Eko - wiadomości
Chcą powstrzymać „przesyłkę z Salwadoru”!
Około 500 mieszkańców Dąbrowy Górniczej protestowało podczas wczorajszej pikiety w dąbrowskich Strzemieszycach. – „Przesyłka z Salwadoru” tylko przeważyła szalę. My walczmy już od ponad roku. Walczymy o zmianę przepisów tak, aby chroniły mieszkańców a nie zakłady. Żądamy cofnięcia decyzji o zezwoleniu na wwiezienie odpadów do Polski i ich transportu do Dąbrowy – mówi z determinacją Jerzy Raszke ze Stowarzyszenia Samorządne Strzemieszyce.
W tej sprawie mieszkańcy Strzemieszyc mówią jednym głosem. Chcą zapewnienia, iż mogą czuć się bezpiecznie w swoich domach, w swoim mieście. – Nie chcemy, aby w Dąbrowie utylizowano odpady zza zagranicy. Chcemy, aby anulowano kontrakt na utylizację odpadów z Salwadoru w Sarpi – mówi Jerzy Raszke.
– Walczymy też o określenie standardów powietrza. W lipcu dzieci przybiegły do domu krzycząc, że śnieg pada. Tak bardzo zapylone było powietrze. Wystarczy postawić na dłużej samochód i już widać, że karoseria cała pokryta jest pyłem. Chcemy dowiedzieć się, który zakład jest temu winien. Już nie wspomnę o tym, że odór jest tak silny, że w Strzemieszycach ciężko jest wieczorem otworzyć okno.
Na uciążliwość zakładów produkcyjnych narzekają też mieszkańcy innych dąbrowskich dzielnic. – W Ząbkowicach też mamy problem z pyłem. Parapety są nim pokryte, w słońcu widać jak mienią się te opiłki. Mamy też ogromny problem z hałasem. W ciągu dnia nie jest to bardzo odczuwalne, ale wieczorem nie ma już możliwości otworzenia okna. Hałas jest bardzo kłopotliwy. A jeszcze kilka lat temu słychać było tu najwyżej świergot ptaków. Koniecznie trzeba wymusić jakieś działania na władzach – mówi Michał, mieszkaniec Ząbkowic.
Stowarzyszenie Samorządne Strzemieszyce po wczorajszym proteście wystosowało petycję. – (…) Mieszkańcy jednym głosem mówią „NIE” dla dalszego niszczenia miasta i sprowadzania substancji niebezpiecznych dla naszego zdrowia. Stanowczo żądamy natychmiastowego podjęcia niezależnych badań, które wyjaśnią rzeczywisty poziom skażenia środowiska w Dąbrowie Górniczej i określą stan zagrożenia dioksynami, grzybami, pyłami i innymi groźnymi substancjami. Protestujemy przeciwko ukrywaniu tych zagrożeń przed mieszkańcami. To nie tylko odpady toksyczne z Salwadoru, ale działalność wielu firm, które lokalizuje się wśród naszych domów, niszczy życie i zdrowie ludzi. Tak dalej być nie może (…) – czytamy w petycji. Link do petycji: http://strzemieszyce.info/petycja-w-sprawie-odpadow-salwadoru/.
Dokument ten można podpisać do środy. Potem zostanie złożony m.in. Prezydentowi RP, prezesowi Rady Ministrów, Marszałkowi Sejmu, Ministrowi Środowiska, Marszałekowi Województwa Śląskiego, Wojewodzie Śląskiemu, Prezydentowi Dąbrowy Górniczej, Przewodniczącemu Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej oraz Głównemu Inspektorowi Ochrony Środowiska.
Wideo relacja z protestu dostępna pod linkiem: http://www.youtube.com/watch?v=rJp1x7767A4&feature=youtu.be.
(maj)
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|