Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Radzimy - pomagamy

dodane 13.04.2013

Pożyczać czy nie pożyczać? – oto jest pytanie

W 2011 roku pożyczyłem mojemu kuzynowi kilkanaście tysięcy złotych. Ze względu na więź emocjonalną i rodzinną nie pomyślałem nawet o tym żeby podpisać jakąkolwiek umowę. W końcu do rodziny powinno się mieć zaufanie. Niestety myliłem się. Im bliżej było do terminu zwrotu pożyczki, tym mniejszy miałem kontakt z kuzynem. W momencie, kiedy termin zwrotu pożyczki upłynął, otrzymałem zapewnienie, że niedługo pieniądze wpłynął na moje konto. Niestety do tej pory nie otrzymałem pieniędzy. Nie mam już ani sił, ani czasu żeby czekać na obiecaną spłatę długu. Pieniądze są mi potrzebne na zakup auta dla córki. Czy jest sposób aby odzyskać pożyczone pieniądze, pomimo że nie podpisaliśmy żadnej umowy?


Tomasz z Będzina

 

Ekspert radzi

 

Sytuacja, którą Pan opisuje, ma miejsce bardzo często, kiedy w grę wchodzą powiązania rodzinne. Niestety, pożyczki dokonywane w gronie bliższej bądź dalszej rodziny niejednokrotnie wiążą się z niemiłą niespodzianką – na przykład taką, która spotkała Pana. Do sprawy należy podejść bez emocji. Fakt, że nie podpisali panowie umowy nie oznacza, że nie odzyska Pan pożyczonych pieniędzy, ale może zrodzić pewne trudności. Pański kuzyn jest zobligowany do zwrotu pieniędzy. Jeśli umówili się panowie na ewentualny procent za dokonanie pożyczki, to również tę należność pański kuzyn powinien zwrócić.

 

Odwołując się do artykułu 720 § 2 kodeksu cywilnego należy stwierdzić, że umowa pożyczki której wartość przewyższa 500 złotych, powinna zostać stwierdzona na piśmie. Natomiast niezachowanie formy pisemnej nie świadczy o tym, że umowa jest nieważna, ale ma swoje konsekwencje procesowe. Jeśli zdecyduje się Pan wystąpić do sądu nie będzie możliwości aby przeprowadzić jakiekolwiek dowody z zeznań świadków albo przesłuchania stron na okoliczność zawarcia umowy pożyczki. Niestety, w praktyce będzie to oznaczać, że niemożliwe stanie się wykazanie, że kuzyn jest zobowiązany zwrócić Panu pieniądze.

 

System prawny przewiduje jednak pewne wyjątki w przedmiotowym zakresie. Możliwe jest przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków lub przesłuchania stron w sytuacji, gdy niedochowano formy pisemnej, ale wymagana jest zgoda obu stron, a także jeśli fakt dokonania czynności prawnej będzie uprawdopodobniony za pomocą pisma. W omawianej sytuacji warto byłoby się zastanowić czy posiada Pan na przykład pisemny dowód wpłaty (może nim przykładowo być potwierdzenie przelewu bankowego) albo pisemną korespondencję pomiędzy Panem, a pańskim kuzynem, w której pośrednio lub bezpośrednio przyznajem on, że dokonano pożyczki i że jest on zobowiązany do jej zwrotu. Można przyjąć, że sąd uzna to za dostateczne uprawdopodobnienie faktu pożyczki, co z kolei umożliwi przesłuchanie świadków oraz Pana w omawianej sprawie. Niewątpliwie warto jednak stwierdzić, że sąd każdorazowo dokonuje oceny zaistniałych okoliczności i każdą sprawę rozpatruje odrębnie z zachowaniem dbałości o dokonanie rzetelnej analizy faktów.

 

Agnieszka Rupniewska - prawnik

 

P. S. Czekam na kolejne pytania nurtujące czytelników Wiadomości Zagłębia.

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl