili. Z narożnika boiska piłkę wrzucił Kamil Jakubowski i rosły Tomasz Płonka główkował pod poprzeczkę Wojciecha Fabisiaka. Zagłębie nie dawało jednak za wygraną. W ostatniej minucie pierwszej części spotkania Jakub Arak był bliski pokonania Tomasza Wietechy, jednak futbolówka minimalnie minęła słupek.
Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy nasi piłkarze zdołali wyrównać. Doskonałą akcją w 46. minucie popisała się trójka naszych zawodników Arak – Mateusz Wrzesień – Łukasz Matusiak. Wrzesień świetnie zauważył wchodzącego Łukasza Matusiaka, który zabawił się ze stoperami Stali i lewą nogą posłał piłkę w długi róg. W 53. minucie gospodarze mieli dobrą okazję, by ponownie wyjść na prowadzenie. Piłka była ustawiona na 18. metrze, podszedł do niej Łukasz Sekulski lecz Fabisiak dobrze wychwycił to uderzenie. W 74. minucie nasi piłkarze mogli wyjść na prowadzenie. Tomasz Szatan poradził sobie na skrzydle z asystą jednego obrońcy i zagrał do Jakuba Araka, który był blisko sięgnięcia piłki i skierowania ją do bramki, tym razem „szczupak” w wykonaniu naszego napastnika nie pomógł i piłka go minimalnie minęła. Stal potrafiła dojść pod nasze pole karne, jednak strzały miejscowych były dalekie od celu. W 82. minucie Jakub Arak miał ostatnią okazję, by pokazać się na boisku. „Arczi” zauważył wchodzącego Dawida Ryndaka, który główkował minimalnie obok słupka.
– Nasz bramkarz chciał w jakiś sposób zapobiec akcji, ale nie mamy do niego pretensji, bo starał się jak mógł. Graliśmy w dziesięciu, musieliśmy całkowicie zmienić swoją taktykę. Dostaliśmy znowu bramkę ze stałego fragmentu gry, ale tak się zdarza. Wtedy zaczęliśmy walczyć i drużyna pokazała charakter, niesamowity kolektyw i nawet to, że w osłabieniu można grać o wiele lepiej, przy drużynie, która gra w jedenastu. Chciałem pochwalić Stal za fajny pomysł, jeżeli chodzi o grę ofensywną, na szczęście nie udało im się nic więcej strzelić, my mieliśmy jeszcze 2-3 okazje, nie wpadło, lecz ten remis traktujemy jak zwycięstwo i gramy dalej – powiedział po meczu trener Zagłębia Robert Stanek.
(KP)
Stal Stalowa Wola - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Tomasz Płonka (38. Kamil Jakubowski), 1:1 Łukasz Matusiak (46. Mateusz Wrzesień)
Zagłębie: Gąsiński CZ - Sierczyński, Koprucki Ż, Markowski, Ninković - Matusiak, Dudek Ż (83. Zaradny) - Wrzesień Ż (68 . Ryndak Ż), Szatan Ż, Tylec (14. Fabisiak) - Arak (83. Tumicz).
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|