Sport
Zwycięskie „główki”
Dwa trafienia po strzałach głową dały Zagłębiu wygraną w drugim letnim sparingu. Dziś w Katowicach sosnowiczanie po golach Łukasza Matusiaka i Tomasza Szatana pokonali 2:1 GKS, z którym już niebawem zmierzą się w II kolejce rozgrywek I ligi.
Podobnie jak w pierwszej połowie meczu z Górnikiem Wojkowice, sosnowiczanie zagrali trójką w obronie.W 10. minucie Sebastian Dudek ze swobodą uwolnił się od krycia i próbował zaskoczyć golkipera gospodarzy, jednak ten był na posterunku. GieKSa z łatwością potrafiła przedostać się środkiem boiska w sektor naszego pola karnego, lecz celowniki graczy z Katowic były mocno rozregulowane. W 21. minucie Sebastian Dudek świetnie wypatrzył wchodzącego w pole Konrada Zaradnego, który nie potrafił umieścić piłki w siatce. 5 minut później Tomasz Margol zdecydował się na zaskakujący strzał i trzeba przyznać, że gdyby nie dobra interwencja bramkarza mogliśmy cieszyć się z prowadzenia.
Miejscowi znów zagrozili w 32. minucie. Prostopadłym podaniem popisał się Wojciech Trochim, a Grzegorz Goncerz chciał sprytnie przelobować Wojciecha Fabisiaka, lecz jego próba okazała się mało skuteczna. Katowiczanie nie zwalniali tempa i w kolejnej akcji znów Goncerz dopadł do piłki. Tym razem, gdyby nie refleks Fabisiaka, przegrywalibyśmy w tym spotkaniu. Przed przerwą pięknym dryblingiem oczarował Konrad Zaradny, który w momencie oddał celny strzał, który został sparowany na rzut rożny. Sosnowiczanie wykorzystali ostatnią sytuację przed przerwą. Sebastian Dudek dośrodkował a Łukasz Matusiak nie miał prawa się pomylić i pokonał świetnie broniącego bramkarza z Katowic.
Trener Romulad Szukiełowicz postanowił, że Zagłębie w drugiej odsłonie również wybiegnie trójką w obronie. Pierwszą szansę po przerwie miał Łukasz Tumicz, który miał już bramkarza za plecami i w ciężkiej sytuacji próbował głową skierować piłkę do siatki, niestety uprzedziła go defensywa GKS-u. Katowiczanie zdołali wyrównać w 76. minucie. Najpierw piłka była zagrywana z prawego skrzydła na piąty metr, a tam najlepiej zachował się testowany Kolumbijczyk Victor Zapata. Sosnowiczanie podjęli walkę i opłaciło się. Marcin Sierczyński wyśmienicie dojrzał Tomasza Szatana, który bez problemów pokonał Mateusza Kuchtę.
Kolejny sparing nasza drużyna rozegra w sobotę w Myślenicach gdzie zmierzy się z Wisłą Kraków.
GKS Katowice 1:2 Zagłębie Sosnowiec (0:1)
Bramki: 0:1 Łukasz Matusiak 45., 1:1 Victor Zapata 76., 1:2 Tomasz Szatan 88.
Zagłębie: I połowa: Fabisiak - Sołowiej, Markowski, Budek - Matusiak, Margol - Pribula, Dudek, Zaradny - Eriz, Dajić. II połowa: Gąsiński - Sierczyński, Koprucki, Ninković - Fonfara, Szatan - Ryndak, Mizgała, Tylec - Tumicz, Romeu.
(KP)
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|