Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Radzimy - pomagamy

dodane 12.06.2013

Unieważnienie małżeństwa

 

Kilka lat temu zostałam żoną. Niestety z biegiem czasu okazało się, że to był największy błąd w moim życiu. Mój małżonek okazał się potworem. W naszym domu nie raz dochodziło do awantur, nadużywania alkoholu oraz przemocy fizycznej i psychicznej skierowanej przeciwko mnie. Dzisiaj wiem już, że chcę zakończyć ten koszmar, który na siebie sprowadziłam. Chciałabym zapomnieć o tym związku i zacząć życie od nowa, dlatego właśnie chcę unieważnić obecne małżeństwo. Jak mogę do tego doprowadzić?

 

Halina z Sosnowca

 

Ekspert radzi

 

Rozumiem, że znalazła się Pani w trudnej sytuacji życiowej. Niestety muszę Panią zmartwić - w sytuacji, którą Pani opisała nie dopatrzyłam się okoliczności uzasadniających unieważnienie małżeństwa. Powołując się na obowiązujące przepisy, unieważnienie małżeństwa może nastąpić tylko i wyłącznie wskutek wystąpienia okoliczności przewidzianych prawem, do których należą: bigamia, zawarcie małżeństwa przez osobę chorą psychicznie albo z niedorozwojem umysłowym, zawarcie małżeństwa przez osobę ubezwłasnowolnioną całkowicie, zawarcie małżeństwa przez kobietę lub mężczyznę niemających ukończonych lat osiemnastu (z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie), zawarcie małżeństwa pomiędzy krewnymi w linii prostej, rodzeństwem, a także powinowatymi w linii prostej.

 

Ponadto małżeństwo może zostać unieważnione, jeżeli oświadczenie o wstąpieniu w związek małżeński zostało złożone w stanie wyłączającym świadome wyrażenie woli, pod wpływem błędu ale tylko i wyłącznie dotyczącego tożsamości drugiej osoby oraz pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony lub osoby trzeciej. Są to sytuacje precyzyjnie określone przez kodeks rodzinny i opiekuńczy.

 

Wspomniałam już, że na podstawie okoliczności opisanych przez Panią, nie widzę podstaw do unieważnienia małżeństwa. Nie oznacza to jednak, że jest Pani skazana na trwanie w patowej sytuacji. Może Pani zdecydować się na rozwód. Pozew należy złożyć w sądzie okręgowym właściwym dla ostatniego wspólnego miejsca zamieszkania małżonków.

 

Warto również podkreślić, że przesłanką orzeczenia przez sąd rozwodu jest zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego. Proponowałabym przemyśleć, czy zależy Pani na orzeczeniu winy, czy też na rozwodzie bez orzekania o winie. Spoglądając przez pryzmat relacji Pani oraz małżonka warto rozważyć, czy jesteście Państwo w stanie dojść do porozumienia we dwoje. Życzę wytrwałości.

 

Agnieszka Rupniewska prawnik


P. S. Czekam na kolejne pytania nurtujące czytelników Wiadomości Zagłębia.

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl