Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Sport

dodane 15.04.2013

Historyczny awans siatkarek z Dąbrowy!

[Dąbrowa Górnicza]

Zespół Waldemara Kawki w fatalnym stylu rozpoczął półfinałową rywalizację z BKS-em, przegrywając pierwszy mecz w fatalnym stylu. Jak się później miało okazać, były to tylko złe miłego początki. Dąbrowianki wygrał trzy kolejne mecze, w tym dwa wyjazdowe w miniony weekend i po raz pierwszy w historii zagrają w finale rozgrywek. W Bielsku Tauron pozwolił sobie wyrwać tylko jednego seta i zasłużenie wywalczył awans.

 

Początek sobotniego meczu należał co prawda do BKS-u (8:4 podczas pierwszej przerwy technicznej – przyp. red.), ale potem do głosu doszły przyjezdne. W miejsce słabo grającej Elżbiety Skwrońskiej pojawiła się Joanna Staniucha-Szczurek, a ciężar gry wzięła na sobie atakująca Katarzyna Zaroślińska, która w ostatnich tygodniach imponuje formą. Tauron szybko zniwelował przewagę i rozpoczął marsz po wygraną.

Pierwszego seta MKS wygrał do 17. Drugiego do 18, choć do stanu 15:15 trwała wyrówna walka. W ataku Zaroślinską dzielnie wspierała Charlotte Lays i miejscowe musiały się pogodzić z faktem, że w tym meczu ciężko będzie im cokolwiek ugrać. Wprawdzie w trzeciej, najbardziej wyrównanej partii BKS dzielnie walczył o korzystny wynik, ale w decydujących momentach więcej zimnej krwi zachowały dąbrowianki i bez straty seta wygrały to spotkanie.

 

Niedzielny mecz lepiej rozpoczęły podrażnione bielszczanki, które rozpoczęły mecz od błyskawicznego prowadzenia 7:0. Tauron nieco zniwelował te straty, ale nie był już w stanie odwrócić losów tej partii wygranej ostatecznie przez BKS 25:19. Bielsko chciało pójść za ciosem, ale w dalszej części meczu Tauron odzyskał wigor. Swoje zrobiły także zmiany dokonane przez trenera Kawkę, który m.in. posadził na ławce bohaterkę dnia poprzedniego, Zaroślińską, a w jej miejsce wpuścił Joannę Kaczor. Tauron poprawił przyjęcie, skuteczniej kończył ataki i dzięki temu doprowadził do wyrównania.

 

Dwa kolejne sety nasz zespół także rozstrzygnął na swoją korzyść. Przy czym o ile w trzeciej partii walka trwała niemal do końca, o tyle w następnie partii podłamane biegiem wydarzeń na parkiecie dziewczyny ze stolicy Beskidów z każdą kolejną akcją gasły. Ostatecznie Turon, wygrywając czwartego seta 25:16, zagwarantował sobie prawo gry w wielkim finale. - Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc zespołowi i to super uczucie, kiedy już w pierwszym moim sezonie w Polsce tyle osiągnęłam z koleżankami. Jestem również zmęczona, te mecze półfinałowe kosztowały nas dużo nerwów i emocji. Było bardzo ciężko, musiałyśmy być non stop skoncentrowane i nie mogłyśmy sobie pozwolić na chwilę roztargnienia w starciu z silnym BKS-em – mówiła po niedzielnym meczu Włoszka Milena Stacchiotti, która zaliczyła udany występ.

 

Radości nie kryła także kapitan MKS, Magdalena Śliwa. – To historyczny moment dla Tauronu. Mamy na koncie dwa Puchary Polski, dwa brązowe medale MP. Teraz wreszcie zagramy o złoto i postaramy się zrobić wszystko aby po nie sięgnąć – podkreślała doświadczona zawodniczka.

 

MKS czeka teraz na finałowego przeciwnika. Będzie nim Muszynianka lub Atom Sopot. Na razie stan rywalizacji w tej parze to remis 2:2.

 

(KP)

 

BKS Aluprof Bielsko-Biała – Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (17:25, 18:25, 22:25)

 

Tauron: Tokarska, Leys, Liniarska, Dirickx, Zaroślińska, Skowrońska, Strasz (libero) oraz Szczurek, Stacchiotti.

 

BKS Aluprof Bielsko-Biała - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 1:3 (25:19,17:25,21:25,16:25)

 

Tauron: Szczurek, Zaroślińska, Dirickx, Stacchiotti, Tokarska, Leys, Strasz (libero) oraz Kaczor, Skowrońska.

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl