Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

W Zagłębiu

dodane 01.04.2014

Druga porażka w Policach

[Dąbrowa Górnicza]

Podopieczne Nicoli Negro po raz drugi uległy ekipie z Polic. Teraz rywalizacja przenosi się do Dąbrowy. Kolejne starcie już w najbliższy piątek.

 

Początek meczu należał do rywalek, które gładko wygrały dwa pierwsze sety do 15 i do 14. Dąbrowianki popełniały masę błędów własnych, z czego skwapliwie korzystały miejscowe zawodniczki. Jak by tego było mało, w pierwszej partii Tauron stracił Joannę Staniuchę-Szczurek, która zderzyła się z Krystyną Strasz, padła na parkiet i musiała opuścić boisko.


Trzecią odsłonę w wyjściowym składzie rozpoczęły Anna Kaczmar oraz Aleksandra Liniarska. Gra naszego zespołu zaczęła wyglądać dobrze, a wyróżniającą się postacią była Katarzyna Zaroślińska. Gdyby nie proste błędy naszych siatkarek, które psuły zagrywki, prowadzenie mogłoby być po ich stronie (8:7). Mimo że przewaga Chemika wzrosła do trzech punktów, to gra dąbrowianek wyglądała znacznie lepiej niż w poprzednich odsłonach. Determinacja zawodniczek MKS-u sprawiła, że ich straty ponownie zmalały do jednego punktu. Pojedynczy blok Elżbiety Skowrońskiej na Katarzynie Gajgał-Anioł doprowadził do remisu, który w następnej akcji zamienił się w skromne prowadzenie (16:17). Spokojna kontra w wykonaniu Zaroślińskiej dała MKS-owi przewagę 20:17. Policzanki zdołały zniwelować straty do jednego punktu i w końcówce utrzymywało się minimalne prowadzenie dąbrowianek.


Mimo że Chemik otworzył czwartą partię wynikiem 4:0, to po czasie dla Nicoli Negro gra jego podopiecznych z akcji na akcję wyglądała coraz lepiej. Po podwójnym bloku Rachael Adams i Katarzyny Zaroślińskiej na Annie Werblińskiej na tablicy wyników pojawił się remis 9:9. Od tego momentu na boisku toczyła się wyrównana walka. Błędy własne Zagłębianek i as Mai Ognjenović sprawił jednak, że Chemik odskoczył (19:16). Ponownie ambitna walka i skuteczne akcje pozwoliły na doprowadzenie do remisu 20:20. W końcówce niezastąpiona okazała się być Małgorzata Glinka-Mogentale, która skończyła najważniejsze akcje i została wybrana MVP spotkania.


(KP)



Chemik Police - TAURON BANIMEX MKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:15, 25:14, 22:25, 25:22)


MKS: Cemberci, Zaroślińska, Adams, Dziękiewicz, Skowrońska, Staniucha-Szczurek, Strasz (libero) oraz Sassa, Kaczmar, Brussa, Liniarska, Urban

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:0 dla Chemika Police


Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w piątek 4 kwietnia w hali „Centrum”. Początek o godzinie 18.



Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl