Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

„Wszystkie kolory Czarnego Lądu” w Będzińskich Podziemiach

dodane 24.07.2014
[Będzin]   „Wszystkie kolory Czarnego Lądu” to nazwa wystawy z Muzeum Historii Kielc, która przywędrowała do Muzeum Zagłębia w Będzinie. Wystawę składającą się ze zdjęć autorstwa Anny i Szymona Myślińskich można zobaczyć w Będzińskich Podziemiach.   – W Afryce urzeka nas bezmiar przestrzeni, życzliwość mieszkańców i brak pośpiechu – podkreślają autorzy wystawy poświęconej temu kontynentowi. Wystawę prezentującą „Czarny Ląd” podzielono na pięć kolorów, które mają pomóc poznać kolejno: Maroko, Etiopię, Tanzanię, Malawi oraz Mozambik. – W związku z tym, iż w podziemiach temperatura jest niska, to dla kontrastu muzeum proponuje wystawę o tematyce egzotycznej, która niewątpliwie ociepli atmosferę i umili zwiedzanie obiektu – informuje Joanna Kobryń, specjalista do spraw promocji z będzińskiego Muzeum Zagłębia. Afryka, największy kontynent na świecie, którego historia sięga niemal 4 milionów lat, określana jest krainą kontrastów. Jakiż inny kontynent może poszczycić się takimi bogactwami naturalnymi i podobną różnorodnością grup etnicznych.   – Wystawa nie tylko zachęca nas do zapoznania się z pięknymi krajobrazami, ale również pokazuje jak żyją zwykli ludzie, tacy jak my – zaznacza Joanna Kobryń. – Pomimo że jest czas urlopowy, to nie każdy ma możliwość wybrać się na wymarzone wakacje. Tu chociaż przez chwilę możemy oderwać się od codziennych spraw i przenieść się w tak dalekie kraje i poczuć nutę wakacji – zachęca do odwiedzenia wystawy Kobryń. (maj)

Święto Wojska Polskiego w Zagłębiu

dodane 24.07.2014
[Będzin]   Akrobacje spadochronowe, zwiedzanie schronu przeciwatomowego, prezentacje czołgów a na deser specjały z kuchni polowej. To wszystko już 9 sierpnia w Sosnowcu i Będzinie w związku ze Świętem Wojska Polskiego, obchodzonego w ramach stulecia Legionów Polskich w Zagłębiu Dąbrowskim. Obchody Święta Wojska Polskiego rozpoczną się o 10:00 mszą świętą w Bazylice Katedralnej Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu przy ulicy Kościelnej 1 oraz koncertem Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. W samo południe sosnowiczanie będą mieli niepowtarzalną okazję obejrzenia widowiskowego przemarszu żołnierskiego pod Urzędem Miejskim. Zebrani będą mogli podziwiać prezentację musztry paradnej w wykonaniu Orkiestry Reprezentacyjnej Komendy Głównej Straży Granicznej z Nowego Sącza.   Po tych atrakcjach impreza przeniesie się do Będzina na Plac 3 Maja. Na godzinę 15:00 zaplanowany jest przemarsz ulicami Będzina do Strefy Aktywności Rodzinnej, czyli do parku na Dolnej Syberce. Godzinę później rozpocznie się tam piknik patriotyczny, w ramach którego chętni do świętowania zobaczą m.in.: musztrę paradną orkiestry reprezentacyjnej KGSG, występ Mażoretek z zespołu Fantazja z Ogrodzieńca, pokaz sprzętu wojskowego oraz spektakularny pokaz akrobacji spadochronowych. Będzie też okazja do zobaczenia zarówno wojskowych pojazdów Hummer oraz KTO Rosomak, jak i czołgów T-34 i PT-91 Twardy.   Ponadto w Będzinie zaprezentowane zostaną grupy rekonstrukcyjne, kolejna musztra paradna oraz dynamiczne pokazy kawalerii konnej. Gratką będzie możliwość zwiedzania schronu przeciwatomowego w Będzie przy ul. 11-listopada 5. Dla melomanów przygotowano występy zespołów artystycznych. Organizatorzy zadbają też o strawę dla gości. Jak na wojskową imprezę przystało, będzie można spróbować tradycyjnej wojskowej kuchni polowej. (maj)  

Zyskaj spokój o swoje zdrowie – idź na mammografię

dodane 18.07.2014
[Będzin] Masz 50 – 69 lat? W przeciągu dwóch lat nie wykonałaś badania mammograficznego? Teraz masz możliwość bezpłatnego badania, które można będzie wykonać 24 i 25 lipca w mammobusie, który pojawi się w Będzinie obok Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Sportowej 4.   – Mammografia to najważniejsze badanie diagnostyczne w kierunku wykrycia raka piersi. Jeśli jesteś w grupie, która już się przebadała, bądź ambasadorem profilaktyki, zachęć swoje przyjaciółki do zgłoszenia się na badanie! Jeśli jeszcze się nie badałaś, przyjdźcie na badanie razem! – apeluje Kinga Wesołowska z będzińskiego Urzędu Miejskiego.   Statystyki są niepokojące, okazuje się bowiem, że połowa kobiet uprawnionych do bezpłatnego badania mammograficznego, w ramach Populacyjnego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi, wciąż nie skorzystała z takiej możliwości. – Mammografia to najistotniejsze badanie, któremu świadoma kobieta powinna się regularnie poddawać. Niektóre kobiety nie zdają sobie sprawy z tego, jak istotna jest regularna kontrola i profilaktyka, która umożliwiając wczesne wykrycie zmian nowotworowych, pozwala na ich niemal 100% wyleczenie – podkreśla Wesołowska, zachęcając do aktywnego włączenia się w propagowanie wspomnianego programu w swoim najbliższym otoczeniu.   Jak informują organizatorzy, aby uniknąć kolejki przy mammobusie, rekomendowana jest wcześniejsza rejestracja pod numerem telefonu 58 666 2 444. Call Center czynne jest 7 dni w tygodniu. Informacje o badaniach dostępne również na stronie internetowej: www.mammo.pl.   – Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka Piersi skierowany jest do kobiet zdrowych, które nie chorowały wcześniej na raka piersi. Ma na celu objęcie swoim zasięgiem jak największej liczby kobiet w populacji 50 – 69 lat, czyli najbardziej narażonej na zachorowanie na raka piersi. Otrzymywany wynik badania skryningowego (przesiewowego) to ocenione przez dwóch lekarzy specjalistów zdjęcia rentgenowskie piersi, z krótką adnotacją – czy wynik jest zmianowy bądź bezzmianowy. Nie jest on w formie pełnego opisu diagnostycznego tak, jak przy tradycyjnym badaniu. W razie konieczności dalszej diagnostyki, list zawiera wytyczne względem sposobu postępowania – tłumaczy Kinga Wesołowska.   Badania wykonuje firma FADO Centrum Usług Medycznych w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.   (maj)    

Będzie się działo... pod okiem policji

dodane 17.07.2014
[Będzin] Symulator dachowania i zderzenia pojazdu, pokaz wyposażenia ambulansu wypadkowego i pojazdów służbowych policji oraz wykonanie pamiątkowego utrwalenia linii papilarnych – to i wiele innych atrakcji już w tę sobotę od godz. 12:00 w Będzinie. Wydarzenie zorganizowano w ramach I Zagłębiowskiego Festynu z okazji Święta Policji.   Na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Będzinie odbędzie się impreza, na której nie może zabraknąć zarówno fanów służb mundurowych, jak również amatorów plenerowych koncertów. – Podczas festynu będzie można zobaczyć m.in. pokaz tresury psów, pokaz musztry orkiestrowej i musztry paradnej Oddziału Prewencji Policji w Katowicach, posłuchać Orkiestry Reprezentacyjnej Policji, wokalistek: Ani Sliupki i Żanety Oczkowicz oraz Kamila Kubasa, finalisty Bitwy Na Głosy, uczestnika X-Factora i Mam Talent, obejrzeć pokazy tańca irlandzkiego i latynoamerykańskiego – wylicza przygotowane atrakcje Aneta Witkowska-Złocka z będzińskiego wydziału promocji, kultury, sportu i komunikacji społecznej Urzędu Miasta . Ciekawą propozycją dla mieszkańców, którzy zdecydują się spędzić sobotni dzień na policyjnym festynie, będzie możliwość wzięcia udziału w niecodziennym … wypadku. Mowa o kontrolowanych wypadkach, które odbywać się będą pod czujnym okiem policjantów korzystających z przygotowanych do tego symulatorów. – Wśród przygotowanych na ten dzień atrakcji znajdzie się m.in. symulator dachowania pojazdu, symulator zderzenia pojazdu, alkogogle, pokaz wyposażenia ambulansu wypadkowego, pojazdów służbowych policji oraz przedmiotów techniki policyjnej, w tym kryminalistycznej – informuje Aneta Witkowska-Złocka.   Będzińska policja przygotowała również wiele ciekawych pozycji dla najmłodszych uczestników festynu. – Możliwość wykonania pamiątkowego utrwalenia linii papilarnych oraz uczestnictwa w konkursach sportowych, rowerowych, plastycznych, a także wiedzy o ruchu drogowym. Będą na nich czekały również dmuchane zjeżdżalnie ora kule wodne – wymienia Witkowska-Złocka, zachęcając do odwiedzenia policyjnej imprezy.   Dodatkowo będzie można wziąć udział w konkursie „Mistrz Kierownicy” przygotowanym przez Powiatową Komendę Policji w Będzinie, przymierzyć alkogogle oraz obejrzeć mecze piłki nożnej. Festyn zwieńczy koncert zespołu Boney M Imitation.   (maj)  

Horror rodem z Będzina

dodane 15.07.2014
[Będzin] Na co dzień pracuje w szkole, gdzie pełni funkcję wychowawcy, a także nauczyciela etyki. Po lekcjach zasiada do pisania powieści „z dreszczykiem”. Ma już na swoim koncie kilka wydanych książek. Jako filozof z wykształcenia, zaczynał od pisania właśnie o filozofii, ale to powieści grozy pasjonują go najbardziej i to one sprawiły, że zainteresowały się jego twórczością uznane wydawnictwa oraz czytelnicy. Obecnie Łukasz Henel, bo o nim mowa, pracuje nad kolejną powieścią grozy, której akcja umiejscowiona jest w realiach lat 50. ubiegłego wieku, oraz zapowiada książkę, której akcja będzie umiejscowiona w Będzinie lub Sosnowcu. Łukasz Henel pochodzi z Będzina. Tu jest jego rodzinny dom, tu ukończył III Liceum Ogólnokształcącego im. C.K. Norwida. Po osiągnięciu pełnoletniości wyjechał na studia do Zielonej Góry, gdzie uzyskał tytuł magistra filozofii, by następnie w Poznaniu ukończyć studia podyplomowe na kierunku informatyka i technologia informacyjna dla nauczycieli. – Po ukończeniu studiów przystąpiłem do pisania książek o filozofii. Pierwsza z nich, „Lekcja filozofii” była skierowana do młodzieży gimnazjalnej i miała na celu przekonanie jej, że filozofia nie jest ani tak trudna, ani tak nudna, ani nieprzydatna jak się powszechnie uważa – opowiada o początkach swojej literackiej pasji Łukasz Henel. – Dostrzegając na polskim rynku braki podręczników do filozofii zdecydowałem się napisać „Wśród mędrców starożytności”. Niestety, musiałem liczyć się z faktem, że zapotrzebowanie nie będzie duże, bowiem w Polsce praktycznie nigdzie w szkołach nie uczy się filozofii – stwierdza. W następnej kolejności przyszedł czas na powieść grozy. – To mój ulubiony gatunek literatury rozrywkowej. Jestem wielbicielem Stephena Kinga, Grahama Mastertona i Deana Koontza. Chciałem udowodnić sobie i innym, że Polacy również potrafią tworzyć grozę i horror. Zabrałem się intensywnie do pisania, i w przeciągu roku napisałem dwie książki: „On” i „Szkarłatny blask”. Pierwsza z nich ukazała się nakładem wydawnictwa Videograf z Chorzowa, a drugą opublikował Zysk i S-ka z Poznania. Książki zebrały wiele pozytywnych opinii i po niedługim czasie zaczęły napływać maile od przestraszonych czytelników, co dla autora horrorów jest prawdziwym komplementem. W międzyczasie publikowałem również opowiadania, m.in. w „Nowej Fantastyce” oraz magazynach literackich „Qfancie” i „Esensji” – wylicza swój dorobek literacki będziński pisarz dodając, że zawodowo trudni się także pisaniem tekstów na zamówienie: – Najczęściej są to oferty reklamowe, artykuły tematyczne oraz charakterystyki najrozmaitszych produktów od ras psów począwszy, a na kotłach grzewczych skończywszy. Zajmuję się więc „ubieraniem” w ładne słowa wszystkiego, co można sprzedać. Obecnie Łukasz Henel pracuje nad kolejną powieścią grozy, której akcja umiejscowiona jest w realiach lat 50. ubiegłego wieku. Ma to być horror z historią w tle, w stylu retro, zawierający oprócz elementów fantastycznych wiele nawiązań do rzeczywistych zdarzeń i realnie istniejących miejsc. – Myślę również o kolejnej książce, której akcja mogłaby zostać umiejscowiona w Będzinie lub Sosnowcu. W moim przekonaniu post-industrialny krajobraz Zagłębia może być świetnym tłem dla powieści „z dreszczykiem”. Już raz wykorzystałem ten motyw pisząc jedno ze swoich najbardziej udanych opowiadań „Wampir ze Śląska”, które ukazało się w „Nowej Fantastyce” – zapowiada. Poza twórczością liretacką Łukasz Henel staram się utrzymywać stały kontakt z czytelnikami, prowadząc stronę internetową www.lukasz-henel.pl, posiada swój fanpage na Facebooku oraz pisze bloga poświęconego etyce i filozofii w szkole. – Mój oficjalny profil można znaleźć również w serwisie www.lubimyczytać.pl – dodaje.   (s)  

Pomogą odnaleźć się na rynku pracy

dodane 14.07.2014

Muzealne ekspozycje, które połączyła... kawa

dodane 11.07.2014
[Będzin]   W Muzeum Zagłębia w Będzinie 18 lipca o godz. 17. 00 odbędzie się wernisaż wystawy prac Natalii Jankowskiej-Urant pt. „Impresje pachnące kawą i herbatą” oraz finisaż wystawy „Młynki małe i duże z kolekcji Zbigniewa Niedbały”, którą można było oglądać w Muzeum od końca czerwca. Obie niezwykle ciekawe ekspozycje łączy jedna z najpopularniejszych używek na świecie – kawa. Nazwa kawy pochodzi prawdopodobnie od arabskiego słowa kahve. Pobudzający napój sporządzony z ziaren kawowca pojawił się w Polsce w drugiej poł. XVII w. po bitwie pod Wiedniem, choć wcześniej znana była regionalnie, np. w Kamieńcu Podolskim. Wielkimi miłośnikami kawy byli Jan III Sobieski, Bohdan Chmielnicki, a także kardynał Aldobrandini, późniejszy papież Klemens VIII, który gościł na będzińskim zamku jako legat papieski w 1589 r. Natalia Jankowska-Urant wykorzystuje kawę w nietypowy sposób – maluje nią obrazy. Do malowania używa kawy od różnych producentów, polskich i zagranicznych To, że na obrazach widać różne odcienie, to – jak mówi – jej wielka tajemnica malarska. Jej obrazy kawą malowane przedstawiają przede wszystkim krajobrazy i przyrodę. Prace balansują na pograniczu realizmu i abstrakcji. Dlaczego kawa? Pani Natalia brała kiedyś udział w zajęciach prowadzonych przez artystkę z Akademii Sztuk Pięknych, która zwróciła uwagę słuchaczy na to, że kiedyś obrazy malowało się wyłącznie naturalnymi barwnikami. Pani Natalia wybrała kawę i herbatę, choć zdarza jej się również malować wywarem z cebuli i kawą z sokiem z buraków. Maluje również obrazy farbami olejnymi. Natalia Jankowska-Urant jest jaworznianką, absolwentką Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego, Architektury Wnętrz Centrum Nauki i Biznesu w Katowicach oraz Podstawowej Szkoły Muzycznej w Jaworznie. Z zawodu jest mikrobiologiem, a z pasji i zamiłowania – malarką. Zdobyła wiele nagród zarówno na międzynarodowych jak i polskich konkursach. Należy tu wymienić I miejsce w konkursie malarskim im. Władysława Ślewińskiego „Kwiaty polskie na Mazowszu", czy I miejsce w konkursie malarskim organizowanym przez Ambasadę Meksyku w Polsce. Artystka jest członkinią Stowarzyszenia Twórców Kultury w Jaworznie. Zbigniew Niedbała pochodzi z Wojkowic, na co dzień pracuje jako weterynarz. Od ponad dwudziestu lat zbiera młynki do kawy i pieprzu z całego świata. Pierwszy młynek dostał od swojej babci. Obecnie w jego „zakręconej” kolekcji znajduje się ponad półtora tysiąca młynków. Część z tego olbrzymiego zbioru, ok. 300 eksponatów, można zobaczyć w Pałacu Mieroszewskich na wystawie. Przeważają młynki drewniane, ale znajdziemy również młynki wykonane z mosiądzu, miedzi, stali, alabastru, porcelany oraz tworzyw sztucznych. Zwiedzając wystawę podziwiamy mnogość form, kształtów, modeli i kolorów tych domowych urządzeń. Są młynki w kształcie lampy, kurków mocowanych przy kranie, rosyjskich Matrioszek. Najmniejsze mają wielkość temperówki – podobno im mniejszy młynek tym wyższa cena. Najstarsze i najcenniejsze pochodzą z XIX wieku. Czyszczenie z kurzu całej kolekcji zajmuje ok. 7 godz. – Serdecznie zapraszamy na wernisaż w Pałacu Mieroszewskich osoby interesujące się sztuką nowoczesną, kolekcjonerów oraz miłośników kawy i herbaty – zachęca Agnieszka Milka z Działu Edukacji w Muzeum Zagłębia w Będzinie.   (s)  

Wakacyjne warsztaty w Muzeum Zagłębia

dodane 07.07.2014
[Będzin] Przez cztery dni w Muzeum Zagłębia w Będzinie , w ramach „Wakacyjnych Warsztatów Muzealnych – odkrywamy ślady przeszłości”, odbywały się zajęcia dla dzieci i młodzieży. – W poszczególnych spotkaniach wzięło udział prawie 100 osób – cieszy się Agnieszka Milka z Działu Edukacji Muzeum Zagłębia.   Uczestnicy wakacyjnych warsztatów zapoznawali się z muzealnymi zbiorami, zwiedzając wystawy w Zamku i Pałacu Mieroszewskich oraz wzięli udział w specjalnie dla nich przygotowanych konkursach plastycznych, konkursach historycznych, grach i zagadkach.   W poniedziałek 1 lipca poznali piękną kolekcję młynków do kawy Zbigniewa Niedbały oraz ciekawostki na temat kawy i herbaty. Następnie aktywnie zwiedzano wystawy w Pałacu Mieroszewskich, odszukując ukryte na ekspozycji przedmioty związane z kawą i herbatą. Na koniec przeprowadzony został konkurs „Znajdź eksponat”. Następnego dnia uczestnicy dowiedzieli się od historyka, dlaczego nie należy dotykać eksponatów, obejrzeli zbiory zamkowe i szukali eksponatów, tym razem na ekspozycji „Dawnej broni”.   Kolejny dzień warsztatów zdominowało spotkanie z etnografem, który przygotował dla dzieci wiele ciekawych konkursów i zagadek. Uczestnicy rysowali też najciekawszy eksponat z wystawy „Izba zagłębiowska”, układali puzzle i zwiedzali z przewodnikiem pozostałe wystawy w Pałacu Mieroszewskich. Ostatniego dnia warsztatów ich uczestnicy wraz z archeologiem poznali tajemnice Wzgórza Zamkowego, a w tzw. kręgach magicznych odbyły się gry i zabawy. Dzieci układały puzzle, rozwiązywały różnego rodzaju zadania i wzięły udział w konkursie historycznym. Na koniec Wakacyjnych Warsztatów Muzealnych było zwiedzanie Podziemi Będzińskich. Wszyscy świetnie się bawili.   W sierpniu Muzeum Zagłębia w Będzinie gorąco zaprasza wszystkie dzieci spędzające wakacje w mieście do udziału w „Środowych spotkaniach w Muzeum Zagłębia”. Zapowiada się moc atrakcji. (s)     zdjęcia: Bartosz Gawlik    
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl