Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Radzimy - pomagamy

dodane 13.10.2014

Eko ściema – uważaj na produkty pseudoekologiczne

Na rynku pojawia się coraz więcej produktów z „eko upraw”, „naturalnych składników” i „od polskich rolników”. W sklepach jest coraz więcej naturalnych soków owocowych, warzyw z ekologicznych upraw i wędlin „z własnej wędzarni”. Jednak nie wszystko określane mianem „eko” naprawdę nim jest. Część z nich faktycznie produkowana jest bez użycia nawozów i w rodzimych gospodarstwach rolnych. Jednak według kontroli Inspekcji Handlowej 1 na 5 skontrolowanych partii produktów nie spełniała wymogów „ekologiczności”.


Produkty „eko”, „bio” i „organic” to takie, które zawierają co najmniej 95 proc. składników ekologicznych, m.in. niemodyfikowanych genetycznie, bez sztucznych nawozów i chemicznych środków ochrony roślin. Gospodarstwo rolne musi poddać się specjalnej kontroli, która potwierdza czy produkty spełniają ekologiczne unijne normy. Wówczas uzyskują one certyfikat i mogą być sygnowane logiem. W celu zapewnienia odpowiedniej jakości kontrole powtarzane są co roku. Produkty, które nie posiadają certyfikatu mogą być sygnowane jedynie nazwą „naturalne”.


Produkty ekologiczne cieszą się coraz większą popularnością, jednak wielu konsumentów wprowadzanych jest w błąd. Nie każde bowiem nawiązanie do ekologiczności na etykiecie faktycznie przekłada się na jakość produktu zauważa Mirosław Szemla, prezes Stowarzyszenia BIO POLSKA, które promuje zdrową i ekologiczną żywność. BIO POLSKA radzi jak spośród tylu produktów odnaleźć te prawdziwie ekologiczne.

 

    Odpowiednie oznaczenia

Jeśli chcemy kupić prawdziwie ekologiczne produkty zwracajmy uwagę przede wszystkim na oznaczenia. Każdy z nich musi zawierać unijne logo produkcji ekologicznej tzw. „ekoliść” składający się z 12 gwiazdek, numer jednostki certyfikującej (w Polsce działa ich 11) oraz miejsce uprawy surowców rolnych. Nie dajmy się zwieść także ekologicznym sklepom i bazarom, tam również skrupulatnie sprawdzajmy czy dany produkt posiada certyfikat.

 

    Krótsza data ważności

Produkty ekologiczne mają zwykle krótszą datę przydatności do spożycia, ponieważ nie zawierają substancji konserwujących.

 

    Wyższe ceny

Produkty pochodzenia naturalnego kosztują więcej ponieważ ich uprawa również jest droższa. Ponadto sklepy, w których są sprzedawane doliczają sobie odpowiednią marżę dlatego warto ekologiczne produkty kupować prosto od producenta.

 

    Produkty nie wyglądają jak z katalogu

Warzywa i owoce uprawiane bez nawozów i środków wzmacniających czasami nie wyglądają tak zachęcająco jak te naszpikowane konserwantami. Są jednak o wiele zdrowsze ponieważ nie zawierają substancji poprawiających barwę, konsystencję i strukturę. Będąc na zakupach starajmy się unikać np. bardzo błyszczących jabłek.

 

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl