Miejska Biblioteka Publiczna w Sosnowcu serdecznie zaprasza we wtorek 3 września  o godz. 18.00 do Galerii Zagłębiowskiej Mediateki przy ul. Kościelnej 11 na wernisaż prac malarskich Grupy Plastycznej Relacje, prowadzonej przez artystę plastyka Czesława Gałużnego. Wstęp wolny. Ekspozycję można zwiedzać do 25 października.

Grupa Plastyczna Relacje funkcjonuje jako sekcja Miejskiego Klubu im.Jana Kiepury w Sosnowcu pod artystyczną opieką artysty plastyka Czesława Gałużnego, a organizacją jej działań zajmuje się Anna Rozenau. Koncepcja prowadzenia Grupy przez Czesława Gałużnego owocuje różnorodnością postaw twórczych jej członków. Działając nieprzerwanie od 1997 roku Relacje mają za sobą kilkadziesiąt wystaw zbiorowych i indywidualnych członków nie tylko w Sosnowcu, ale i wielu innych miastach Polski, a także w partnerskum Idar-Oberstein w Niemczech. Działania Grupy obejmują także akcje artystyczne i happeningi, będące nieodłącznym elementem w budowaniu jej dorobku. Prezentowana ekspozycja jest owocem tegorocznego, letniego, malarskiego pleneru Grupy w Szczyrku.

Założyciel Grupy Relacje Zbigniew Zdzienicki: Wyruszyliśmy na gór szczyty niekoniecznie z mozolnym wysiłkiem. Patrzyliśmy próbując widzieć ich wewnętrzne strumienie - bezbronną siłę trwania. Stały się naszą szansą, by zrozumieć siebie, patrzeć i widzieć. Kolejny wyjazd plenerowy Grupy Plastycznej Relacje zaowocował obrazami, które ukazują drogi poznawania wartości malarskich. Impulsy indywidualnych poszukiwań rozedrgały nie tylko umysły, ale i serca twórców. To nieakceptowanie obrazu w pierwszej jego odsłonie, ale odkrywanie warstwa po warstwie, a raczej nakładanie poszczególnych etapów widzenia na płótno, miało wartość nadrzędną w procesie twórczym plenerowiczów. Te obrazy mają swoją wewnętrzną opowieść o emocjach, zagubionych i odszukanych drogach. Ta wewnętrzność napływała z siłą górskiego pejzażu, w którym rozłożyły się nasze tęsknoty jak owce na zielonych halach - piękno które może jeszcze nas uczłowieczać w swym powolnym umieraniu za przyczyną niepohamowanej barbarzyńskiej zachłanności współczesnego człowieka. Od pejzażu do obrazu w blasku słońca i księżyca zapisujemy nasz świat.

(s)