Kultura
Lale, misie, koniki, czyli jak dawniej bawiły się dzieci
Niezwykłą wystawę, która zachwyci zwłaszcza najmłodszych, otwarto w katowickim Muzeum Śląskim. Eksponaty zebrano z wielu muzeów województwa i kolekcji prywatnych, a oprócz starych lalek, misiów, zabawek mechanicznych i technicznych, gier oraz ilustracji do bajek zobaczymy również fotografie archiwalne przedstawiające dzieci z zabawkami. Na „Lale, misie, koniki… towarzysze dziecięcych zabaw” można będzie się wybrać do końca wakacji, 31 sierpnia.
- Starsi zwiedzający przypomną sobie dzieciństwo, a mali zobaczą czym bawili się ich dziadkowie i rodzice oraz jak bardzo różnią się od gadżetów dzisiejszych - powiedziała nam Krystyna Pieronkiewicz-Pieczko, kurator wystawy. - Pokazujemy i te najprostsze zabawki, dłubane na podwórkach czy pastwiskach, ludowe, przy wyrobie których pomagały chłopskie dzieci, a także wykonywane ręką rodziców lub dziadków, dalej przygotowywane przez rzemieślników, wreszcie fabryczne, w tym sygnowane, produkowane przez zagranicznych oraz rodzimych renomowanych wytwórców. Najstarsze pochodzą z XIX wieku, a najmłodsze z lat 80. XX - dodała kurator.
- Dziękujemy wszystkim placówkom i osobom prywatnym za udostępnienie zbiorów, bardzo ciekawe są eksponaty z kolekcji zagłębiowskich, godny uwagi jest przede wszystkim ogromny, kompletnie urządzony dom dla lalek - mówił podczas wernisażu Dominik Abłamowicz, dyrektor Muzeum Śląskiego.
Na ekspozycji, zaaranżowanej w trzech salach jako wielki pokój dziecinny, znajdują się m.in. XIX-wieczne metalowe i celuloidowe twarzyczki lalek przyszywane do gałgankowych korpusów oraz drewniany koń na biegunach, lalki z biskwitowymi głowami firmy Armanda Marseille’a z Turyngii z początku XX w. czy pochodząca z podobnego okresu miniaturowa karuzela, która przez lata stanowiła dekorację witryny wystawowej cukierni w Rybniku. Jest także model maszyny parowej wykonany na początku XX w. przez firmę Josepha Falka z Norymbergii oraz kolejka o napędzie sprężynowanym produkcji Karla Buba, datowana na lata międzywojenne. Nie brakuje wózków dla lalek, łóżeczek, ubranek, misiów, koni na biegunach, samochodów, gwizdków, fujarek. Pokazano nawet stare łóżko dziecięce z paradną pościelą, przy którym najchętniej fotografowali się najmłodsi goście wernisażu.
Można również podziwiać, pochodzące z lat 20. ubiegłego wieku, formy do odlewu ołowianych żołnierzyków firmy Braci Schneider z Lipska. - Spośród młodszych prezentujemy, datowane na lata 60. i 70. XX w., pojazdy kosmiczne węgierskiej firmy E. Flim Lemez oraz wyroby nie istniejących już rodzimych zakładów i spółdzielni zabawkarskich, jak Częstochowskich Zakładów Zabawkarskich czy też wrocławskiej spółdzielni zabawkarskiej PALART – przypomina druga kurator, Małgorzata Paul. Ekspozycję uzupełniają fotografie archiwalne z przełomu XIX/XX w. aż do lat 70.
Zabawki pochodzą ze zbiorów: Muzeum Zagłębia w Będzinie, Muzeum Częstochowskiego, Muzeum Śląskiego w Katowicach, Muzeum Chleba, Szkoły i Ciekawostek w Radzionkowie, Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, Muzeum Historii Katowic, Muzeum Miejskiego w Zabrzu, Muzeum Śląska Cieszyńskiego, Muzeum w Raciborzu, Muzeum w Rybniku, Galerii Regionalnego Ośrodka Kultury w Bielsku-Białej i Fundacji Zbiorów Rodziny Sosenków. Ekspozycję wzbogaciły ponadto prywatne pamiątki z kolekcji okresu PRL-u Pawła Szopińskiego z Będzina
TERESA STOKŁOSA
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|