Kultura
Horror rodem z Będzina
Na co dzień pracuje w szkole, gdzie pełni funkcję wychowawcy, a także nauczyciela etyki. Po lekcjach zasiada do pisania powieści „z dreszczykiem”. Ma już na swoim koncie kilka wydanych książek. Jako filozof z wykształcenia, zaczynał od pisania właśnie o filozofii, ale to powieści grozy pasjonują go najbardziej i to one sprawiły, że zainteresowały się jego twórczością uznane wydawnictwa oraz czytelnicy. Obecnie Łukasz Henel, bo o nim mowa, pracuje nad kolejną powieścią grozy, której akcja umiejscowiona jest w realiach lat 50. ubiegłego wieku, oraz zapowiada książkę, której akcja będzie umiejscowiona w Będzinie lub Sosnowcu.
Łukasz Henel pochodzi z Będzina. Tu jest jego rodzinny dom, tu ukończył III Liceum Ogólnokształcącego im. C.K. Norwida. Po osiągnięciu pełnoletniości wyjechał na studia do Zielonej Góry, gdzie uzyskał tytuł magistra filozofii, by następnie w Poznaniu ukończyć studia podyplomowe na kierunku informatyka i technologia informacyjna dla nauczycieli.
– Po ukończeniu studiów przystąpiłem do pisania książek o filozofii. Pierwsza z nich, „Lekcja filozofii” była skierowana do młodzieży gimnazjalnej i miała na celu przekonanie jej, że filozofia nie jest ani tak trudna, ani tak nudna, ani nieprzydatna jak się powszechnie uważa – opowiada o początkach swojej literackiej pasji Łukasz Henel. – Dostrzegając na polskim rynku braki podręczników do filozofii zdecydowałem się napisać „Wśród mędrców starożytności”. Niestety, musiałem liczyć się z faktem, że zapotrzebowanie nie będzie duże, bowiem w Polsce praktycznie nigdzie w szkołach nie uczy się filozofii – stwierdza.
W następnej kolejności przyszedł czas na powieść grozy. – To mój ulubiony gatunek literatury rozrywkowej. Jestem wielbicielem Stephena Kinga, Grahama Mastertona i Deana Koontza. Chciałem udowodnić sobie i innym, że Polacy również potrafią tworzyć grozę i horror. Zabrałem się intensywnie do pisania, i w przeciągu roku napisałem dwie książki: „On” i „Szkarłatny blask”. Pierwsza z nich ukazała się nakładem wydawnictwa Videograf z Chorzowa, a drugą opublikował Zysk i S-ka z Poznania. Książki zebrały wiele pozytywnych opinii i po niedługim czasie zaczęły napływać maile od przestraszonych czytelników, co dla autora horrorów jest prawdziwym komplementem. W międzyczasie publikowałem również opowiadania, m.in. w „Nowej Fantastyce” oraz magazynach literackich „Qfancie” i „Esensji” – wylicza swój dorobek literacki będziński pisarz dodając, że zawodowo trudni się także pisaniem tekstów na zamówienie: – Najczęściej są to oferty reklamowe, artykuły tematyczne oraz charakterystyki najrozmaitszych produktów od ras psów począwszy, a na kotłach grzewczych skończywszy. Zajmuję się więc „ubieraniem” w ładne słowa wszystkiego, co można sprzedać.
Obecnie Łukasz Henel pracuje nad kolejną powieścią grozy, której akcja umiejscowiona jest w realiach lat 50. ubiegłego wieku. Ma to być horror z historią w tle, w stylu retro, zawierający oprócz elementów fantastycznych wiele nawiązań do rzeczywistych zdarzeń i realnie istniejących miejsc. – Myślę również o kolejnej książce, której akcja mogłaby zostać umiejscowiona w Będzinie lub Sosnowcu. W moim przekonaniu post-industrialny krajobraz Zagłębia może być świetnym tłem dla powieści „z dreszczykiem”. Już raz wykorzystałem ten motyw pisząc jedno ze swoich najbardziej udanych opowiadań „Wampir ze Śląska”, które ukazało się w „Nowej Fantastyce” – zapowiada.
Poza twórczością liretacką Łukasz Henel staram się utrzymywać stały kontakt z czytelnikami, prowadząc stronę internetową www.lukasz-henel.pl, posiada swój fanpage na Facebooku oraz pisze bloga poświęconego etyce i filozofii w szkole. – Mój oficjalny profil można znaleźć również w serwisie www.lubimyczytać.pl – dodaje.
(s)
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|