Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Eko - wiadomości

dodane 21.05.2014

Wyegzekwują uprzątnięcie zaśmieconych terenów?

[Sosnowiec]

Właściciele nieruchomości leżących w okolicy ulicy Plażowej w Sosnowcu mają czas do końca maja, aby uprzątnąć teren, na którym pojawiły się dzikie wysypiska śmieci. Zbigniew Krupa, komendant sosnowieckiej Straży Miejskiej zapewnia, że porządek w tym miejscu na pewno zostanie wyegzekwowany.


– Od roku w tym rejonie leżą śmieci, butelki, sedes, zderzak, opony, rozebrane lodówki – skarży się Jolanta Mielczarek, podkreślając jednocześnie, że tereny w pobliżu ulicy Plażowej są wyjątkowo piękne, bogate w roślinność, lasy, idealne na spacery z dziećmi czy przejażdżki rowerowe. Ich wadą są  powstające tam wysypiska śmieci, dlatego też mieszkanka Sosnowca pod koniec kwietnia wystosowała pismo do Urzędu Miasta oraz Straży Miejskiej, prosząc w nich o uprzątnięcie terenu. Po prawie dwóch tygodniach bezefektywnego oczekiwania na odpowiedź, zdeterminowana sosnowiczanka poprosiła o pomoc redakcję „WZ”.

– Bezczynność urzędnicza związana z dbaniem o środowisko na obrzeżach Sosnowca doprowadza mnie do przysłowiowej „szewskiej pasji” – twierdzi Jolanta Mielczarek. – Nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o gromadzenie śmieci w lesie i dookoła niego. Nikt nie zareagował. Zaraz obok mostu kolejowego przy ulicy Plażowej ktoś porzucił kolejne worki ze śmieciami z przeprowadzonego remontu, razem z plastikowymi pojemnikami po farbach. Zgroza! –  podkreśla Jolanta Mielczarek.


– W ramach regulaminu gminy, usuwaniem odpadów komunalnych ma zajmować się właściciel danej nieruchomości. Miasto ze swojej strony może przekazać sprawę Straży Miejskiej. Teraz straż musi ustalić do kogo należy ten teren i zobowiązać właścicieli do jego uprzątnięcia. Jeżeli właściciel nie wywiąże się z zobowiązań, zostanie nałożona na niego kara – wyjaśnia zasadę postępowania w takich sytuacjach Barbara Smołucha, kierownik referatu z sosnowieckiego wydziału ochrony środowiska i rolnictwa.


Straż Miejska faktycznie sprawdziła, do kogo należy zaśmiecony rejon ulicy Plażowej.  –  Ustaliliśmy, że zanieczyszczony teren składa się z czterech działek. Trzy z nich są w posiadaniu instytucji: jedna z nich należy do Lasów Państwowych, kolejna do gminy, następna do dyrekcji wód, a ostatnia jest w rękach prywatnych – poinformował Wojciech Wojciechowski z sosnowickiej Straży Miejskiej, przesyłając naszej redakcji pismo z datą 14 maja, w którym zawarta jest odpowiedź na zarzuty Jolanty Mielczarek, utrzymując jednocześnie, że problem nie został przez  straż zbagatelizowany, choć wszystko o takim własnie podejściu świadczy.

 

Jej komendant Zbigniew Krupa zapewnia, iż właściciele terenu zostali zobowiązani do jego uporządkowania. Do końca maja teren w okolicy ulicy Plażowej ma być uprzątnięty.


Redakcja „WZ” oraz mieszkańcy nie omieszkają tego sprawdzić.


Maja Żukowska

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl